Strona 2 z 3 < 1 2 3 >
Opcje tematu
#1755727 - 07/11/2007 20:49 Re: Handel graniczny [Re: bet_master]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
do Niemiec masz dozwoloną 1 sztangę \:\)

Do góry
Bonus: Unibet
#1755841 - 07/11/2007 21:44 Re: Handel graniczny [Re: moonlight]
bet_master Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 13/08/2007
Postów: 2104
Originally Posted By: moonlight
do Niemiec masz dozwoloną 1 sztangę \:\)


łe to dziadowsko \:\( 10 paczek * 5zł zysku = 50 zł \:\) zrobić z 10 kursow z buta dziennie i 5 stowek jest \:D

Do góry
#1755887 - 07/11/2007 22:04 Re: Handel graniczny [Re: bet_master]
bkbk Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/09/2005
Postów: 1720
Skąd: Szczecin
To moze rzuce troche swiatla na pewna odnoge przemytu tzw. "promy" Mieszkam w Szczecinie, kiedys jakies 5 lat temu plywalem na promach, czyli promem do nowego warpna, tam po stronie niemieckiej na promie kupowalo sie w sklepie wolnoclowym, potem kazdy obkladal nie paczkami od stop po szyje do tego jedna sztanga i pol litra na tzw. legalu i po butelce w rekawie, grubsze ryby mialy swoje miejscowkli w scianach, pod podloga i wszedzie gdzie sie dalo potem odprawa gdzie prawie wszyscy byli juz lekko naje....ni ( wiadono 0.5 Krakusa za 2euro \:\) ) celnicy w miare spoko czasem cos zabrali. Podsumowujac plywalem jakies 1.5miecha prawie codziennie, mialem jakies 80zl za 5-6 godzin siedzenia i nic nie robienia, do tego co dziennie rama szlugow od "szefa" mial na imie Zenek \:D no i prawie zawsze wracalem do domu chwiejnym krokiem ;\) Jak uzbieralem na nowy komputer to zrezygnowalem bo towazystwo tam mnie juz znudzilo \:D A wiec jak widzicie przemyt fajek z Niemiec do Polski tez byl oplacalny \:\) inna sprawa ze potem te fajki znowu szly do Niemiec \:\) Trzeba zauwazyc ze bylem tylko plotka, grubsze ryby dla ktorych plywalo po 10-15 ludzi zarabialy duuuzo wiecej,

Do góry
#1755938 - 07/11/2007 22:29 Re: Handel graniczny [Re: bet_master]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Originally Posted By: bet_master
Originally Posted By: moonlight
do Niemiec masz dozwoloną 1 sztangę \:\)


łe to dziadowsko \:\( 10 paczek * 5zł zysku = 50 zł \:\) zrobić z 10 kursow z buta dziennie i 5 stowek jest \:D


To znajdź odbiorcę w Niemczech za (6.5+5PLN zysku)*10/ 3.7 == 30 euro za sztangę, a długo nie będziesz musiał pracować \:\)

Do góry
#1755991 - 07/11/2007 23:09 Re: Handel graniczny [Re: moonlight]
Mixer8899 Offline
member

Meldunek: 28/01/2007
Postów: 195
zdaje się iż są jeszcze przygraniczne kasyna, więc sobie znajdzcie jakiegoś spłukanego hazardziste , to wam wszystko przewiezie haha:D

a tak na powaznie to jakieś 8 lat temu kiedy koleżanka przywiozła mi z niemiec szampon w spreyu, zdaje się dalej nie ma czegos takiego w polsce, to wpadł mi do głowy pomył żeby tym środkiem handlować. Ale za daleko mieszkam od granicy i trzeba by było chyba zainwestować w jakieś reklamy i pomysł umarł śmiercią naturalną \:\(

Do góry
#1755995 - 07/11/2007 23:11 Re: Handel graniczny [Re: Mixer8899]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Z przewiezieniem teraz to nie problem, pakujesz w samochód i jedziesz, cena Panowie, cena, ... to już się nie opłaca \:\)
Przynajmniej jak kiedyś, gdzie ludzie na tym robili majątki \:\)

Do góry
#1756039 - 07/11/2007 23:31 Re: Handel graniczny [Re: moonlight]
MATTAT Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2006
Postów: 2444
Skąd: w trasie
Originally Posted By: moonlight
Z przewiezieniem teraz to nie problem, pakujesz w samochód i jedziesz, cena Panowie, cena, ... to już się nie opłaca \:\)
Przynajmniej jak kiedyś, gdzie ludzie na tym robili majątki \:\)


opłaca jak byś miał odbiorcę, że jak masz towar jedziesz i on od ciebie bierze w każdej chwili i ile masz \:p

jakieś 6 lat temu woziłem (Ja jako kierowca) fajki i wodę "ruskie/ką" do niemców ze znajomym to były czasy \:\) nawet raz nas złapali zdemolowali merca (124),przed granicą niemiecką tak zwane ZOLE, jak go rozpakowywali na parkingu to "szoł time świst pizd" \:D \:D wszystko łamali zero cackania, aż znajomy (właściciel auta) głowę spuścił i powiedział że sam wyciągniemy te 100 kartonów \:\) bo by rozje***bali chyba całego \:D

Fakt faktem że tu jest ryzyko, że to jest biznes na zrobienie dużego hajsu i zainwestowanie go w coś legalnego później.


A ubaw z takiej wycieczki co niemiara \:D

Do góry
#1756042 - 07/11/2007 23:34 Re: Handel graniczny [Re: MATTAT]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
To musieli być polscy celnicy, bo Niemieccy nie dość że delikatnie rozkręcą to jeszcze ładnie wszystko złożą, i nieważne czy coś miałeś czy nie \:\)

Do góry
#1756052 - 07/11/2007 23:40 Re: Handel graniczny [Re: moonlight]
MATTAT Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2006
Postów: 2444
Skąd: w trasie
to byli niemieccy \:D a co lepsze nic tylko zabrali towar, a nas puścili, i dalej pojechaliśmy na niemcy na zakupy, zakupy typu opony itd ,jak już byliśmy na granicy to nie można było tego zmarnować. \:D

pozdro

Do góry
#1757447 - 08/11/2007 04:48 Re: Handel graniczny [Re: MATTAT]
Platini Offline
Porucznik

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
MATTAT - Ty poważnie piszesz, że was ot tak puścili?
To wyscie mieli 100 kartonow czy 10 paczek ?

Co do gościa o którym wspomniałem :
Początkowo woził szlugi zarówno polskie jak i ruski do Włoch. No ale nie było na tym dobrej to postanowił wozić do Francji. Poźniej nawet do Anglii.
Najpierw starym samochodem, poźniej kupił A^ kombi, przerobił i biznes się krecił. Ciagle mało i mało ..
No i raz się przewiozł we Włoszech.
Zabrali Chyba 140 kartonów, A6, duża grzywna, areszt chyba na 3 miechy i oczekiwanie na sprawe \:o

Do góry
#1757516 - 08/11/2007 04:55 Re: Handel graniczny [Re: Platini]
El_Darro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6444
Skąd: Hlef nad Wisłą
Jak dawno, dawno temu kupowałem lentinky w Czechosłowacji i sprzedawałem w Polsce. To był mój pierwszy biznes, później już się nie opłacało. Panie w ZUS-e zżerały prawie połowę. \:D

Do góry
#1757560 - 08/11/2007 05:01 Re: Handel graniczny [Re: El_Darro]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
yeah lentilky to bylo cos ;\)

Do góry
#1757586 - 08/11/2007 05:05 Re: Handel graniczny [Re: El_Darro]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
Originally Posted By: El_Darro
Jak dawno, dawno temu kupowałem lentinky w Czechosłowacji i sprzedawałem w Polsce. To był mój pierwszy biznes, później już się nie opłacało. Panie w ZUS-e zżerały prawie połowę. \:D


\:D \:D \:D

Do góry
#1758279 - 08/11/2007 06:42 Re: Handel graniczny [Re: odgdog]
grekugreku Offline
addict

Meldunek: 03/04/2007
Postów: 620
Skąd: Bury
jesli chodzi o niemcy pamietaj ze wchodzimy do schengen 20 czy 21 grudnia, bedziesz mogl wozic ile chcesz

Do góry
#1760558 - 09/11/2007 05:24 Re: Handel graniczny [Re: grekugreku]
bet_master Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 13/08/2007
Postów: 2104
Originally Posted By: greku78
jesli chodzi o niemcy pamietaj ze wchodzimy do schengen 20 czy 21 grudnia, bedziesz mogl wozic ile chcesz


ciekawa sprawa \:\) tir wypełniony fajkami i człowiek jest ustawiony do konca życia ;\)

Do góry
#1760593 - 09/11/2007 05:31 Re: Handel graniczny [Re: Platini]
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
Originally Posted By: platynowy007
MATTAT - Ty poważnie piszesz, że was ot tak puścili?


pewnie sobie wzieli na wlasny uzytek te 100 paczek... \:\)

Do góry
#1760993 - 09/11/2007 07:30 Re: Handel graniczny [Re: yaaho]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Originally Posted By: yaaho
Originally Posted By: platynowy007
MATTAT - Ty poważnie piszesz, że was ot tak puścili?


pewnie sobie wzieli na wlasny uzytek te 100 paczek... \:\)


Jak dorwą Niemcy np. z 100 kartonami = 1000 paczek to taka jest procedura :
- wypakowują samochód, rekwirują towar,
- jedziesz z zoll-ami na tzw. 12 kilometr ;\) podpisujesz papierki i dowalają grzywnę, już nie pamiętam ile dokładnie, chyba za każde 100 kartonów = ok 1200-1800 Euro.
- i tyle, odjeżdzasz z ich bazy i jedziesz gdzie chcesz.

Nie ma żadnego więzienia, nie rekwirują nic poza towarem ( jest jeden wyjątek - ale to nie temat na taką gadkę )

To tak gwoli wyjaśnienia, bo co niektórzy myślą że jak 100 kartonów to wielki przemyt a to jest po prostu gówno. Ludzie busami wożą (?) przynajmniej wozili do Niemiec, bo ten interes coraz mniej opłacalny.

To wszystko wiem z pierwszej ręki \:\)

Do góry
#1760994 - 09/11/2007 07:31 Re: Handel graniczny [Re: bet_master]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Originally Posted By: bet_master
Originally Posted By: greku78
jesli chodzi o niemcy pamietaj ze wchodzimy do schengen 20 czy 21 grudnia, bedziesz mogl wozic ile chcesz


ciekawa sprawa \:\) tir wypełniony fajkami i człowiek jest ustawiony do konca życia ;\)


Bardzo ciekawa, ale zapewne chodzi tylko o towary unijne, tak ? ;\)

Do góry
#1761041 - 09/11/2007 08:03 Re: Handel graniczny [Re: moonlight]
MATTAT Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2006
Postów: 2444
Skąd: w trasie
Originally Posted By: moonlight
Originally Posted By: yaaho
Originally Posted By: platynowy007
MATTAT - Ty poważnie piszesz, że was ot tak puścili?


pewnie sobie wzieli na wlasny uzytek te 100 paczek... \:\)


Jak dorwą Niemcy np. z 100 kartonami = 1000 paczek to taka jest procedura :
- wypakowują samochód, rekwirują towar,
- jedziesz z zoll-ami na tzw. 12 kilometr ;\) podpisujesz papierki i dowalają grzywnę, już nie pamiętam ile dokładnie, chyba za każde 100 kartonów = ok 1200-1800 Euro.
- i tyle, odjeżdzasz z ich bazy i jedziesz gdzie chcesz.

Nie ma żadnego więzienia, nie rekwirują nic poza towarem ( jest jeden wyjątek - ale to nie temat na taką gadkę )

To tak gwoli wyjaśnienia, bo co niektórzy myślą że jak 100 kartonów to wielki przemyt a to jest po prostu gówno. Ludzie busami wożą (?) przynajmniej wozili do Niemiec, bo ten interes coraz mniej opłacalny.

To wszystko wiem z pierwszej ręki \:\)


Ja nie wnikam i wtedy nie wnikałem, papierki były jakieś grzywny nie było, nie eskortowali nas 12km od granicy, zostawili nas z ro**jebanym autem do skręcenia na parkingu przed granicą , zapakowali faje i parę butelek wódki i kieta pojechali \:\)

żyje się dalej.

bez odbioru.

Do góry
#1761049 - 09/11/2007 08:13 Re: Handel graniczny [Re: MATTAT]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Originally Posted By: MATTAT
nie eskortowali nas 12km od granicy

Nie chodzi o odległość ;\) \:D ale mniejsza ...

Ale fakt - żyje się dalej. Pzdr.

Do góry
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, burbon, ANZELMO, forty, alfa, pacyfista, rafal08), 3130 gości oraz 29 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24784 Użytkowników
105 For i subfor
51120 Tematów
5806629 Postów

Najwięcej online: 13128 @ 24/09/2025 03:14