No to mamy kolejny horror dzisiejszego dnia (przynajmniej ja mam w tej chwili..).
Genialny James Blake prowadzil w 1 secie 3:0, potem 4:1, zeby dac wyrwac sobie taka przewage i w tej chwili broni sie przed setem przy stanie 4:5..Boze, co za duren

Tenis jest piekny
