Drudzy w tych zawodach – Duńczycy złożyli protest odnośnie silników Golloba i Kasprzaka.
Jak informuje Radio Elka, dopiero przed północą skończyło się sprawdzanie pojemności silników polskich zawodników. Okazało się, że Gollob i Kasprzak jechali na regulaminowym sprzęcie. Wg informacji radia pomysłodawcą całego zajścia był Duńczyk Ole Olsen, który jest dyrektorem zawodów. Nie ma nic wspólnego z duńską drużyną! Zapewne wielu kibiców pamięta jak w ubiegłym roku Nicki Pedersen kierował ostre słowa do Olsena podczas DPŚ. - Nie spodziewałem się, że ktoś złoży protest, chyba nie potrafią przegrywać po sportowemu, ale mają takie prawo. U mnie wszystko jest w porządku - powiedział po sprawdzaniu silników Gollob.
nawet pogodzic sie z porazka niepotrafili