Niedziela 23 grudnia 19.00 Nou Camp

Barcelona - Real

To coś więcej niż mecz, dlatego pozwoliłem sobie otworzyć osobny temat

Liczę na Amka i newsy z Barcelony
Wobec absencji Messiego i innych "zawirowań" bardzo ważne

Niestety Rene ,nie mogę

Jutro przyjeżdząja moi bliscy na Święta i im poswiecam cały wolny czas.

Krótko o tym ,co wiem.

Messi- wiadomo ,ze nie zagra.

Henry - bedzie gotowy ,mówi sie,ze nie wyjdzie od pierwszej minuty ,ale ja w to nie wierzę.

Puyol prawdopodobnie na prawej obronie i Eidur od pierwszej minuty.

Wszystkie bilety wyprzedane

A jeden z nich w Twoim portfelu ?

Dobrze kojarze, że miales zaszczyt byc na Camp Nou przed rokiem na "Messi show" ?

Zeby nie bylo Offtopicowo.

Boje sie tego spotkania...bo dla Krkica czy Santosa to bedzie prawdziwy test... boje sie, ze mogą nie wytrzymac tego ciśnienia.

Nie wiem dlaczego, ale mam przeczucie, że Rijkard w okolicach piatku odbedzie z Roonim męską rozmowe i zobaczymy R10 od pierwszej minuty w przyzwoitej formie, grajacego z zaangazowaniem ? Ja bym tak zrobil. Maxymalnie go gnoił przez kilka tygodni, na co sobie zasluzyl... a teraz powie.. masz pilke, pokaz na co tak naprawde Cie stac i zamknij paszcze wszystkim tym, ktorzy cie krytykuje. Udowodnij swoją wartość.

Barca jest faworytem, ale @2 na hw, bez Messiego to naprawde mało. Chyba standardowo pozostanie tylko over do gry.

Gdyby ktoś leciał to za kilka stówek E można jeszcze wejść ;-) W marcu przed samym meczem jakiś typ próbował mi opchnąć za 300.

--
pzdr.bcn1899 *madrid, cabrón, saluda al campeón...*

Najpierw o składach. W jakich ustawieniach wybiegną obie jedenastki - licho wie.

Barca
Pewniaki wg mnie to: Valdes - Puyol, Milito, Marquez, Abidal, Toure, Xavi, Iniesta, Eto'o
Dwa wolne miejsca, a problemów dużo
Obrona w komplecie
Henry pyskować nie umie, jest bardzo ugodowy, więc pewnie zacznie na ławce, choć ja bym tego nie chciał, bo on oprócz umiejętności i doświadczenia stara się

pomagać, grać dla zespołu - tworzy dobrą atmosferę, a z tym najlepiej nie jest
Obawiam się, że Ryjek ustawi drużynę podobnie jak z Valencią, czyli Toure, Gudjohnsen, Xavi, a Iniesta na skrzydle
Z przodu Eto'o i Dos Santos
Ronaldinho, Deco, Henry i Zambrotta na ławce
Za cholerę mi się to ustawienie nie podoba, jest bardzo defensywne. Gudjohnsen w II linii to kiepski pomysł, Eto'o jeszcze trochę potrzebuje czasu, bramki strzelone

Nietoperzom sugerują, że z formą Kameruńczyka jest OK, ale NIE JEST, Santos moze nie udźwignąć ciężaru spotkania
Ronaldinho siedzi na ławie, bo prawdopodobnie odejdzie - ja innego powodu nie widzę
Takich piłkarzy nie sadza się na ławce i nie gnoi się tak, jak w Valencji.
Występ R10 bardzo wątpliwy, w męską rozmowę R-R nie wierzę
Reasumując - jest niedobrze

Real
Pewniaki wg mnie to: Casillas - Cannavaro, Ramos, Robinho, Diarra, Sneijder, Van Nistelrooy, Raul
W środku raczej zagra Guti, bo Baptista wypadł słabo w ostatnim meczu
Mnie - jako kibica Barcy - akurat to cieszy, bo Baptista jest bardziej wszechstronny, lepszy i strzela bramki
Trudno powiedzieć, kto zagra na obronie
Oby Pepe
Ale możliwości jest sporo. Na środku może zagrać też Metzelder, a nawet Heinze. Ten ostatni lub Marcelo zagra na bocznej obronie.

To była jakas taniocha na tercera graderia

Zaraz za skrzyżowaniem Riera Blanca z Les Corts rozpoczyna sie Avinguda Aristides Mallol,która biegnie wzdłuzCamp Nou.
Idziemy parę kroków dalej i widac "Acces 14/15".
Tam zawsze stoją barcelońskie konie.

Mnie oferowali na trybune głowną za 800 do 1000€

Dzicz z biletami na Gran Derby polega na tym ,ze nawet mając kartę socio ,nie mozna sobie zabukowac wczesniej biletu ,bo w zadnym zestawie ,czy 3 czy 10 meczów ,tego zdarzenia nie ma.

A cosietyczy samego meczu ,to ciesząmnie wysokie kursy na "jedynkę"

Bedą niezłe jaja ,jak Ryj posadzi Ronniego na drzewie ,Real bedzie prowadził i wtedy wejdzie R10,strzeli bramke z wolnego ,potem wyłoży piłke Eto'o ,Barca wygra 2;1 ,a Ronaldinho znów zostanie bogiem :-)))))

Panowie ,piszcie dalej ,ja juz widze białe samochody

Jutro jeszcze bededostepny po południu i jak czegosciekawego siedowiem ,to oczywiście przekaże.

Visca el Barca !!!

Taki scenariusz jest prawdopodobny, choć gdyby się ziścił, to Ryj ma wypad z baru
Z tym, że Ikerowi trudno będzie włożyć bramkę z wolnego

Jeśli chodzi o mnie, to mi wysokie kursy na jedynkę dają sporo do myślenia
Prawdę powiedziawszy, to ja tej jedynki za bardzo nie widzę, ale o tym później

Kluczowa dla ceny jak sądzę była godzina, 20 minut do meczu... A ja musiałem wyglądać na zestresowanego, bo się moi dawcy karnetu spóźniali niemiłosiernie. A w formie anegdoty dodam, że "mój katalończyk" po pierwszej bramce przyjezdnych, zerwał się wrzeszcząć "ja pie***lę!" (był na turniejach tenisowych w PL i tego akurat się nauczył :D)

a ponieważ powyzsze to OT to obiecuje, ze napisze i cos o meczu od siebie. ale to w sobote najwczesniej. jak sie plus minus wyklaruje sytuacja ze skladem i w ogole. na razie widze, ze pierwsze glosy wsrod typerow hiszpanskich sa MOCNO podzielone.



--
pzdr.bcn1899 *madrid, cabrón, saluda al campeón...*

Henry od pierwszej minuty na 99%.

Valdes,Puyol,Marquez,Milito,Abidal,Xavi,Toure,Iniesta,Gudjohnsen,Eto,Henry

W takim skladzie winna zaczac Barca.

Skladu przeciwnika nie znam ,ale to mniej istotne,bo w kazdym skladzie przegra na Camp Nou w niedziele

Jest jednak zla wiadomosc dla Barcy.

Drukuje najwiekszy hiszpanski kretacz i bedzie to 12 gracz Realu.
O kim pisze ,nie musze chyba wyjasniac.

Oby Barca skonczyla ten mecz w pelnym skladzie.

wg mnie Barcelonka wygra i to spokojnie.

poza sędzią boję się tylko jakiegoś kartofla Valdesa /boshe kiedy oni będą mieć wreszcie prawdziwego bramkarza, Artur czeka /

trochę mi ten Eidur nie pasuje akurat na Real, reszta świetna

Eto i Henry walną minimum po jednej

szkoda Messiego ale wtedy i kursy na Barce pewnei byłyby niższe

Real? za słaba obrona na Blaugrane. przód za malo dynamiczny moim zdaniem. i nie bez znaczenia będzie fakt, że niektórzy gracze Realu nie wiedzą tak naprawdę co to znaczy grac w TAKIM meczu.

VISCA EL BARCA

valdes
puyol marquez milito abidal
toure
xavi deco
iniesta roni
eto

tak bedzie wygladal 11 na real
dlaczego?!
zambotta ciagle zamyslony glowa wysoko w chmurach jak dla mnie na barce za slaby
gudi ostatnio naprawde dobrze ale deco bardziej zadziorny i z realem lubi grac
dos santos brak doswiadczenia tylko to powoduje ze nie zagra od poczatku za roniego

teraz albo nigdy bo jak nie to kiedy.roni ma swoja szanse jak ja wykorzysta to zostanie jak zawiedzie to nikt sie nie bedzie przejmowal chodz wszystkiego nie mozna uzalezniac od jednego meczu

czekam z niecierpliowscia ...

VISCA BARCA VISCA CATALUYNA

No widzę, że fani Blaugrany w dobrych nastrojach
Choć typy z gatunku pobożnych życzeń, no ale wiadomo - święta

O Valdeza jestem spokojny, bo to silny punkt zespołu
To, że puszcza kartofle to już tylko utarty slogan
A Boruc jak chce przyjść do Barcy "na drzewo", to niech przychodzi
Amk czasem zajęty, więc jakiś bloger by się przydał

Nie zgodzę się też z tym, co napisał Szanowny Katalończyk
"Skladu przeciwnika nie znam ,ale to mniej istotne,bo w kazdym skladzie przegra na Camp Nou"

Wroga trzeba podpatrywać i ja mam taka własne CBA, które śledzi Królewskich

Nałożyłem sobie obie drużyny i doszedłem do wnisku, że bitwa rozegra się na flankach i dużo będzie zależało od tego, jak zagrają Robinho i Sneijder
Robinho papiery na granie ma, choś jest jeszcze trochę naiwny i mało cwany, ale jak będzie miał swój dzień, to będzie niezwykle trudny do zatrzymana. Z tyłu będzie miał do pomocy Marcelo, bo nie sądzę, by Schuster wystawił Heinze. Przy absencji Messiego ja z tej flanki większego zagrożenia dla Realu nie widzę.
W Barcelonie po tej stronie - z tyłu Puyol, w środku (?)Gudjohnsen (?) z przodu Santos albo nikt

Na drugiej flance wyglada
Barca - Abidal, Iniesta ( bądź cofnięty Henry )
Zakładam, że R10 na ławce
Real - Ramos, Sneijder
Tu siły są bardzo wyrównane, ale Barcelonie trudno będzie się tędy przedrzeć, bo Ramos to jeden z najlepszych bocznych obrońców na świecie
Tu aż się prosi o R10

Siła Barcy był REM oraz gra II linii
REM się posypał, Eto'o i Henry po kontuzjach a na domiar złego nie grali jeszcze ze sobą, chyba że w treningowe gierki

II linia też mocno zmieniona, i obawiam się, czy bedzie w stanie trzymać i kontrolować grę
Jak Iniesta pójdzie na skrzydło, to Xavi z Yaya i Gudkiem moim zdaniem nie za bardzo
Poza tym Real nie będzie wdawać się w walkę w środku, tylko wiekszość piłek będzie rzucać na skrzydła

Widzę że przy okazji niedzielnego supermeczu zebrało się w tym temacie FKWAFB (forumowe koło wzajemnej adoracji fanów FC Barcelona)

Pozwolicie że jak wielki fan Mistrzów z Madrytu wypowiem się czego możecie się spodziewać po "Królewskich" i dlaczego nie powinniście być w dobrych humorach przed Gran Derbi!

Casillas, Ramos, Pepe, Cannavaro, Marcelo, Diarrà, Sneijder, Baptista, Robinho, Raúl, Van Nistelrooy.

Taki skład Realu na 90% wybiegnie w niedzielę na Camp Nou. Osobiście uważam że jest to drużyna bliska ideałowi bo każda formacja stanowi w niej kolektyw i zaryzykuje nawet stwierdzenie że dawno w Primera Divison nie było tak wyrównanej kadry jaką teraz posiada Real! Jestem zachwycony oglądając efekty pracy trenera Schustera. Cieszę się również widząc wzorową i efektywną współpracę pary holenderskiej Sneijder - RVN, coraz jaśniej błyszczącego geniusza Robniho i wreszcie przeżywającego szczyt formy Raula. Jeśli do tego dodamy "czarnego konia" Julio Babtistę, jednego z najlepszych defensywnych pomocników świata Diarrę (jego słynne "czaki") i bramkarza z najwyższej półki Casillasa to przykro mi to mówić ale FC Barcelona bez Messiego i (mam nadzieję) Ronaldinho nie będzie miała w niedzielę co przeciwstawić ekipie Realu! Sam Eto nie wystarczy, zwłaszcza bez asyst Ronaldinho!

Porównajcie (o obiektywizm nie śmiem prosić,hehe) poniższe składy i powiedzcie w której formacji Barca będzie miała przewagę? Zacznijcie od bramkarza <lol>



Osobiście jako kibic Realu jestem spokojny o wynik niedzielnego meczu. Powiem szczerze że w ostatnich sezonach jeszcze nigdy nie byłem tak pewny swojej drużyny jak przed tymi Gran Derbi. Realu jest w takim składzie i formie jak obecnie po prostu zbyt silny dla Barcelony! Mój typ: Real Madryt @3.90

No proszę! Jeszcze się mecz nie skończył a kibice Barcelony już tłumaczą sobie dlaczego przegrali

oj amkwish, amkwish

Pomijając bramkarza to jak dla mnie nieco silniejsza (pewniejsza) jest obrona. Marcalo i Pepe to zbyt wiele z obrońcami wspólnego nie mają. Ale to tylko moje takie osobiste zdanie i nikt nie musi go podzielać. A u mnie z obiektywizmem przed tym meczem jest jak najbardziej dobrze bo i za jednymi i drugimi nie przepadam.

Ja z tych nieobiektywnch, ale zgadzam sie w pelni.

Na Pepe kazdy patrzy przez pryzmat tego, co wyprawial w spotkaniach z Sevilla... i teraz bedzie musial grac na 120%, zeby udowonic, ze nie odstaje.

Marcelo zbyt malo udziela sie w ofensywie..ale, jak sie ma Robinho na stronie to nie musi być to od niego wymagane. Bylby tylko kolejnym przeciwnikiem, do okiwana dla Robinho, i zajmowal niepotrzebnie teren.

Sergio Ramos to faktycznie jeden z najlepszych obroncow na swiecie, a Cannavaro wszystko co najlepsze, ma juz za sobą.

Abidal obok Evry jest dominatorem na swojej pozycji. O klasie Puyola chyba zadnego obiektywnego kibica nie trzeba przekonywac. Milito i Marquez to ściana, w ktorej naprawde bardzo trudno znalesc jakas luke. Solidni rzemieślnicy.

Jesli chodzi o drugą linie... to żeby wyszlo na remis, biorąc pod uwage Guddiego w skladzie...zamiast Diarry musialby zagrać 11 letni syn Jerzego Dudka.

heh nie to, zebym was nie lubil, ale niektore teskty mnie zabijaja i sprawiaja, ze zastanawiam sie czy jeszcze siedze, czy juz spadlem z krzesla

Po przeczytaniu calego tematu mam wrazenie, ze na Nou Camp wpada lekko wzmocnione Levante

Rozumiem, ze Real ma Pepe(on czasami potrafi zagrac dobry mecz ) no ale bez przesady, ma takze Ramosa w zyciowej formie, ma na bramce Ikera, ktory potrafi wyciagac niesamowite pilki.W ataku jest Ruud, moze juz nie ten mega Ruud, ale to wciaz sprytny lisek pola karnego, ma Raula, ktory wciaz pokazuje, ze wie co to strzelanie bramek. Mam szczera nadzieje, ze Bestia zagra od poczatku, bo jego brak w "11" bedzie wielkim bledem Schustera.Jest szybki, ma instynkt strzelecki, no i potrafi z "niczego" zrobic "cos".Robinho jesli nie wstanie lewa noga, moze okazac sie takze wielka bronia Krolewskich w tym meczu. Ponadto jest Sneijder, Diarra, Robben w obwodzie.O Cannavaro nie bede pisal, bo 70% jego interwencji to kalectwo, a Marcelo jeszcze troszke sie musi nauczyc.

No ale fakt, to nic w porownaniu z tym, ze Eto'o pauzowal 3 miesiace, zabraknie Messiego, R10 jest bez formy a Eidur zagral w tym sezonie jedno pelne 90-minutowe spotkanie[z Nietoperzami]

Pozdrawiam obiektywnych fanow Barcelony

Real @4 1/10
Real X2 @1.74 7/10


HALLA MADRIT




przyjrzycie sie dobrze, te chlopaczki pozra, przezuja a na koncu wypluja Valdesa

Nie dopisałes ,ze to wg Ciebie ma byc taki skład ,nochyba ,ze opieraz sie na jakimś źródle.
Jeżeli to "Marca" to cisnij do kosza

Dajze spokój z tymi "miszczami".

Gdyby nie rezim Franco ,którego Real był pupilem ,to tych trofeów byłoby o 80% mniej.

Jak widzisz wiekszośc jest za Barcą ,bo to ten własnie KLUB utozsamia to ,co w zyciu kazdego jest bardzo ważne ,nie musze chyba pisac ,co to jest.

Filip ,gdzie napisałem ,ze przegrali ?

Chcesz byc dziennikarzem ,a wiec OBIEKTYWIZM i FAKTY chłopie ,a nie komentarze jak z "Karuzeli".

Drukarz i oszust sedziuje ten mecz i na 100% bedzie drukował dla Madrytu ,bo tam jest jego buda i micha ,na łańcuchu madryckiego kolegium sędziów szczeka

Takiego samego drukarza dali na wiosnę i Barca w "10" tylko zremisowała.

Po wczorajszej Kopenhadze jeszcze nie masz dosyć ?

Hala...Gasienicowa.

nie wydaje mi się by Barca wyszła takim składem który wkleił DJ

dwoch panów ''G'' /Gudjohnsen, Giovani/ to przynajmniej o jednego za dużo

nie wiem dlaczego ale jakoś wydaje mi się że Holender wszystkich zaskoczy i wyjdzie 11stką którą nie sposób przewidzieć.
zaczynam coraz bardziej wietrzyć szansę na grę Roniego, bo chłop już chyba eksploduje na treningach i w takim meczu moim zdaniem powinien grać

wracając do porównań - bramkarz oczywiście na korzyść gości, ale piłka ma to do siebie że czasem i dobra obrona wystarczy by nie pozwolić rywalowi na oddanie dobrego strzłu. a defensywa i indywidualnie i jako monolit zdecydowanie na korzyść gospodarzy

mój prywatny typ na ten mecz jest również taki że Sneijder się najwyczajnej ''spali''
jakoś o zagrożenie ze strony Baptisty się nie martwię

zgadzam się natomiast że trzeba powstrzymać Robinho

njitap - o Eto sie nie bój :] kto jak kto ale na Real będzie gotowy nawet jakby mial 40st. gorączki

nie grał? widziałem mecz w Valencji, instynkt zabójcy pozostał, nie bardzo widze kto go ma tam powstrzymać, niech tylko dostanie jakąś gałę a kapitulacja Ikera pewna

Przepraszam tych ,co nie siedza w temacie ,ale musze troche powkurzać fanów pewnego klubu ,aby temat był goracy :-)

Wyjdzie takim ,jaki jest w poscie amkwisha

Gdybym miał jakies najświezsze wieci to przekaże je w niedziele ,wczesnym popołudniem.

Jutro mam dzien szalony ....zakupy ,,,zakupy...prezenty....choinka....polski sklep na Sicilla ,zurek ,ogórki,podwawelska

Sneijder sie spali ? yhm, 23-latek kupiony za 23 banki z Ajaxu sie spali, bo zagra na Barcelonie ?

litosci, no zrozumialbym jeszcze jakby byla mowa o wychowanku, co 2 dni temu wyskoczyl z Castilli Wesley raczej wie czego sie oczekuje od zawodowca

Manuel Enrique Mejuto González (16 de abril de 1965) es un árbitro de fútbol español nacido en La Felguera (Langreo), Principado de Asturias

Asturia i wszystko jasne

Manius w tym sezonie juz gwizdał mecz Barcy ,nie omieszkał oczywiscie pokazać Blaugranie czerwonej kartki.

Sedziował równiez w tej rundzie 1 mecz Realu ,frankisci przegrywali 0:1 ,ale szczęsliwie wygrali

Co do typów to na pierwszy rzut oka to under 2,5 i Eto'o strzeli. Z tym co jest na papierze to się zgodze, że nazwiska są lepsze w tym klubie co na koniec sezony będzie za plecami lokalnego rywala - Atletico . Tylko odkąd pamietam zawsze w Relau byłu gwiazdy i zawsze się mówiło, że teraz jest najlepszy skład od lat a rożnie z tym bywało. Miałem tą przyjemność ogladania meczu Valencia - Barca (przyjemność) i dzień później Real - Osasuna (nudy) . Barca mnie zachwyciła, Real nudził, aż przełączałem na Wojewódzkiego. W meczach wyjazdowych Real potrafil wygrać 5-1 z Valencia i 5-0 z Villarealem i to musi budzić wrażenie, ale w pozostałych meczach Real na wyjazdach kipściutko jak trzeba grac z czymś lepszym biż Getafe czy Bilbao. W LM nie potrafili wygrać meczu poza domem, w lidze ulegli Espanyolowi i Sevilli.
Barca ma naprawdę świetną obrone natomiast, ale brakuje Messiego under 2,5 jak w masło będzie
Typ: 1-0

Casillas, Ramos, Pepe, Cannavaro, Marcelo, Diarrà, Sneijder, Baptista, Robinho, Raúl, Van Nistelrooy.

Skład Realu na niedzielę jest pewny w 90%. Jesli chodzi o Barce to jak sami przyznajecie jest więcej znaków zapytania niż w "Jeden z dziesięciu" na TVP2 i to też chyba świadczy o przygotowaniu obu ekip do Gran Derbi - i niech FKWAFB nie zaprzecza że tak nie jest

Jak już pisałem w poprzednim poście, dawno nie byłem tak spokojny o wynik Gran Derbi jak teraz. Moim zdaniem, Real jest przygotowany do niego idealnie i w 100%, zero problemów, wysoka i stabilna forma więc jestem spokojny o moją drużynę. Co do Barcy to jedyny którego się obawiałem Messi nie zagra. Jeśli okaże się nie wystąpi też Ronaldinho to już w ogóle będę pozbawiony jakichkolwiek lęków. REAL MADRID @3.90

Teraz juz całkiem poważnie

Szanowni dyskutanci !

Mecz miał sie rozstrygnąć na jednej ze STRON boiska,tej samej ,tyle ,ze prawej dla Barcy i lewej dla Realu.

Z jednej strony Messina najcienszego grafka Realu ,niejakiego Marcelo ,z drugiej zaś Robinho na Puyola.

Nieaktualne....przewaga Real.

Bardzo duzo bedzie zależe cod tego czy Carlesowi uda sie uniknąć czerwa ,bo pomimo całej sympatii dla Niego,nie widze mozliwosci ,by cały czas czysto neutralizował poczynania Robinho.

Teraz druga strona.
O Abidala ,asekurowanego przez Toure jestem spokojny.

Natomiast nie wiem ,skąd niektórym biora sie pomysły ,ze zagra Dos Santos.
Musi grac Henry ,na Ramosa ,bo na najlepszego gracza realu trzeba wystawic klasowego gracza ,a nie trampkarzyka.

Obserwuje poczynania Giovanniego i jestem pewien ,ze skończy jak Saviola.
Przyszłościa Barcy jest Bojan ,bo ten chłopak ma jaja i talent ,a nie tylko talent.
Bojan pokazał charakter z Espanyolem i jakby Henry nie mógł grac 90 minut ,to wejdzie Serb ,a nie naturalizowany Hiszpan.

Ciekawa sprawa w srodku ,bo zarówno Marquez ,jak i Pepe są za słabi na RvN czy Eto'o.

Pomoc ?

Moim zdaniem wyrównane siły ze wskazaniem na Barce ,ale zadecyduje dyspozycja dnia,choc Real nie ma tak zdolnego gracza jak Iniesta.

Pozostaja bramkarze.

Sam byłem zdania ,ze Valdes to firana.
Jednak w tym sezonie broni bardzo dobrze ,nie wpuscił zadnego babola ,a Ikerowi sie zdarzyło.

Ławka.....no tu Real zdecydowanie lepszy i nie chodzi bynajmniej o rezerwowych ,bo na drzewie FCB zasiądą Ronni i Deco.

Mam na mysli trenera ,tu Schuster miażdży Ryja i nie pomoga Txiki i Johan.

Ufffffff....typowac wynik ?

Trodne ,bardzo trudne ,jestem pewien ,ze wygra zespół,który pierwszy strzeli bramkę(na 100% nie przegra) ,bo pasuje mi na niedziele under.

Correct...chciałbym 3:0 ,typuję 2;0 dla Barcy ,kontruje na remis 1:1

Widziałem juz takich co maja cojones 2 razy wieksze niz Snejder...spalali sie na Camp Nou

Mam pytanie , amk moze wie , czemu dali mecz o tak dziwnej godzinie czyli o 19 ??

Sobota 22 czy Niedziela 21 to bardziej taka pora na takie mecze. W Niedziele o 21 gra Murcia - bilbao , zastanawiam sie czemu niedali zamiast tego o 21 a ta Murcie chcoiaz na 19 mogli przesunac

Co do tego meczu to stawial bym juz jak ktos wspomnial Over 2.5 , na ostatnie 4 sezony 6 meczy Over 2.5 w tym dwa mecze z iloscia bramek rowna 6. Ostatni remis 0-0 zanotowano w 2002. Wiec bramki padaj dosc czesto jak widac

Na betexplorer zauwazylem taka ciekawostke od 14.02.1999 [barca wygrala 3-0 po srednim kursie u bukow 1.9] kazde nastepne zdarzenie mialo sredni kurs zawsze powzyej 2.00

Taaak, ale na ostatnie 14 meczy było 8 underów, także zależy jaki weźmiesz zakres meczy to podpasuje Ci wynik u/o. Jak dla mnei tu będzie under ale to napisałem już wcześniej, a w sumei do niedzieli sporo się jeszcze moze zmienić

No widzisz amk! Jak chcesz to potrafisz napisać coś za co można Cię lubić

PS: Nie mogę się juz doczekać niedzielnego meczu!!!

amk, rozumiem Cie, mieszkasz dwa kroki od Nou Camp, wybaczam ci ta fascynacje ... ale uwierz mi nie ma druzyn nie do pokonania

odrozniajmy czasem obiektywizm od subiektywizmu

ps: po tym "chciałbym 3:0 ,typuję 2;0 dla Barcy ,kontruje na remis 1:1" zauwazylem, ze super pewnosci jednak nie masz

cieszy mnie fakt, iz czujesz respect wobec zespolu, ktory ma 4 pkt. przewagi nad Barca

Nie ma co się napinać i wymyślać, że w tym meczu decydować będą duchy Franco, sędzia który będzie uznawał każdy strzał nawet nie celny jako bramkę. Real w tamtym sezonie był drużyną słabszą niż dzisiaj a mimo to zdobył w el clasico 4 punkty tracąc zwycięstwo na Camp Nou w pechowy sposób. Więc dlaczego dzisiaj Real miał by przyjechać po najniższy rozmiar kary? Skład jest wyrównany i tacy piłkarze jak Raul, Ruud,Robinho, Sneijder, Ramos, Casilias to gwiazdy futbolu i jedni z najlepszych na swoich pozycjach, więc zagrają bez kompleksów. A ryzykują na pewno mniej. Bo remis/porażka i tak zapewnia pozycję lidera, a wygrywając mogą uzyskać dobrą przewagę 7 punktów. Biorąc pod uwagę, że Real nie ma raczej większych problemów z ogrywaniem słabszych rywali to może być pokaźna zaliczka.
Mam nadzieję, że będzie to świetny mecz na miarę tego z poprzeniego sezonu tylko z dobrym zakończeniem czyli zwycięstwem Realu. Nie ma co wyskakiwać z głupimi tekstami o tym komu Real zawdzięcza swoje tytuły bo wiadomo, że piłkarzom i trenerom. Niech wygra lepszy, a kto nim był okażę się dopiero po 90 minutach meczu.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Franiu ,Bayern mi wstyd przynosi ,ty masz lepiej

Po niedzieli zmienisz zdanie ,przyjacielu

Respekt ?
Kazdego przeciwnika trzeba szanować,nawet Real

Człowieku ,toz własnie tu pisałem ,ze Barca nie wygra w Santander ,ze z Villarealem moze przegrać ,etc.

To jest sport i z respektem trzeba traktować równiez mecz a Alcoyano.

Natomiast co innego to typowanie wyniku.

Tu pozwalam sobie grac "jedynkę" i nie słucham zadnych argumentów przeciw

Ale....dam juz spokój ,bo jak tekst o faworyzowaniu przez faszystowski rzad Realu kosztem Barcy jest głupi ,to ja z takimi "profesorami historii" dyskutowac nie zamierzam.

Kupic bilecik na "Barca Tour",zwiedzic muzeum klubowe ,zapoznac sie z faktami ,polecam.

Ludwiczku ,wygrała komercja i kasa ,jak zwykle.

Poczatkowo mecz planowano o 22 w sobotę ,ponieważ tak ustawia sie mecz kolejki i wszystkie takie transmituje publiczna TV6 (La Sexta).

Jednakze okazało sie,ze w umowie jest podpunkt....z wyjatkiem meczu Barca - Real (Real - Barca rewanż).

Tak wiec dzien i godzine dostosowano do wymagan tego ,kto wykupił za bajonską sume prawo do transmisji.
Jest to C+,przy czym zaznaczyc nalezy ,ze posiadanie abonamentu C+ nie oznacza ,ze obejrzy sie mecz.

Obejrzy sie,jak sie dodatkowo zapłaci ,bo mecz idzie w Hiszpanii opcji pay per view.

Cieszy mnie, że dasz sobie z tym spokój. Nie powiedziałem, że Franco nie faworyzował Realu tylko, że w niedzielnym klasyku Franco nie będzie miał żadnego wpływu, więc nie widzę sęsu by poświęcać mu jakokolwiek uwagę. Ale widocznie masz coś z PiSu, który jeżeli nie jest przeciwko nim już żaden układ to go sobie wymyśli wskrzeszając Franco i wiedząc, że sędzia będzie przekupiony. Chętnie obejrze tą czerwoną kartkę, którą dał Barcelonie, więc jak masz linka to bym był wdzięczny. I jeszcze jakie masz wątpliwość co do tego meczu co sędziował Realowi. Bo chyba jedynie wnioskujesz po tym, że go sędziował i Real wyciągnął wynik.

El Clasico bez Ronaldinho? To chyba największa zagadka przed pojedynkiem gigantów. Ale porozmawiajmy o faktach. Oglądając mecz Barcy z Valencią po 45 minutach byłbym wyłorzyć w stanie każde pieniądze że pokonają Real, ale w wyniku kontuzji argentyńskiej pchełki jestem mniej pewny:). O obrone sie nie boje Barcelony po gra naprawde pewnie. Carles da z siebie wszystko by zneutralizowac Robinho (jedyny dla mnie kreatywny gracz Realu i niech żadny kibic tego śmiesznego klubu nawet sie ze mną nie kłóci bo gdyby nie on to Real nie zdobyłby tylu punktów w La Liga). Co do kreatywności to moim zdaniem Barca ma lepsza drugą linie i to bedzie podstawa do osiągniecia sukcesu. Fakt gdy ogladałem Gudiego na żywo z Vfb byłem załamany jego zwrotności i bojaznia w grze, ale mecz z Valencia był jednym z najepszych w barwach Blugrany. Kto poprowadzi Barce do zwycięstwa? Numerem 1 dla mnie jest Iniesta (osobiście mój ulubiony zawodnik-gra praktycznie bez straty i nie boji sie nikogo) o Etoo jestem spokojny bo te 2 szarpniecia na Mestalla uskrzydliły go strasznie i najwazniejsze ja mimo wszytsko licze że Ronaldinho wyjdzie od pierwszej minuty. Obserwowałem jego każdy ruch na rozgrzewce przed ostatnim meczem grupowym LM jak również uwarznie sledziłem go podczas meczu:)i moim zdaniem ten chłopak jest w gazie, a to że nie grał z Valencią podziałać na niego może tylko mobilizująco.

Mój typ Fc Barcelona -Real Madryt 3:0

Visca el Barca Visca el Catalunya !!!

Pytają profesora Miodka, czy wyraz "szachuje" to jest poprawnie po polsku
- W zasadzie to tak, ale lepiej powiedzieć "Proszę o spokój Panowie"

Chciałbym zwrócić uwagę, iż założyłem ten temat, by podyskutować i skopać tyłek bukom
A nie po to, by udowadanić wyższość jednych świąt nad drugimi

Jak znajdę wiecej czasu, to jeszcze coś napiszę
Pozdrawiam fanów Barcy i Realu

Moje osobiste odczucie co do kreatywności byku. Bo jak można mówić o takim klubie, który wydaje tyle pieniędzy na transfery. Normalną rzeczą jest że Robben również posiada podobne cechy, ale na to potrzeba czasu by odnalazł sie w tej lidze. Co do Gutiego to lepiej nie poruszajmy jego tematu bo lekka agresja mnie bierze na myśl o tym zawodniku, a mamy zachowac spokój na forum. Sneijdera atutem jest uderzenie bo nie potrafi on tak grac z piłka jak Andres czy Xavi. Zostaje bezcenny Raul i król pola karnego RVN-gracze, których szanuje ale nie mają tego czegoś. Ja preferuje zawodników, których gra jest przyjemna dla oka efektowna, ale zarazem efektywna i mojego zdania na temat futbolu nie zmieni nikt, a w szczególności kibic Realu. Co do jednego sie zgadzam- taktyki Realu bo wątpie by stłamsili Barce i osiadywali z piłka na jej połowie. Boisko i tak wszystko zweryfikuje,a futbol jest tak przewrotna grą że lepszy nie zawsze wygrywa, a detale zdecyduja o sukcesie.

Jak widze nie umiesz dyskutować bez inwektyw.

Słownik do łapy i zapoznac sie ze znaczeniem słowa "frustrat"

Agresja w dyskusji dowodzi słabosci argumentów ,wyluzuj albo...

Rozgrywający Realu Madryt Guti naciągnął ścięgno w prawej kostce. Uraz może wykluczyć Gutiego z udziału w niedzielnym meczu z Barceloną na Camp Nou.

Sztab medyczny "Królewskich" przez najbliższych kilka dni będzie na bieżąco śledził stan zdrowia zawodnika. Na razie lekarze nie podejmują decyzji co do występu pomocnika.

Za grube stawki chyba nie ma co ruszać - przy takich 22 panach biegających za piłką wszystko jest możliwe. Kto regularnie grywa Gran Derby w PESa ósemkę wie o czym mówię Jako fan Barcelony liczę na wyczucie Rijkardaa i występ od pierwszej minuty zarówno Henryka jak i Ronaldinho. Wiem, że młodzi są w formie, ale moim zdaniem nie w takiej, aby wygryźć z jedenastki wytypowanej na Świętą Wojnę futbolowych herosów ostatnich lat, a czas w/w napewno się nie skończył. W środku pola Iniesta, Xavi i Yaya zapanują, bo jest to zestaw idealny do tej części boiska i bardzo sporadycznie daje sobie narzucić styl gry "centrali" przeciwnika. Wiem ,że Barca będzie miała inicjatywę, ale Real ma Robinho i Ruuda V.N i to powoduje mój niepokój. W ostatnich 10 spotkaniach ligowych na Camp Nou tylko 3krotnie zwyciężała Barca. I stąd średnia stawka: Barca win 2,10 5/10

Jego sytuacja ma sie wyjasnic w ciagu najblizszych czterdziestu osmiu godzin, czyli znajac zycie i fizjoterapeutow w klubach z najwyzszej polki, to Guti najprawdopodobniej zagra. Gdyby stalo sie inaczej bedzie to spora strata dla Realu przede wszystkim i dla widowiska chyba tez. Dla mnie jest jedna z ikon Krolewskich, obok Casillasa i Raula, a dla nich taki mecz jest zawsze wyjatkowy.

Poza tym kontuzji brak. Brak takze racjonalnych argumentow na korzysc ktorejkolwiek druzyn. Z racji avatara sklaniam sie ku wiadomo komu, natomiast zdecyduje dyspozycja dnia, badz to zespolu badz ktorejs z gwiazd. Pozdrawiam.

Przepraszam za dwa posty po sobie, ale wydaje mi sie, ze to mecz, ktorym emocjonuje sie caly swiat pilkarski i nikt tam nie jest smieszny. Takie uwagi sa po prostu nie na miejscu. Sa fora kibicow, gdzie na pewno znajdziesz poklask, tutaj natomiast szukamy mozliwosci wygrania jakichs tam pieniedzy.

Post deleted by amkwish

Pełna lista powołanych:
Bramkarze: Casillas i Dudek;
Obrońcy: Pepe, Ramos, Cannavaro, Marcelo, Heinze i Torres;
Pomocnicy: Diarra, Gago, Robinho, Robben, Guti, Baptista i Sneijder;
Napastnicy: Raúl, van Nistelrooy i Saviola.

Kadra Realu na GD, Jak widać wszyscy najważniejsi gotowu. Guti wczoraj na treningu nabawił się urazu ale dzisiaj już pracował normalnie. Ciekawe czy Schuster zdecyduje się na Gutiego od początku meczu.

A wieście z Barcelony nie wesołe bo Ronaldinho otwarcie sobie olał trening zachowując się jak primadona, więc nie wiadomo czy w ogóle dostanie jaką szanse w tym meczu bo od 1 minuty raczej nie powinien zagrać.

Milan jest Mistrzem Europy i Świata ale chyba Hiszpanii już nie? Może normalnie mówić na Real mistrzowie bo są obecnymi mistrzami Hiszpanii.

Ja myślę, że 1x2 nie warto ruszać bo Real jest tak nieobliczalną drużyną, że jest w stanie wygrać. Ja jednak zdecydowanie stawiam tu na LB>2,5. Myślę, że tu nie będziemy meczu w którym gra będzie wyglądała jak szachy czyli zapewne w przypadku derbów Inter-Milan. Tutaj Barca będzie atakować a i Real nie odpuści. Jako, że Real obrony za dobrej nie ma bo często traci bramki to z Barcą bramkę na pewno straci,a wtedy to będą próby ataków Realu i może się skończyć. Real na pewno nie będzie się w tym meczu bronił bo to nie jest taka drużyna. Ja myślę, że obie drużyny po 1 bramce strzelą a dorzucenie do tego jeszcze jednej bęzie formalnością. To nie jest ;liga włoska gdzie przy derbach jest skupianie się przede wszystkim na tym żeby nie stracić. To jest liga hiszpańska i spotykają się 2 najwięcej strzelające drużyny,a więc wniosek nasuwa się tylko 1, duża liczba bramek Trzeba coś zagrać z tego meczu żeby były większe emocje przy oglądaniu ale i bez grania na pewno ich nie zabraknie.

Probuje sobie wyobrazic, ze nie jestem kibicem jednej ze stron i realnie ocenic szanse obu zespolow.

Z formacji, czy tez pozycji na boisku... wychhodzi 3-1 dla Realu.

Cała presja jest skondensowana na graczy Blaugrany, co jest uzasadnione. Graja u siebie, to oni musza odrabiac straty. Real przegra jutro na Camp Nou i tak pozostanie liderem, bedzie mial punkt przewagi a w pespektywnie mecz u siebie.

Real ma lepszego trenera.

Warto tez sie zastanowi jaki bylby kurs na Barcelone, gdyby Messi gral ? Z pewnoscia taki sam, byc moze minimalnie mniejszy.

Wszystkie slowa nic nie warte, bo na boisku bedzie sie liczylo, kto jak wytrzyma napiecie, kto popelni mniej bledow, komu bedzie dopisywalo szczescie, jednak dla osoby trzezwo patrzacej na to cale zamieszanie to Real ma wiecej atutów w garsci.

Moim zdaniem kursy powinny sie kszaltowac tak: 2.85 - 2.85 - 2.85

3.90 na zwyciestwo gości jest wartosciowe...

witam , mam pytanko GDZIE MOŻNA OGLĄDNAĆ TEN MECZ !? bo juz sie zamotalem , CANAL + pokaze go czy nie ?

Chyba na blaugrana.pl jest bardzo dokładny wykaz stacji które pokazują to spotkanie

tak oczywiscie mecz pokaze canal plus, juz od 18:15 warto oglądać!!!!

pozdro.
Style

Porównywanie formacji chyba do niczego nie prowadzi
Poza tym jak tu nie widzę 3:1 dla Realu

Bramkarze - lekkie wskazanie na gości, ale naprawdę lekkie, bo Valdez jest silnym punktem Blaugrany i też sporo potrafi wyciagnąć
Obrona - Barca
Pomoc - nie wiem, bo nie znam składów
Sądzę, że Barca wybiegnie w ustawieniu, jakiego mało kto się spodziewa
Atak - nie wiem. Patrząc z osobna para Henry, Eto'o wydaje mi się lepsza. Patrząc na zgranie - jest na odwrót

Nie powiedziałbym, ze cala presja jest na gospodarzach.
To jest mecz szczególny

***************
Kursy

Pamiętać trzeba o jednym - a tego nikt nie napisał
Jeśli mecze jest na Nou Camp to faworytem zawsze będzie Barcelona
I odwrotnie - na Santiago faworytem zawsze będzie Real
Nawet gdyby któraś z drużyn była na 10 miejscu w tabeli

Valdes
Pujol ,Milito ,Marquez ,Abidal
Xavi ,Iniesta ,Toure ,Gudjohnson (Deco ?)
Eto´o ,Henry (Bojan ?)

Rudy VCB poruszyl sprawe kreatywnosci graczy w obu zespolach.

Zgadzam sie ,ze Barca ma wiecej takich zawodnikow.

W Realu doceniam Robinho ,z tym ,ze ciekawy jestem jak dzis zagra z "plastrem" ,bo nie wyobrazam sobie ,by pozostawiono mu duzo swobody.

Moim zdaniem Barca jeszcze bardziej zwiekszy swoje szanse ,jezeli ograniczy poczynania najlepszego gracza Realu ,czyli Sergio Ramosa.

Tu moze byc klopot ,bo zarowno Iniesta ,jak i Henry sa slabi w destrukcji (kapitalnie zas,jezeli chodzi o napastnikow, radzi sobie z tym Messi ,ale...).
Stad byc moze od poczatku zagra Bojan z zadaniem utrudniania zycia Ramosowi ,kosztem ograniczenia poczynan ofensywnych przez FCB.
Potem ,na ciut podmeczonego ramosa ,wszedlby Heniek.

Dzis widze Barce nastawiona przede wszystkim na uwazna gre w tylach.
Wiosna 2007 i dwie stracone bramki po 12 minutach ...to nie moze sie powtorzyc.
Moim zdaniem Barca bedzie szanowac pilke i nie bedzie angazowac sie duzymi silami w ofensywe.
Jezeli chce wygrac ,moze mecz rozstrzygnac w koncowce ,ale priorytetem ma byc haslo "nie stracic bramki".

Czy Barca ten mecz musi wygrac ?

Absolutnie nie.
4 punkty straty po rundzie jesiennej to zadna przeszkoda ,by w czerwcu swietowac mistrzostwo.
Sezon bardzo wyczerpujacy ,Real ma druzyne starsza ,do tej pory szczesliwie unikali kontuzji ,ale tak nie moze byc przez caly sezon ,przyjdzie i czas na klopoty kadrowe Realu ,zas Barca juz limit pecha w tym sezonie chyba wyczerpala.

Reasumujac ,nie spodziewam sie fajerwerkow ani wielkiego meczu.
W obliczu kontuzji Messiego w Barcelonie spadla presja na zwyciestwo.
Rozsadni Katalonczycy mowia "Maja nie przegrac" i nie bedzie zle.
Ja podzielam ta opinie.
Z kolei madrilenos bez wzgledu na wynik i tak zachowaja fotel lidera.
Wychodziby wiec remis ,gdyby nie to ,ze zadnych ukladow nie bedzie ,ale jak to w sporcie bywa ,wczesniejsze kalkulacje znajduja odbicie w sferze mentalnej.
Real tez zagra ostroznie z mysla by skonczyc na zero w tylach.
Przedswiateczny nastroj nie bedzie bez wplywu na wydarzenia na boisku.
Odegrajmy to ,panowie ,nie polammy sobie kosci i w pelni zdrowia siadajmy do swiatecznego stolu.

Jaki wiec wniosek ?

Remis ?

Under ?

UNDER !

Nareszcie.... GRAN DERBY!!!! DERBY EUROPY!!!!! DERBY ŚWIATA!!!!!

Dla mnie najwazniejszy mecz w calym sezonie pilkarskim na calym swiecie, jak juz ktos napisal w tym temacie takiego meczu sie nie stawia takie mecze sie oglada i delektuje tym co najpiekniejsze w futbolu, czysta esencja techniki, taktyki, swietnych zagran, mysle ze wlasnie taki mecz dzis zobaczymy, miliardy ludzi na calym swiecie beda ogladali ten mecz zeby zobaczyc cudowna gre, cudowne bramki, wspanialych pilkarzy. Wszystko co do skladu zostalo juz napisane, co do trenerow takze (+ dla Realu). Nie jestem obiektywny akurat w tym meczu ale po glowie chodza mi 2 wyniki: 2:0 i 1:1. Chcialbym zobaczyc w dziejszym meczu R10, i jego geniusz bo nikt nie powie ze go nie ma, wydaje mi sie ze Zebaty odejdzie w zimowym okienku, a swietny wystep w takim meczu dla niego bylby dobrym pozegnaniem, i uhonorowaniem kilku lat w FCB. Szkoda Messiego... ale coz, ogladajac mecz z Valencja jego twarz gdy schodzil z boiska mowila wszystko....

Trudno cokolwiek typowac, za symboliczne 10zl zagralem na Barce zeby sie lepiej ogladalo wydaje mi sie ze under tez siadzie ale, tak jak juz pisalem i pogrubilem...

takiego meczu sie nie stawia takie mecze sie oglada

VeB

a wklejone zdjecie (bylo juz w tym tamecie) mowi wszystko o moim obiektywizmie gdybym zaczal pisac solidna analize

Fc Barcelona -Real Madryt 5-0 Eto'o trzy,Giovani,Puyol i k******* jadą do domu

Widzę że FKWAFB(forumowe koło wzajemnej adoracji fanów FC Barcelona) dalej swoje

Wkleję wam mój zakład na dzisiejszy mecz ale zakryłem stawkę bo wystarczy wam gorzkich łez wieczorem, po co macie jeszcze dodatkowo żałować że nie posłuchaliście DJa i pewniak po kursie @4.00 przeszedł wam koło nosa



PS: Kupon w/w nie jest podyktowany moją osobistą miłością do "Królewskich" - Real jest po prostu obecnie zdecydowanie lepszą drużyną od Barcy i po takim kursie grzechem byłoby tego nie zagrać!

Rozumiem, ze sa 4h do meczu i emocje biora góre...ale takie teksty sa kompromitujace. Ikera i Valdeza dzieli przepasc. Valdez to zwykly wyrobnik...jakich na swiecie spokojnie znalazloby sie z 50 jak nie wiecej. W 5 stopniowej skali nie zasluguje na nic wiecej niz 3. W tym sezonie nie popelnia bledow, co nie zmienia faktu, ze jest sredniakiem.

Silnym punktem Barcelony to jest Puyol, Xavi, Iniesta, Messi. Valdez gdyby nie byl Katalonczykiem, bo juz od lat w bramce Blaugrany gralby kto inny.

Iker to 1 z 3 najlepszych bramkarzy na swiecie. Absolutna czolowka. Wirtuoz na swojej pozycji 5 w skali 5. Od Buffona moim zdaniem jest slabszy, ale Iker to najmocniejszy punkt Realu.

Obrone lepsza ma Barcelona, zgadzam sie.

W pomocy Barcy zagra Guddi. Przewaga Real.

W ataku bylby Messi i 2 kukły i bylaby przewaga Barcelony, jednak Messiego nie ma. Jezeli Barca wyjdzie trójką: Iniesta - Rooni - Eto to balansujemy gdzies niedaleko remisu. Jezeli bedzie Krkic lub Santos to sklanialbym sie ku Realowi.

Podobaja mi sie zaklady na dw 2-1 i ht/ft 2/1.

Sosna mowienie ze Real jest obecnie zdecydowanie lepsza druzyna jest totalna bzdura!!! Wiadomo kazdy ma prawo do wlasnego zdania ale troche obiektywizmy by nie zaszkodzilo
Mecze obu druzyn sledze wiele lat i odkad pamietam Barca nawet gdy miala wyrazny kryzys powtarzam kryzys bo teraz nie ma o takim czyms mowy! badz tez ustepowala znacznie skladem to u siebie grala zawsze wyrownane boje czesto remisujac ba nawet wygrywajac.A jak wiemy conajmniej od 2-3 lat Barca wrocila na nalezyte jej miejsce.Jak dla mnie faworytem w tym meczu jest Barcelona chociazby z tego wzgledu ze zawsze ale to zawsze Barca gryzie trawe do ostatniej minuty i na te mecze potrafi zastosowac taki presing na ktory malo kto potrafi sie postawic a juz napewno nie Real gdzie madryckie gwiazdki nieraz juz to udowodnily grajac na Camp Nou.Oczywiscie kurs @4 jest atrakcyjny to nie ulega watpliwosci i jest to tylko pilka i wszystko moze sie zdarzyc ale Twoje slowa Filip sa nie na miejscu.Wola walki i serce mam nadzieje ze wygra bo czysto sportowe umiejetnosci nie zawsze to oddaja a te niewatpliwie sa rowne a moim skromnym zdaniem wyzsze niz w Madrycie.

P.S
Ja osobiscie zagralem ze Barca 0-1 strzeli badz tez nie strzeli wogole ale to tylko tak zeby bylo cokolwiek na ten mecz oraz Canavaro zolta i Milito.
Nie intersuje mnie kasa tylko obejrzenie meczu na najwyzszym swiatowym poziomie.

przykre, ze taki ruch tylko przy okazji meczu Realu z Barca ...

Sorry, ale takie "myślenie" jak twoje to jest kompromitacja
Jak ktoś ma w d..ie oczy i żyje przeszłością...
Owszem, Valdez sporo baboli nawpuszczał, ale to, że jest Katalończykiem, to nie jest jego wina
Ostatnio jest w bardzo dobrej formie i o to mi chodzi
Gdyby Barca potrzebowała bramkarza, to by sobie go kupiła
Jestem pewien, ze Valdez stanie dziś na wysokości zadania, choć wolałbym, by nie musiał
Ja wielkiej przewagi Realu na tej pozycji nie widzę, a te twoje punkty są warte mniej niż zero

W Realu czas gwiazdeczek się skończył. Teraz to drużyna możne której czasami brakuje umiejętności ale nadrabia wolą walki. Jest to młody zespół i na pewno Diarra, Sneijder, Baqtista nie będzie gwiazdorzył tylko będzie zasówał do póki starczy mu sił. Mecz dla mnie wyrównany ale postawie na Real bo wyższy kurs i dla większych emocji przy oglądani. Przewaga Realu według mnie na bramce co nie podlega dyskusji. Casillas ma najwięcej obronionych strzałów i jesteś najbardziej zapracowanym bramkarzem w lidze. NAtomiast Valdez faktycznie obecnie wystrzega się błędów ale ręki za niego nie dałbym ssobie uciąć. Przewaga Real u także w ataku gdzie Raul-Ruud potrafią kapitalnie ze sobą współpracować. Rozzumieją się bez słów. W lidzę strzelili po 8 bramek i przy większości goli sobe asystują nawzajem. Do tego Robinho, który jest coraz groźniejszy. Przewaga Realu bo brak Messiego i nie wiadomo co po kontuzji pokarze Henry bo Eto widać, że w formie przynajmniej strzeleckiej. Na korzyść Barcelony obrona, która wydaje się pewniejsza i do tego straciła mniej bramek oraz linia pomocy gdzie Xavi czy Iniesta robią dużą różnicę na korzyść Barcy.
Uważam, że atutem Realu będą stałe fragmenty gry gdzie Sneijder jest specjalistą od wolnych i strzałów z dystansu, a dobrze grających głową w Realu nie brakuje. Bo Ramos, Pepe, Cannavaro, Ruud,Raul potrafią grać główą bardzo dobrze. Na plus Realu atmosfera w klubie. Nie ma spięć i wszyscy się jednoczą natomiast w Varcelonie dochodzą niepokojące słuchy o postawie Ronaldinho, który zlekceważył trening, że aż trener zwrócił mu uwagę ale to nie poskutkowało. Zobaczymy czy to nie rozkojarzy jego kloegów.
Jeżeli obrona Realu zagra na przyzwoitym poziomie bez baboli to stać ich na zwycięstwo w tym meczu.

To tyle samo, co wiekszosc Twoich tez. Tak to jest, jak sie przeklada ilosc, nad jakość.

Wnerwia mnie, jak ktos jest na tyle zaślepiony, że nie potrafi docenić wielkiej klasy rywala. Nawet najwiekszego.

Valdez w tym sezonie spisuje sie lepiej, nie przytafiaja mu sie babole... puszcza mniej bramek. Wynika to bardziej z tego, ze przed sobą ma Abidala i Milito, a nie Oleguera.

Pora wygrzebac z szafy koszulke Barcelony i udac sie na mecz.

Niech wygra lepszy. Niech lepsza bedzie Barca.

Piszesz kolejny post i dalej nie widze sladu logicznych przeslanek za typem.

Coz ,to chyba nowa ,swiecka tradycja ,w dziennikarstwie sportowym pisac "Real wygra ,bo ............jest lepszy"

Tyle ,ze takie "argumenty" nie pasuja nawet do gazetki sportowej dla przedszkolakow ,ale to juz nie moj problem

Widzisz i nie grzmisz.
Xavi ,Toure ,Iniesta i Eidur...slabsza pomoc ?
Ojala !

2 kukly ?

A jedna z nich to Eto`o badz Henry ?

Madre mio !

Z tym zgadzam sie w 100%.
Jednym z kluczy do wygranej Barcy winna byc uwazna gra w obronie i unikanie fauli.
Stale fragmenty beda bardzo duzym zagrozeniem ze strony gosci,tym bardziej ,ze wychodzenie do dosrodkowan jest ,moim zdaniem,najslabsza strona Valdesa.

Z tym natomiast zgodzic sie nie moge.

Jezeli cos podziala de-motywujaco na Barce ,to wlasnie obecnosc Ronaldinho w wyjsciowym skladzie.

W tym sezonie swoje najlepsze mecze w Primera Barca rozegrala bez Niego (Sevilla ,Zaragoza,Valencia).
Widzialem bezposrenio 2 z nich ,trzeci w TV i musze powiedziec ,ze zespol gral jak najlepiej rozumiejacy sie kolektyw ,z fantazja ,polotem ,kreatywnie.

Nie bylo tego co na poczatku sezonu i w koncowce ubieglego ,czyli "kazda pilke trzeba przepuscic via R10 ,a ten walnia ,drybluje bez celu ,traci".

Jezeli Ryj zachowa sie tak jak w Valencii to wygra ,ale jak sie ugnie pod presja i wystawi Ronniego od poczatku ,to bedzie zalowal tej decyzji ,a moze byc ona wtedy Jego jedna z ostatnich w FCB.

Wesolych ,zdrowych ,pogodnych Swiat dla wszystkich fanow i sympatykow hiszpanskiej i katalonskiej pilki

Moze ktos podac stronke www gdzie moge obejrzec mecz Barca - real ?

http://www.soccer-live.kk.e-wro.pl/niedziela.html

nie rób z siebie jakiegoś speca od ligi Hiszpańskiej bo jak czytam twoje posty..., nie jesteś najmądrzejszy w tym temacie, a że lubisz barce to nie komentuj meczu z ich udziałem bo jesteś zdecydowanie stronniczy,

Mecz bedzie napewno zacięty, i żaden wynik by mnie nie zdziwił jednak wskazywał bym Real jako zwyciezce..

Cos nie dziala mi ta stronka ? ma moze ktos jakas inna ?

Ty za to Mazur jestes wybitnym "specem". 99% Twoich postow dotyczy pokera co jest troche inna niz pilka dyscyplina, natomiast na postach amkwisha pare zloty juz przytulilem i mysle ze jest jednym z lepszych na tym forum jesli chodzi o lige hiszpanska. A ze widac ze jest fanem Barcy to inna sprawa. Ale tu akurat zgadzam sie z nim w kwestii kibicowania

MazurXP

Nie widze zeby amk uwazał się za najmądrzejszego.
Ktos kto mieszka w Barcelonie i interseuje się losami Barcy z pewnościa wie więcej niż ty.
Takze schowaj swoje komentarze do piórnika

I jeszcze jedno: pisz nazwy drużyn z dużych liter.

Nie chciałem nic w tym temacie pisać bo jeszcze i mi by się pewnie oberwało.
Chciałbym tylko aby Barca wygrała to spotkanie, że łatwo nie będzie to wiemy doskonale

Szacunek do Amkwisza.Sędzia ewidentnie prowadzi zawody jednostronnie,na korzyść Realu.Lecz właśnie w tym też jest urok KAtaloni.Są inni maniwestując swoją odręnośc naradową ,mają drużynę któa gra najpiękniej na świecie i mają cały czas pod górkę !!!!!!!

<hahaha> rozwalił mnie ten post <piwo> dla Ciebie

Respect DJ SOSNA

Pepe rozegral fenomenalny mecz, bezbledny w defensywie, kiedy trzeba bylo asekurowal Ikera

HALA MADRID






Sneijder raczej bez kompleksow, Bestia strzelil bramke


ogolnie rzecz biorac:

HALA MADRID

Swiateczne pozdrowienia dla subiektywnych kibicow Barcy od racjonalnie myslacego kibica Realu

amk, dlaczego miał wygrać Real to napisałem w swoim pierwszym poście tutaj. Okazało się że to JA miałem rację i mogę teraz świętować zwycięstwo mojego klubu i wygraną na kuponie więc proszę mi tu nie psuć święta

Kibickr - dziękuję za gratulację i że jako pierwszy z FKWAFB pogratulowałeś zwycięstwa



PS: Kocham Real Madryt - Campeones!!!

Świeżo po meczu mogę napisać, że bardzo dobry mecz rozegrał Pepe! Ale także cała drużyna Realu nawet w drugiej połowie gdy teoretycznie to Barcelona powinna atakować więcej z gry miał Real.

Barcelona w dzisiejszym meczu słabo, Deco, Ronaldinho powinni zejść wczesniej albo wcale nie wyjść w pierwszej jedenastce.

Pod każdym względem Real dzisiaj lepszy i nie ma się co oszukiwać!

I ta atmosfera na stadionie :rzygi: albo gwizdy albo brawo i tak w kółko..

Jak dobrze,że tak nie jest na Polskich stadionach.

Ja nie brałem udziału w rozmowie przed , ale napiszę tylko kilka zdań po zakończeniu meczu : chciałem obejrzeć fajnie zapowiadający się mecz ale pan Mejuto Gonzalez mi na to za bardzo nie pozwolił , ten człowiek już powinien powiesić gwizdek na kołeczku , masakra że takich ludzi wyznaczają na takie mecze , facet sobie nie radził kompletnie , brak słów ..

Rozczarowany strasznie po meczu ba mozna powiedziec załamny jestem. Wygrała drużyna zdecydowanie lepsza, która mogła wygrać więcej ale jak nie oddaje sie strzału gdy wychodzi sie w kontrze 4 na 2 to trudno wygrac wiecej na Camp Nou. Barca bez polotu bez błysku bez gwiazd. Staral sie Iniesta ale sam bez wsparcia nic nie mogł osiągnąć. Co do Ronaldinho to jest cieniem samego siebie. Po meczu można gdybać że Ryjek zle dobał skład, ale to tak naprawde nie ma znaczenia ani to że Mehuto nie za bardzo dzis dał pograć. W Realu faktycznie Pepe bezbłednie. Na pochwały zasługuje Ramos i strzelec bramki Shrek. 7 pkt straty po 17 kolejkach jest do odrobienia i trzeba w to wierzyć.

Dumny po zwycięstwie wierny po porażce

no ta, wystarczylo, zeby amk wywolal dyskusje na temat sedziego Gonzalesa i juz sie zaczyna

bylem pewien, ze po meczu czesc osob bedzie pisac jak to on nie sedziowal i jak "wydrukowal" mecz

jesli ktos liczy ze na te zalosne upadki R10, ktos bedzie reagowal i gwizdal faule, niech lepiej zajmie sie ogladaniem szachow extremalnych albo szyciem sweterka z emblematami Barcy

Barcelona ze slabym Ronaldinho i bez kontuzjowanego Messiego jest jednym slowem beznadziejna

Realowi gratulujemy.....Rijkaarda !!!

To wlasciwie powinno wystarczyc za podsumowanie.

Jezeli efektem tej porazki bedzie wywalenie Ryja z FCB to zgoda ,ale jak zostanie ,to ten sezon Barca ma z glowy.

Ryj pokazal sie dzis z tej strony ,z jakiej go nie znalem ,taniego cwaniaczka.

Wiedzac w jak beznadziejnej fornie jest Ronaldinho ,majac swiadomosc tego ,ze nie angazuje sie na treningach ,w najwazniejszym meczu wystawil go od poczatku i teraz pewnie zaciera lapki ,bo to R10 ,a nie Ryja prawie wszyscy beda obwiniac o porazke.
A Ryj powie "Coz ,nie mialem Messiego ,musialem jeszcze raz zaufac Ronaldinho".

Niemilosiernie wygwizdywany R10 ,chocby chcial ,nie mogl dzis poprowadzic Barcy do wygranej.
Ryj postawil go pod ogromna presja i poniekad tym posunieciem uczynil zen kozla ofiarnego.
Niestety musze w tym miejscu przyznac ,ze uwazalem publicznosc na Camp Nou za bardziej wyrobiona ,podczas gdy dali sie nabrac na taki tani chwyt.
Coz ,tlum pewnie wszedzie taki sam.

Nie potrafie pogodzic sie z taka sytuacja ,ze pilkarz ,ktoremu FCB tak duzo zawdziecza odejdie w nieslawie ,a nieudacznik ,udajacy trenera zostanie ,tylko dlatego ,ze ma poparcie Laporty.

Zmiana trenera w FCB czyni sprawe tytulu nadal otwarta ,natomiast jej brak oznacza ,ze juz dzis mozemy gratulowac mistrza Realowi.

Juz nie chce mi sie wiecej pisac i dlatego nie bede rozwodzil sie nad tym ,dlaczego Henry mecz przesiedzial na lawce.

Dzis wygral zespol lepszy i wygrana Madrytu jest zasluzona.
Barca przegrala ,glownie slaboscia swojego trenera oraz pokazala ile znaczy dla niej nieobecnosc Messiego.

Z całym szacunkiem DJ SOSNA ale muszę Cię zmartwić:) Nie należe do FKWAFB HALA MADRID POZDRO

I tutaj dla amka za obiektywizm w tak trudnej sytuacji dla niego, wiem ja bardzo Barcelona jest bliska Twojemu sercu, a potrafisz powiedzieć,że to Real był dzisiaj lepszy!

Real +7 punktów przewagi, będzie ciężko to odrobić FCB, zwłaszcza jeśli Real utrzyma swoją formę..

Nie ma co się wiecej rozpisywać..

Czas pokaże..

Fanom Realu gratuluję

Tych, którzy kłócili się ze mną o Gutiego, dzisiejszy mecz przekonał, że jego miejsce powinien zająć Baptista
Ja już od dawna tych wątpliwości nie mam
Ktos napisał, ze o zagrożenie ze strony Baptisty się nie martwi

Mam nadzieję, że po tej porażce Ryj wyleci na pysk
A wraz z nim Milito i Deco

Zabielany niestety ośmieszył się pisząc:
"Milito i Marquez to ściana, w ktorej naprawde bardzo trudno znalesc jakas luke"
Bramka po ewidentnym błędzie Marqueza
O Milito ja wcześniej się nie wypowiadałem, bo jak do tej pory nie miał on wielu okazji się wykazać
Lepszy przeciwnik i okazało się, że on pasuje co najwyzej do Valenci
Kompletnie nieudany transfer

Skoro juz jesteśmy przu obronie, to Puyol może grać na środku albo wcale
Szkoda, że nie zagrał na środku, a na boku Zambrotta

Iniesta po prawej stronie - słabo
Ale dla Leo nie ma dublera
Bojan świetny, Dos Santos wystraszony
Zgadzam się z Amkiem w 100%

Yaya to najlepszy transfer Barcelony, choć...
Chciałbym się dowiedzieć, po co kupiono Henryego
Po 20 minutach było widać, ze Eto'o nadaje się do wymiany
Real nie Valencia, niektórzy za szybko napalili się i obwieścili wielka formę Kameruńczyka
Dlaczego nie zagrał Henry, który kiedyś "w pojedynkę" wygrał z Realem, to wie tylko Ryj

Czułem, że R10 zagra od pierwszej minuty, bo takich zawodników nie sadza się na ławce
I nikt mnie nie przekona, że R10 zatracił walory, ze się skończył, że mu się nie chce itp. pieprzenie
Szkoda, ze Ryj wcześniej nie dał pograć Roniemu, nie dogadał się z nim
Widać było, że Roniemu brakuje gry, a wcale tak być nie musiało
Decyzja o wystawieniu słuszna, ale trzeba było przygotować R10 do klasyku wcześniej
A tak Ryj zrobił mu krzywdę, bo R10 się starał, ale brakowało mu gry, a nade wszystko, ze trener i inni są za nim murem
By mógł zagrać na luzie, a nie cos udowadnić
On nie musi niczego udowadniać

Bardzo celnie o Ryju napisał Amk

P.S
Valdez nie zawiódł, Boruca nie chcę

Właśnie wróciłem z meczu i co mogę powiedzieć?
Nie ma co narzekać na sędziego ani na żadne inne usprawiedliwienia dla Barcy! za porażkę winna jest Barca i jej trener.
Taki klub jak Barcelona nie może narzekać na brak jednego gracza i tłumaczyć porażkę w tak ważnym meczu tym że nie grał nasz kochany geniusz Messi.

Ronaldinho słaby, Eto nie widoczny ale tak naprawdę nie miał kiedy być widoczny bo piłek zagranych do niego jak na lekarstwo. Na lewej stronie Iniesta grał może przez pół godziny na dobrym poziomie, i to w szczególności wtedy kiedy został przesunięty na środek pomocy.
Pomocnicy na spory plus ale trener ich zdjął co biorę za paranoiczną i nie zrozumiałą dla mnie sytuację.
Obrona hmmmm... troche zawalała ale kilka kontr powstrzymali plus nawet dobra gra na skrzydle Puyola. Valdes nie miał większych szans przy golu Baptisty, oprócz tego za wiele sytuacji do pokazania się nie miał.
Zmiennicy? chyba tylko Bojan na poziomie. Zambrotta miał trochę za mało czasu a Gio zbyt średnio jak na taki mecz.

Teraz trochę pojadę po Realu

Raul średniak, Ruud nie wiele lepiej no ale asystę zaliczył. Robinho żywe złoto, taki Roni dwa lata temu... Diarra wywiązywał się ze swoich zadań. Sneijder nic specjalnego.
Cała obrona zagrała bardzo dobrze. Rozbili wiele kontr i akcji Barcelona za co wystawiam im piątkę z plusem!
W bramce kolejne żywe złoto. Iker zagrał na szóstkę obronił świetny strzał Roniego. Potem szybko kontra i gol dla Realu.

Zły sędzie, kontuzjowany Messi, kibicie do bani, nie ważne! Dzisiaj wygrał zespół, który był lepszy.

To tyle ode mnie

Bardzo się cieszę z wygranej chociaż spodziewałem się lepszego meczu z obu stron. Barcelona nie pokazała nic by ten mecz wygrać, Real miał więcej okazji ale słabo dziś sysponowana para Raul-Ruud i nie przekonywująco Robinho. Mistrzowsko Pepe, który czyścił świetnie. W tym meczu im dalej od bramki to piłkarze Realu grali słabiej. Najlepiej wypadła obrona potem Iker, który nie miał dużo pracy ale swoje 2-3 zrobił. 7 punktów to sporo ale jeszcze daleka droga. Barcelona w marcu miała rok temu 7 punktów a mimo to przegrała z Realem mistrzostwo.

Hala Madrid! Pozdrowienia dla kibiiców Realu i rywali.

Wygral zespol lepszy, lepiej zorganizowany.

Barca grala zbyt czytelnie i przewidywalnie. Miala zbyt malo arguemtnow w ofensywie. Schuster swietnie ustawil Real, kazdy wiedzial co ma robic, za kogo odpowiada. Real praktycznie wogole nie ryzykujac..czekal na swoja szanse. Szybko sie doczekal.. a potem wyprowadzal naprawde grozne kontry.

Rene po raz kolejny sie skompromitował piszac:

"Iniesta po prawej stronie - słabo"

Iniesta byl najlepszym pilkarzem Barcelony. O ile w pierwszej polowie byl malo widoczny...o tyle w drugiej wszystko sie od niego zaczynalo. Kiedy przeszedl na lewa strone.. a Rooni poszedl do srodka pokazal sie w pelnej krasie. Chyba jako jedyny zagral na naprawde wysokim poziomie. Normalnym dla niego.

Ryjek katastrofa. Rozumiem, czekac ze zmianami do 65..ale jak sie cos dzieje. Jak jest wiatr. Jak nie ma, to trzeba robic w 55.

Valdeza krytykowac nie bede. Pewne wyjscia do dosrodkowan, pewne interwencje po strzlach po ziemi...jaki jest koń kazdy widzi.

P.S
Artur kamąą

P.S.2

Real w tym meczu był drużyną , wspaniale bronili z tyłu a Casillias wyłapywał dosłownie wszystko(bez wątpienia numer 1 w Hiszpanii na tej pozycji), no i te świetne kontry po których m.in. padł ładny gol Babtisty(najsłabszy punkt Realu to z pewnością RAUL, ale wygrali więc niby nic się nie dzieje) .
Barcelonie nie można odmówić zaangażowania bo próbowali odwrócić losy meczu, ale to były raczej ataki na hhuuuurrraaaa tzn. mało przemyślane. Wogóle trudno dziś wskazać najlepszego zawodnika Blaugrany, jakoś nie nasuwa mi się żadne nazwisko które można wskazać bez wątpliwości. Ronaldinho dziś przypominał raczej GLEBE z You Can Dance niż do zawodnika mega-formatu .Rijkard pokazuje w tym sezonie(jak zresztą w poprzednim również) że trenerem jest średnim(choć to za mało powiedziane)

Obejrzałem ten mecz i szczerze powiem, że mnie rozczarował. Jednak poziom nie był, aż tak wysoki jakiego można było oczekiwać po tym wydarzeniu nie bójmy się powiedzieć światowym. Moim zdaniem wczorajszy mecz ligi angielskiej pomiędzy Arsenalem a Tottenhamem stał na o wiele wyższym poziomie a dramaturgia udzieliła mi się bardzo. Dzisiaj mecz był dość nudny. Jednak zdecydowanie wolę liga polską czy angielską. Wiem wiem, że rene (beticos) powie, że nasza liga jest słaba, ale ona ma w sobie jakąś dziwną magię, której w Hiszpanii nie odnajduję.

Graty dla Filipa po końcowym rezultacie właśnie zastanawiałem się czy zagrał. Jednak znam go trochę i wiedziałem, że to zrobi piękny prezent na święta ustrzelił

.::Think Twice::. Ignorator.

Jestem fanem Barcy od prawie 20 lat i moim zdaniem dzisiejszy mecz był jednym ze słabszych Gran Derbi jakie widziałem. Niestety przypominał trochę mecz ligi angielskiej. Mało efektownych zagrań, klepek, dryblingu a dużo walki i biegania tam i z powrotem. Real był niestety lepszy dziś. Grali bardziej zorganizowaną piłkę. Ogladając ich można było przewidzieć jak w 3-4 podaniach rozwinie się akcja, ale to w tym pozytywnym sensie. W Barcelonie każdy kto miał piłkę to od razu musiał dryblować. Brakowało grania piłką, wychodzenia na pozycję. Oddawano tylko piłkę Ronniemu i wszyscy stali i patrzyli się co R10 zrobi. Słabo to wygladało.
Jednak co najbardziej rzuciło się w oczy to różnica w przygotowaniu fizycznym obu drużyn. Każdy gracz Realu wyprzedzał rywala na dziesięciu metrach przynajmniej o 2. Ronni, Eto, Iniesta czy Dos Santos wręcz odbijali się od przeciwników. Jak się dwóch gości przepychało na boisku to było łatwo przewidzieć, że na ziemię upadnie katalończyk.Do kontry wychodziło 2-3 piłkarzy Realu a pomocnicy Barcy nie nadążali za nimi wracać. I to w dużej mierze zadecydowało o wyniku.
Szkoda tylko, że gracze od dawna decydujący o grze Barcy są nie w pełni sprawni. Eto, Ronni, Deco, Henry świeżo po kontuzjach, Messi nie mógł grać. Nawet ciężko porównać z czymkolwiek takie osłabienia. To jest gdzieć 80% siły ofensywnej Barcy. Niestety nie ma w FCB zmienników, którzy potrafiliby dostosować się do stylu Blaugrany. Bo gdzie Gudjohnsen na środek Barcy, no bądźmy poważni..... się rozpisałem trochę.

Dziś fani Realu się cieszą a my czekamy juz na następne Gran Derby!!!

Wesołych Świąt

Zabielany
Sam sobie przeczysz
Zgodzę się, że Iniesta po przejściu na lewą stronę zagrał dobrze.
Ale po przejściu. Poza tym trzeba wziąć poprawkę, bo Ramos borykał się z urazem
W pierwszej połowie, jak Iniesta grał po prawej, to był niewidoczny i wypadł słabo
Moim zdaniem najlepszym graczem Barcy był Yaya Toure
Najsłabszym Milito

Czy był to mecz na miarę gigantów światowego futbolu? I tak i nie. Nie, bo brakowało finezji, fajerwerków technicznych (Messi i Ronaldinho), skuteczności w kontratakach (Sneijder, RvN) oraz tempa gry. Było ono szarpane, raz długie piły od pola karnego do pola karnego, potem szybkie wymiany krótkich podań, ale brakowłło mi takiego "rytmu" gry. Z drugiej zaś strony, trzeba przyznać obydwu drożynom, że walka w środku pola była calkiem całkiem. Nikt nie cofał nogi, było wprawdzie przez to kilka głupich, niepotrzebnych fauli (kopnięcia od tyłu, etc.) ale pod tym względem przyjemnie się rozczarowałem.
Ku mojemu zaskoczeniu Real bardzo dobrze zaprezentował sie w tyłach. Kiedy porównam ich mecz z Racingiem Santander a ten z Barcą, to wychodzi, że Barca miała kilka razy mniej sytuacji niż drużyna Ebiego. Żałuję natomiast, że Królewscy bardzo nieskutecznie grali na kontrze, wynik mógł być spokojnie 2 czy 3 razy wyższy (pewnie w tym miejscu podniesiecie głosy, pewnie słusznie), ale i to dałoby więcej szans Barcelonie an zdobycie bramki. BO to, ze Real był dzisiaj lepszy, było zauważalne. Ale chyba wszyscy wolelibyśmy wynik np. 2-3 czy 2:4 niż 0:1.
Być może mecz ten zacznie przekonywać krytyków Pepe do kwoty jaką zapłacił za niego Real. Pepe zagrał co najmniej na takim poziomie jak jego partner z drużyny Cannavaro na Weltmeisterschaft 2007. Spotkanie to pokazało również, że w życiu opłaca sie być cierpliwym, Real, który chciał się pozbyć Baptisty za godne pieniądze (na szczęście nie na siłę) dzisiaj zawdzięcza mu zwycięstwo a także równowagę w środkowej strefie boiska. Bestia pokazał również, że choć nie jest technikiem jak Ronaldinho, to potrafi fajne rzeczy robić z piłką. No i ten niesamowity Robinho, jechał Puyola aż miło i uwaga uwaga wracał się pod własną bramkę nawet. Kibicom Barcelony współczuję natomiast tego, że Rijkaard, podobnie jak trenerzy Realu w altach 2003-2006 za bardzo przywiązał sie do nazwisk. Czemu tak późno wszedł Krkic? Barca nie grała źle, ale brakowało jej tego przyspieszenia i co by tu nie mówić klarownych sytuacji. Solidnie zaprezentował się Yaya Toure, a najjaśniejszym punktem gospodarzy był wspomniany już przez Was, Iniesta, któremu zabrakło wsparcia ze strony chociażby Xaviego (bo, o tym, ze Deco i R10 są nie w formie wiadomo było dosyć dawno).
Mecz, jak na potencjał obydwu drużyn oceniłby na +3, mam nadzieję, że rewanż na Santiago Bernabeu będzie lepszym widowiskiem.
A póki co, to Hala Madrid :D!
Mec

Ja krotko ze swojej strony powiem tak mecz rozczarowal strasznie Barca zagrala bardzo zle i nieudolnie mowilem ze presing to ich specjalnosc ale dzisiaj biegali jakby nogi mieli powiazane.Real takze nic nie pokazal jedna akcja im wyszla i tyle a majac tyle kontr i sposob jaki je rozwiazywali pokazal ze Real jest takze daleki od "formy" ale zwyciezcow sie nie osadza.Najlepsi na boisku to niepodwarzalnie Yaya Toure i Iniesta w 2 polowie.Ronaldinho jak to on aktualnie nie potrafi z pilka nic smutne ale prawdziwe.I jeszcze jedno zagranie z samej koncowki meczu przy lini bocznej Iniesty gdzie podaje gora do Krkica to sie otarlo o geniusz! No i pocieszajace jest ze wpadlo troche grosza na swieta z tego meczu.

Pozostaje czekać do 7 maja 2008, kiedy będzie to okazja do rewanżu nad Realem. Wówczas Barca będzie kroczyła po 19. tytuł Mistrza Hiszpanii.
Tymczasem, Wesołych Świąt życzę wszystkim.

!Visca el Barça y Visca el Catalunya!

Jeśli chodzi o La Liga to w tym sezonie nie widzę godnego rywala dla "Królewskich". Powalczyć będzie trzeba za to trochę w Champions League

Dobra, dobra. Dosyć tego sarkastycznego pastwienia się nad przegranymi i słabymi "Katalńczykami"

Dziękuję w imieniu wszystkich kibiców Realu na forum za gratulację (również te wysłane na priv.) i życzę wszystkim bez wyjątków Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!

Dobranoc. Real Campeones!!!

Witam, ja na forum od jakiegos czasu sie nie udzielam, a wczesniej to tez niebyt wiele.
Mniejsza o to, nie bede pisal opini na temat tego meczu, gdzy wszystko bylo widoczne...[*]
Mam tylko pytanie do kumatych, czy w jakims naziemnym buku mozna zagrac -koncowego zwyciezce w La Liga? Moze w Milenium? (u nas tylko tego nie ma zakladu).
Naturalnie moj typ - Barcelona, lecz bez szalenstwa
Dziekuje i Pozdrawiam.

ogolnie mecz stal na niskim poziomie, nie pamietam zadnej groznej akcji/strzalu Barcy. Real wygral ale poziomem nie odstawal od slabej Barcy. 7 punktow straty spokojnie mozna odrobic, ale Barca musi zaczac "cos" grac

Mecz niespodzianek jak dla mnie, kto mógłby się spodziewać, że Pepe zagra tak świetny mecz

ROnaldinho pogrążył się tym występem i mooim zdaniem jego odejście z Barcy jest przesądzone...

Bojan jednak dobrze się zaprezentował i to jest dobry materiał na przyszłego najlepszego gracza na świecie...

Julio Baptista pokazał, że jest świetnym zawodnikiem i bardzo dobrze, że wygryzł ze składu Gutiego...

Jednym słowem
HALA MADRID!!

Wracajdo stolika,moze tam ci lepeij pójdzie.

Wesołych Świąt ,złosliwcze

u mnie R10 tez sie pograzyl

Dziekując wszystkim za głosy w dyskusji ,zamykam temat.

Wesołych Świat i do zobaczenia na nastepnych meczach La liga