#1136869 - 14/04/2007 06:24
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: Bzyku]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
 
Meldunek:  22/03/2006
 
Postów: 4718
 | 
Mecze Polaków na Mistrzostwach Świata dzielimy na trzy grupy: 1) mecz otwarcia 2) mecz o wszystko 3) mecz o honor
 
  Małżeństwo świętuje 25 rocznicę ślubu.  - Muszę ci kochanie coś wyznać - mówi mąż - jestem daltonistą..  - I ja chciałabym coś ci wyznać - mówi żona - nie jestem z Rzeszowa, jestem z Mozambiku...
 
  Konferencja naukowa, kogo lepiej miec, zone czy kochanke. Lekarz mowi:  - Oczywiscie, ze zone, bo wtedy jest mniejsze ryzyko zachorowania na choroby przenoszone droga plciowa.  Psycholog mowi:  - Lepiej miec kochanke, bo wtedy mezczyzna jest bardziej kulturalny, elegancki, stara sie dla kochanki.  Naukowiec mowi:  - Najlepiej, to miec i zone i kochanke. Zona mysli, ze jestesmy u kochanki, kochanka mysli, ze jestesmy u zony, a my po cichutku "tup tup tup" do biblioteki. 
 
  Rozmawiaja rosyjski i amerykanski zolnierz. Zaczynaja od hierarchii w armii, przechodza do uzbrojenia i wyzywienia. Tu dumny Amerykanin mowi:  - My mamy dziennie 6000 kcal  - Co? Niemozliwe, nikt nie zje 14 kg ziemniakow dziennie 
 
  Umiera Jan Paweł II, stoi przed bramami nieba i mowi do Sw. Piotra:  - Bylem papiezem i chce wejsc do nieba.  Sw. Piotr szuka w ksiedze i mowi:  - Niestety, nie ma Cie na liscie  - To moze sprawdz pod Jan Pawel II  - Tez nie ma  - A Karol Wojtyla?  - Niestety, nie ma, nie mozesz wejsc  - Chce rozmawiac z szefem - powiedzial rozzloszczony papiez  Przychodzi Bog i papiez mowi:  - Bylem papiezem i chce wejsc do nieba  - Zaraz sprawdze na liscie... Niestety, nie ma w zadnej ksiedze  - Nawet jako Jan Pawel II, albo Karol Wojtyla mnie nie ma?  - Niestety, nie ma.  - Zaraz zwariuje - mowi zdesperowany papiez  - Spokojnie Karol - MAMY CIE! 
 
  Kłócą sie dwaj geje: - Jesteś do niczego ! Nienawidze Cię ! - mowi pierwszy - drugi na to - A ch*j Ci w d*pe ! - To co już zgoda ?
  Płynie Prosiaczek z Puchatkiem łódką po jeziorze. Zachód słońca, cieplutko, zero wiatru, ptaszki śpiewają, kwiatki na brzegu kwitną... Puchatek nagle J*B! Prosiaczka w ryjek. Prosiaczek rymnął na dno łódki i skamle przez wybite ząbki: - Sa so? Sa so? - A bo coś k...a za pięknie było... 
 
  Panie Boże... proszę... Daj mi siłę:  - do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić...  - odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować...  - i mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkur**i...
 
  Na komisariat doprowadzono trzech mężczyzn, oskarzonych o wywołanie bóki w *** jednego po drugim. Pierwszy zeznaje Murzyn: - Moja nic nie rozumieć. Moja jechać sobie spokojnie tramwajem, i nagle mężczyzna stojąca koło mnie dać mi pięścia w buzie. Drugi zeznaje student: - Jechałem sobie tramwajem na uczelnie. Nagle widzę wsiada Murzyn i staje koło mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jadę sobie dalej. I wtedy Murzyn stanął mi na stopie. Myślś sobie Murzynowi zwracać uwagę to tak jakoś głupio, pewnie nie za dobrze rozumie język polski, może sam zejdzie. Dam mu minute. Odczekałem z zegarkiem w ręku minutę, a ten mi dalej stoi na nodze. No to dałem mu jeszcze minute. Patrze, kolejna minuta mija, a ten jak gdyby nigdy nic stoi dalej na mojej stopie. Wytrzymałem tak cztery kolejne minuty, a potem tak sie wkurzyłem, że po prostu dałem mu w ryj. Potem zeznaje trzeci facet: - Jadę sobie tramwajem. Patrzę, przede mna stoja koło siebie: Murzyn i student. I ten student tak patrzy - to na zegarek, to na Murzyna. I znowu to na zegarek, to na Murzyna. I nagle spojrzał na zegarek i jak Murzynowi nie da w morde! No to ja pomyślałem, że w całej Polsce sie zaczęło.
 
  Paryż. W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna. - Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna. - Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna. - Koleżanka napije się kawy? - Tak, napiję się kawy... - Koleżanka wolna? - Nie, mężatka... - Mężatka? A koleżnka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze? - Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że jš zgwałcili 10 razy. - 10 razy?! - Kolega się spieszy?
 
  Podczas klasówki nauczyciel mówi: - Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy... Głos z sali: - Mnie też, ale się leczę... 
 
  Dziewczyna mówi do swojego chłopaka - Ale z Ciebie supermen.Znamy się 2 miesiace a ja jestem juz w 3 miesiacu ciazy 
 
  Maly mol zostal wyslany przez ojca na pierwszy lot po mieszkaniu. Wraca po kilku minutach do szafy i siada obok ojca. - I jak bylo? - Fajnie, wszyscy klaskali. 
 
  Jedzie na rowerze mały chłopiec i tak sobie mówi: -Lowelku jedź plosto. -Lowelku sklęć w plawo. -Lowelku stój! Przygląda mu sie jakaś kobieta po czym zagaduje: -Taki duży chłopczyk i jeszcze nie mówi "r"... -Spie***laj stara k**wo! A ty loweku - jedź! 
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1136962 - 14/04/2007 08:12
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: Bzyku]
 | 
 
 
 
Pooh-Bah
 
 
 
Meldunek:  09/02/2006
 
Postów: 1689
 
Skąd:  Gdańsk
 | 
Drużyna "marzeń, czyli reprezentacja IV RP:
  Bramkarz:
  Marek JUREK - wśród kolegów zwany "Marszałkiem", prawdopodobnie na skutek jego dostojnej gry w polu karnym. Często w trakcie meczu modli się gorliwie. Rozpoczynał karierę w ZChN Kruchta i Kadzidło. Potem skorzystał z prawa Bosmana (tonącego) i przeszedł do klubu słynnych braci Kaczyńskich. Dziś często oskarżany za wybijanie piłki tylko w prawą stronę.
 
  Obrońcy:
  Jacek KURSKI - boiskowy pseudonim "Pitbul" i niegdysiejszy największy brutal w lidze. Do dziś pozwala sobie czasem na ostrą grę faul, za co często dostaje kartki. Ostatnio złagodniał, choć wypomina mu się jeszcze do dziś brutalny faul na Donaldzie Tusku w finale Pucharu Prezydenta w roku 2005.
  Andrzej LEPPER - w przeszłości najlepszy blokujący w lidze, dziś czołowy defensor IV RP. Nabrał większej ogłady w grze i stał się bardzo medialny. Trzeba się z nim liczyć, to prawdziwe zwierzę boiskowe. Otwarcie marzy o opasce kapitańskiej).
  Roman GIERTYCH - rosły środkowy obrońca, grający bezpardonowo. Przez wielu krytykowany i uznawany za niegodnego gry w reprezentacji. Jego postawa boiskowa krytykowana jest przez środowiska związane z edukacją, jako wysoce niepedagogiczne. Zabłysnął jeszcze jako gracz Młodzieżówki Wszechpolskiej dzięki meczom przeciwko Orlenowi Płock. Często straszy rywali na przedmeczowych konferencjach, przez co Jan Kulczyk odmówił gry w meczu przeciwko Giertychowi. Jego ojciec też jest piłkarzem.
  Stanisław ŁYŻWIŃSKI - boiskowy brutal, przyrównywany do Marco Materazziego, bo to piłkarz zdolny do najbrudniejszych zagrań. Twardy i często łamiący przepisy. Wielokrotnie karany przez Wydział Dyscypliny. Obecnie jego wizerunek mocno ucierpiał w wyniku skandalu, gdzie oskarżano go sprzedawanie meczów za seks. Może za to zostać wyrzucony z reprezentacji.
 
  Pomocnicy:
  Artur ZAWISZA - prawoskrzydłowy. Porównywany do Franka Riberyego, bo znany jest z niezwykłej boiskowej waleczności, zaciętości i zaciekłych ataków prawą stroną boiska. Dał się poznać jako nieustępliwości, zasłynął tym w meczu z Bankowcem Warszawa. Próbowal wielokrotnie sfaulować Leszka Balcerowicza ps. "Bankier", ale ten unikał starcia i wreszcie odwołał się do Trybunału Sędziowskiego, że ten odwołał mecz.
  Przemysła Edgar GOSIEWSKI - typowy defensywny pomocnik. Porównywany do Edgara Davidsa. Wierny i niemal ślepy wykonawca planu taktycznego. Nielubiany za toporną grę i grubiańskie zaczepki wobec rywali. Gracz środka pola od czarnej roboty.
  *** go niezwykły zmysł taktyczny i talent strategiczny, to prawdziwy Machiavelli środka pola. Kibice niezbyt go lubią, poza grupą ultras o nazwie "Mocherowe Berety". Zdarza mu się obrażać rywali na boisku. Gracz kluczowy i niezastąpiony. Jest bratem bliźniakiem Lecha.
  Lech KACZYŃSKI - niedużej postury prawoskrzydłowy. Doskonale wypełnia zalecenia taktyczne, czego dowodem były słowa w czasie pomeczowej konferencji: "Panie prezesie, melduję wykonanie zadania". Pokonał Donalda Tuska w wyścigu po Pałacyk 2005 - nagrodę kibiców dla najważniejszego piłkarza kraju. Obecnie krytykowany za bierność na boisku i odmowę udziału w turnieju reprezentacyjnym pod nazwą Trójkąt Weimarski pod pretekstem kłopotów żołądkowych.
 
  Napastnicy:
  Tadeusz CYMAŃSKI - zwrotny i dobry technicznie napastnik, czasem błyskotliwy. Wylansowany przez klub Kaczyńskich, medialny, kibice go lubią, zawrówno ultrasi, jak ci umiarkowani. Jego wadą jest czasem nonszalancja w grze, zbyt długie trzymanie piłki, co bywa denerwujące dla rywali. Lubi sztuczki techniczne, ma duże poparcie trenera.
  Ludwik DORN - napastnik, ps. "Ludek". Obecny w kadrze, bo jest przyjacielem Kaczyńskich, a ci przepadają z nim grać. Ostatnio nieco w cieniu, ale przez długie lata był czołowym pomocnikiem w kraju. Zdolny do finezji, ale nie unika też czasem topornej i brutalnej gry. Konsekwentny, dobry taktycznie. Miał piekną przeszłość w młodzieżówce, teraz nie jest już tak medialny, a przez to mniej widoczny.
 
  Trener:
  Tadeusz Rydzyk - niezwykle charyzmatyczny trener, typ szkoleniowca autorytarnego. Nie znosi sprzeciwu, lubi dyscyplinę taktyczną i bezwarunkową lojalność i podporządkowanie strategii. Krytykowany za agresję słowną wobec graczy przeciwnej drużyny. Jego metodom szkoleniowym nieprzychylny jest Episkopat PZPN, ale nie zwolnił go z opieki nad kadra, bo ma bardzo silne poparcie wśród grup ultras.
 
  Obecnie poza kadrą:
  Lech WAŁĘSA - legenda piłki nożnej, ps. "Bolek". Niegdyś supergwiazda, dziś nieco przygasła poprzez konflikty w drużynie. Przez lata nie chciał podawać (nogi) Olusiowi. Teraz są partnerami w ataku i stanowią duet doświadczonych, ale już nieco wypalonych graczy. Wciąż ceniony na świecie, w kraju oskarżany o współpracę z rywalami i sprzedawanie meczów klubom z bloku wschodniego.
  Aleksander KWAŚNIEWSKI - jego stary kolega z "The Reds" mówi o nim, że "Oluś kręcił całe życie" i jest to aluzja do jego fenomenalnych zwodów z polu karnym rywala. Prócz techniki jego atuty to doświadczenie międzynarodowe i boiskowa klasa. Słabą stroną jest ciągle zmaganie się nadwagą i kontuzją goleni, którego się nabawił w meczu reprezentacji w Charkowie. Obecnie to nieco przygasła gwiazda, ale niektórzy liczą na jego powrót do wielkiej formy z lat 1995-2005.
  Wojciech OLEJNICZAK - lewoskrzydłowy "The Reds", pseudonim boiskowy "Narcyz". Czasami porównywany do Cristiano Ronaldo. Młody i dla niektórych obiecujący zawodnik, jednak przez innych określany jako gracz chimeryczny i przereklamowany. Sprawdził się w zespole LZS-u, był nawet kapitanem za czasów kadencji trenera Don Leszka Millera. Nielubiany przez obecnego trenera.
  Donald TUSK - perspektywiczny napastnik. Przegrał w walce z Lechem Kaczyńskim o nagrodę Pałacyk 2005 po tym, jak jego dziadek został oskarżony o grę w zespole VfB Wehrmacht. Wciąż jest obiecującym graczem, jest medialny, w przyszłości może być liderem drużyny. Na razie poza kadrą, gdyż skłócony jest z selekcjonerem.   EDIT : Bramkarz Marek Jurek sam sobie dał czerwoną kartkę!  http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4057953.html 
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1137307 - 14/04/2007 17:45
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: Rancorn]
 | 
 
 
 
Pooh-Bah
 
 
Meldunek:  14/11/2003
 
Postów: 1842
 
Skąd:  ŁÓDŹ
 | 
Przychodzi pedał na basen i pyta: - Jaka woda? - ***! - Super! Będę skakał na dupę. 
  ------------- - Jak pedał symuluje orgazm? - Wylewa jogurt na plecy. 
  -------------
  - No jak tam? Byłeś na "Aleksandrze"? - Byłem... - No i jak? - Hmm... jakby Ci to powiedzieć... film wysoce interaktywny... - Hęę?? - No... dwie i pół godziny... film o gejach... a jak wyszedłem to mnie dupa bolala... 
  --------------- Pięciu pedałów siedzi w jacuzzi. Nagle na powierzchni pojawia się prezerwatywa. Na to odzywa się jeden z nich:  - Przyznać się, który pierdnął?! 
  ---------------- Dwóch pedałów w sklepie zauważa super nowe prezerwatywy: wśród nich, jedną w kształcie najnowszego modelu Mercedesa. Jeden pedał na to do drugiego:  - Ale odjazd! Będziemy to robić z najnowszym autem! Na to drugi: - A może kupmy tą drugą - super samochód wyścigowy, wiesz... hm... będzie tak szybko i ostro...  Na to sprzedawca: - Wy se lepiej kupcie terenówkę... i tak po gównie będziecie jeździć... 
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1137518 - 14/04/2007 19:39
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: haarer]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
 
Meldunek:  30/03/2003
 
Postów: 4759
 
Skąd:  Kurdestan
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1137786 - 14/04/2007 21:42
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: Zbigniew]
 | 
 
 
 
Pooh-Bah
 
 
Meldunek:  14/11/2003
 
Postów: 1842
 
Skąd:  ŁÓDŹ
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1138431 - 15/04/2007 00:09
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: shane]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
 
Meldunek:  13/04/2006
 
Postów: 19172
 
Skąd:  Bydgoszcz, Polska
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1139321 - 15/04/2007 04:20
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: shane]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
 
Meldunek:  14/01/2005
 
Postów: 6776
 
Skąd:  BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1139354 - 15/04/2007 04:35
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: rybek]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
 
Meldunek:  27/12/2005
 
Postów: 30622
 | 
 PRZEZAJEBISTE!   SUPER !    
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1139490 - 15/04/2007 05:19
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: pettersen]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
 
Meldunek:  31/05/2003
 
Postów: 4543
 
Skąd:  Olkusz
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#1139852 - 15/04/2007 16:18
 
Re: Śmieszne [45]
[Re: Szewa]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
 
Meldunek:  13/11/2006
 
Postów: 3990
 
Skąd:  ok. Lublina
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
 
 
	
 
 
 |  
 
 |