[QUOTE]Oryginalnie wysłał lemex:
Panowie proszę o spokój i cierpliwość. Wujek "Lemex" wie co pisze i co mówi. Ten remis wisi w powietrzu już od dawna, więc cierpliwości, ostatecznie "zapolujemy" w finale.
Calgary-San Jose 5-6 bramek(to tak dla podtrzymania tradycji, bo ogólnie nie było źle), oraz........... UWAGA! wchodzę........Calgary-San Jose OT. (to jedna z ostatnich szans na ten wynik w wydaniu SJ)
al: [/QUOTE]Tez juz o tym myslalem.
Jak dzisiaj nie wejdzie to cala progresja remisowa przejdzie na finalowa pare, ale mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie, w koncu sa 2 zespoly i 2 remisy a nie 1.

Mam nadzieje, ze spelnia sie moje zalozenia i bedzie dzis 3:3 w ogolnej klasyfikacji (oczywiscie po remisie) i 7 mecz decydujacy.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał ckm55:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał lemex:
Panowie proszę o spokój i cierpliwość. Wujek "Lemex" wie co pisze i co mówi. Ten remis wisi w powietrzu już od dawna, więc cierpliwości, ostatecznie "zapolujemy" w finale.
Calgary-San Jose 5-6 bramek(to tak dla podtrzymania tradycji, bo ogólnie nie było źle), oraz........... UWAGA! wchodzę........Calgary-San Jose OT. (to jedna z ostatnich szans na ten wynik w wydaniu SJ)
al: [/QUOTE]Tez juz o tym myslalem.
Jak dzisiaj nie wejdzie to cala progresja remisowa przejdzie na finalowa pare, ale mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie, w koncu sa 2 zespoly i 2 remisy a nie 1.

Mam nadzieje, ze spelnia sie moje zalozenia i bedzie dzis 3:3 w ogolnej klasyfikacji (oczywiscie po remisie) i 7 mecz decydujacy.[/qb][/QUOTE]Bardzo jestem za tym, a nawet jeszcze bardziej , OT po 3:3 w normalnym czasie gry - czemu nie? bardzo proszę, jestem przygotowany psychicznie na taki przypływ gotówki
al:

Witam!!!!
Życzę Wam jak najlepiej ale to chyba dziś raczej Flames zapewnią sobie finał...
Daliby ciała nie wykorzystując takiej okazji...

To SJ bedzie w finale,a dogrywki upatruje w meczu phladelphi,choc dzisiaj jest to bardzo prawdopodone to stawialbym na SJ-tak tez zrobilem
Jak nie dzis to jutro OT,w koncu napewno padnie.
Jestem ciekaw czy przyjezdni pokaza klase,i wykarza sie odpornoscia psychiczna i pokaza ,ze stac ich na wygranie calej tej imprezy.
NIECH WYGRA LEPSZY!!!

Jak widze jest sporo "nowych gosci" i to z jak "madrymi analizami".
Napewni jutro ktos bedzie szczesliwy a ktos bedzie czekal na kolekjna okazje ,
zeby cos napisac

warto dzis grac over4,5 za ponad @2.
kanadyjskcy buki placa @1,6 za over a @1,8 za under. i takie tu sie rozklada faktycznie prawdopodobienstwo

Znów blisko a jednak tak daleko 3:1

Było nawet bliżej niż blisko, bo bramka na 3:1 padła na sekundę przed zakończeniem meczu, do pustej bramki zapewne.
CALGARY już jest w finale, kto do pary?, Tampa?, Philadelphia?, mam nadzieje, że dzisiejszy remis da nam odpowiedź.
PhIladelphia -Tampa Bay OT
al:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał MMBiker:
[qb]dzisiaj

Cal-SJ - X 3:1
Cal-SJ - under

pozdrawiam.[/qb][/QUOTE]dzisiaj
Phi-Tam - 2
Phi-Tam -over

pozdrawiam

[QUOTE]Oryginalnie wysłał ckm55:
[qb]Jak widze jest sporo "nowych gosci" i to z jak "madrymi analizami".
Napewni jutro ktos bedzie szczesliwy a ktos bedzie czekal na kolekjna okazje ,
zeby cos napisac [/qb][/QUOTE]He...he...
Jeśli ten post odnosi się do mnie a mam coś takie przeczucie ,że tak to chciałbym zauważyć,że "nowym gościem" na forum to jesteś Ty...
A "mądrość analiz" pozostaw w spokoju, bo jeszcze się chyba nie przekonałeś, że w przypadku NHL (jak i innych sportów amerykańskich)takowa nie istnieje...

Co do typów wujka Lemex'a to jestem pod wrażeniem jego ostatnich osiągnięć w prognozowaniu ilości goli. iwo: więc dla Lemex'a...
Cenimy Cię Lemex za żelazną dyscyplinę zarówno co do typów jak i codziennej obecności na forum. Dla mnie typowanie skończyło się wraz z zakończeniem sezonu regularnego stąd też tylko "obserwuję" poczynania zawodowców NHL, zarówno tych na lodzie jak i tych na forum...
I jeśli od czasu do czasu coś sobie napiszę (a mam do tego prawo jak każdy ), to proszę o nie ocenianie tego w kategorii "mądrych" czy "głupich" analiz bo to oceni życie...

Tak czy inaczej , zaliczając się do "śmietanki" użytkowników tego forum powinniście Panowie unikać tego typu postów jak powyższy cytat...

Pozdrawiam wszystkich grających NHL i życzę wielu sukcesów

No coz, juz po zawodach

Dzisjaj jescze Tampa Bay dolaczy z wygranym meczem i mammy "runde finalowa".

A remisu jak nie bylo, tak nie ma.

Mam nadzieje, ze nie sa to zespoly ktore nie lubia remisow. Statystycznie ich "zdolnosci remisowe sa mizerne". Oby finalowa para nie wyciela mi numeru z meczami bez remisu.

Od nastepnego sezony remisow nie dotykam. Chyba sie tego nigdy nie naucze.
No coz, bede optymista

a ja znów dla przekory ( w nocy sie nie udalo ) stawiam na Lotników , Tampa naprawde zbudowała przez ostatnie 2 lata świetną drużynę ale nie zapominajmy że 4-6 lat temu byli to chłopcy do bicia więc ich umiejętności z co sezon lepszymi Lotnikami nie powinny starczyć na finał , jak będzie ? okaże dziś , mój typ LeClair - Primeau - Recchi równają na 3:3 !

Tez bym wolal, zeby mecze sie dzis nie roztrzynely.
No ale jak bedzie to sie okaze.

Najbrdziej oczywiscie bym sobie zyczyl remisu i to tego podwojnego

Calgary!!!No cóż,pamiętam że przez chwilę mieli przydomek "cioty sezonu"!!!!A jednak...
Za to dziś nie biorę pod uwagę żadnego OT!!! Moi ukochani Lotnicy wreszcie się sprężą i...Phil win!!!
Tak przynajmniej stawiam!!!

Pozdrowionka dla Ralpha, coś tak czułem po kościach, że czaisz sie i tylko czytasz posty. My ze "starej gwardii" rozumiemy się bez słów, wybacz jeżeli któryś z "młodych" Cię uraził. Sam rozumiesz - gorąca krew, gorąca głowa, więc o gafę nie trudno. Do dzisiejszego OT dołożyłem jeszcze bramki 5-6, bo miałem "wizję" , ale nic z tego o czym niektórzy sobie od razu pomyśleli.
Idziemy w zaparte, OT do końca sezonu musi paść, byle tylko buki nie wykręciły jakiegoś numeru z kursami po 2,8 , albo jeszcze coś innego. Ja dopiero zacząłem progresje na OT, więc jeszcze ciśnienie mi nie "skoczyło", mały koniaczek dla tych co już są "wysoko" - to dobrze robi na stresy.
al:

Dzięki za pozdrówka Lemex!!
Skoro już tu jestem to może kilka kwestii odnośnie dzisiejszego meczu poruszymy...

Po pierwsze: statystycznie rzecz biorąc dziś górą powinni być goście czyli TBL. Na 9 rozegranych meczów w tym sezonie z Philly ( regular + PO) aż siedmiokrotnie zwyciężali rywali. Na 4 mecze rozegrane w Philadelphii czynili to aż trzykrotnie...I chociaż meczów z sezonu zasadniczego raczej nie powinno się brać pod uwagę gdyż PO rządzą się swoimi prawami, to widać z tego że Tampie dosyć dobrze gra się w Philadelphii z Lotnikami
Po drugie:W ostatnim meczu Philly fatalnie zagrała w liczebnym osłabieniu. Defensywa gości wydaje się wyglądać o niebo lepiej niż Philly, w której znów dziś może zabraknąć Joni Pitkanena. Zresztą lista kontuzjowanych w Philly zdaje się zawierać przed dzisiejszym meczem więcej znaków zapytania...
Po trzecie:dzisiejsza ewentualna przegrana Philly będzie 6 w ostatnich 7-miu sezonach, kiedy to Flyers odpadają w PO po meczu przegranym na własnych śmieciach...TBL jeszcze nigdy nie grała w finale SC...

Jest jeszcze tego trochę ale raczej nie o to mi chodzi...Tzn niech nikt nie myśli,że jestem jakimś fanem Błyskawic -wręcz przeciwnie-wolałbym w finale Philly, ale dziś będzie bardzo ciężko. Przed rozpoczęciem sezonu w gronie amerykańskich ekspertów hokeja całkiem poważnie wymieniano TBL jako tegorocznych zdobywców SC.
Konsekwentnie budowana przez ostatnie sezony drużyna chyba ma niepowtarzalną okazję do historycznego sukcesu. Tak więc jej wyniki nie mogą być nie zauważone. Ten sezon naprawdę należał do Błyskawic.

W świetle powyższych "ustaleń" zdecydowałem się dziś zagrać na:
TBL +1,5 po kursie 1.50 w GB al:

Może kurs nie za duży ale za to zdarzenie jest bardzo prawdopodobne, bo mecz z pewnością jak wszystkie do tej pory rozegrane w Vachovia Center będzie bardzo zacięty i wygrana którejś z drużyn nie powinna być większa niż 1 bramką...

Typ wg mnie bardzo bezpieczny z dużym prawdopodobieństwem tego, że wejdzie...Ale to tylko moje zdanie...Wszystkim progresowiczom życzę w końcu remisu, mnie także on urządza

Zapomniałem o jeszcze jednym...
Ken Hitchcook...
Jeśli moje "dywagacje" wezmą "w łeb" to będzie to tylko jego wina...

Moje zdanie jest takie że odnoszenie się nawet do poprzedniego meczu jest chybione dlatego cofanie się do meczów z regularnego sezonu to już wogóle trzeba pomijać , w Play Off każdy mecz jest inny i w jednym ktoś może wygrać 8:1 by w następnym zwyciężyć 1:0 po trzech dogrywkach , wiadomo że play offy to zazwyczaj gra bramkarzy , tutaj wielki plus dla rosjanina z florydy jest dużo lepszym graczem niż ktoś z dwójki burke / esche którzy nigdy nie byli wyśmienitymi graczami , uważam że to duże osłabienie siły lotników brak wyśmienitego bramkarza który napewo pomógł by im w grze w PLAY OFF , praktycznie zawsze drużyny które sięgają po puchar stanleya czy nawet wchodzą do finału posiadają niesamowitego bramkarza ( czasem starcza jednosezonowa forma - przykład rok temu Giguere ) niestety moje zdanie jest takie że jeśli dziś Khabibulin będzie spisywał się dobrze to za pare dni mamy finał , natomiast jeśli LeClair i spółka znajdą na niego sposób tak jak w drugim meczu to spotykamy się za 2 dni w ICE PALACE !

Kwestia bramkarzy jest stara jak świat, więc nawet nie chciało mi się o niej pisać...Ale jak już wspomniałeś to i tutaj TBL wygląda lepiej...
Pasowałoby mi dziś jednobramkowe zwycięstwo Philly bo i kasa by była iwo: i w sercu radość...Ale zobaczymy...

kanadyjski buk:
phil @1,5
tampa @2
bez remisu