#955902 - 13/02/2007 11:35
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: wasp]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
mecz: Matthew Stevens (WAL) 1.55 - Mark Selby (ENG) 2.30 Walijczyk Matthew Stevens ma zamiar wysoko zajść w tym turnieju. Bardzo liczą na to jego walijscy fani. Jego przeciwnikiem będzie znany bilardzista Matk Selby. Dla Stevensa będzie to pierwszy mecz w tym turnieju, Selby pokonał debiutanta Preecea, po meczu stojącym na niezbyt wysokim poziomie.
Gdy patrzę na tych zawodników, to widzę graczy którzy nie wykorzystują swoich szans. O Stevensie napisałem już setki zdań. Ostatnie były w podobej formie i treści. Z tym że Matthew zapowiada walkę. A jak Matthew zapowiada, to znaczy że będzie walczył. Z kolei Mark zagra sobie na luzie, niczym bilardzik w pubie. Co z tego wyniknie, nie wiem. Na pewno nie grałbym na Walijczyka. Przed turniejem założyłem sobie że Matthew odpadnie w pierwszej lub drugiej rundzie, chociażby dlatego, że ostatnio tak robi. Ostatnie jego występy to: R16, R32, R32, R32. Jak już jesteśmy przy statystyce, to ostatnie [i chyba jedyne] spotkania tych dwóch zawodników wygrał właśnie Selby.
typ: Selby stawka: 1/10
|
Do góry
|
|
|
|
#955939 - 13/02/2007 11:45
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: ARCYFAZA]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
mecz: Stephen Maguire (SCO) 1.36 - Alan McManus (SCO) 2.90 Stephena Maguire ciężko wyczuć. Niby wraca do formy, ale gra wciąż słabo. Niby wygrywa mecze, ale tak na prawdę nic godnego wymienienia. Jaka jest prawda?
O McM pisałem wcześniej, że w tym sezonie poniżej oczekiwań, że dopiero teraz zaczyna grać, walcząc o top 32, itd. We wczorajszym meczu napewno nie pokazał nic niesamowitego.
Coś takiego mogliśmy za to oglądać w ostatnim meczu tych dwóch zawodników, kiedy to starszy Szkot pokonał młodszego do zera. A tak wogóle są to sparringpartnerzy i swoją grę znają bardzo dobrze. McM przed turniejem trenował jednak sam, aby w pełni skupić się na powrocie do dawnej świetności. Na pewno zatem brak mu pewnego rodzaju ogrania, które zdobywa się w grze z przeciwnikiem, zwłaszcza w warunkach meczowych.
Czy Szkot jest w stanie pokonać Szkota? Tak tym bardziej, że Szkot wygrał ostatnie trzy spotkania Szkotów, choć zarówno jeden jak i drugi byli na troszeczkę innym etapie kariery/formy.
typ: McM stawka: 1/10
|
Do góry
|
|
|
|
#955983 - 13/02/2007 12:02
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: ARCYFAZA]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
mecz: John Higgins (SCO) 1.22 - Andrew Higginson (ENG) 3.80 Higgins i jego syn, jak zauważył ktoś sprytny, na forum eurosportu. Czy młodszy Higgins jest w stanie pokonać starszego? Moim zdaniem jest. John przeżywa w tej chwili poważny kryzys. W odróżnieniu od ostatniego sezonu, gdzie wygrywał wszystko co było do wygranie, a jak miał słabszy dzień to dochodził tylko do finału. Ostatnie cztery turnieje to R16 i słaba gra. O czym może myśleć John Higgins? Raczej nie wiem, bo od kiedy interesuję się snookerem, to nie pamiętam takiej sytuacji. Może o Mistrzostwach Świata? Może o CHO, gdzie chciałby odbudować formę, choć w Chinach rewelacyjnie nigdy nie grał? A może Walia? W tych warunkach, to jednak Higginson ma spore szanse odnieść sukces i pokonać rywala, tym bardziej że gra co raz lepiej. Wszyscy go chwalą, a zapis ostatniego meczu zwiastuje dużą formę. Niestety bukmacherzy odzwyczaili się od handicupów, na których można było spokojnie i dużo zarobić. Bwin daje 1,65 za +2,5, tyle tylko że nikt tam nie gra. Straight win mocno ryzykowny, ale bardzo kuszący i opłacalny. typ: Higginson stawka: 0.5/10
|
Do góry
|
|
|
|
#956040 - 13/02/2007 12:17
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: ARCYFAZA]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Myślę jeszcze nad typami:
Lee 1.44 Doherty 1.57 Robertson 1.59
Najpewniejszy wydaje mi się Doherty, a następnie Lee. Robertson będzie grał z Holtem, który mówi że gra dobrze. Tyle że jak Holt mówi że gra dobrze, to przegrywa, a jak twierdzi że przegra, to wygra. Faktem jest że w pierwszym meczu pokazał się z dobrej strony i odrobił stratę 2-4. Doherty to uznana firma i nie widzę możliwości przegrania ze Swailem. Po prostu Swail musiał by zagrać optymalnie, a Doherty poniżej swojego poziomu, tyle tylko że Kenowi takie mecze się nie zdarzają, choć na Malcie nie było najlepiej [tyle tylko że grał tam z Dottem].
Najchętniej zagrałbym trebla i miał problem z głowy, niestety jest to awykonalne. Z kolei singiel na Kena - tak. Dwa pozostałe pozostawiam Wam do wyboru.
Natomiast Cartera sobie ospuszczam. Początkowo byłem go bardzo pewien, więc pewnie wejdzie, bo w typowaniu bardziej się sprawdza intuicja niż rzeczowa, racjonalna analiza. Jednak coś mi tu śmierdzi. Ali grał ostatnio zbyt dobrze, poknał Hendrego, samego Binghama i już jest faworytem, co odbiera mi value w becie.
Troszkę też tak z przesądu, ale bardziej z trzeźwej oceny: Najlepiej siedzą mi dogi i niższe, ale pewne kursy. Z kolei takie średniawki, jak 1.73 Cartera najczęściej zawodzi. Przykładem mogą byc wczorajsi: King, Wattana i Gray. Natomiast wszystkie 'niespodzianki' siadły.
No cóż zobaczymy jak będzie dzisiaj, ale ja chyba dołączę jeszcze: Doherty 1.57 0.5/10
Sesję wieczorną potraktuję osobno, a tam jeszcze mecze postawione wczoraj [analizy na poprzedniej stronie tematu].
|
Do góry
|
|
|
|
#959041 - 14/02/2007 09:29
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: ARCYFAZA]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Witam.
Eh sypnelo wczoraj niespodziankami.Nie ma jednak jak ..."stary', poczciwy Ken Doherty On nigdy mnie nie zawodzi w pierwszych fazach turnieju, jednym slowem "solidna firma".Jutro chyba powierze mu moje pieniazki, bowiem jego przeciwnik Maguire, mial przeblyski dobrej formy w Mastersie, ale chyba na przeblyskach sie skonczylo.Ken natomiast w Mastersie prezentowal sie b. dobrze, przegral po wyrownanym(wygranym) pojedynku z pozniejszym zwyciezca calego turnieju -Ronniem.Na Malcie rowniez pokonal go nie byle kto , bo sam P.Ebdon.Tak wiec jutro po kursie ok 1,8-1,85 zagram na win Kena.Na dzisiaj tak sobie zatypuje:
Ebdon - Harold 1 Hendry - Woollastom 1 Doherty - Muguire 1 + Williams - Burnet 1
Mozliwe "niespodzianki"
Hamilton - Perry 1 Hawkins - Judge 2 + Murphy - Cope 1
Do "pewniakow" zdecydowalem sie dorzucic M.Williamsa, bowiem w nim Walia bedzie upatrywac obronce honoru gospodarzy.Fakt , ostatnie jego "sukcesy' nie napawaja do wielkiego optymizmu , ale przeciwnik zdecydowanie w jego zasiegu i mysle ze nie zawiedzie.Z grupy 'niepodzianki' zdecydowalem sie zatypowac na Hamiltona mimo ze ma fatalna passe, jednak poprzednio typujac go, przegral bardzo pechowo 4-5 (punktowal b.dobrze)jesli sie nie myle to z Higginsonem , a ten imopnuje teraz wynikami.Przeciwnik Hamiltona, Perry tez ostatnio 'cieniuje" , tak wiec stawiam na 'muszkietera"Pojedynek Murphy - Cope raczej nie do grania, ale Murphy, powoli wraca do wysokiej formy, jedyna obawa to czesto zawodnicy po wygraniu turnieju, troszke odpuszczaja , ale mysle ze nie w tym przypadku.Cope co prawda pokonal samego Dinga, ale nie wiem czy jest w stanie utrzymac rowna forme w kolejnych pojedynkach.Pozdrawiam serdecznie i zycze mniej sensacyjnych wynikow jak to bylo wczoraj.
|
Do góry
|
|
|
|
#962251 - 15/02/2007 09:50
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: 14honor88]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Witam.
Ale wczoraj wymyslilem , nie ma co, ze Williams gra u siebie i bedzie bronic honoru Walii.Zapomnialem ze w snookerze zawodnicy maja gleboko w d...e , takie drobne szczegoly jak granie przed wlasna publicznoscia.No moze procz jednej nacji tj.Chinczycy , ktorzy u siebie chca dokopac zachodowi.Musze jednak wyciagnac nalezyte wnioski by na przyszlosc sugerowac sie aktualna forma, a nie dawnymi dokonaniami lub graniem u "siebie".To jeszcze ...pikus w porownaniu z tym co zrobil Ebdon.Prowadzac w meczu 4-1, przegral nastepne 4 partie i caly mecz 4-5.Przy stanie 4-3 byl przy stole i zatrzymal sie na 61pkt.Nie ogladalem tego pojedynku , ale po takiej porazce czlowiek zastanawia sie czy jest sens dalej typowac snookera , czy w ogole ten sport jest 'czysty".Fakt, faktem Ebon stracil u mnie cala sympatie, szkoda , bo bardzo mu kibicowalem i lubilem tego gracza.Rozgladne sie teraz w ofercie jak cos bede mial ciekaweo to wpisze tu pozniej.Pozdrawiam i zycze tradycyjnie powodzenia!
ps.
Dobrze ze grupa 'niespodzianki' weszla w 100%, oczywiscie jesli uznac ze wygrana Shauna, to niespodzianka, ale byl to dosc trudny mecz do typowania, jednak moj pupil nareszcie cieszy mnie wynikami.A lubie go , bo gdy jest w formie gra wspaniale i te dalekie wbicia ...miodzio !!! W dodatku gra zawsze fer, bez zlosliwosci wobec rywala i to ze poznal swoja druga "polowe' na ...forum o temacie religijnym , a tak w ogole skromny , sympatyczny ...kolo . hehe
|
Do góry
|
|
|
|
#962345 - 15/02/2007 10:45
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: wasp]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Tak ...wstepnie widza mi sie takie typki:
Murphy - Burnett 1 1,25 Dott - Davis 1 1,4 Doherty - Maguire 1 1,8
mozliwe niespodzianki
Hamilton - Harold 1 1,6 Judge - Higginson 2 2,05 + Carter - Bond 2 2,45 hehe
Chyba ...zwariowalem , bo zaczne od typu na Bonda, moze w necie(ja nie mam konta) lepiej poszukac hc.Powiem tak ,nie tyle gra mi sie spodobala Bonda co super opanowanie i kontrolowanie emocji. W poprzednim meczu zagral jakby wylaczony, odciety od stresu, nie patrzyl na rywala , na publicznosc , robil swoje i przynioslo to kapitalny efekt.Jednak porazka Cartera bedzie graniczyla z cudem , ale...w snookerze takie rzeczy sie zdarzaja i to nawet dosc czesto hehe.Judge -Higginson, pojedynek powinien byc bardzo zaciety i wyrownany, bowiem obaj maja swoje "5" minut, ale wieksze szanse daje "synowi" Higginsa hehehe.Muszkieter Hamilton dlugo musial czekac na pierwsze zwyciestwo i sugerujac sie analiza ARCYFAZY , ze Walia to ulubiony teren Hamiltona, mysle ze bedzie wstanie isc za ciosem , tym bardziej ze rywal jest do przeskoczenia.Doherty - Maguire, tu bardziej kieruje sie intuicja i przeczuciem , no zobaczymy oby slusznie.Dott -Davis,"dziadzio", "lis" Davis ma juz swoje najlepsze dni za soba,snooker poczynil ogromny postep, podczas gdy Steve zastygl , zatrzymal sie w latach 70-ych, a teraz nie da sie wygrywac meczy sama gra odstawna, taktyczna , trzeba jeszcze wbijac bile, a z tym coraz trudniej.Jesli Dott nie zlekcewazy rywala wynik moze byc tylko pomyslny dla aktualnego M.S.W poprzednim poscie nachwalilem Shauna, bo nie wiedzialem z kim jest w parze i czy w ogole bede go typowal ,wiec prosze "paczusiu" nie zrob mi wstydu i wygraj ten mecz - plizzz.Powodzenia Wszystkim !!!
ps.
Mecz Hendry - Robertson, b. ciezki do typowania, bede kibicowal starszemu z graczy ale "kangur' moze pokusic sie o rewanz, za sromotna kleske na Malcie 0-5, napewno jest w stanie to uczynic, ale jak pisze , kibicuje Hendremu.
|
Do góry
|
|
|
|
#962372 - 15/02/2007 10:54
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: wasp]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Aj, przepraszam ze tak jeden post pod drugim, ale moze warto w necie Bwin sprobowac zagrac na overy 7,5, mecze w wiekszosci raczej beda wyrownane, a jesli tak , to wynik 5-3 juz daje wygrana, a kursy ok 1,8.Oczywiscie trzeba je "tylko" wybrac (zart)
|
Do góry
|
|
|
|
#962897 - 15/02/2007 13:12
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: wasp]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Witam
Zacznę od wczorajszego dnia. Na Hamiltona czekałem już bardzo długo. Chodził mi po głowie i wiedziałem że nadejdzie ten moment że ja go zagram, a on nie zawiedzie. I tak było wczoraj. Fakt że mecz był ostro zacięty, ale Perry to nie jakiś amator, a Hamilton wyjaśnił wszystko w ostatniej partii atakiem na 144 i break`iem 119.
Ebdon, co rzuciło mi się w oczy na Malcie, gra himerycznie i dość słabo. Przypomina mi to sytuację z dwóch poprzednich sezonow. Jeśli ktoś widział żenadę z SF z Day`em, wie o czym piszę. Podobnie było od stanu 4-1. Wtedy wychodziły mu tylko pojedyńcze, a często również, efektowne wbicia. U Harolda było widać mnóstwo pewności siebie, zarówno przy stole, jak i w mowie ciała. Sam mecz dramatyczny. Ja pochwalę się jeszcze, że przy stanie 4-3 zagrałem Harolda. Kurs wtedy wynosił 4.5.
Podsumowując te dwa mecze, ich zwycięzcy zagrają ze sobą. Ja chciałbym zagrać Hamiltona, ale w tym spotkaniu nie można, po prostu Harold ma fenomenalne momenty. Tutaj zbyt wiele zależy od dyspozycji dnia. Być może Hamilton opromieniony długo oczekiwanym zwycięstwem nie będzie spuszczał z tonu, ja jednak, z żalem, bo z żalem, mecz odpuszczam.
Co jeszcze? Nigel Bond. Jasne, jest to mecz który można, a nawet należy spróbować. Fakt że Ali ostatnio jakby bardziej równy w grze, jednak Bond nie pozwoli mu na chwile słabości.
Trochę mi smutno, że nie zagrałem wczoraj Davisa i Judge`a, ale chyba nie byłem ich spotkań pewnien skoro tego nie zrobiłem, a szkoda.
Na dziś oczywiście Doherty. Maguire musi mi udowodnić że już 'wrócił'. Jesli dziś wygra z dobrze grającym Irlandczykiem, będzie blisko.
|
Do góry
|
|
|
|
#963744 - 15/02/2007 17:53
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: ARCYFAZA]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
|
W ostatnich miesiącach dość mocno odpuściłem snookera, ale nie znaczy to, że przestałem się nim interesować. Wręcz przeciwnie - dalej oglądam mecze i śledze poczynania zawodników tylko już tak jakoś na oferty buków zdecydowanie mniej patrzę... po prostu obrałem inne priorytety. No dobra ale do rzeczy bo w końcu nie piszę tutaj ot tak sobie.... Bardzo, ale to baaardzo przypadła mi do gustu gra Higginsona w ostatnim spotkaniu z Higginsem. W tym meczu to Andrew był prawdziwym profesorem, niepodzielnie panował na stole i w zasadzie jego zwycięstwo od początku do końca nie podłegało dyskusji. Świetne wbicia, doskonałe prowadzenie białej bili, dobre odstawne i przede wszystkim bijąca z niesamowitą mocą siła spokoju i opanowania bardzo mi zaimponowały. Jeżeli dzisiaj zagra w podobnym stylu to daje mu naprawde dużo szans na pokonanie Judge'a, a kurs @2.40 jest jak dla mnie w tej sytuacji wielce atrakcyjny i już się pokusiłem o takie własnie zagranie. P.S. Proszę traktować niniejszy wpis z przymrużeniem oka... 
|
Do góry
|
|
|
|
#963807 - 15/02/2007 18:05
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: tomo]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Ja również stawiam w tym meczu na Higginsona, aczkolwiek, nie wiem co pokazał Judge. Wobec tego szanse Higginsona mogę ocenić ok 50/50, co w tym przypadku daje nam valuebeta. Z mojej strony jednak boję się już grać underdogi, ponieważ za dużo już weszło, ale to tak tylko na marginesie, bo trudno Higginsona nazwać underdogiem.
I postawiłem jednak na Bonda +2.5, oraz - jak pisałem wcześniej - na Doherty`ego.
Hamiliton, to jest człowiek! Do 3-3 na styku, a potem odjazd, będzie jeszcze z niego pożytek.
|
Do góry
|
|
|
|
#965499 - 16/02/2007 10:33
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: ARCYFAZA]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/07/2005
Postów: 2428
Skąd: krakow
|
Witam. Zaczne od gratulacji dla Tomo i ARCYFAZY, za typ na Higginsona i hc na Bonda.Jestem b. zly bo pisalem tu wczesniej , poswiecilem duzo czasu, ale kolega przyslal mi wiadomosc na gg i przez pomylke ...skasowalem tekst eehh.Teraz juz tak w skrocie: Robertson - O'Sullivan 1 2,9 BwinRobertson+1,5 - O'Sullivan-1,5 1 2.0 Murphy - Maguire 2 2.10 Carter - Higginson 1 1,5 Hamilton - Davis 2 1,85 Robertson zaimponowal mi wczoraj przy probie ataku na maxa, cos pieknego, jak na luzie gral i pewnie, palce lizac.Jesli taka forme utrzyma , to Ronnie moze byc w opalach!Mimo iz uwazam O'Sullivana za najlepszego snookerzyste Swiata !!! Ale tylko gdy jest w takiej formie jak w finale Mastersa, a wszyscy wiemy ze nie zawsze mu sie chce.Inna sprawa Ronnie gra tym lepiej ,gdy przed nim duze wyzwanie , jednak po takim kursie nalezy sprobowac na "kangura"Carter ma olbrzymia szanse cos nareszcie ugrac i jesli nie przespi poczatku, powinien zakonczyc piekny sen Higginsona.Wczorajszym ciezko wymeczonym zwyciestwem Murphy chyba sygnalizuje zmeczenie dluzszym wygrywaniem pojedynkow, licze na niespodzianke.Napsioczylem wczoraj na Davisa , a On mi utarl nosa, Zarowno Davis jak i Hamilton sa glodni sukcesu , ale tym razem daje wieksze szanse "zgredziowi".Pozdrawiam i powodzenia!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#965596 - 16/02/2007 11:19
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: wasp]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Dziekujemy Wasp za gratulacje.
Mój komentarz:
Ros v Robertson, to dla mnie no bet. Ronniego uważam za jednego z najbardziej himerycznych zawodników w tourze i choć teraz gra strasznie równo, to ja się boje, aby nie wywinął jakiegoś numeru. A Robertsona niestety wczoraj nie widziałem.
Przez ostatnie dwa lata grałem przeciwko Maguire`owi, zrobiłem z tego swoistą tradycję. Teraz rozłożył moje ostatnie dwa single i zyskał moje uznanie. Widzę że muszę go troszkę poobserwować zanim zacznę ruszać spotkania z jego udziałem. Murphy z kolej najpierw fantastyczny mecz z czterema setkami, później męczarnia. Normalnie zagrałbym Shauna, lub nic. Teraz nie zagram nic, ale jeśli musiałbym kogoś wybrać, to byłby to, ciężko mi to powiedzieć [lol], Maguire. Zwłaszcza że, Wasp, co go nie zagrasz to wchodzi.
Hamilton - Davis. Typowe 50/50. Dziadzio w formie, w jakiej go ostatni nie widziałem. Choyba nawet lepszej niż na UKC. Tak, napewno lepszej, bo tutaj siedzi mu nawet półdystans, oraz długie bile. Ja jednak skromnie na Hamiltona, ale tylko z tego powodu, że przed zawodami powiedzialem sobie że będę go grał. Mało profesjonalnie, ale dużego błędu nie popełniam.
I ostatni mecz. Hmm... Tutaj jestem już lekko wkurzony. Powiem szczerze, że miałem wczoraj wielkie rozterki, czy to zagrać, oraz za ile zagrać. Nie powiem teraz że uważałem to za wielkiego pewniaka itd, bo doskonale znam wynik pierwszej części. W rezultacie wystawiłem ten mecz po kursie najwyższym jak u netowych, co niestety nie znalazło nabywcy. Mowa oczywiście o Higginsonie z Carterem. Po takiej żenadzie jaką zaprezentował wczoraj Carter, trzeba było zagrać przeciwko niemu, zwłaszcza po tym jak przeczytałem, co wyprawiał Higginson.
Fajnie znaleźć w turnieju zawodnika któremu idzie i cisnąć go do bólu. Zwłaszcza jeśli jest takim underdogiem jak Higginson. Choć po spotkaniu z Judge`m stwierdził że ręce mu się trzęsły, bo to on był faworytem.
No i dzisiaj zapewne w meczu Maguire`a będzie sporo surebetów na live. Ostatnio Szkot ciągle wygrywa pierwsze partie i już na samym początku możemy mieć +10%. Może warto się zabawić.
|
Do góry
|
|
|
|
#965600 - 16/02/2007 11:20
Re: Snooker - Welsh Open 2007 - 12-18 lutego
[Re: ARCYFAZA]
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
@Wasp: W Bwin wciąż 20, ale u nich na 100% zwrot w przypadku zagrania tego meczu [chyba że zagrasz na Cartera, lol]
|
Do góry
|
|
|
|
|
|