Zgadzam sie z Salivalem..przekonalem sie juz wielokrotnie, ze tenis mozna obstawiac, ale za male stawki, dla sprawdzenia siebie lub dla zabawy..Bo za czesto ten sport jest loteria.
Najlepszy przyklad to wczorajszy mecz Gugi Kuertena..nawet nie wiecie ile osob polecialo na tym meczu, ale nawet nie wiecie ile osob zarobilo na Kaflu
A wszystko przez to, ze jednak wiekszosc osob (w tym ja) nie wiedziala ze Guga bedzie gral z kontuzja..
Mimo wszystko ja tenis obstawiam bo bardzo lubie ten sport, lubie ogladac relacje majac postawiony meczyk, ah ta adrenalinka
Tak wiec wg. mnie wygra Pete, ale po ciezkim boju. Szkoda, ze taki maly kurs..ale co sie dziwic skoro takie wysokie kursy byly w poprzednich jego meczach.