Jeśli w Bet-at-home - już lepiej zagrać handi na Caroline. Niższy kurs, ale bezpieczniejszy, bo i tak chodzi o 'faworyzowanie' Dunki.

W toto-mixie jest kurs 3,0 na Wozniacki. Jak najbardziej popieram granie tego typu. Wozniacki zdemolowala Dulko (niby bez formy); a forma Bondarenko tez szału nie robi (w ostatnim okresie zaliczyla kilka wpadek).

Dulko miała uraz biodra, co uniemożliwiło jej w 100% sprawne poruszanie na korcie Nie znaczy to ze neguje typ, tylko tak w ramach sprostowania piszę.

Ja coś może wieczorem wymodzę, kusi mnie gra na Martuche ale obawiam się że Szwedka to trochę za dużo jak na umiejętności Polki.

dziś znowu gra kontuzjowana Krajicek. Razem z naszą Isią wystąpią naprzeciw pary Hsieh/Kudryavtseva. Holenderka powiedziała podobno,że kontuzja nadgartska nie będzie bardzo odczuwalna,bo będzie grała po stronie forhendowej<lol2>. W milenium kurs 2,46 na parę Hsieh/Kudryavtseva. Sts juz zablokował.

w gb
1.40 Krajicek/Radwanska v Hsieh/Kudryavtseva 2.60

STS w ogóle nie wystawił kursów.

W profie wczoraj zagrane po 2,21, ale kurs już spadł 1,96.
Hsieh zdemolowała w singlu Bammer, dobry prognostyk :).

Czy na prawde nikt tego nie wie czy moze miejsce jest nieodpowiednie ?

czekam, wczoraj miałeś niezle ale niestety dołożyłem penettę i nie siadło a na pozostałych oczywiście stasiek...

Chyba wystarczająco czytelnie:

W F SF QF R16 R32 R64 R128 QLFR Q3 Q2 Q1
1000 700 450 250 140 90 60 2 31 25 15 2

Krajicek/Radwanska - Hsieh/Kudryavtseva

Dobrze że przypomnieliście mi o kontuzji Krajicek, po jej przegranej z Morigami planowałem granie debla i zapomniałbym gdyby nie Wy Moim zdaniem trzeba to dalej wykorzystać bo myślę że i Agnieszce na rękę jest odpadnięcie już dzisiejszej nocy Hsieh dosyć niespodziewana wygrana w singlu, zobaczyymy jak dzisiaj nadgarstek Krajicek Na ziemi tylko Millenium i Fortuna mają to w ofercie, kursy poleciały, to chyba dobrze

Hsieh/Kudryavtseva @2.20 (Millenium)

Lisicki - Koryttseva

Sabine sprawiała nie lada niespodziankę eliminując w pierwszej rundzie turnieju 16 rakietę świata - Dinarę Safinę. Ma także za sobą dobry tamten sezon (4 finały w imprezach rangi Challenger to wyczyn jeśli wspominieć o wieku Sabine ('89)). Naprzeciwko niej stanie Mariya Koryttseva, która w pierwszej rundzie pokonała gładko Salerni. Wszystko wskazuje że faworytką jest Lisicki, tak też uważają bumkacherzy faworyzując ją. Jednak warto zauważyć h2h, w którym prowadzi Mariya, co prawda pierwsze spotkanie rozegrane prawie rok temu i na dodatek na cegle, drugie natomiast nie tak dawno - bo w Auckland na twardej nawierzchni (w kwalifikacjach). Wygrała tam Koryttseva oddając w drugim secie TB Niemce. Dwa pozostałe sety wygrała dość gładko. Do tego dodam że dla Sabine jest to już 5 spotkanie w AO (3 w kwalifikacjach, ktore przeszła bezproblemu oraz wspominany mecz z Safiną). Wydaje mi się że może wyjść trochę zmęczenia, co powinna wykorzystać Ukrainka.

Mariya Koryttseva @2.16 (Betfair)

Domachowska - Arvidsson

Na wstępie zaznaczam że jest to dla mnie typowy no bet i miałem tego nie grać ale 2,34 w betfair to zbyt dużo żeby przejść obok tego obojętnie. Mecz z pewnością będzie bardzo wyrownany i tylko kurs skusił mnie do inwestycji. Dla mnie te spotkanie pokaże, jak naprawdę jest z formą Marty. Czy te wszystkie wypowiedzi naprawdę odzwierciedlają wzrost formy spowodowany zmianą trenera. Polka przeszła jak burza eliminacje, kilka tygodni wcześniej wygrała turniej w Poitiers (a mogło być inaczej gdyby nie krecz Vakulenko w pierwszej rundzie turnieju, Julia wygrała seta). Arvidsson dla mnie bardziej pasuje do clayu, dwa lata temu podczas Wimbledonu zepsuła mi ladną taśmę (ale na moje życzenie gdyż nie spojrzałem na jej bilans na szybkiej nawierzchni). Szwedka w zeszłym sezonie wygrała trzy turnieje na hardzie i jeden na cegle (Challengery oczywiście). Sercem jestem za Polką. Wydaje mi się że ten mecz pokaże na co w tym sezonie stać będzie Martę. Oczywiście życzę jej wygranej z okazji urodzin

Marta Domachowska @2.34 (Betfair)

Meusburger - Makarova

Yvonne brakuje trochę szczęścia podczas losowań w turniejach. Nie mówię tutaj o AO ale o wcześniejszych turniejach. W Auckland po wyeliminowaniu Morigami trafiła na Srebotnik, w Hobart na Dokic (chodź tutaj moim zdaniem mogła powalczyć), wcześniej na tunieju w Linz, druga runda przyniosła jej mecz z Vaidisovą, która obecnie jest w dobrej formie. Makarova niespodziewanie pokonała Shavay, Agnes jednak nie zaliczyła dobrego początku sezonu (porażka z Fedak w pierwszym tygodniu sezonu). Ivonnne jest w moich oczach lepszą zawodniczką a kursy na Makarovą są raczej powodem niespodziewanej wygranej w pierwszej rundzie.

Meusburger @2.28

Jankovic - Razzano 2 @4.12 betfair 10j.

Wiadomo jakie męczarnie przeżywała Jankovic w meczu z Paszek. Dziś w meczu z Rumunką Gallovits Jelena w pierwszym secie jeszcze jakoś sobie radziła ale w drugim secie wyglądała koszmarnie. Nie dość, że ma jakieś kłopoty z ramieniem to w dodatku w drugim secie po rozegraniu każdej dłuższej wymiany była tak zmęczona, że musiała przykucnąć. Co do samej gry w drugim secie to Jelena dała się Rumunce trzykrotnie przełamać, niemal w ogóle nie stosowała mocnych, kątowych uderzeń starając się jedynie przebijać piłki na drugą stronę siatki. Rumunka zamiast to wykorzystać i przyspieszyć grę, rozrzucając Jankovic po korcie grała głównie przez środek, a co najgorsze psuła olbrzymią ilość prostych piłek. Jelena nawet nie biegała do trudniejszych piłek i przetrwała głównie dzięki prezentom ze strony Rumunki. Razzano jest zawodniczką potrafiącą grać. Może nie jest w nadzwyczajnej dyspozycji ale skoro pokonała Flavię to chyba nie jest z nią tak źle. Jeśli tylko pogoni Jelenę po korcie to moim zdaniem Jankovic padnie kondycyjnie. Trudno powiedzieć czy tak się stanie jednak moim zdaniem jest na to duża szansa, dla mnie każdy kurs powyżej 3 prezentuje w tym wypadku wartość. Oczywiście do meczu pozostało sporo czasu ale nie sądzę żeby Serbce udało się w pełni zregenerować siły.

Jankovic - Razzano H(0-5) 2 1,80 GB

W zasadzie wszystko co najważniejsze opisał vicek, ja zagram nieco bezpieczniej, a nóż się Jankovic znów prześliźnie jak z Paszek. Każdy kto oglądał Jankovic na korcie podczas Australian Open odniósł jedno wrażenie jakim cudem ta klientka stoi na korcie i czemu rywalki nie potrafią wykorzystać dyspozycji Serbki. Widzałem jej drugi set z Gallovits (kimkolwiek ta Pani jest) i aż się prosiło o dokładną grę, przyśpieszenie i po prostu odbijanie piłki po rogach. Tak jak zauważył vicek Jelena nawet by się do tego nie ruszyła. Francuzka Razzano posiada znaczie więcej doświadczenia od poprzednich rywalek Jankovic, ponadto znajduje się też w lepszej formie. Wszystko to powoduje że zagram sobie na Francuzkę licząc że wykorzysta słabość Jeleny.

zna ktoś może stan zdrowia Amelie Mauresmo?
Gra w 3 rundzie z przeciętną Dellacqua, wczoraj było 1,1 dziś jest już 1,2...na dw 2:0 wczoraj 1,4 dzis 1,55

prosze o wypowiedzi

Moja opinia jest taka,ze przecietna forme bardziej prezentuje Mauresmo - niektore rzeczy jakie robila w pojedynku ze Shvedova wolaly o pomste do nieba. Nie wiem czy Amelie poradzi sobie z waleczna Australijka,na pewno NIE MA SZANS bym ruszyl to po takim kursie. Psycha Francuzki jest krucha jak waza z dynastii Ming.

Oglądałe ostatni mecz Ameli i również mnie nie przekonuje, gra bardzo przeciętny tenis, nie jest to dawna amelia. Mysle ze kurs 5,4 przeciwko niej jaki daje sts jest warty zagrania, a 1,08 na Amelie szczerze odradzam grac bo moze byc różnie. Nie wiem jak gra ta australijka za bardzo, ale podobno ma pojęcie i napewno powalczy. Pozdrawiam

Ja bym uważał z ostrą grą przeciwko Jankovic. Podobna sytuacja była kiedyś jak grał Murray, słaniał się na nogach przez trzy ostatnie sety, a za dwa dni znowu wygrywał 5-setówkę i tak ze trzy razy.
Zobaczcie na wynik debla Jankovic/Mattek - Safina/Dechy 6:3 6:7 6:4.
Ten wynik raczej nie świadczy o słabej kondycji fizycznej czy jakimś urazie. Zresztą gdyby tak było to sądzę, że nie wychodziłaby do debla. Tak na marginesie to Dechy/Safina to ubiegłoroczne mistrzynie US Open.

To już zależy od zawodnika. Jankovic prosiła o interwencję medyczną zarówno w meczu z Paszek jak i z Gallovits. Tego typu problemy miała wcześniej w pucharze Hopmana gdzie na 4 mecze singlowe pierwszy wygrała, w 2 kolejnych kreczowała, a do ostatniego nie przystąpiła. Grała za to miksta i w parze z Djokovicem wygrali 3 trzysetowe pojedynki i przegrali w finale. Jankovic jest ambitną zawodniczką i myślę, że dlatego nie odpuściła gry w deblu. W grze podwójnej nie zużywa się aż tak wiele sił jak w pojedynczej, zresztą w deblu sukcesy odnoszą często starsi zawodnicy. Jelena chyba niezbyt szybko regeneruje siły. W meczu z Gallovits mimo, iż rywalka nie postawiła wysoko poprzeczki Jelena była potwornie zmęczona już w drugim secie i to po tym jak gładko wygrała pierwszego seta. To chyba efekt olbrzymiej liczby meczów jakie zagrała w ubiegłym sezonie. Organizm został przeforsowany i nie zniósł takiej liczby obciążeń. Nie dość, że w ubiegłym sezonie Jankovic zagrała najwięcej meczów ze wszystkich zawodniczek to w dodatku jej ambicja sprawiała, że nie odpuszczała spotkań i w każdym meczu starała się wygrać nie bacząc na swoje zdrowie. Skutki przyszły w końcówce sezonu, kiedy Jankovic po pierwszym secie większości meczów gasła w oczach. Efekt końcowy widzieliśmy w wieńczącym sezon Mastersie. Jak będzie zobaczymy aczkolwiek scenariusz jaki nakreśliłem w moim poprzednim poście uważam za realny. Wysoką stawkę podałem nie z tego powodu, że uważam takie rozstrzygnięcie za pewne ale dlatego, że dostępny w tamtym czasie kurs uważam prezentuje według mnie olbrzymią wartość. Zresztą tak naprawdę zawaliłem na całej linii, bo powinienem przewidzieć, że kursy na Jankovic będą rosły...można było sklecić naprawdę niezłego sure beta, bo obecnie kurs na Jankovic wynosi już 1.47.