Zapomniałem podać link - WYNIKI TUTAJ

Również bardzo ładnie zakończył się Chrysler Championship, który wygrał Carl Pettersson /275/ typowany zresztą na zw. w poprzednim turnieju. Drugi Chad Campbell /276/: miałem go w parze z Tomem Lehmanem /sportingbet/.
W turnieju pań /CJ Nine Bridges Classic/ zaskakuje nieco słabsza postawa Aniki Sorenstam / 15-ta 220/, a wygrała Jee Young Lee / 211/.
Pozdrawiam

Korzystając z wolnego czasu postanowiłem przypatrzyć się trójkom zaproponowanym przez BAW do grania na dzisiejszą 2 rundę turnieju Sony Open in Hawaii

Ciekawie wygląda mi trójka:
D. Toms/B. Faxon/D. Duval - 23:23 2. runda 3 piłki
David Toms (USA) 1.60 Brad Faxon (USA) 3.50 David Duval (USA) 6.25


David Toms w dniu wczorajszym miał najlepszy wynik z calej stawki, w ostatnich dwóch latach spisywał się na tym turnieju bardzo dobrze, ale kurs 1,60 na niego jest wg mnie zdecydowanie przesadzony zwłaszcza, że w golfie jak to w golfie różne rzeczy się dzieją, zawodnicy rzadko kiedy mają dwie bardzo dobre rundy po sobie. Tak, zastanawiam się nad zagraniem Brada Faxona, który kilka lat temu wygrał ten turniej i na ogól grał na tym polu całkiem nieźle. Wczoraj miał wynik gorszy od Tomsa, ale to wcale nie znaczy, że dziś też będzie gorszy. Kurs 3,50 jest zachęcający do spróbowania, zwłaszcza, że trzeci w tej trójce Duval jest od dawna kompletnie bez formy i wczoraj miał na tyle tragiczny wynik, że nic nie wskazuje na to, by się mógł poprawić. Oczywiście jak Toms będzie szedł na zwycięstwo w turnieju, czy pierwszą trójkę to znow może być lepszy, ale uważam, że nie spróbować wygrać zdarzenia z kursem 3,50 byłoby grzechem dla mnie.
Dodatkowo jeśli Faxon i Toms zaliczą ten sam wynik a Duval będzie gorszy to chyba też jest wygrana tylko mniejsza, albo zwrot stawki..nie pamiętam już bo dawno w golfa nie grałem

dla porządku przyznam, że powyższy zakład był przegrany.

dziś odrobiłem z nawiązką na Dakarze, ale jedno mnie cieszy i potwierdza, że jak są w golfie kursy na takie trójki rzędu 1,60 to nigdy nie można tego brać, bo w 90% przypadków nie wejdzie. Wczoraj wygrał o dziwo Duval z kursem 6,25 i to jest golf.

co nie przeszkodziało Toms'owi wygrać turnieju... żeby grać golfa trzeba być filozofem...

Hello

już jutro startujemy z Mastersem, najbardziej prestiżowym turniejem golfowym na świecie. Widoczna cisza w temacie, z mojej strony uważam że warto się pochylić na następującymi propozycjami:

Phil Mickelson to win @6.50 w BAWie. Zawodnik w mistrzowskiej formie, prawdopodobnie najwyższej w swojej nie krótkiej już karierze, ostatni turniej z cyklu PGA zakończył wygraną z fantastycznym wynikiem -28 jak utrzyma dyspozycję to nie powinien mieć problemów z wygraną. Głównym kontrkandydatem oczywiście Tiger, który po świetnym początku roku i kilku zwycięstwach turniejowych jest obecnie bardzo zaabsorbowany chorobą ojca, przez co może nie zachowywać pełnej koncentracji (kursy na niego w okolicach 3.50)

pary z expa:

Olazabal Jose Maria - Donald Luke @1.90 1

typ na Hiszpana który zajął 2 miejsce za Mickelsonem we wspomnianym turnieju. Donald wygrał Honde Classic (kilka tygodni temu), i nie uważam że tym razem uda mu się podobnie zaprezentować, zresztą wynik wspomnianej Hondy nie był zbytnio imponujący. Olazabal już zresztą zaznał smaku zwycięswtwa w tej imprezie.

Sabbatini Rory - Westwood Lee @1.90 1

stawiam na Sabbatiniego gdyż jest na pewno w lepszej dyspozycji niż Westwood obecnie. Lee narzekał również ostatnio na zbyt wielką łączną długość w yardach pola do rozegrania. Ich najlepszy wynik w mastersie taki sam - 6 msc.

Appleby Stuart - Verplank Scott @1.90 2

nie ukrywam że gram to bez większego uzasadnienia, Verplank lepszy w tym roku a Appleby fatalne występy (max 21st) w Mastersie w całej karierze

+ Goosen Retief - Garcia Sergio @1.64 1



Niektórzy eksperci typują Vijaya Singha na zwycięzcę, można go na pewno dla zabawy pyknąć za @15

jest tylu zawodników z szansą na zwycięstwo, że postanowiłem zagrać w Betfair parę sporych kursów:

po pierwsze Stewart Cink --> 290 (8 krotnie na Masters: 2005: T-20, 2004 T-17, 2002 T-24, 2001 CUT, 2000 T-28, 1999 T-27, 1998 T-23, 1997 CUT, aktualnie szuka formy - może znajdzie ją na Masters)
po drugie Billy Mayfair --> 570 (nieobliczalny zawodnik, który w tamtym roku złapał całkiem dobrą formę, wystąpi na Masters po raz 10-ty)
po trzecie Ben Curtis --> 830 (mój wynalazek na ten turniej, wygrał British Open i jego specjalnością jest niespodziewane wyskakiwanie z jednotygodniową formą)

po czwarte typ za większą stawkę :

K.J. Choi --> 140

oto jego występy na Masters :

2005 T-33 (73-72-76-73) = 294 (+6)
2004 3 (71-70-72-69) = 282 (-6)
2003 T-15 (76-69-72-73) = 290 (+2)

jeśli chodzi o innych zawodników to polecam uwadze : R.Goosena, M.Weira, H.Stensona, J.Furyka, P.Harringtona i R.Allenby'ego...

Olazabal jest swietny i faktycznie typ jest dobry za 1.9 bo Donald dlugo formy nie utrzyma a Hiszpan bardzo solidny powinno to wejsc ale uwazalabym na Westwooda. On zawsze moze wystrzelic w najmniej spodziewanym momencie. Wiele razy sie juz na niego narzekalo a bardzo mocno zaskakiwal. Ja sobie odpuszcze ten turniej przy takiej stawce zawodnikow ale na Westwooda uwaga chociaz za nim nie przepadam. Dalej Garcia - Goosen wyrowana para 1.64 dla mnie za malo zeby ruszac, natomiast Sing za 15 wygrana to juz do zastanowienia powaznego. W profie jest Mickelson za 10 i to tez mozna ewentualnie sprobowac. Olazabal w 8 4.6 czy Sing w 8 2.6 ale to juz jak sie komus przelewa.

Dopiero, gdy w profku pokazano mi regulamin, a z niego fragment, że jednak Singh nie będzie za 2,6, ale 1,3, bo zajął razem z /bodaj/ z Cabrero 8 miejsce, nieco się wkurzyłem.
W sumie Masters było łatwiejsze niż można było sądzić: wygrał Mickelson, który jest w rewelacyjnej formie. Do niego na dokładkę Goosen i Singh. Nie ukrywam, że jednak liczyłem na zw.Woodsa, nawet tak też zagrałem.Na stronach szwedzkich i duńskich, z których korzystam przy okazji kłusaków, przewidywano takie rozstrzygnięcie.

tak jak u wszystkich bukmacherów, dlatego ja najczęściej gram zakłady typu "WIN ONLY" bo potem to dzielenie zawsze wychodzi niekorzystnie... kiedyś miałem tak w zakładzie na trzecią rundę był remis pomiędzy trzema zawodnikami, a ja postawiłem na faworyta za 1,95 i miałem zwrot 0,65 stawki...

co moich typów na Masters 2006: Stewart Cink na 10 miejscu (i to sam, szkoda, że nie zagrałem go w pierwszej dziesiątce), a Billy Mayfair na miejscach 14-15... całkiem poprawnie...

w czołówce jednak sami wielcy faworyci i mistrzowie...

Coby nie powiedzieć pełny sukces na tegorocznym Mastersie. Nie spodziewałem sie że wszystko wejdzie, a tu prosze. Jak ktoś skorzystał z typków to gratuluje Mickelson zwyciężył stosunkowo pewnie, nie mając pod koniec większych problemów. Brawa też dla Olanzabala, który w ostatniej rundzie popisał się najlepszym wynikiem z wszystkich graczy (66).

Hop
Już tylko godzina pozostała do rozpoczęcia kolejnego golfowego turnieju wielkoszlemowego - US Open 2006. W tym roku gra będzie toczyć się na polu Winged Foot niedaleko Nowego Jorku. Warunki do gry doskonałe, pole trudne dlatego wynik zwycięzcy powinien oscylować w okolicach par.

Dwa typki na wygraną - Tim Clark po kursie 50-60 oraz Retief Goosen (wygrał dwukrotnie w ostatnich 6 latach) po po 18.

Pary z expa:
Woods Tiger - Els Ernie 1.63 1 (tylko 1 runda)
Przeciw Erniemu przemawia kontuzja kolana oraz kiepskie tegoroczne wyniki, natomiast za Tigerem głód gry - pierwszy jego turniej po śmierci ojca - dobre wyniki, chęć odegrania się na Mickelsonie za Mastersa.

Goosen Retief - Furyk Jim 1.85 1 (tylko 1 runda)
Jim Furyk jest lekko kontuzjowany (uszkodzenie ramienia podczas mycia zębów ), natomiast Goosen jest w naprawde dobrej formie, po cichutku mógł się spokojnie przygotowywać (w przeciwieństwie do np. Tigera czy Mickelsona) poza tym jest jednym z najlepszych specjalistów od ultra szybkich greenów które są na tegorocznych Us Open.

Harrington Padraig - Campbell Chad 2.01 2 (tylko 1 runda)
Co prawda najlepszy wynik Campbella na Us Open to T-35 ale licze na przełamanie w tym roku. Są ku temu powody - dobra tegoroczna forma uwieńczona T-3 na Mastersie. Jedyny powód do zmartwienia w tej parze - trzy miejsca Harringtona w pierwszej 10 na ostatnich 6 Us Open, lecz wydaje mi się, że tym razem nie będzie miał powodów do zadowolenia.

tiger - els 76 - 74

goosen - furyk 77 - 70

harrington - campbell 73 - 76

może się kolego znasz na golfie ale 3 X był zonk

jest to turniej gdzie kilka największych postaci nie przeszło cut'a .

grono tych co odpadli po dwóch dniach jest przednie .wymienię tylko tigera , campbella , goosena , s. garsie ,czy tima clarka .tak więc widać , że na tegorocznym us open wygrać może ktoś z czołówki po dwóch dniach a nazwiska też są nienajgorsze . myślę , że duże szanse na zajęcie miejsca w pierwszej ósemce mają furyk ,harrington , mickelson jeśli wytrzyma ciśnienie to może nawet wygrać . do tego grona dodałbym vijaja i mike weire'a . jeśli chodzi o jimeneza czy montiego chociaż jest na razie drugi to nie daję im dużych szans na sukces . no może colin z dobrym wynikiem po dzisiejszym dniu trochę narobi sobie i kibicom apetytu . to na razie tyle

Pos. Name Today Thru To Par R1 R2 R3 R4 Total
1 Steve Stricker
-1 F -1 70 69 139

2 Colin Montgomerie
+1 F E 69 71 140

T3 Kenneth Ferrie
E F +1 71 70 141

T3 Geoff Ogilvy
E F +1 71 70 141

T5 Jim Furyk
+2 F +2 70 72 142

T5 Padraig Harrington
-1 F +2 73 69 142

T7 Graeme McDowell
+2 F +3 71 72 143

T7 Phil Mickelson
+3 F +3 70 73 143

T7 Arron Oberholser
-2 F +3 75 68 143

T7 Jason Dufner
+1 F +3 72 71 143

T11 Philip Archer
+2 F +4 72 72 144

T11 Scott Hend
+2 F +4 72 72 144

T11 Bart Bryant
+2 F +4 72 72 144

T14 Vijay Singh
+4 F +5 71 74 145

T14 Nick O'Hern
E F +5 75 70 145

T14 Ian Poulter
+1 F +5 74 71 145

T14 Mike Weir
+4 F +5 71 74 145

T14 David Duval
-2 F +5 77 68 145

T14 Darren Clarke
+2 F +5 73 72 145

T14 Miguel Angel Jimenez
+5 F +5 70 75 145

T21 Thomas Bjorn
+4 F +6 72 74 146

T21 Stewart Cink
+1 F +6 75 71 146

T21 Henrik Stenson
+1 F +6 75 71 146

T21 Peter Hedblom
+4 F +6 72 74 146

T21 Charley Hoffman
E F +6 76 70 146

T21 Fred Funk
+5 F +6 71 75 146

T21 Camilo Villegas
+2 F +6 74 72 146

T21 Charles Schwartzel
+2 F +6 74 72 146

T29 Kent Jones
+4 F +7 73 74 147

T29 Robert Allenby
+4 F +7 73 74 147

T29 Angel Cabrera
+3 F +7 74 73 147

T29 Fred Couples
+4 F +7 73 74 147

T29 Luke Donald
-1 F +7 78 69 147

T29 Trevor Immelman
+1 F +7 76 71 147

T29 Jeff Sluman
+3 F +7 74 73 147

T29 Craig Barlow
+5 F +7 72 75 147

T29 Jay Haas
+2 F +7 75 72 147

T29 John Bradley Holmes
+3 F +7 74 73 147

T29 Ernie Els
+3 F +7 74 73 147

T29 Bo Van Pelt
+5 F +7 72 75 147

T29 Chad Collins
+1 F +7 76 71 147

T42 Adam Scott
+6 F +8 72 76 148

T42 Jose Maria Olazabal
+3 F +8 75 73 148

T42 Rod Pampling
+5 F +8 73 75 148

T42 Woody Austin
+6 F +8 72 76 148

T42 Steve Jones
+4 F +8 74 74 148

T42 Charles Howell III
+1 F +8 77 71 148

T42 Sean O'Hair
+2 F +8 76 72 148

T42 Kenny Perry
+1 F +8 77 71 148

T42 Skip Kendall
+5 F +8 73 75 148

T42 David Howell
+8 F +8 70 78 148

T42 Lee Williams
+3 F +8 75 73 148

T53 Ted Purdy
+1 F +9 78 71 149

T53 John Cook
+8 F +9 71 78 149

T53 Jeev Milkha Singh
+6 F +9 73 76 149

T53 Tommy Armour III
E F +9 79 70 149

T53 Tom Pernice Jr.
E F +9 79 70 149

T53 Paul Casey
+2 F +9 77 72 149

T53 Ben Crane
+2 F +9 77 72 149

T53 Ben Curtis
+1 F +9 78 71 149

T53 Tim Herron
+6 F +9 73 76 149

T53 Ryuji Imada
+3 F +9 76 73 149

T53 Stephen Gangluff
+3 F +9 76 73 149

Co prawda nie myli się ten co nic nie robi - ale to fakt, moje typy okazały się bardzo marne. W ogóle cały turniej mozna nazwać mega-sensacyjnym, skoro 'odcięci' zostali R.Goosen (+15), Tim Clark (+11) obaj 'moi' faworyci, do tego nie grają już z bardziej znanych Segio Garcia, Verplank, Petterson, Calcavecchia (+19), no i przede wszystkim Tiger Woods (+12) który po raz pierwszy od kiedy przeszedł na zawodostwo nie przeszedł cut'a w turnieju Wielkiego Szlema; jego 152 to dla niego najgorszy wynik w turniejach z cyklu pga po 2 rundach od 1998. Ale mówi że wygra British, cóż pożyjemy zobaczymy. Ciekawa jest za to sprawa z tymi greenami, które miały być szybkie, a takie zdecydowanie nie są - przez to kilka patów Tigera nie doszło do celu. Narzekał na to również Darren Clarke (obecnie T-55), nazywając te greeny najgorzej przygotowanymi jakie w zyciu widział (to pewnie przez te emocje ale coś w tym jest...).
Co do trwającego turnieju z wielkich faworytów pozstał praktycznie tylko Mickelson (aktualnie +2, 2 pozycja), lideruje obecnie Kenneth Ferrie - z wynikiem +1, Furyk i Montgomery +4, Singh +5, niedoceniony przez mnie Harrington +3; 3 runda na ukończeniu.

EnterCard Scandinavian Masters Malmo 2006

04/08/2006 13.10 Peter Hanson-Gary Orr (2nd 18 hole) 2 2.10 (Expekt)

Szkot w dniu wczorajszym zaliczył dwa bardzo pechowe dołki 6 i 7 na których zrobił +4 a na całym dystansie +1. W dniu dzisiejszym z pewnością będzie musiał przystąpić do gry nieco bardziej skoncentrowany jeżeli nie chce zaliczyć cut i przyzwoicie zaprezentować się w drugiej części turnieju. Hanson prawie zawsze bardzo dobrze zaczyna turniej, a z biegiem czasu idzie mu coraz gorzej. Wręcz fatalnie prezentuje się zwykle na ostatnich 18 dołkach. Co prawda Hanson jest u siebie, ale znacznie lepszymi szwedzkimi zawodnikami wydają się być Stenson i Edfors, a także Fasth który ostatnio jednak nie błyszczy. Kurs bez remisu , także znacznie bezpieczniejszy. Wybór mój podyktowany jest dość dobrą formą Orr'a w ostatnich turniejach i jak na moją wiedzę dość pechowym przebiegiem dla niego pierwszych 18 dołków.

Peter Hanson-Gary Orr 2 +3 vs. +1

Pyrrusowe zwycięstwo Orr'a. Zabrakło mu jednego uderzenia do zakwalifikowania się dalej gdyż skończył na +2 natomiast cut był na +1. Wszystko zaprzepaścił na 16 dołku gdzie zanotował bogey. Dzisiejszy dzień można ogólnie podsumować jako katostrofę Szwedów. Stenson oraz Edfors typowani do walki o zwycięstwo zanotowali odpowiednio +6 i +4. Duże znaczenie na dzisiejsze wyniki miała pogoda w Malmo gdzie nawet na 2 godziny zawieszono rozgrywki z powodu burzy. Zawodnicy skarżyli się na mocny wiatr, szczególnie ci którzy rozpoczynali grę później. Bardzo wielu słabych golfistów zaczynających swoje zmagania rano podskoczyła znacznie w klasyfikacji. Typ na 3rd 18 hole podam jutro. Dzisiaj jeszcze Buick Open 2006. Po cichu licze na kolejne zwycięstwo w tym turnieju Vijay'a Singha. Pozdrowienia

05/08/2006 12.10 Andersson Fredrik-Brandson David (3rd 18 hole) 2 2.00 (Expekt)

Przy wyborze dzisiejszego typu kieruję się przede wszystkim doświadczeniem graczy. Australijczyk może do potentatów światowego golfa nie należy, ale i tak jest graczem o wiele bardziej doświadczonym niż Szwed, który w karierze zupełnie nic nie osiągnął. Jedna runda to wszystko na co stać zawodnika z Halmstad. Teraz mam nadzieję będzie mu już znacznie gorzej szło. Obydwaj grają bardzo agresywny golf co powoduje małą liczbę par na dystansie 18 dołków. Co do Buick Open to ponownie zapowiada się na walkę do końca pomiędzy Tigerem i Vijayem choć także duże szanse daję Furykowi, który zawsze wysoko znajduje się klasyfikacji tego turnieju. Pozdrowienia

Andersson Frederik-Brandson David +9 vs. +5

Dzisiaj mieliśmy do czynienia z wyścigiem kajaków. Andersson dzisiaj popisał najgorszym wynikiem w całej stawce, natomiast Brandson był nieznacznie lepszy. Wobec słabszych wyników pozostałych zawodników na ogromne uznanie zasługuje gra Karlssona, który przypomniał sobie o wspaniałym występie w Deutsche Bank Championship. Wynikiem -9 przesunął się do czołówki i jest chyba najpoważniejszym kandydatem do zwycięstwa. Pozdrowienia

Aye gratuluje trafnych typów. Osobiście źle wspominam ten turniej po pięknej trzeciej rundzie Roberta Karlssona -9, to co zrobił w końcówce czwartej a potem w dogrywce.... ehhh szkoda pisać taki jest golf. Już w czwartek zaczyna sie The KLM Open, a za oceanem The INTERNATIONAL
postaram sie podać coś od siebie.
Pozdrawiam