#1836537 - 06/12/2007 20:29
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: konstruktor1]
|
enthusiast
Meldunek: 01/11/2001
Postów: 288
|
Newcastel vs Birmingham
Na St. James Park sroki będą podejmować Birmingham. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie, gospodarze będą chcieli przełamać swoja niemoc(5 kolejek bez zwyciestwa) i wygrać w koćcu mecz.
Gra Newcastel w ostatnich meczach była słabiutka, wręcz zenujaca, chodziły ploty ze jest konflikt w druzynie na lini trener-pilkarze, jak się szybko okazało nic takiego nie mialo miejsca (jesli wieżyc piłkarzom). Głównym problemem Srok to gra w obronie i słaby atak. Ostatni mecz z Blackburn pokazał jaka dziure ma obrona, nieco lepiej spisala się linia pomocy, mimo porażki 3-1 tak tragicznie nie grali.
Wczoraj miałem okazje ogladać mecz z Arsenalem (niestety w słabiutkiej jakosci) i musze przyznac ze jestem pod wrazeniem gry Newcastel, do zespolu powrocił obronca Taylor, mimo nie najlepszego poczatku meczu, pokazał się z dobrej strony strzelajac bramke. Mecz stal na dobrym poziomie jestem lekko zaskoczony (pozytywnie) postawa Newcastel w drugiej połowie. Gra z pełna determinacja, walka o kazda piłke i chec nie tylko zremisowania ale wygrania meczu! a Big Sam? dyrygowal na wszystkie strony. W drugiej polowie gospodarze zdominowali srodek pola Barton, Milner cofajacy się Martins i Smith praktycznie całkowicie przejeli kontrole nad pilka, musze przyznac ze dawno nie widzialem Kanonierow w takiej sytuacji, goscie chwilami nie istnieli.
Sroki maja w najblizszym czasie mecze do ogrania i wygrania! Brimingham, Fulham, Derby, Wigan. W grze na pewno jest jeszcze wiele do poprawienia nie mowie ze po jednej dobrej połowie z Arsenalem zaczna grać na wyzszych obrotach ale z drugiej strony 1 pkt z liderem mocno motywuje. Kurs na Sroki widze 1.9 ja to połykam i kłaniam się nisko.! 5/10
Reading vs Liverpool
Będę konsekwentny i dalej bede uparcie stawiał na The Reds. Graja dobra piłke, wydaje sie ze w koncu weszli na swoj optymalny poziom. Ich mecze momentami wygladaja jak sparing, pełen luz, pewność siebie a kiedy trzeba to ostro przycisnał. Skład prawie optymalny (jeszcze kontuzjowany jest Xabi i Pennant), Torres gra jak "Młody Bóg" cały napad Liverpolu prezentuje sie wysmienicie, obrona - liga światowa(chociaż błedy sie zdarzaja chociazby ten z Boltone), nie widze tu przeciwskazan zeby nie grac kolejnego zwyciestwa The Reds. Osobiscie zagrałem zwyciestwo gości po kursie 1,75, widze że kurs poleciał w dół, Liverpool @1,75 6/10
Pozdr.
|
Do góry
|
|
|
|
#1836634 - 06/12/2007 22:34
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: Gedzo]
|
old hand
Meldunek: 07/01/2005
Postów: 740
Skąd: wielkopolska
|
Witam,z tego co widze jest masówka na Liveerpol i Newcastle...Jak dla mnie mecze ciężkie,Liveerpol czeka arcy ważny mecz w marsylii w Lm..Gospodarze będą tego świadomi,ale już 4 mecze bez wygranej nic niewróży dobrego,pozatym będzie dobra okazja aby podnieść morale przed meczem w Lm..Jesli chodzi o dugi mecz Hewcastle zatrzymało Arsenal, a Birmingam pokonało mocne Tottecham na wyjezdzie...Jak dla mnie za gospodarzami przemawia tylko boisko i chęc przełamania..Reszta jest juz remisowa... Everton-Fulhman Ten mecz dla mnie jest przyzwoitym typem ,kurs może niepowala na nogi ale do dubelka może być..Pozatym sądzę że oczekiwania kibicow są większe niż 9 miejsce Typ: 1 Kurs : 1.55 Buk: Bwin
|
Do góry
|
|
|
|
#1839492 - 07/12/2007 23:27
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: jappa]
|
stranger
Meldunek: 06/12/2007
Postów: 4
|
Liverpol to moja ulubiona drużyna grają dobry futbol typ nadaje się do dubelka
|
Do góry
|
|
|
|
#1840016 - 08/12/2007 02:56
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: Ignorator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
50# 08/12 godzina 16:00 Everton FC Liverpool VS Fulham FC Londyn Typ: Everton FC Liverpool Stawka: 7j Kurs: 1,62 Bukmacher: UnibetNa Goodison Park już w sobotę dojdzie do starcia pomiędzy dobrze spisującym się Evertonem a gośćmi Fulham. Faworytem tej konfrontacji na pewno są gospodarze, którzy w ostatnim czasie znajdują się w wyśmienitej formie sportowej. Podopieczni menedżera Davida Moyes'a są już niepokonani od pięciu ligowych kolejek. Warto w szczególności zwrócić uwagę na bardzo cenny remis na Stamford Bridge z Chelsea (1:1). Cudowna przewrotka Tima Cahilla zapewniła jakże cenny punkcik. Do tego dochodzi wspaniała dyspozycja także w Pucharze UEFA. Everton w tym tygodniu pokonał (1:0) mistrza Rosji - Zenit St. Petersburg. Oczywiście podopieczni menedżera Davida Moyes'a liderują w swojej grupie.Dość ciekawie przed tym spotkaniem wygląda jeden wynik sportowy. W 14. kolejce Everton na swoim stadionie rozgromił Sunderland AFC, aż (7:1). Nie wykluczone, że znowu ostre strzelanie będzie w konfrontacji z Fulham. Przecież w zeszłym sezonie Fulham Londyn zostało pokonane na Goodison Park, aż (1:4). A dobrze wiemy, że nadal "Wieśniacy" mają problemy z kontuzjami. Nadal zabraknie: Mortiza Volza, Philipe Christanvala, Lee Cooka, Kaseya Kellera, Iana Pearca i Alexa Smertina. Znowu duży problem głowy czeka menedżera Fulham - Lawrie'go Sancheza. W końcu jego drużyna nie wygrała już od trzech ligowych spotkań a ostatnie punkty na wyjeździe zdobyli cztery kolejki temu. Wówczas udało się im zremisować (1:1) na Stadium of Light z Sunderlandem. Faworytem tej konfrontacji będzie Everton, któremu marzy się w tym sezonie czołowa dziesiątką. Z resztą menedżer "The Toffees" - David Moyes mówi, że to zadanie w tym sezonie może być trudne, bo z dobrej strony pokazują się jedenastki West Hamu United Londyn, Portsmouth FC, Manchesteru City, Aston Villi Birmingham czy też Blackburn Rovers. Jednak więcej atutów czysto piłkarskich jest po stronie Evertonu i trudno mi jest sobie wyobrazić strate punktów na własnym boisku ze słabo grającym Fulham Londyn. .::Think Twice::. Ignorator.
|
Do góry
|
|
|
|
#1840061 - 08/12/2007 03:06
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: Ignorator]
|
addict
Meldunek: 26/01/2005
Postów: 444
|
Witam Znalazlem fajny artykul o wyzej wymienionym meczyku i jesli mozna to go zaprezentuje. Wlasciwie mysle podobnie tylko ft upatruje remisik a wiec : Everton v Fulham
You get the feeling that Fulham will turn a good side over before long and perhaps Everton could be their unwilling victims on Saturday. Lawrie Sanchez's men grabbed a draw at Chelsea, pushed Liverpool and Arsenal and were hardly disgraced when going down 2-0 at Old Trafford on Monday night. Sanchez actually blasted his players for their defending against Manchester United so this is a manager who won't settle for second best. But why should Everton be seen as vulnerable having beaten Sunderland 7-1 in their last Premier League home game? Well, it's often true that teams who rack up big scorelines suddenly find it hard to repeat the magic - so much so that scoring just a single goal becomes hard enough. Everton followed up their 7-1 win with a 0-0 draw at Portsmouth and then needed an 85th minute Tim Cahill strike to beat 10-man Zenit St Petersburg on Wednesday night. Fulham will create chances to if they can tighten up at the back the Cottagers might just be able to pull off a surprise win.
Verdict: Everton 1 Fulham 2
|
Do góry
|
|
|
|
#1841523 - 08/12/2007 19:47
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: nerti]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/03/2004
Postów: 5934
Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
|
Radziłbym ostroznie z Liverpoolem, podobnie zreszta jak z Lyonem, obie druzyny graja ciezkie mecze w Lidze Mistrzów, i dzisiaj mogą pójsc na tak zwany minimalizm, czyli zadowoleniem sie nie przegraną, a ze i jedni i drudzy graja z mocno zdesperowanymi drużynami w swoich ligach, wiec moze byc różnie. Dobrym przykładem takiego podejścia jest wczorajszy mecz w 1 holenderskiej, gdzie PSV było juz myślami przy środowym meczu z Interem. A argumenty typu, ze kurs spada sa poprostu dziecinne, kurs spada, bo idzie dużo kasiorki na Liverpool, czyli kreuje sie nam pewniak dnia, który gra cały świat, a nawet Ci co bawia sie w bukmacherke od wczoraj to pewnie juz sie zorientowali jak kończa sie takie mecze.... ja osobiscie gram dzisiaj przeciwko Lyonowi i Liverpoolowi, czyli w obu przypadkach 1x, ale mimo wszystko życzę wam powodzenia....  pozdro...
|
Do góry
|
|
|
|
#1841867 - 08/12/2007 22:51
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: Fozzie]
|
Impossible is nothing
Meldunek: 02/10/2005
Postów: 16318
Skąd: Mielec/Kraków
|
Everton - Fulham 1 1.55 Dzisiaj 8 grudnia na Goodison Park Everton podejmować będzie stołeczny klub, Fulham. Początek spotkania o godzinie 16:00 czasu polskiego. W środę The Toffees pokonali 1-0 Zenit St Petersburg gwarantując sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek Pucharu UEFA i przy okazji przedłużając do 9 serię meczów bez porażki. W lidze Everton plasuje się na 9 miejscu, jednak ma niewielką stratę do zespołów z wyższych miejsc i w przypadku wygranej może awansować na 6 lokatę. Fulham jest w lidze 14 z 13 zdobytymi punktami. Zawodnicy z Londynu ostatni raz wygrali na początku listopada, a w sumie mają jedynie 2 wygrane na koncie. Zapowiedź tego spotkania wręcz należy rozpocząć od bilansu spotkań obu zespołów. Mianowicie Fulham nie wygrało żadnego z 19 spotkań rozgrywanych na Goodison Park w historii ligowych występów, udało im się wywalczyć jedynie 4 remisy w tym ostatni w 1959 roku. W ramach Premiership natomiast doszło do 6 konfrontacji The Toffees z The Cottagers na Goodison Park, wszystkich zakończonych wygraną The Blues. Bilans ten wgląda fantastycznie, jednak taka sama sytuacja ma się w drugą stronę, tzn. na 6 spotkań w ramach Premier League na Craven Cottage doznaliśmy 6 porażek. Ogólny bilans spotkań to 18 wygranych Evertonu, 12 Fulham i 8 remisów. David Moyes ma przed meczem dwie niewiadome w postaci Nuno Valente i Tony'ego Hibberta. W czwartkowym meczu pozycję tych zawodników zajmowali Phil Neville i Leighton Baines spisując sie bardzo dobrze. Wciąż kontuzjowany jest Alan Stubbs, natomiast do składu wraca inny środkowy obrońca, Joseph Yobo, którego w czwartek całkiem nieźle zastępował Phil Jagielka. Lista kontuzjowanych w Fulham jest o wiele dłuższa. Nie ma żadnych niewiadomych, natomiast na pewno zabraknie Alexeia Smertina, Moritza Volza, Phillipe'a Christanvala, Lee Cooka, Kasey'a Kellera i Iana Pearce'a. Niedawno The Toffees w meczu z Chelsea zanotowali swój tysięczny remis w historii pierwszoligowych zmagań, 250 mecz pod wodzą Davida Moyesa wygranym spotkaniem z Zenitem, a teraz będą polować na dwusetną wygraną w lidze w ramach Premier League. Wciąż oczywiście jest szansa na przedłużenie serii meczów bez porażki, pojedynek z Fulham może być numerem 10. Nikt chyba nie dopuszcza innej możliwości jak zwycięstwo w meczu z Fulham, szczególnie, że później czeka Everton seria ciężkich wyjazdów, meczów co 3 dni i konfrontacji z dwoma liderującymi obecnie zespołami. Fulham na wyjazdach w tym sezonie zanotowało jedynie 3 remisy, nigdy w historii nie wygrało na Goodison Park, w zeszłym sezonie przegrało tu 4-1 i znajduje się 3 punkty nad strefą spadkową, nie trudno więc wskazać zdecydowanego faworyta.
|
Do góry
|
|
|
|
#1841875 - 08/12/2007 22:52
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: mateusz2201]
|
Impossible is nothing
Meldunek: 02/10/2005
Postów: 16318
Skąd: Mielec/Kraków
|
Reading - Liverpool 2 1.65 Już dzisiaj o godzinie 18.15 the Reds rozegrają swój kolejny ligowy mecz. Tym razem czeka ich podróż na Madejski Stadium, gdzie podejmie ich drużyna Reading. Nikomu chyba nie trzeba przypominać jak fantastyczną serię notuje obecnie Liverpool – 5 wygranych spotkań z rzędu, 21 strzelonych bramek i tylko jedna stracona. Biorąc pod uwagę samą tylko Premier League, Liverpool wygrał 3 razy z rzędu z bilansem 9:0. Drużyna jutrzejszych gospodarzy w trzech ostatnich meczach zdobyła zaledwie jeden punkt, remisując na własnym boisku z Middlesbrough. Na usprawiedliwienie dwóch porażek trzeba dodać, że były to mecze z drużynami z czołowych lokat w tabeli: Man City i Arsenal. W tabeli Reading zajmuje 13. pozycję z dorobkiem czternastu punktów. To o 16 mniej niż ma czwarty Liverpool. Ostatnie cztery spotkań między tymi drużynami wygrywał Liverpool. Czy wobec powyższego można się spodziewać innego scenariusza niż pewna wygrana gości? Otóż wcale nie musi być tak łatwo Liverpoolowi. The Reds prawdopodobnie zagrają bez Jamie’ego Carraghera, który nabawił się drobnego urazu w meczu z Boltonem. Czy zatem Hobbs zdoła ‘załatać’ dziurę w obronie jaka powstanie wskutek braku Carry? Być może Benitez da odpocząć kilku podstawowym graczom, z powodu czekających ich kilku ważnych i trudnych meczów. Nie wykluczone, że nie zagra Fernando Torres, który ostatnimi czasy grywa regularnie, a z pewnością wypoczęty byłby idealny na Marsylię czy Man United. Jednak sam Benitez jeszcze nie zdecydował…: „Torres jest gotowy i nie mamy z nim żadnych problemów po rozegraniu 2-3 spotkań.” …a w sprawie meczu dodaje: „Sądzę, że będzie to trudny mecz dla wszystkich moim piłkarzy, bo Reading gra bardzo fizyczny i twardy futbol.” Natomiast w sprawie kadrowej w obozie Reading sytuacja ma się następująco: John Oster nie wystąpi w jutrzejszym spotkaniu z powodu kontuzji, której nabawił się w spotkaniu z Evertonem. W międzyczasie Michael Duberry wraca do treningów po pozbyciu się problemów z żebrami. Jego poczynania będą obserwowane przez trenera, który podejmie decyzję o jego ewentualnym występie w spotkaniu z Liverpoolem. Trener Reading, Steve Coppell, o meczu mówi raczej bez większej wiary w sukces jego zespołu: „Ciężko jest się nam przygotować do tego spotkania. Zobaczcie jakie mają zaplecze, zawodników i możliwości finansowe.” Sędzią jutrzejszego starcia będzie Andre Marriner, który po raz drugi w karierze poprowadzi mecz Liverpoolu. Stephen Artis i John Flynn będą jego asystentami na liniach bocznych. Liverpool dzięki dobrym wynikom w ostatnim czasie znów brany jest pod uwagę w walce o Mistrza Anglii. Dlatego też nie może sobie pozwolić na stratę punktów z takim rywalem jakim jest Reading. Benitez powinien jednak pamiętać, że za tydzień czeka the Reds jeden z najważniejszych meczów w sezonie z Man United. Jest to niezwykle prestiżowy pojedynek, co więcej niezmiernie istotny w kontekście walki o tytuł, dlatego może warto by dać odpocząć najważniejszym zawodnikom w zespole podczas jutrzejszego meczu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1844355 - 09/12/2007 18:18
Re: 16 kolejka 8-9 grudnia
[Re: mateusz2201]
|
member
Meldunek: 19/03/2004
Postów: 110
Skąd: Białystok
|
Bolton - Wigan
Tydzien temu w drużynie gości zadebiutował nowy szkoleniowiec Steve Bruce. Jego debiut wypadl dosc dobrze, bo z solidnym w tym sezonie Menchesterem City jego podopieczni zremisowali 1-1 i przerwali passę 8 porażek z rzędu. Gospodarze nie sa w stanie pogodzic gry w pucharach i w lidze stad ich slaba 17 pozycja w tabeli. "The Latics" w poprzednim sezonie pokonali minimalnie Bolton 1-0, tak wiec i tym razem nie stoja na straconej pozycji.
typ: Wigan(0) 2.75 betsson Wigan 4.1 jetbull
|
Do góry
|
|
|
|
|
|