Strona 9 z 10 < 1 2 ... 7 8 9 10 >
Opcje tematu
#132747 - 04/06/2004 15:13 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
sikor Offline
addict

Meldunek: 26/04/2001
Postów: 695
Skąd: Wałbrzych
Witam,
ROLAD GARROS

Coria, Guillermo - Henman, Tim 1 3 sety

Wszyscy w Paryżu szykują się na to spotkanie spodziewając się, iż będzie interesujące i zacięte. Obawiam się, że będzie jednostronne i zakończone w trzech setach dla Argentyńczyka jednak z pewnościa interesujące. Postawa Henmana i to, że tak daleko zaszedł nie jest dla mnie niespodzianką. Większość komentarzy podkreśla, „….że zawodnik serven/voley….” gra w półfinale. Tim Henman nie gra na tym turnieju stylem serven/voley, jeżeli już to bardzo rzadko po serwisie idzie na wygrywającego voleya. Anglik gra z głębi kortu i mało tego wytrzymuje wymiany i je wygrywa. Owszem częściej chodzi do siatki od innych ponieważ świetnie gra na siatce. Moim zdaniem Coria zakończy dzisiaj marszrutę Henmana. Nie bardzo widzę czym może Henman przeciwstawić się grze Argentyńczyka. Coria świetnie czyta kort, ma niesamowity taiming, szybkie nogi z ulubionym uślizgiem, złotą rączkę i miękki nadgarstek.. Tak dobry taiming miała również Martina Hingis. Henman ma bardzo dobre podanie pierwsze i drugie ale na Corii tym zagraniem większego wrażenia nie zrobi. W wymianie z głębi kortu nie ma szans. Jedynie Federer może sobie na to pozwolić. Plasing i kąty Argentyńczyka są zdecydowanie lepsze co udowodnił w spotkaniach z Agassim, który jest mistrzem kątów. Słabszą stroną Corii jest podanie, jest wolne natomiast precyzyjnie splasowane i z dużą rotacją i ciężko go zreturnować skutecznie. W dodatku Henman nie jest mistrzem returnu. To co może pomóc Anglikowi ? Mocno podcięty slais backhandowy na stronę backhandową Corii. To zagranie Henman ma opanowane znakomicie ponieważ jest najczęściej początkiem jego akcji voleyowej. To zagranie może być kopalnią punktów dla Anglika w pierwszym secie. Slays backhandowy jest to uderzenie stosunkowo wolne. Coria świetnie czytający grę z czasem może obiegać swoją stronę backhandową i na uślizgu przygotować akcję do udrzenia vorehandowego wymijającego idącego do siatki Henmana. Co jeszcze może pomóc Anglikowi ? Chyba jedynie słaba dyspozycja dnia. Ponoć każdy ma słabszy dzień podczas dwóch tygodni gier. Jak na razie Coria nie stracił seta. Spodziewam się, że w finale zagra z Nalbandianem, którego styl gry szczególnie mu odpowiada. Czy zmarnuje taką okazję na pierwszy tytuł. Nie wierzę w to. Henman to świetny inteligentny zawodnik o wysokiej kulturze gry mający w swoim repertuarze wiele wspaniałych uderzeń. Jednak na clayu z Corią jego instrumenty będą niewystarczające. Na trawie to inna bajka i analiza takiego spotkania byłaby zupełnie inna. Wówczas instrumenty Henmana byłyby dominujące. 3 sety dla Corii oczywiście moim zdaniem.

Nalbandian, David - Audio, Gaston 1

Dwóch Argentyńczyków świetnie siebie znających i znających przede wszystkim swoje słabe strony. O dziwo nie grali ze sobą oficjalnie. Sądzę jednak, że w karierze juniorskiej i w turniejach challangerowych a z pewnością na sparingach mogli grać spotkania. Nie sprawdzałem tego ponieważ w tym przypadku head to head nie ma większego znaczenia. Gudio dzisiaj to inny zawodnik w porównaniu do poprzedniego sezonu. Zrobił ogromny postęp. Spodziewam się zaciętej batalii z głębi kortu. Odporność psychiczna i doświadczenie są zdecydowanie po stronie Nalbandiana i myślę, że to zadecyduje. Również David posiada większy repertuar uderzeń. Moim zdaniem 3:2 dla Nalbandiana po zaciętej walce.

Do góry
Bonus: Unibet
#132748 - 04/06/2004 15:13 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
djkomos Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 03/05/2004
Postów: 2015
Skąd: Kraków
Ja na dzis gram:
Coria-Henman(+1.5) 1 1.4
Myskina-Dementieva 1 1.65 (jutro)

za 50zl Powinno wejsc ale wiadomo nie od dzis ze sport jest przez to piekny ze zdarzaja sie niespodzianki

Do góry
#132749 - 04/06/2004 15:16 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
DARCIO Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
DJ uzasadnij dlaczego Gaudio nawet seta nie ugra w pojedynku z Nalbim przy Twoim typowaniu. Widziałeś przynajmniej jeden pojedynek Gaudio. Na twrdej nawierzchni albo na trawie to bym się zgodził z Tobą, że moglobybyć 3-0 dla Nalbiego ale na clayu? Coś mi się zdaje, że Twój typ jest trochę szalony. Guga nic nie grał i ugrał seta przy wielu błędach Nalbiego.

Do góry
#132750 - 04/06/2004 15:21 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
PidzeJ Offline
member

Meldunek: 22/01/2004
Postów: 132
Skąd: Nysa
Coria - Henman
Nie podważam talentu i umiejętności Corii, ale uważam, że Tim nauczył się wygrywać na clayu. Jeszcze nigdy dotąd nie grał tak dużo na tej nawierzchni i nie wygrał tylu pojedynków.

A teraz trochę historii:
Ostatnio 5 setów w SF grał Kuerten z Ferrero w 2000 r. później były gładkie mecze po 3-0 i 3-1. Były też niespodzianiki, jak finał z udziałem Verkerka. Zawodnika od twardych kortów, duzo gorszego od Henmana. W finale grał tez Norman (2000) i Medvedev (1999) - również specjaliści raczej od kortów twardych.
Po takiej przerwie może znowu być 5 setów. Może znowu niespodziewany zawodnik w finale...

Jeszcze niedawno uważałem, że Gillermo wygra RG bezapelacyjnie. Nadal myślę, że wygra, ale czekają go jeszcze dwa długie i ciężkie mecze.

Dzisiaj typuję w prof. 3-2 Coria :4gw: 3-2 Henman :3gw:
Jeżeli będzie 5 setów, będą też przodu i choć kurs jest większy na Henmana, to życzę zwycięzstwa Corii. iwo:

Do góry
#132751 - 04/06/2004 15:25 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
Adiq Offline
old hand

Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO:
[qb]Adiq wiem, że nie można być pewnym w 100% w typach sportowych ale jestem na 1000% pewny, że dzisiaj Heniek popłynie tak jak Moya.[/qb][/QUOTE]kusisz los
zauwazylem, ze im wiecej ludzi gra dany typ, tym czesciej jest zonk, nieprawdaz? chyba sie skusze i przeprowadze statystyki ku temu...

Do góry
#132752 - 04/06/2004 15:26 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
wladi Offline
enthusiast

Meldunek: 22/04/2003
Postów: 389
Skąd: Łódż
****a zbyt pewni jestescie tego Nalbandiana,oby was nie obsral. uke:

Do góry
#132753 - 04/06/2004 15:27 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
DARCIO Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
Za dużo roboty byś miał a nikt by Ci za to nie zapłacił. Szkoda czasu.

Do góry
#132754 - 04/06/2004 15:29 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
wladi Offline
enthusiast

Meldunek: 22/04/2003
Postów: 389
Skąd: Łódż
Masz calkowita racje Adiq.popieram w 100%

Do góry
#132755 - 04/06/2004 15:30 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
DARCIO Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
[QUOTE]Oryginalnie wysłał HAGIi:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO:
[qb]Bartezz jak Ty to pięknie wszystko ująłeś w paru zdaniach. Chyba się zaraz rozkleję i popłaczę. Zgadzam się z Tobą w 100% a nawet 1000% Coria i Gaudio w finale RG.[/qb][/QUOTE]GaUDIO się zesra, a nie będzie w finale RG. Jestem na 1000000000% pewien, ze w finale będzie NALBANDIAN!!! Co najwyżej Gaudio ugra najwyżej 1 seta!![/qb][/QUOTE]A gdzie uzasadnienie Twojego 1000000000% typu?

Do góry
#132756 - 04/06/2004 15:33 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
Adiq Offline
old hand

Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO:
[qb]Za dużo roboty byś miał a nikt by Ci za to nie zapłacił. Szkoda czasu.[/qb][/QUOTE]Jak to nie zaplacil?
przeciez jesli okaze sie ze ten system dziala, to sie zaplaci szybicej niz myslisz
A roboty nie bede miec duzo, arkusze czynia cuda

Do góry
#132757 - 04/06/2004 15:37 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO:
[qb]DJ uzasadnij dlaczego Gaudio nawet seta nie ugra w pojedynku z Nalbim przy Twoim typowaniu. Widziałeś przynajmniej jeden pojedynek Gaudio. Na twrdej nawierzchni albo na trawie to bym się zgodził z Tobą, że moglobybyć 3-0 dla Nalbiego ale na clayu? Coś mi się zdaje, że Twój typ jest trochę szalony. Guga nic nie grał i ugrał seta przy wielu błędach Nalbiego.[/qb][/QUOTE]Kuerten nic nie grał? Tak samo można powiedzieć że Federer nic nie grał i Kuerten go gładko ograł, prezentujesz się tak jak ci rywal na to pozwala.

Do góry
#132758 - 04/06/2004 15:37 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
DARCIO Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
Adiq a ja własnie troszkę się zastanowiłem nad tym co mi wcześniej napisałeś na forum. Może te forum służy ludziom, którzy typują wyniki oficjalnie, głośno oznajmiając wszem i wobec, że w 1000000000% wygra Nalbi a na kuponikach stawiają odwrotnie czyli na Gaudio. Dlatego wszyscy tacy pewni swoich wygranych.

Do góry
#132759 - 04/06/2004 15:39 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
Adiq Offline
old hand

Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
100%, to smieszne, w Pinnaclu jest kurs 1,15, wiec co najwyzej powiedzialbym ze 86,9% na Corie

Kurs jest przeszacowany, imho Henman ma znacznie wiecej szans na wygrana, niz tylko 13,1%
Co wcale nie znaczy ze wygra....

Do góry
#132760 - 04/06/2004 15:39 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
pepe9999 Offline
stranger

Meldunek: 14/01/2004
Postów: 18
Skąd: Grudziadz
Moim zdaniem warto by bylo zagracna AKO mecze Corii oraz Nalbandiana za wieksza $.AKO przyblizone wychodzi tak ok. 1,9zl wiec czemu nie...

Do góry
#132761 - 04/06/2004 15:43 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
Adiq Offline
old hand

Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO:
[qb]Adiq a ja własnie troszkę się zastanowiłem nad tym co mi wcześniej napisałeś na forum. Może te forum służy ludziom, którzy typują wyniki oficjalnie, głośno oznajmiając wszem i wobec, że w 1000000000% wygra Nalbi a na kuponikach stawiają odwrotnie czyli na Gaudio. Dlatego wszyscy tacy pewni swoich wygranych.[/qb][/QUOTE]A wracajac jeszcze do Gaudio, dla mnie kurs 2,55 na Gaudio, to czyste value...ale znowu podkresle, nie znaczy to wcale ze wygra Gaudio

Do góry
#132762 - 04/06/2004 15:44 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
DARCIO Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
Experto widziałem cały mecz Gugi i wszystkie wcześniejsze i napiszę szczerze, że jego gra opierała sie tylko i wyłącznie na prostych zagraniach i czekanie na błędy rywali. Guga bardzo wolno poruszał się po tym korcie i ogólnie jak patrzałem na mecz Gugi to miałem wrażenie, że nie powinien się znaleźć w ćwierćfinale. Gra na jedno przełamanie a potem pilnowanie swojego serwisu w końcu się zemściło i nalbi to wykorzystał. Ferdek miał słabszy dzień. Nie wiem dlaczego tak bardzo uparliście się na Nalbandiana w meczu z Gaudio, że z nim wygra. Gaudio na pewno nie jest chłopczykiem do bicia. Potrafi bardzo wiele zdziałać na korcie. Wiadomo kto miał rację okarze się po meczu.

Do góry
#132763 - 04/06/2004 15:48 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
wladi Offline
enthusiast

Meldunek: 22/04/2003
Postów: 389
Skąd: Łódż
Ja tez jestem za Gaudio.widzialem jak miotal hewitta ,robil nim co chcial.Bez jaj panowie ,lekko nalbandianowi nie bedzie.

Do góry
#132764 - 04/06/2004 16:20 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
Marcel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
argumenty o tym ze Gaudio gral mecze w deblu przez co moze byc zmeczony sa niepowazne . Przeciez tam nie ma wogole wymian to jest jeszcze dodatkowy "trening" gdzie mozna pocwiczyc i serwis (a ten u Gastona działa coraz lepiej) i gre przy siatce (w meczu z Hewittem chyba 12/12 ).
Takze to iz gral na poczatku dwa mecze 5-setowe nie ma wiekszego znaczenia bo on ma 26 lat jest zdrowy ,wysportowany ,szybki i zwinny jak kot , co innego gdyby to byl 34 letni Agassi
Nalbi zreszta tez jest niesamowicie szybki i idealnie przygotowany do tego turnieju.
Gaudio rozegral narazie 20 setów a Nalbi 19 czyli tylko o 1 mniej i kazdy mecz był ciezszy od poprzedniego (i nawet nie wiem czy nie spedzil na korcie wiecej czasu).
Mimo ze obu lubie to chcialbym zobaczyc w finale Gaudio bo to jeden z pierwszych zawodnikow ktoremu zaczalem kibicowac kilka lat temu .

Jednak postawiłem na Nalbandiana ze wzgledu na to iz :
-jest bardziej wszechstronnym graczem
-ma najlepszy obecnie return na swiecie
-jest silniejszy psychicznie
-poprawił swoja gre na kortach ziemnych i to ogromnie
-ma wieksze doswiadczenia z gry w półfinale Wielkiego Szlema
-jest bardziej regularny od Gastona

Nawet jak Gaston bedzie grał tak jak z kangurem to chyba nie wystarczy bo wiadomo ze Hewitt na ziemi :rolleyes:
No zobaczymy oby meczyk był ciekawy iwo:

Do góry
#132765 - 04/06/2004 16:54 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
mogarycz Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
ja jednak się skusiłem, ale leciutko żeby mieć więcej przyjemności ze śledzenia meczu.

Nalbandian 3-2 5.75 /Unibet/

Nalbandian 3-1 4.25 /Unibet/

Do góry
#132766 - 04/06/2004 16:59 Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
Fozzie Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/03/2004
Postów: 5934
Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
No ja dałem dubelek:

Coria 3:0 + Gaudio

A co z tego wyjdzie ??? Zobaczymy....
Oby tylko zaraz na chacie nie pojawil sie DJ Sachi z okrzykiem ...gogogoooo Gaudio....to wszystko będzie dobrze....

Do góry
Strona 9 z 10 < 1 2 ... 7 8 9 10 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 1760 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50943 Tematów
5789961 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47