[QUOTE]Oryginalnie wysłał Borczi:
[qb]Ja pozwolę się nie zgodzić z pięciogwiazdkową oceną nie tylko meczu Denisy Chladkovej (z której formą nie jest aż tak zle), ale również pojedynku Kim Clijsters z jedną z moich ulubionych na clayu tenisistek - Martą Marrero. Całkiem poważnie zastanawiam się nad postawieniem jutro na Hiszpankę! Serio... Belgijka co prawda jeśli już zdecyduje się zagrać przegrywa raczej rzadko, ale czasem się jej jednak zdarzy. Ostatnio w Pucharze Federacji stracony set z Jeleną Kostanic (reszta meczu co prawda pod wielką kontrolą), świadczy że z formą może jeszcze być dość niestabilnie. Odwrotnie Marrero - na ziemi dyspozycja bardzo solidna. Właściwie nie zdarzają jej się wpadki przez co stała się dość szybko ulubioną zawodniczką wielu graczy. Czy jednak stać tę 21-letnią tenisistkę na MEGA-niespodziankę? Moim zdaniem tak! Kurs 5,7 w profie (1,07 na Kim!!!) uważam za zdecydowanie za wysoki - szanse Hiszpanki choć mniejsze niż Clijsters nie są jednak tak małe, jak widzą to bukmacherzy. Co prawda jeśli zagram jutro na Martę, to głównie dlatego, że lubię tę zawodniczkę i z całego serca będę jej kibicował, ale może po tak dużym kursie warto zaryzykować?
[/qb][/QUOTE]
Clijsters - Marta Marrero 6:3, 2:6, 6:4 ( a było tak blisko! Marta miała w trzecim secie 3:3 i kilka szans na skończenie gema. Niestety trzy podwójne błędy (w tym dwa pod rząd na końcu) dały przełamanie Kim. Hiszpanka mogła jeszcze odwrócić losy seta i meczu, gdy przy serwisie Clijsters przy stanie 4:5* miała dwie piłki na breaka (40:15*). Niestety mimo bardzo dobrej momenatami gry Marcie się jeszcze nie udało. Pokazała jednak, że na clayu to ścisła czołówka światowa! Z drugiej strony gra Kim pozostawia jeszcze wiele do życzenia i myślę, że niezłym pomysłem jest zagranie na jej porażkę w jednym z najbliższych meczy. Szkoda Marty - BRAWO Denisa (pokazała, że jest zupełnie bez formy
JOKE).