Zastanawiajac  się nad nieoczekiwanymi wygranymi i przegranymi  niektorych  drużyn  pomyslało mi się coś  takiego .
CZY KTOKOLWIEK  BRAŁ  POD  UWAGę NATURALNE  CYKLE BIOLOGICZNE ?
/Intelekualny / Fizyczny   itd ...
Dla mnie jest to odkrycie!i nie spotkałem się z takim podejściem 
Myślę  sobie  w ten  sposób  że zespół  jako  zbiorowość zbiegiem czasu  na  wskutek wspólnego harmonogramu zajęć  dopasowywuje  się   do  jednego wspólnego   cyklu  i  w zgodzie  z  nim funkcjonuje .
Wiedza  o tym powinna z  jednej  strony  dawać możliwość  wytłumacznia  niektórych  niespodziewanych  wyników z  drugiej  powinna  wspomagać  przyszłe  typowanie .
Jeśli wykuczyć poza sportowe  machlojki jeśli odrzucić indywidualne  zdarzenia  z życia prywatnego  kluczowych  graczy .
to zostaje  nam  ten  element  prognozowania . 
Należąło by więc  zrobić  taką  analizę  z  historii gier poszczególnych  zespołów   ujmującą  niespodzianki   kiedy  one  występowały  i  czy  da  się  to  opisać  w  jakiś  cykl .
Gdyby  to było  prawdziwe  to popatrzcie  jaki  oręż dostajemy  do  ręki  z jednej  strony  mamy drużynę słabszą lecz "na  fali " obu  cykli  a  z  drugiej  strony lepsza  drużyna  lecz  w  dołku 
I jak  obstwić  to zdarzenie ?
/Ciągle  zastanawiam  się czy to nie jest  idiotyzm większy  niż to dzisiejsze  Święto 

   a może  coś  w tym jest ... /
P.o.z