gdybym obstawil zwyciestwo kuertena to ktos moglby mi zarzucic, ze gorycz przeze mnie przemawia
jesli jednak nie ma sie problemow z czytaniem badz rozumieniem textu pisanego to nietrudno zauwazyc, ze ten mecz byl dla mnie 'no bet'. wracajac - jesli ktos pisze, ze nalbandian zje guge w trzech setach itp to jest to dla mnie najzwyklejsze pajacowanie, zreszta przebieg meczu te madrosci zweryfikowau.
ad rem:
coria-henman - tez kiedys smiauem sie z kursow typu 1,15- 1,2, ale jakos przestauem
obecnie wyznaje zasade, ze nie kurs wazny tylko czy zdarzenie trafione. natomiast chwalenie sie takimi typami jest rzeczywiscie nieco zabawne wiec mimo, ze je grywam to ich po prostu nie podaje. co do meczu to mauo kto chyba wierzy w szanse tima, ale w tenisie nie takie rzeczy juz sie zdarzaly. coria wygra moim zdaniem choc czy beda tylko 3 sety to juz nie jestem taki pewien. jesli henman byl zmeczony to wczoraj podczas meczu z chela wypoczal
jego gra w paryzu jest imponujaca, ale jesli jednak guillermo wygra w trzech krotkich setach tez sie nie zdziwie