Juz nie bede sie rozpisywal kogo pokonala Aga
Ja jednak bym prosił, żebyś wymienił kilka wartościowych nazwisk
Hingis, Venus, Sharapova. styka ?
Ja bym dołożył do tej listy jeszcze Razzano, która cały sierpień szalała dwa razy pokonując niejaką Shahar Peer
Aga się w starciu z Francuzką nawet nie spociła

Daleki jestem od wieszczenia, że za rok Aga będzie w pierwszej piątce rankingu, a może nawet i trójce, ale ludzie miejcie litość - ta dziewczyna systematycznie, z roku na rok gra coraz lepiej!
Nie jest wytworem elitarnej akademii tenisowej, nie jest przypakowana niczym chłopaki w ATP, no i wreszcie pochodzi z kraju w którym zawodowy tenis przez ostatnie lata praktycznie nie istniał!
Niektórzy to nawet po wygranym finale zaczęliby narzekać, że Masha była rozchwiana psychicznie, Venus się nie wyspała, a Henin dostała rozwolnienia przez co Radwańska mogła wygrać turniej!
P.S Przytaczanie statów z jednego tylko meczu jest cholernie miarodajne...
P.SII Rzekomy kochanek Maryśki, który zdradził jej łóżkowe sekrety oświadczył tydzień temu, że spotkał się z Mashą raz na oficjalnym przyjęciu i o łóżku nie było nawet mowy
P.SIII Na szczęście w WTA serwis nie jest jeszcze aż tak istotny i dzięki temu można sobie pooglądać techniczne popisy Dementievej czy Radwańskiej, a nie tylko żeńskie kopie Isnerów, Ljubiciców, czy innych Roddicków

P.SIV A sam mecz to typowy no bet; kurs na Agę wcale nie za wysokie, a regułą jest że po takim triumfie jak mecz z Maszą przychodzi pewne rozprężenie.