http://pl.youtube.com/watch?v=tWVxkByJvLA

Jestem rozjebany na łopatki, a podkład miaaaaaaaażdży

http://www.fotka.pl/forum/read.php?f=11&t=381388 - fotka rzONdzi 15 nabite stron tematu z tym samym pytaniem

A to z Interii:

Rasiak: "Moze trafie do Hiszpanii..."

Z calym szacunkiem dla Grzegorza, On i hiszpanski futbol ma sie jak piesc do nosa

" Nie.... za mały...."

http://sport.onet.pl/1,16,11,32803423,89145115,3987699,0,forum.html

ale ten jasiu smietana ma wyobraznie

On: "No cipeczko, dajesz do berła, ale to już!"

On : No to jak
Ona : No nie wiem, dziś miałam juz w sobie trzech
On : Ale takiego małego nawet nie poczujesz
Ona : Dobra to chodz do mnie zanim katechetka zabeirze nas z plazy ...

Pierwsza lekcja biologii w roku szkolnym :
- Dzisiaj drogie dzieci - mówi nowa nauczycielka; opowiemy sobie o
ośmiornicach…..Ośmiornice żyją na dnie oceanów. Poruszają się przy
pomocy specjalnych odnóży. Z początku wolno, bardzo wolno pełzną po
piasku. Potem coraz szybciej i szybciej aż nabiorą takiej szybkości, że
pozwala im to pędzić pod górkę w kierunku brzegu. Wybiegają na plażę i
biegną. Dalej i dalej. Przebywają bezkresne równiny, pustynie i z całą
mocą woli kierują się w stronę gór. Na pełnym gazie wbiegają całym
stadem na szczyt, podskakują i unoszą się w kierunku nieba. Mijają
stratosferę i za chwilę są już w kosmosie……..
- Proszę pani - dobiega głosik z pierwszej ławki . Wydaje mi się, że
pani mówi nieprawdę.
- Taaak? A jak się nazywsz dziewczynko?
- Marysia Kowalska.
- Dobrze dzieci, otwieramy zeszyciki i wszyscy piszemy:
“Kowalska jest pierdolnięta!”

Przychodzi facet do sklepu.

Jego uwagę przykuły wyeksponowane na jednej z półek, jaskółki. Zwraca się do sprzedawcy:
- Wie pan, ja bym kupił taką jedną jaskółkę, ale pan mi da jakąś z szuflady.
- Ale ich w szufladach nie trzymam, mam je na półce.
- To może z magazynu?
- Nie mamy żadnego magazynu, wszystkie egzemplarze stoją na tej półce.
- To w takim razie dziękuję.
Sprzedawca wnerwiony:
- A co za różnica, gdzie one stoją, skoro chce pan je kupić????!!!!
- No bo mówią jaskółki, że niedobre są z półki...

Wrócił syn z pracy w Anglii na swoja wieś. Zwraca sie do niego ojciec
-Idz rozrzuć gnój
-What ?- pyta syn.
-łot krowy I łot konia -odpowiada ojciec.

Woła żona męża - otwiera lodówkę, pokazuje chłodzącą sę butelkę wódki i mówi:
- Widzisz? Stoi! I będzie stać do Nowego Roku! Zrozumiano?
Mąż rozpina spodnie i spuszcza je do kostek:
- Widzisz? Wisi! I będzie wisieć do 8 marca...

u mnie troche inny

sportingbet