#135303 - 23/08/2004 01:31
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
enthusiast
Meldunek: 18/06/2004
Postów: 297
Skąd: Łódź
|
Na dzis proponuje:
Ginepri - Nieminen 1,46 Ginepri duzo gra na hardzie.Ostatnio niezly wystep w Washingtonie (polfinal z Hewittem).Fin gral na olimpiadzie ale szybko odpadl z przecietnym Maxem Mirnyi. Poza tym dawno nie gral na hardzie tak wiec ograny i grajacy u siebie amerykanin powinien to wygrac.
Chela - K.Beck 1,41 Obaj zawodnicy w Atenach sobie nie pograli. Porownujac obu zawodnikow bez watpienia korzystniej wypada Chela - w tym roku mimo ze nie odniosl jakis wielkiech sukcesow na twardych kortach potrafil pokonac takich zawodnikow jak: Robredo, Haas, Hewitt. O Becku nie mozna tego powiedziec. H2H 1-0 dla argentynczyka.
Andreev - A.Costa 1,5 Costa choc na hardzie ma wiecej rozegranych pojedynkow niz Andreev to w tym roku gra slabo - raptem 3 wygrane. h2h 1-0 dla Andreeva (clay)
|
Do góry
|
|
|
|
#135305 - 23/08/2004 03:23
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
newbie
Meldunek: 21/08/2004
Postów: 49
Skąd: Tyskie
|
dodal bym jeszcze Malejeva-Kostanic 1
|
Do góry
|
|
|
|
#135309 - 23/08/2004 15:34
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
enthusiast
Meldunek: 18/06/2004
Postów: 297
Skąd: Łódź
|
Aldi - M.Stepanek :4gw: Aldi ostatnio niezle sobie pogrywa na challengerach. Teraz polfinal w Genevie wczesniej final w Trani. Na slabo grajacego Stepaneka to wystarczy.
|
Do góry
|
|
|
|
#135312 - 23/08/2004 15:51
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
sottocapo
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał helmudo: [qb]mnie sie zdaje mimo wsyztko llodra da rade z sargsianem któy tez odpadał duzo w 1 rundach i wcale nie jest obecnie w lepszej formie od llodry który grał na IO na tej nawierzchni i ma większe ogranie sądze[/qb][/QUOTE]Llodra-Sargsian NO BET 
|
Do góry
|
|
|
|
#135314 - 23/08/2004 17:20
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
enthusiast
Meldunek: 18/06/2004
Postów: 297
Skąd: Łódź
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Red_Devil: [qb]jak mozna pisac ze Mirnyi jest przecietnym graczem :rolleyes: [/qb][/QUOTE]Otoz mozna. W zeszlym roku gral niezle i do przecietniakow nie nalezal. ATP: 23, zwyciestwo w Rotterdamie, polfinal w Estoril, cwiercfinal w Kanadzie, polfinal w Cincinnati i Vienna. W tym roku spadl z forma - w wiekszosci turniejow zatrzymuje sie na 1 rundzie. Na poczatku roku polfinal w Rotterdamie i cwiercfinal w Marsyli i na tym koncza sie sukcesy Mirnyi w tym roku. Spadl w rankingu na 61 miejsce. Grajacych tak jak on teraz jest wielu dlatego uwazam go za "przecietniaka". Zacznie grac jak kiedys to zmienie zdanie. 
|
Do góry
|
|
|
|
#135316 - 23/08/2004 17:26
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
old hand
Meldunek: 09/05/2004
Postów: 863
Skąd: Browary Warka
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał dcart: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Red_Devil: [qb]jak mozna pisac ze Mirnyi jest przecietnym graczem :rolleyes: [/qb][/QUOTE]Otoz mozna. W zeszlym roku gral niezle i do przecietniakow nie nalezal. ATP: 23, zwyciestwo w Rotterdamie, polfinal w Estoril, cwiercfinal w Kanadzie, polfinal w Cincinnati i Vienna. W tym roku spadl z forma - w wiekszosci turniejow zatrzymuje sie na 1 rundzie. Na poczatku roku polfinal w Rotterdamie i cwiercfinal w Marsyli i na tym koncza sie sukcesy Mirnyi w tym roku. Spadl w rankingu na 61 miejsce. Grajacych tak jak on teraz jest wielu dlatego uwazam go za "przecietniaka". Zacznie grac jak kiedys to zmienie zdanie. [/qb] [/QUOTE]myslę ze stwierdzenie : Max Mirnyi prezentuje w tym roku raczej bardzo "przecietną formę " ...chyba zakończy ta ciekawą wymiane pogladów do wykasowania........... 
|
Do góry
|
|
|
|
#135317 - 23/08/2004 17:38
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
enthusiast
Meldunek: 18/06/2004
Postów: 297
Skąd: Łódź
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Red_Devil: [qb]powod jest prosty Max w tym roku brał slub i niezbyt przykladal sie do gry i treningow  teraz ma juz to z głowy  i mysle ze przede wszystkim w sezonie halowym bedzie grozny[/qb][/QUOTE]No chyba ze bedzie bral w sezonie halowym rozwod to znow sie nie bedzie przykladal do treningow i nic nie uda sie wygrac Sorry za zasmiecanie tematu ale nie moglem sie powstrzymac  A tak juz na powaznie tez mam nadzieje ze wrescie zacznie grac jak kiedys i byc moze na hali cos pokaze. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#135318 - 23/08/2004 17:53
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
old hand
Meldunek: 09/05/2004
Postów: 863
Skąd: Browary Warka
|
witam !! Za tydzien rusza US OPEN ( a w tym tygodniu kwale do niego...) więc raczej delikatnie dziś zagramy Dubelka . T.Martin - Melzer 1 -"Stary i Siwy " poczciwy Todd może nie da sie przełamać Melzerowi W.Ferreira - D.Sanchez 1 - "Stirliz " raczej na swojej ulubionej nawierzchni powinien sobie poradzic z typowym clay'owcem postawiłem dzis na Doswiadczenie i Rutynę ...7/10 i dla podniesienia "ako" zastanawiam sie nad Gasquetem!!! pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#135319 - 23/08/2004 18:10
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/03/2004
Postów: 5934
Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
|
Julien Benneteau to bt Thomas Enqvist kurs: 2,40 (expekt), stawka; 5/10
Obaj panowie ostatnio do orlów kortów twardych nie naleza, ale zaufam mlodszemu i z lepszym kursem...
Fernando Verdasco to bt Alberto Martin kurs: 1,57 (Betandwin), stawka: 7/10
Albercik nigdy mnie nie przekonywal, a Verdasco ma juz serie 4 meczy przegranych z rzedu na hardzie, wiec mysle, ze starszy kolezka z Hiszpanii jest idealnym przeciwnikiem do przelam,ania zlej passy....
Todd Martin to bt Jurgen Melzer kurs: 1,80 (expekt), stawka: 6/10
Melzer gra strasznie nie rowno, a jego przygoda z Olimpiada wypadla wrecz kompromitujaco, wiec przy aktualnej dyspozycji raczej wieksze szanse ma Martin, który w Wahingtonie z Reamonem ulegl po zacietej walce w TB...
|
Do góry
|
|
|
|
#135321 - 23/08/2004 21:51
Re: ATP - Long Island, Challengery - 23-29.09
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/02/2004
Postów: 11876
Skąd: Łódź
|
Witam !!! Chyba bede oryginalny, ale jak czytam ze typem dnia jest T.Martin to czegos tu nie rozumiem  Ciekaw jestem co na ten temat sadzi viva , ale dla mnie dzis wygrana Melzera ktory moze jest chimeryczny ale bardziej waleczny i głodny sukcesów niż Dziadek T.martin ktory mysle bedzie sie koncentrowal na tym aby jeszcze na koniec kariery zaistniec w jakims szlemie. T.Martin- Melzer 2 :3gw:
|
Do góry
|
|
|
|
|
|