tydzień I:
7 - 2 (w tym dog win)Nie obawiałem się dogów i zdaje się że skuteczność będzie powyżej 1/3 a może 40%, to sporo.
Kuba:
po pierwsze: Kiedy ilość nietrafionych typów miała jakiekolwiek znaczenie w bilanie Konkursu hokejowego?
po drugie: jak były dyskusje czy liczyć zysk czy trafiony/nietrafiony zawsze argumentem przeciwników liczenia "zyskiem" było, że obniży się jakość typów. Nic takiego niema miejsca a dodatkowy punkt to nagroda za dobry typ. Więc negowanie tego to postawa schizofreniczna i jak to wielokrotnie wykazano matematycznie nieuzasadniona
po trzecie: trochę późno bo już krążek w grze

, ale jak tak dobrze się czujesz w typach 1.50 to można wprowadzić, że dog ma mieć aco = 2.40. Czyli trafiasz 1.50 * 1.60 = 2.40 albo 1.55 * 1.55. Pamiętając, że ma być od netowych. Jak na teraz musiałoby to być zatwierdzone bez ani jednego sprzeciwu uczestników.
pozdrowienia, p.s. THOM'owi zaczyna wchodzić dog
