Po kilku dniach przerwy znalazlem troche czasu, przeczesalem drabinke kwalifikacji panow Indian Wells. Postanowilem wytypowac zwyciezcow wszystkich pojedynow. Oto moje prognozy…
Dziwi obecnosc
J.Johanssona w kwalifikacjach. Przeciez on moze namieszac w turnirju glownym. Kurs na pojednek z Odesnikiem nie do grania nawet w pociagach. A zwyciestwo pewne.
Hit dnia to dla mnie '1.80' w profie na
Mamiita przeciw Mello. Amerykanin przeszedł już w tym roku Q takich imprez jak Australian Open, San Jose czy Scottsdale, a Mello zamiast ogrywac się na hardzie, z marnym skutkiem biegal po kortach ziemnych. Żaden wielki pewniak, bo amerykanin do tuzow nie nalezy, ale solidny valuebet - zwlaszcza, ze w sieci kursy na amerykanina w granicach 1.2-1.4.
Z przejsciem Q nie powinien mieć problemow również
Tursunov , choc Knowle'a nie należy lekcewazyc, bo to calkiem solidny tenisista. A do tego kurs smieszny. Stawiam także na
Taino , bo duzo lepiej czuje się na tej nawierzchni niż Armando, a kurs na jego zwyciestwo nadaje sie jeszcze do grania.
Verdasco co prawda zmienia nawierzchnie i moze czuc sie nieco zmeczony ostatnim turniejem w Acapulco, ale z pokonaniem Armitraja nie powinen miec problemow. Kurs takze zbyt niski. Mozna wiec postawic na
Van Lottuma , bo Golmard po Melbourne nic nie gral i leczyl uraz. Kurs '1.50' calkiem, calkiem...
Poza tym:
Kohlschreiber - Hernych (1) (choc za kaske bym nie gral)
Kendrick - Muller (1) (Muller gdzies stracil forme z poczatku sezonu)
Zib - Fleischmann (1)
Miranda - Kralert (1)
Niemeyer - Boeker (1)
Arthurs - Allegro (1) (choc inny rezultat mnie nie zdziwi)
Browne - Agaev (mecz bez znaczenia, bo Johansson nastepny)
A gdybym mial szukac dogow jakis to tu:
Reid -
Mayer (2)
Koubek -
Weiner (2)
Levy -
K.Kim (2)
Galimberti -
Reichel (2)
G.Lapentti -
Vemic (2)
Pozostale (spore zagadki dla mnie):
Ascione - Cakl (1) (choc nic mnie nie zdziwi)
Calatrava - Andersen (1) (rzut moneta, he he)
A.Kim - Udomchoke (1)
tyle.
uff....
powodzenia