#1478830 - 10/08/2007 19:59
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: JuN]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/06/2006
Postów: 7153
Skąd: Pomorze :) Bytow
|
Grzegorz P. z powodzeniem mógł grać przez kilka najbliższych lat na najwyższym poziomie, ale wszystko wskazuje na to, że ten czas spędzi za kratkami. Były piłkarz Arki dopuścił się gwałtu i to na oczach kilkunastu osób. W biały dzień, na plaży pod sopockim Grand Hotelem, na 17-letniej dziewczynie - informuje "Fakt". Dramat rozegrał się w minioną sobotę. Z dyskoteki wyszła grupa młodych ludzi, wśród których byli Grzegorz P. i 17-letnia dziewczyna. Mężczyzna zaczął dobierać się do oszołomionej kobiety. Śledczy podejrzewają, że wcześniej podstępnie podał jej jakiś środek odurzający. Dziewczyna nie mogła się bronić.
Gwałtowi przyglądali się ludzie, którzy wspólnie z Grzegorzem P. bawili się w dyskotece. W końcu któryś z przechodniów zawiadomił policję, a ta bez trudu schwytała gwałciciela. Grzegorz P. przez ostatnie trzy lata był piłkarzem Arki Gdynia. W czerwcu skończył mu się kontrakt i nie został przedłużony.
Na razie Grzegorz P. został aresztowany na trzy miesiące. Za ten ohydny czyn grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
|
Do góry
|
|
|
|
#1478833 - 10/08/2007 20:00
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: zaberek1987]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/06/2006
Postów: 7153
Skąd: Pomorze :) Bytow
|
Grzegorz P. z powodzeniem mógł grać przez kilka najbliższych lat na najwyższym poziomie, ale wszystko wskazuje na to, że ten czas spędzi za kratkami. Były piłkarz Arki dopuścił się gwałtu i to na oczach kilkunastu osób. W biały dzień, na plaży pod sopockim Grand Hotelem, na 17-letniej dziewczynie - informuje "Fakt". Dramat rozegrał się w minioną sobotę. Z dyskoteki wyszła grupa młodych ludzi, wśród których byli Grzegorz P. i 17-letnia dziewczyna. Mężczyzna zaczął dobierać się do oszołomionej kobiety. Śledczy podejrzewają, że wcześniej podstępnie podał jej jakiś środek odurzający. Dziewczyna nie mogła się bronić.
Gwałtowi przyglądali się ludzie, którzy wspólnie z Grzegorzem P. bawili się w dyskotece. W końcu któryś z przechodniów zawiadomił policję, a ta bez trudu schwytała gwałciciela. Grzegorz P. przez ostatnie trzy lata był piłkarzem Arki Gdynia. W czerwcu skończył mu się kontrakt i nie został przedłużony.
Na razie Grzegorz P. został aresztowany na trzy miesiące. Za ten ohydny czyn grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
jak na dyski ktore sa w godzinach od 12 do 18 to zapraszamy do 3city
|
Do góry
|
|
|
|
#1479249 - 10/08/2007 21:28
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: JuN]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 5608
Skąd: -0-motyva
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1479275 - 10/08/2007 21:35
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: Don Pedro®]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/06/2006
Postów: 7153
Skąd: Pomorze :) Bytow
|
Wąż (ogrodowy) vs grzechotnik 1-0 Amerykanin Danny Anderson został ukąszony przez grzechotnika po tym, jak wraz z synem najpierw kilkakrotnie uderzyli węża szlauchem, a następnie odcięli gadowi głowę przy pomocy łopaty. Anderson w poniedziałek wieczorem karmił konie w swojej stajni w okolicach Waszyngtonu, kiedy wślizgnął się do niej półtorametrowy wąż. 53-letni mężczyzna wraz ze swoim synem uderzyli gada szlauchem i odcięli mu głowę, po czym "dla pewności" zadali mu jeszcze kilka dodatkowych ciosów. - Kiedy schyliłem się, żeby podnieść głowę węża, ta obróciła się, podskoczyła i uczepiła się mojego palca - powiedział Anderson. - Musiałem bardzo mocno potrząsać ręką, by wreszcie puściła. Gdy około dziesięć minut później Anderson znalazł się w szpitalu, miał spuchnięty język, a jad rozprzestrzeniał się w jego organizmie. Karetka pogotowia zabrała go do innego szpitala, gdzie otrzymał serię zastrzyków. Mike Livingston, biolog z wydziału rybołówstwa i dzikiej przyrody w Waszyngtonie, powiedział, że rejon, w którym mieszka Anderson to jedno z największych siedlisk węży, jednak nigdy wcześniej nie słyszał o podobnym przypadku ukąszenia. "To zadziwiająca historia, ale jednocześnie ważna informacja dla ludzi - oświadczył Livingston. Być może był to rodzaj bezwarunkowego odruchu". Po wyjściu ze szpitala Anderson powiedział, że jeśli zdarzy mu się znaleźć jeszcze kiedyś jakiegoś grzechotnika, najprawdopodobniej też go zabije, ale wtedy weźmie łopatę i natychmiast go zakopie.
|
Do góry
|
|
|
|
#1479345 - 10/08/2007 22:01
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: zaberek1987]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
|
Grzegorz P. z powodzeniem mógł grać przez kilka najbliższych lat na najwyższym poziomie, ale wszystko wskazuje na to, że ten czas spędzi za kratkami. Były piłkarz Arki dopuścił się gwałtu i to na oczach kilkunastu osób. W biały dzień, na plaży pod sopockim Grand Hotelem, na 17-letniej dziewczynie - informuje "Fakt". Dramat rozegrał się w minioną sobotę. Z dyskoteki wyszła grupa młodych ludzi, wśród których byli Grzegorz P. i 17-letnia dziewczyna. Mężczyzna zaczął dobierać się do oszołomionej kobiety. Śledczy podejrzewają, że wcześniej podstępnie podał jej jakiś środek odurzający. Dziewczyna nie mogła się bronić.
Gwałtowi przyglądali się ludzie, którzy wspólnie z Grzegorzem P. bawili się w dyskotece. W końcu któryś z przechodniów zawiadomił policję, a ta bez trudu schwytała gwałciciela. Grzegorz P. przez ostatnie trzy lata był piłkarzem Arki Gdynia. W czerwcu skończył mu się kontrakt i nie został przedłużony.
Na razie Grzegorz P. został aresztowany na trzy miesiące. Za ten ohydny czyn grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. mam pytanie co widzisz w tym smiesznego ? mam nadzieje ze w wiezieniu odpowiednio sie " zaopiekuja tym " gnojkiem
|
Do góry
|
|
|
|
#1479439 - 10/08/2007 23:13
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: hbr]
|
old hand
Meldunek: 02/01/2003
Postów: 1000
Skąd: Puławy
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1479527 - 10/08/2007 23:47
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: DannY]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/02/2005
Postów: 11520
Skąd: Kraków
|
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 zł na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tyg.) i mówi: - Jasiu kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół! Jasiek poszedł do sklepu, ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 zł. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to: - Jasiu co zrobiłeś ty baranie, natychmiast idź i sprzedaj tego misia. Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta: - Kup pan misia! - Spadaj chłopcze! - Kup pan misia, bo będę krzyczał. - Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij. Jasiu dalej do gościa: - Oddaj misia! Nie oddam. - Oddaj, bo będę krzyczał. Sytuacja powtarza się parenaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, Wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia: - Jasiek chyba Bank obrabowałeś, natychmiast do Księdza idź się wyspowiadać! Jasiek poszedł do Kościoła, podchodzi do Konfesjonału i mówi: - Ja w sprawie Misia. - Spierdalaj, już nie mam kasy!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#1479684 - 11/08/2007 00:16
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: Donati]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1480711 - 11/08/2007 03:56
Re: Śmieszne [50 - jubileuszowy temat :) ]
[Re: JuN]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/02/2005
Postów: 11520
Skąd: Kraków
|
Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić tak ze trzy na początek. A sąsiad na to: - Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Kazia. Kazio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Kaziem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi: - Słuchaj Kaziu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem. Ledwo skończył mówić, SRU! Kaziu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Kazio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Kaziu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy: - A widzisz Kaziu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A kaziu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób: - Cśśś, spierdalaj, bo mi sępy płoszysz...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|