Ten zlot obfitował w wiele zagadek ,więc Ignor nie dziw się

Witam, jakoś doszedłem do siebie (oj było ciężko) Było miło, ekipa wporzo, zero alko full sportu, tak że spotkanie super (nie nazywajmy juz tego zlotem meczu ok? skoro boss tak nie bardzo ma chyba ochotę na spotkanie z nami)
Pozdro koledzy i jak to mówi niniu forza!!!!

Ps. Lupus raz jeszcze dzięki za chusteczki

no ja wlasnie dotarlem do domu...a jak bylo to wie ten kto byl Co do czapeczki to ja,ja mam i mam co do niej pewne zamiary:)ale to napisze juz jutro!!trzymajcie sie ja padam

;d
Przeciez to byly serwertki
Ciekaw jestem jak patrzyly na Ciebie kelnerki, gdy oddawales im klucz

Dzieki wszytkim za zlot, bylo super, ja juz zaluje, ze nie bylem na poprzednich, ale teraz bede na kazdym, chocby byl w tajlandii

Pozdrawiam ekipe z Lolka, wspolokatora Kamela, Kasiora I Bjatiful Mind(i za transport do Katowic, przez Belchatow:D)

Czapeczki realu nie spalilismy, choc mielismy taki plan, ale Kasior chyba w niedziele spal na podlodze razem z nia

Ekipe z Bolka, czyli Maxxey(aka wyrwe wszytko nawet drzwi:D), Niunia(haha, nie moge z Ciebie), Szczypiora (nie zamulaj ) i Bazyla.
Bazyl musiby zrobic rewnnz na reke, 2 proby i remis, ze wskazaniem na Ciebie, bo niby reke odrywalem, ale Ty jestes nie moja kategoria wagowa, 20kg wiecej

Ekipe z Energetyka, quincy(ale chlopak ma smiech!!), Pana zarcika (mistrz cietej riposty ;P), ignoratora(przenosimy temacik do pp ), ekipe z druzyny w pilke mankieta i mitula robroya oraz tomo, ktory wypil chyba dopiero w sobote w nocy, ale tak, ze nosil krzesla i stolki ;d

W pile przegralismy 4-6(z 3 prowadzenia 3-0), bo nas bramkarz przyjmowal wszystko na twarz

Było grubo,piwo do sniadania, po sniadaniu, do obiadu, po i potem caly czas;d

Haslo zlotu, to chyba --> "Ide na swieze powietrze" by bjatiful majnd

Jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze xD

A jeszcze jedno
Faktycznie dzowniliscie na ta policje, odnosnie teog wesela??

No ba, nawet przyjechali i mieliśmy składać zeznania, tylko na pytanie jesteście trzeźwi??? zapadła jakaś martwa cisza.
Pozdro

Ps. Lupus czy serwetki czy husteczki, ale uratowały życie

Mnie rozbawił lupus jak przyjechał: "Ignor ja myślałem, że ty masz dwa metry wysokości" niestety tylko 1,8 metra co do pp to nadal wysoko trzymam się w epp gdzieś około połowy stawki

"Tylko zamknij okno bo przeciąg"

To następna złota myśl zlotu: Bjutiful mówiący ze zmęczeniem: Barca pewka

Ps. kogo nie mam gg poproszę na priv

Dobre jeszcze było jak maxxey z zaciekawieniem oglądał mecz siatkówki jakiś młodych dziewczyn - "to poziom 2 ligi wiecie?"

Zlot OK ale wiecej sie nie pisze na rozwożenie w takim stanie

Stringi ... wiecej nie pisze

Który nosił stringi?

Taki mały, zgrabny hehehehehehehe

na wieczor spadłem z krzesła jak to sobie przypomniałem....

niuniu też spoko jak w czwartek wszystkich wkręcił, że na 6 do roboty idzie

No wiesz 16 za godzine i forza!

Śpioszek:






A to Szczypior zaraz po uderzeniu w białą bilę:

panowie gdzie jest niuniu ...

bo gość coś nieżywy wciąż, chyba wolno dochodzi... do siebie:D

chyba mu się nie podobało, albo nie pamięta że był

no u nas w pokoju sie dzialo...maxeeey wpadl do nas na shoota z absyntha..i jak sie rozpedzilo to strzelil dwa szybki i wychodzac zabral ze soba drzwi wejsciowe..inna nocka wpadaja panowie policjanci( ci wezwani do wesela)i jak dowiedzili sie co to za spotkanie to zaczeli sie zalic ze przegrywaja non stop w stsie i zebysmy im jakies typy podali :)to tak na szybko a co do zdjecia szczypiora mielismy takie same spodnie tylko kolor inny he he co widac na zdjeciu

moje ładniejsze

no no no mankieto, czapka musi do mnie wrócić, już nie chodzi o walory użytkowe, ale o to że jest to pamiątka z poprzedniego zlotu

a to jak maxeeey wyszedł z pokoju razem z drzwiami to było mistrzostwo Twój pomysł na wycieczke na wesele to też było mega, goście w koszulinki w kratuszke powskakiwali i hajda panią młodą bałamucić, ja już miałem zwiche u was w pokoju z telefonem w ręku jeszcze i nie bardzo pamiętam, później szwędacz się włączył i zgubiłem się w tym lesie