Miejsce: Wrocław, Polska
Pula Nagród: $125K+H
Nawierzchnia: indoor hard
Data: Styczeń 28 - Luty 3

Strona turnieju : http://www.kghm-atp.pl/2008/ + LIVE

Lista startowa :

Entry Lists:
1. Stepanek, Radek CZE 30 WC
2. Mahut, Nicolas FRA 44 WC
3. Mayer, Florian GER 56
4. Melzer, Jurgen AUT 62
5. Eschauer, Werner AUT 65
6. Bolelli, Simone ITA 69
7. Serra, Florent FRA 83
8. Garcia-Lopez, Guillermo ESP 87
9. Darcis, Steve BEL 88
10. Schuettler, Rainer GER 91
11. Roger-Vasselin, Edouard FRA 92
12. Vliegen, Kristof BEL 93
13. Vanek, Jiri CZE 99
14. Minar, Ivo CZE 102
15. Haase, Robin NED 103
16. Reynolds, Bobby USA 112
17. Muller, Gilles LUX 115
18. De Voest, Rik RSA 117
19. Schukin, Yuri RUS 120 ALT
20. Montcourt, Mathieu FRA 121 ALT
21. Gabashvili, Teimuraz RUS 124 ALT
22. Troicki, Viktor SRB 126 ALT
23. Kunitsyn, Igor RUS 127 ALT
24. Qureshi, Aisam-Ul-Haq PAK 130 ALT
25. Golubev, Andrey RUS 173 SE
26. Galvani, Stefano ITA 177 SE
27. Kubot, Łukasz POL 222 WC
28. Janowicz, Jerzy POL 1484 WC
29. Q
30. Q
31. Q
32. Q

Wycofali się : Cilic, Gicquel, Hanescu, Zverev, Ascione i Cipolla.

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=931114&page=2&fpart=1

Temat z poprzedniego roku i prośba do wszystkich Wrocławian, aby tegoroczny nie był gorszy

http://www.atptennis.com/en/common/Track...2008/768/qs.pdf

Drabinka kwali. Obsada całkiem niezła z ciekawymi zawodnikami których coraz częściej będziemy widzieli w drabinkach kolejnych challengerów.
Chętnie poczytam jak się prezentuje Elgin, Huta Galung, Ledovskich, Chardy, Karol Beck(!), Kukushkin czy Sluiter.

Ja jestem z Oleśnicy ale na mecze na pewno będe chodził,a więc postaram się zdawać relację z meczów jutro będę chyba na meczach Polaków z Dlouhym i Chardym dam znać jak poszło roztsawionym i naszym oczywiście.

do boju Mach !!!

Ja będę od jutra przesiadywał na kwalach, jutro coś napiszę o tych co zobaczę. W tym roku wyjątkowo silna obsada już w kwalfikacjach, wezmę laptopa to może popiszę coś o grze jak będą nudne mecze:)

Jeszcze może spostrzeżenie co do nawierzchni. Jest ta sama co w zeszłym roku (taka niebieska rozkładana z rolki), w mojej opinii nawierzchnia ta przypomina jeśli chodzi o kontakt z piłką lodowisko. Miałem okazję na niej grać raz w zeszłym roku, miał też okazję przedwczoraj grać kolega i oboje twierdzimy że to syf. Wymiany są bardzo ograniczone, gra opiera się praktycznie na trafieniu pierwszego podania. Najgorsze są linie (zwykle miejsce łączenia kolejnego fragmentu), na nich piłka nabiera dużego poślizgu. Także duża liczba tie-breaków biorąc pod uwagę obsadę bardzo prawdopodobna:)

Mach- Stakhovsky- Przyszedłem na korty o 10:28, a już było praktycznie po zawodach. Mecz trwał jeszcze 9 minut po których można powiedzieć że Polak popełniał błąd za błędem, formę Ukraińca ciężko ocenić na tle takiego rywala.

Sluiter- Bubka- zdecydowanie ciekawszy mecz, aniżeli pierwszy na tym korcie. Holender to bardzo dziwny zawodnik, o tym że stosuje oburęczne uderzenia wiedziałem od dawna. O tym że przekłada rakietę z ręki do ręki- uderzając tylko i wyłącznie bh wiem od dziś. Do tego dziwne te jego ustawienie ok 40-50cm za końcową linią przy serwisie... Ogólnie Bubka od zeszłego roku nie poczynił żadnych postępów w swojej grze. Sluiter rozegrał dość dobre zawody, w szczególności w dwóch wygranych setach. Widać że techniką gry bije Ukrainća na głowę...

Dlouhy- Olejniczak- Najlepszy mecz polskiego reprezentanta, niestety rywal trochę lepszy technicznie, gdy trzeba było przyśpieszać robił to, częste wycieczki do siatki (dobre mijanki Polaka), dobra gra w defensywie.

Chardy- Gawron- Oglądaliśmy ekipą cały mecz i żal bardzo, że Polak nie wygrał go. Miał na to na pewno szanse ponieważ Francuz to gracz naprawdę bardzo słaby. Jego Bh to taka amatorska przebijanka, jedynie serwis ciut lepszy. Dobrze że ma tak łatwą drabinkę to może da zarobić jeszcze w tym turnieju:). Poza tym zastanawiające jest to że Francuz jakieś rezultaty ma na cegle, podczas gdy jego gra jest bardzo nieregularna, a defensywa pozostawia wiele do życzenia.

Syrewicz- Panfil- jedyny przez nasz mecz którego nie oglądaliśmy praktycznie wcale. No ale nie będę oglądał takiego poziomu- bez przesady:)

Kukushkin- Kowalczyk- Polak nie potrafił kończyć nawet piłek z pół kortu. Rosjanin bez rewelacji, spokojnie grał, a że za bardzo nie miał z kim to ciężko ocenić co potrafi. Ogólnie dość słabe warunki fizyczne posiada, return też nie najlepszy, ale na tle takiego przeciwnika nie musiał się starać.

Vacek- Dolgopolov- Mecz podsumuję krótko- widziałem cały drugi set, Ukrainiec dużo uderzał po autach, generalnie podejmował decyzje złe lub bardzo złe. Skończyło się gładko. Ogólnie Ukrainiec sprawił najgorsze wrażenie z zawodników zagranicznych. Vacek natomiast grał swój tenis, dobrze serwował, do tego fh i gra pod siatką. To dziś w zupełności wystarczyło.

Paukku- Beck K.- "Hautameaki" nie cieszy się dobrą reputacją nawet wśród graczy polskich, wśród których jest wyśmiewany(siedziałem koło nich), i to powinno wystarczyć na temat jego umiejętności. Są takie same jak rok temu, nadal posiada patyki zamiast rąk, nie wspominając o jakimkolwiek umięśnieniu. Dużo autów i błędów. Karol natomiast grał bardzo poprawnie i spokojnie, widać świetne poruszanie się po korcie, widać coraz większą regularność w grze. Czekam na jego jutrzejszy mecz, to będzie dobre widowisko.

Szmigiel- Marciniak- patrzeliśmy trochę kątem oka ale nic nie dostrzegliśmy ciekawego w grze obu zawodników prócz serwisu i dużej ilości błędów własnych.

Rosol- Kroslak- Mecz z gatunku przełam i trzymaj serwis. To też starał się czynić Czech. Na uwagę, podobnie jak rok temu zasługuje dobry serwis. Na ocenę formy trzeba jeszcze zaczekać.

Hernych- Zovko- Czech zupełnie bez formy, próbował nadrabiać ambicją dużo i bieganiem, ale nie dał rady dość dobrze dysponowanemu Chorwatowi. Chorwat dobrze grywał przy swoim podaniu, miał całkiem sporo winnersów, starał się przejmować inicjatywę.

Lammer- Skugor- ten mecz widziałem tylko kątem oka ale gra obu zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Dużo płaskich wymian, dobry serwis, dużo walki. Kolega oglądający ten mecz stwierdził że poziom był dość wysoki.

Ledovskikh- Pokrywka- Polak zanim wyszedł stwierdził że jego celem jest dotrwanie do tie-breaków a tam "niech się dzieje co chce". Niestety Rosjanin w grze był regularniejszy. Generalnie gra przebiegała tak że Rosjanin przebijał spokojnie wszystko, a Marek albo zagrywał winnersa albo uderzał a aut. Niestety częściej to drugie. Ogólnie Rosjanin pozostawił po sobie bardzo przeciętne wrażenie, takich zawodników bez uderzenia kończącego jest po prostu na świecie bardzo dużo.

Mertl- Riba- To był mecz siły kontra... Nawet nie wiem jak to nazwać. Hiszpan wymiatał trochę w zeszłym roku po futuresach i na pewno spodziewałem się po nim więcej, mimo iż to hard. Całkiem dobry jak na Hiszpana serwis, jednakże był po prostu za wolny na tą nawierzchnię. Przy serwisie Czecha często tylko zmieniali Panowie strony do serwowania.

Bastl- Elgin- Zdecydowanie najlepszy mecz dzisiaj. Szkoda bardzo Szwajcara bo miał 5-2*, przy *5-3 Mp, potem przy 5-4 kolejnego, a w tiebreaku miał *4-3 i przegrał do 4. Obaj grali momentami bardzo dobrze. Rosjanin jest graczem, który podejrzewam niedługo na Challach zacznie odnosić dość spore sukcesy. Zwraca uwagę jego bardzo dobry return, dokładna gra z głębi kortu, mocno bite piłki. Potrafi świetnie mijać, dobrze porusza się po korcie i broni. Czasem jednakże wkłada zbyt dużo siły w uderzenia...
Gra jednoręcznym bh, który o dziwo przynosi mu wiele punktów. Serwis dość regularny, dokładny, przynoszący przewagę w wymianach. Ogólnie sprawiał wrażenie bardzo pozytywne, podobnie jak Szwajcar, który rozegrał naprawdę świetne zawody.

Huta Galung- Crugnola- w pierwszym secie szybkie przełamanie Holendra i kontrola wydarzeń. W drugim sytuacja dokładnie odwrotna. Ogólnie mecz raczej dość przeciętny, dość sporo błędów, obaj słabo returnowali. Włoch całkiem niezły serwis, jednoręczny bh głównie trzymający serwis w korcie. Obaj brak uderzenia kończącego.

Jutro w szczególności ciekawie zapowiadają się mecze Sluitera z Skugurem oraz Mertla z Elginem. Najgorszy mecz: Chardy z Szmiglem

We Wrocławiu jest już min. Rainer, z którym zrobiliśmy sobie zdjęcia, dziś miał przyjechać jeszcze obóz francuski. Chodzą słuchy o bolących plecach i szyi jednego z zawodników turnieju głównego, ale czy to prawda to dopiero zobaczy się na treningach. Nazwisko tego gracza niech pozostanie na razie tajemnicą, przynajmniej do czasu wystawienia kursów na jego spotkanie

Acemilan1 dobra robota

nic dodać nic ująć do fajnej analizy Tomka turniej zaskakuje po raz pierwszy w historii naprawde niezlą obsadą, siedzieć z na GEMie obok Schuetlera i Sluitera i trenera Bastla mówi samo za siebie wreszcie mamy prawdziwą ucztę tenisową.

To tyle pozytywów, bo negatywów też się znajdzie sporo. Nawierzchnia jest tragiczna, z góry widać jak kilka warstw wykładziny? wykleiny? nie jest dobrze połączona i są wybrzuszenia... głównym powodem wyłożenia takiej nawierzchni jest to, że Decoturfu takiego jak mamy w GEMie już nie produkują a nawierzchnie GEMu i Orbity muszą być takie same...

z Polaków warto wspomnieć jedynie o Dawidzie Olejniczaku walczącycm z Lukasem Dlouhym. Gość zostawił naprawdę bardzo pozytywne wrażenie. Mocny serwis, dobre czytanie gry, mocne kończące uderzenia. Niestety nie wytrzymał meczu psychicznie, w 1szym secie miał 5*-3 i nagle wszystkie te atuty gdzieś zniknęly, podobnie było w tb (1-7 w tb) . W 2 secie o dziwo dalej ładnie walczył jak równy z równym do gemu Lacostowskiego. Wtedy przy 15*-0 popełnił prosty błąd i znów dała o sobie znać psychika - kolejne 2 proste błędy i przełamanie :(.

Elgin może daleko zajść, piękny mecz z Bastlem przewyższający poziomem kilka klas dzisiejszych starć

Kolejny dzień na hali, dziś po prostu pogoda tak fatalna, że aż mi się tam iść nie chciało...

Sluiter-Skugor- Holender zagrał dość dobry mecz. Wg mnie hard nie jest nawierzchnią pod którą jest stworzony, jednakże mimo tego że nie jest za szybki to techniką bił Chorwata na głowę. Dużo crossów, slajsów, w odpowiednim momencie przyśpieszał. Chorwat nie prezentował się źle, jednakże widać było między nimi jednak różnicę doświadczenia i poziomu gry.

Dlouhy- Rosol- Dlouhy im jest starszy tym bardziej przestawia się na grę serve & volley. Rosol miał 5-3 i dwa sp przy swoim serwisie, oba woleje i przy drugim to nawet Dlouhy nie wierzył jakim cudem go obronił. Niestety Rosol mimo dobrych warunków, popełnia dużo błędów. Jest zbyt nerwowy, choć potrafi troszkę poprzebijać i wypracować przewagę często się "podpala" do trudnych piłek .Dlouhy na jego tle prezentował tenis dojrzalszy, dużo slajsów z bh, podejść do siatki. Ogólnie grali poprawnie, mecz byłby ciekawszy gdyby Rosol poprawił trochę taktykę gry

Chardy- Szmigiel- najgorszy poziom 2 rundy, co było do przewidzenia. W drugim secie Polak miał *6-5, ale na szczęście przegrał i nie zmusił mnie do oglądania tej żenady w wykonaniu obu tenisistów. Chardy potwierdził opinię z wczoraj, jest najsłabszym graczem qwali oprócz "Hautameakiego" i Dolgopolova (u niego można choć jakieś nadzieje na przyszłość zobaczyć).

Panfil- Huta- oglądałem tylko pierwszy set, w nim Polak był zawodnikiem lepszym, dobrze serwował, w wymianach uderzał mądrze, mocno, trzymał piłkę w korcie. Pozostawił po sobie pozytywne wrażenie (jak na Polaka). Huta nie prezentował za dużo, dobry serwis i trzymanie piłki w korcie. Szkoda zwłaszcza tie-breaka gdzie Polak miał setówkę, miał min. dwie szanse na uderzenie kończące, ale się bał, i za karę przegrał tą piłkę i całego tie-breaka. Huta Galung to bardzo przeciętny zawodnik.

Vacek- Stakhovsky- Vacek jest surowy, Vacek nie wytrzymuje wymian. W drugim secie miał *5-4 i przegrał do 5 seta. Nadal ciężko ocenić dyspozycję Ukraińca...
Niby gra bardzo poprawnie, ale brakuje w jego grze jakiegoś błysku, Niby gra mocno, ale jakoś na mnie to nie robiło większego wrażenia.

Elgin- Mertl- dziś Elgin zaprezentował może 20-25% tego co wczoraj. Zabrakło mu przede wszystkim pewności uderzeń, dużo piłek lądowało centymetry na autach, później zaczął przebijać już tylko i gra się posypała szybko. Na pewno możliwości ma większe. Mertl grał to samo co zwykle, serwis i takie przebijanie spokojne, był dziś spokojnie do ogrania.

K.Beck- Ledovskikh- Słowak jest w formie, wraca po zawieszeniu do tenisa i wróci tam gdzie był kiedyś. To co grali przez drugą połowę 1-go seta i cały drugi to był minimum wysoki poziom challengerowy. W drugim secie spokojnie z taką grą poradzili by sobie z niejednym zawodnikiem ATP. Mocne uderzenia blisko linii, bardzo dobre serwisy, właściwie obaj sami wygrywali piłki aniżeli czynili to przez błąd. Zdecydowanie najlepszy mecz qwali, trochę żal Rosjanina że już go nie zobaczę... Karol jutro rozbija w dwóch krótkich setach Chardego, a potem może spokojnie pograć z taką grą jak dziś w turnieju głównym.

Zovko- Kukshkin- Oglądałem część pierwszego seta tylko, może Norbert napisze coś więcej, bo słyszałem że Chorwat dwa razy chciał pobić sędziego. Ogólnie Rosjanin nie robi na mnie jakiegoś wrażenia, nie ma jakiegoś dobrego uderzenia, generalnie przebija. Ma raczej słabe warunki fizyczne. Zovko też popełnia dość sporo błędów, nie boi się ryzykować, ale te jego uderzenia to raczej nie są pierwszej klasy.

Jutro z qwali wygrywają na pewno Beck, którego poziom gry jest kilka razy wyższy niż Francuza. Bije go, i to będzie raczej na pewno w 2 setach. Poza tym myślę że Dlouhy pokona jednak Mertla, głównie większą wszechstronnością gry i lepszą techniką i defensywą (także mijanki dużo lepsze). Sluiter chyba poradzi sobie z Stakhovskym- nie wiem czemu, ale wywarł na mnie jednak dużo lepsze wrażenie, choć Stakhovsky nie był na razie zmuszony do lepszej gry. Zovko z Huta Galungiem to naprawdę ciężko wytypować zwycięzcę, prezentują podobne umiejętności i atuty, obaj przeciętni.

Zawodnik, o którym pisałem wczoraj o jego potencjalnej kontuzji nie dotarł nadal do Wrocławia, nie ma też info o rezerwacji przez niego kortów do treningu.
Dostałem też info o potwierdzonej infekcji jednego z zawodników, raczej info pewne bo nawet nie trenował ani nie pojawił się na hali. Niestety, jutro ten zawodnik nie znajduje się w planie gier, dlatego jego nazwisko podam dopiero po wystawieniu kursów na mecz z jego udziałem.

Z turnieju głównego jutro widziałem trenującego Mountcourta, prezentował się nie najgorzej. Zib bez formy. Schukin wg mnie też przegra, widziałem tego gracza parokrotnie i zawsze prezentował się bardzo słabo, w szczególności w hali. Do tego myślę że Melzer odpadnie z Troickim, we Wrocławiu faworytom zawsze grało sie źle, a i co do umiejętności Austriaka zawsze miałem spore wątpliwości. W pozostałych meczach nie widzę faworytów, jutro będę z netem i laptopem na Hali AZS, popołudniu może pojawię się na Orbicie, bo tam raz że meczy zdecydowanie mniej ciekawe dla mnie. Będą tam inni ludzie, także z forum, więc może i oni napiszą coś o tamtych meczach

jest ktos jeszcze oprocz acemilan1 i norbi071 kto bezdie na kortach? Swietna robota, takiego info nikt by sie nie spodziewal. to dopiero kwale a juz duzo wiemy

na Bwin będzie live video

Dobra robota .

A ktore buki wystawiaja kursy na ten turniej (oprocz Bwin) ?

doxxbet, prof, fonbet

DRAGO,Trocho,Yapa, Siwek

w milenium tez sa kursy na ten turniej

Montcourt M - Zib T 2 @1.9 fonbet

Lecim na Szczecin ;> Znaczy sie zaczynamy Chalek we Wrocławiu. Nie pasuje mi styl gry Francuza do tego co prezentuje zazwyczaj Zib. Dodatkowo franca łatwo sie denerwuje, czesto mu cos na korcie nie pasuje. Jak sie nie wstrzeli od początku to polegnie. Zib we wroławiu zawsze dobrze sie prezentował, czas na wzrost formy.

Schuettler Rainer (GER) vs. Gabashvili Teimuraz (RUS) 2 @1.93 doxiu

Tydzień temu ograł Niemca, to czemu nie ma tego zrobić i dziś?

Davai Teimuraz


Chodzą słuchy o bolących plecach i szyi jednego z zawodników turnieju głównego, ale czy to prawda to dopiero zobaczy się na treningach.

I jak? Myślisz, że jutro kursy bedą już niższe?

Nie no lepiej teraz podać a jutro grać za kursy o 1,5 niższe niż dziś ;).

Dla mnie to dzisiaj z tego co przeczytałem Garcia-Lopez, Montcourt.

przecież wiadomo o kogo chodzi a buki też nie śpią i pewnie kurs jaki jest teraz moze polecieć w dół bez informacji na forum

A ja nie wiem

Dobre opisy acmilan, przypominam sobie w tamtym roku Twoje posty a najbardziej to mecz Bogdanovica mi się kojarzy ;P Tylko nie wiem czy to we Wrocku było czy Poznaniu.

Tylko Wrocław - Bogdanovic vs Klec :).

Poznań to tylko Ventura vs Galvani i Rivaldo i Fro :).

Kamel no o kogo że wiadomo bez pisania nazwiska ? Nie jest napisane czy to zawodnik z czołówki, czy zawodnik z dołów drabinki ?. Zawsze byłem zwolennikiem zostawiania najważniejszych wiadomości do ostatnich chwil przed danym meczem.

acemilan, norbi i reszta ekipy Wrocławskiej jak potwierdzą swoje informacje na 99% to wtedy sami podadzą(o ile będą chcieli i uznają to za stosowne) do publicznej wiadomości o jakich zawodników chodzi w kontekście ich ewent. niedyspozycji.

Gdzie tu jest Live na tej stronie turnieju?

Werner Eschauer (AUT) 2.78 vs Kristof Vliegen (BEL) 1.33 Bwin
Za mniejsza stawke bo gra 2 srednich zawodnikow. Z kolei kurs jest mocno przeszacowany. Vliegen "kiedys byl " graczem bardzo utalentowanym ale co z tego, tamten caly rok gral bardzo slabo i z 30 miejsca znalazl sie poza pierwsza setka, przegrywal prawie z kazdym.. W tym roku narazie tez nic nadzwyczajnego.. Chociaz niewidzialem go na zywo. Werner Eschauer w tamtym roku na miejscu 50, wiec o 50 miejsc wyzej od swojego przeciwnika, co prawda preferuje on clay, ale rok temu to wlasnie on wygral turniej we Wroclawiu na hardzie.. Jest to zawodnik ktory powalczyc umie z kazdym niestety sil czasami brak.. W tym roku juz na hardzie troche pogral.. Urwanie Melzerowi 1 seta na hardzie, czy porazaka 6:4 6:4 6:4 z utalentowanym czechem Berdychem, czy dobry mecz z Guillermo Garcia-Lopez (ESP) w ktorym przegral dopiero po 3 setach napewno wstydu mu nie przynisoly. Wszyscy ci zawodnicy w zeszlym sezonie jak i na ta chwile sa zawodnikami lepszymi od Vliegena.. Doxxbet daje kurs na Wernera w granicach 2.1 i tyle on powinien wynosic. Vliegen jest lekkim faworytem z tego wzgledu ze kiedys byl bardzo utalentowanym zawodnikiem i wiazano z nim spore nadzieje niestety potem to zaginelo.. Natomiast w ostatnim roku to Austriak osiagnal o wiele wiecej, wygral turniej we Wroclawiu wiec tutaj bedzie walczycl, Vliegen bardzo zadko grywa w Chalengerach.. no i wlasnie to wkoncu chalenger smile.gif jak mowie kurs w doxxbet oszacowany prawidlowo i powinien wynosic kolo 2.1 z lekkim wskazaniem na Vliegena.. Bwin za bardzo faworyzuje tutaj Belga.. Ale jako ze spotkanie 2 slabych grajkow, gram za mniejsza stawke, tylko i wylacznie na podstawie kursu, a nie jak zwykle na podstawie tego co widzialem.

no niestety tak jak przypuszczalem mecz bardzo wyrownany i kurs warty gry, zabraklo szczescie Vliegen 7:6 7:6

No jak pisalem nie zawsze sie takie kursy trafia bylo naprawde blisko i kurs byl zle oszacowany, ale grajac tym sposobem zawzse sie zarobi wkoncu.

zwłaszcza, że Werner miał 2 razy sp przy swoim serwisie w tb w 1 secie

Hej,
dziś część naszej ekipy została "Press"-ami, tzn. zdobyliśmy akredytację na tej turniej. Jak komuś się bedzie chciało wklei zdjęcie plakietki. Nie było to wcale takie trudne...
Tak więc od dziś możemy się poruszać po strefie graczy, robić z nimi wywiady, chodzić na konferencję i korzystać w legalny sposób z laptopa na hali:).
Nie omieszkamy się z tego skorzystać i jutro pojawi się wywiad przeprowadzony przez Norberta i mnie z lepszymi zawodnikami w hotelu. Właściwie to z tymi legitymacjami mogliśmy zrobić to już dziś, ale nie było kamery akurat pod ręką:(. Ale jutro postaramy się pomówić w pokoju hotelowym przynajmiej z Radkiem S.
A mecze?
Garcia Lopez- Schukin- Garcia Lopez nie zachwycił... Dobry serwis wystarczył w tym meczu, ale szczególnie slajsowany bh właściwie stosowany non-stop doprowadzał nas do lekkiej frustracji. Rosjanin natomiast bardzo dużo błędów własnych. Ogólnie bardzo przeciętny poziom meczu.

Rainer- Gaba- Niemiec zagrał bardzo dobre jak na niego spotkanie, świetnie prezentował się w defensywie, kontrując raz po raz nerwowego i trochę oszukiwanego w najważniejszych momentach Gruzina(dostał ostrzeżenie). Rainera dopingowali jego rodzice, widać przygotowanie do turnieju dużo lepsze niż rok temu, a i chęci do walki dużo większe. Gaba zagrał poprawne zawody, parę razy sędziowie go na pewno oszukali, zwłaszcza w ważnych momentach.

Vliegen- Werner- Mimo iż miałem na kuponie Belga, w moim odczuciu w przekroju całego spotkania był zawodnikiem gorszym. Nie prezentował praktycznie nic prócz serwisów, return to dla niego pojęcie raczej też obce. Werner grał swoją grę, mocne przebijanie, niestety dziś popełnił dość sporo błędów w decydujących momentach(2sp w pierwszym secie)

Melzer- Troicki- Słabe spotkanie w wykonaniu obu, Austriak powinien się cieszyć ze zwycięstwa bo styl gry jego był nie zachwycający. Dużo wycieczek do siatki, często nieprzygotowanych, a do tego zauważyłem że nawierzchnie ta nie preferuje zawodników serve&volley. Po prostu nie nadążają oni z prawidłowym ustawieniem się do woleja pod siatką i często są zmuszani do gry woleja przygotowawczego. Serb nie pokazał wielkiego tenisa, właściwie tylko serwował dobrze, do tego kilkanaście bardzo łatwo zepsutych piłek zmusza mnie do napisanie o nim raczej negatywnej opini.

Tak więc podsumowując najlepiej ze zwycięzców zaprezentował się Rainer, z przegranych poprawne zawody zagrali Gaba(widać u niego talent do gry w tenisa) oraz Werner.

Byliśmy w hotelu i pytaliśmy i Radek Stepanek się dziś zameldował , więc mamy już komplet zawodników. Jutro Radek odpowie na kilka "trudnych" dla niego pytań:).

O jutrzejszych meczach napiszę później co bym grał:)

Post deleted by Fro_Lech

zapytajcie Radka co mu sie stalo na AO przy stanie 6-2,6-2,5*-2 ze Spadea i czy odda mi pieniadze?
P.S swietna robota,a teraz majac taki dostep do zawodnikow mam nadzieje,ze bedzie jeszcze lepsza - dla ekipy z Wroclawia

Post deleted by Fro_Lech

Spytajcie sie czy ma jakąs laske na oku

A tak na powaznie to Darcis jutro powinien sobie poradzic z Mullerem... kurs 1.60 zachęcający

zapytamy chętnie: jeśli macie inne pytania, kierujcie je na priv do Norberta. Dla Radka to będzie ciężka rozmowa. Planujemy robić też wywiad z Mahutem, także pytania do niego można kierować do Norberta. Inni zawodnicy jakbyście chcieli wywiad jakiś to też można zrobić- bez problemu w tej chwili:)

Ciężka rozmowa... tylko pytanie czy Radek potulnie odpowie na każde pytanie ? chyba że ma przymus, to co innego :).

Witam !

KGHM Polish Indoors Wroclaw 2008 day 1

Garcia Lopez- Schukin

Garcia Lopez nie pokazał niczego, rywal był na tyle słaby ze wystarczył sam serwis, ale Hiszpana dalej nie widze. Gdyby Schukin przy prowadzeniu w tie breaku 1 seta 2-0 mądrzej rozgrywał akcje to wynik pewnie by był inny. Na szczęście 2-0



Schuttler - Gaba

Reiner mądrze rozprowadzał po korcie rywala biegał od lewej do prawej posyłając w wymianach coraz to groźniejsze uderzenia jak dla mnie zajdzie daleko. W tym meczu to co robili sedziowie a reczej czego nie robili bo trudno nazwać by obserwowali linie to... kompromitacja. Przy niektórych piłkach obaj zawodnicy przecierali oczy ze zdziwienia ale tylko Rosjanin pieklił sie nieprzecietnie i rzucał rakietą. Moim zdaniem to go zgubiło bo wymiany grał nawet dobrze a skończyło sie na gładkim 2-0.



Vliegen - Eschauer

Tutaj wielu ludzi zagrało 2 no ja jeden z nielicznych w hali z naszej ekipy miałem 1 . Mecz bardzo wyrównany , kluczowe słowo obrazujące przebieg tego meczu to słowo SERWIS , oczywiscie posiadał go tylko jeden z obu zawodników Vliegen no i własnie tym elementem tenisowego rzemiosła zdominował rywala. Wiele gemów wygranych do zera podczas gdy Werner prawie w kazdym sporo sie musiał namęczyć. Jesli chodzi o Vliegena wcale w przebijankach rewelacji nie prezentował ale jak wspominałem serwis był najisttniejszy. W tym meczu były dwa momenty kluczowe kiedy to dwukrotnie w tie breaku 1 seta Eschauer miał setowe przy swoim serwisie...
wynik : Vliegen 7-6 7-6


Melzer - Troicki

Mecz wieczoru, a zarazem najwiekjszy horror, myślałem juz ze bedzie wtopa jak Troicki miał serwis i 4-3 w 3 secie ale sie udało. Mało brakowało a Jurgen juz by był poza turniejem. Troicki to tylko serwis ale nie tak regularny jak np Vliegena. Mecz przypominający wczesniejszy Vliegena z Wernerem ale tutaj w kluczowych momentach Troicki sie "spalał" w przeciwnieństwie do Vliegena i robił błedy serwisowe. Ogólnie słaby mecz ale emocjonujący. Melzer 6-3 3-6 7-6

DAY 1 uznaje za udany. Ja dziś jak już wiecie księguje ale po mega mękach :-)
Pozdrawiam całą ekipe dopingującą : Acemilana Norbiego Dominixa Trocho Yape Siwego i reszte jakiej tu nie wymieniłem...

Na koniec dodam ze zostałem 1 z 4 wysłanników forum mecz.pl na ten turniej z plakitką PRESS (Norbi,Dominix,Acemilan,DRAGO czyli Ja :-) )

No, myślę że jak się zgodzi na wywiad to raczej będzie odpowiadał. Ewentualnie go zmusimy inaczej. To nowość trochę dla nas przeprowadzanie wywiadu ale może się uda. Pierwsze pytanie będzie czy nie boi się ciężkich pytań:)

ja dzis wtopa na 1 secie Schukina (próba ładnego kursu @3.4 .. było blisko, 2*-0 w tb...) i na Gabie.. więc generalnie bukmachersko chyba odpuszczam już ten turniej i zaczynam karierę dziennikarską od jutra;)

ja jestem ciekaw co pokaze nasz wschodzaca gwiazda Janowicz. Chlopak ma fantastyczne warunki fizyczne(ponad 2m), swietnie serwuje, za przeciwnika bodajze Mahuta. Mam nadzieje, ze nasz młody zawodnik (ur. w 1990r.) nie przestraszy sie rywala i powalczy dzielnie.

Panowie siedzieliscie na trybunie naprzeciwko sedziego mniej wiecej na srodku?
Ogolnie co do meczu Troicki-Melzer mozna dodac, ze Serb mial mala pilke meczowa przy 4:2 i bp w 3 secie. Mecz zaczalem ogladac od stanu 6:3 2:2 i od tamtej pory to Serb byl mocniejszy, i zdecydowanie posiadal lepszy serwis, od momentu kiedy zaczalem ogladac do konca, zauwazylem jakies 10 asow w jego wyknaniu. Ale czemu Troicki nie podziekowal sedziemu hmmm...
Kubot z Zovko takze obejrzalem po czesci bo tylko 1 set i zdecydowanie lepiej prezetowala sie "nasza para". Chcialem zobaczyc w akcji Zovka, poniewaz pamietam jakego dobre wyniki z ubieglego roku w debla, nawet z Kubotem wygrali z Erlichem i Ramem... wiem ze w przyszlych turniejach bede zwracal uwage na kursy meczow z jego udzialem:) Mozna gdzies obstawiac deble z KGHM?

Tak , tam własnie siedziała ekipa mecz.pl :-)

Odnośnie jutrzejszych meczy to uważamy że Jurek Janowicz nie ma żadnych szans z Mahutem. Po pierwsze ile trzeba się przebijać z juniorskiego tenisa do zawodowego to wszyscy wiemy, po drugie Mahut dziś ponoć świetnie serwował na Hali AZS. Skoro sam trening zrobił wrażenie na naszej znajomej, to uważam że szanse Polaka są bliskie zeru. Ten mecz będzie dopiero w środę.

Napiszę co grają/planują grać ludzie z "ekipy" na mecze:
Bolleli- Kunitsyn- mecz raczej ciężki do stawiania, niektórzy grają na Ruskiego. Argumenty za? Często grał tu bardzo dobrze, Włoch ma za tydzień challa w Bergamo i wielu ludzi liczy na to że wśród takiej obsady nie będzie się specjalnie ścierał. Wg mnie to całkiem realne.

Muller- Darcis- tu nie znam nikogo kto grałby na Mullera, większość jak gra to Darcisa. Ja również skłaniałbym się ku graniu w kierunku Belga aniżeli siermiężnego Gillesa.

Galvani- Zovko- Zovko nie prezentuje takich umiejętności które pozwoliłyby mi na niego postawić swoje pieniądze. Również z całą pewnością Włoch nigdy nie zdobędzie mojego uznania. Praktycznie nikt tego meczu nie gra.

Stakhovsky- Karanusic- W przypadku tego meczu niektórzy grają Ukraińca, jednakże moim zdaniem mecz będzie dość równy. Jakoś nie wiem czemu, nie mogę się przekonać do gry Ukraińca, może z powodu jednoręcznego bh (który akurat posiada dość dobry technicznie)? Sam nie wiem czemu...

Golubev- Serra- wiele osób gra na Francuza jednak ja chyba ominę te spotkanie. Nigdy nie widziałem Rosjanina na korcie i nie wiem co prezentuje ze sobą, a jak mnie życie nauczyło trzeba najpierw zobaczyć co gracz gra (przykład Sabau z przed paru lat z Wrocławia z Galimbertim- pamiętasz Norbert? Miał być wysoki i dobrze serwujący Rumun jak Pavel:))

Beck- Quereshi- Ja gram na Karola, zbyt wielu ludzi mnie w tym nie popiera, ale moim zdaniem Pakistaniec nie ma szans. Wycieczki pod siatkę będą ostro karcone, w wymianach nie ma szans wg mnie. Nawierzchnia moim zdaniem nie sprzyja grze pod siatką, jest aż za szybka na taką grę (może to głupie stwierdzenie ale tak jest)

De Voest- Kubot- Jak bym miał grać to grałbym Łukasza, może były kolega z debla nie zagra na 100% możliwości i Łukasz przejdzie rundę?

Mayer- Dlouhy- wielu ludzi gra na Czecha, jednakże ja zagram tylko jeśli będzie odpowiednio wysoki kurs. Lukas jest w dość średniej formie, do tego te wycieczki pod siatkę (oczywiście nieskuteczne). Mayer w sumie ostatnio nic nie prezentuje, ale tenisistą jest chyba jednak troszkę lepszym.

Jutro siedzę na AZS-ie i później jako dziennikarza przewiozą mnie pewnie na Orbitę na Becka:). Z AZS postaram się podłączyć laptopa i pisać wyniki live więc mecze można śmiało grać stamtąd.

No to lecim dzień drugi:

Simone Bolelli (ITA) - Igor Kunitsyn (RUS) 2 @2.2 Bwin

Jak nie widać różnicy to po co grtać niższy kurs? Obaj na podobnym poziomie ja troszke wiecej szans daje Igorowi.

Reynolds B. - Vanek J. 1 @1.65 Bet-at-home

Darcis S. - Muller G. 1 @1.65 Bet-at-home

Zdecydowanie Steve, dobra gra z linii końcowej, niezły serwis wystarczą przeciwko temu co Muller zaprezentował w ubiegłym tyogniu.

Kuntsyn x Reynolds x Darcis @5.22 doxxbet

Relacja z wczorajszych dwóch spotkań


Vliegen - Eschauer

Kristof contra zeszłoroczny triumfator Eschauer. Mecz zapowiadał sie ciekawie i po wyniku widać, że był dosyc zaciety i wyrównany, jednak, to Vliegen zrobił na mnie lepsze wrażenie. Głównie dzieki swojemu serwisowi, przy którym jego przeciwnik był bezradny, ani returnu ani szans na BP, przecietne zagrania fh i bh. Z drugiej zas strony regularny przebijacz, tyle ze serwis pozostawiał wiele do życzenia, zwłaszcza podczas TB, gdzie Eschauer miał 2 BP przy których nie trafiał pierwszym serwisem, zas przy drugim Krzysiu punktował go returnem. Drugi set bez historii, no moze poza obustronnym przełamaniem. Ponownie doszło do TB w którym serwis Krzysia zakonczył, to spotkanie. 7:6 7:6


Melzer - Troicki

Kolejne spotkanie, ktore widziałem było o klase lepsze, znakomite wymiany z głebi kortu, dobra gra kontowa, serwis na przyzwoitym poziomie, ale po kolei

Myslałem, że Melzer przyjechał do Wrocka po wpisowe i głównie nastawił sie na zwiedzanie, jednak juz przy rozgrzewce było widać, iz chłopak powaznie mysli o tym turnieju. Początek spotkania, to szybkie przełamanie Melzera i duze problemy serwisowe u Troickiego. Kumpel z boku stwierdził, że bedzie gładziutkie spotkanie w dwóch setach... heheh nawet nie wiedział jak bardzo sie mylił Widac było duże zaangażowanie obu zawodników, Viktor młody i bardzo utalentowany chłopaczek (zaciety i mocny psychicznie). Z minuty na minute gra Troickiego była coraz lepsza, poprawił serwis oraz return, ktory przynosił mu sporo punktów, gdyz serwis Melzera w drugim i na poczatku 3 seta rozsypał sie. Dzieki dobrej grze w drugim secie Viktorovi udało sie przełamać przeciwnika i doprowadzic do trzeciego seta.
Poczatek to szybkie 2:0 dla Troickiego i opuszczona głowa Melzera, ktoremu widac bylo, ze przestało iść (oraz widok Drago, ktory zaczynał znosić jajko . Przy stanie 4:2 Viktor popełnił bład, chciał po raz kolejny przełamać i zakonczyć spotkanie zwycięstwem, ale ta sztuka mu sie nie udała, co gorsze długie wymiany podczas tego gemu odbiły sie niekorzystnie w nastepnym, co doprowadziło do odłamania przez Melzera. TB to popis gry Melzera, ktory swobodnie rozstrzygnał spotkanie na swoja korzyść.

mecz stał na wysokim poziomie, kilka znakomitych wymian, głowne zalety u Troickiego, to: dobry serwis, pomysł na gre (widac ze chlopak mysli na korcie) szybkosc oraz wymiany z głębi kortu zarówno z FH i BH. Melzer: widac klase zawodnika, odporny psychicznie dobry serwis (zwłaszcza drugie podanie) i to co mnie najbardziej urzekło, to fantastyczny return oraz pilki konczace, mozna dodac jeszcze gre przy siatce. 6:3 3:6 7:6

http://s24.pl/galerie/1_dzien_kghm_2008-595/1.html
1. dzień KGHM 2008

http://s24.pl/ruszyl_kghm_polish_indoors_2008-s40206.html

Stakhovsky- Karanusic- Relacja live padła bo stołkowy kazał mnie wyprosić z laptopem, mogę korzystać tylko w biurze prasowym...
Dobry mecz Ukraińca, który ku mojej uciesze i publiczności gładko wygrał. Miał dużo lepszy serwis i lepiej grał w wymianach Dużo piłek wygrywających itp. Ogólnie Roko nie miał żadnych szans na zwycięstwo, to była tylko kwestia czasu kiedy Ukrainiec go złamie.

Darcis – Muller

Pierwsze wymiany. Aplauz na trybunach po udanej akcji Darcisa. Dziadek wyglądający jak stały bywalec Profa skomentował głośno: - Ochoo, to wiadomo, na kogo kupony poszły. Tenisowo-bukmacherski klimacik już na samym początku

Dwa pierwsze sety koszmarne. Urwane wymiany, zero polotu. Zacząłem mniej ziewać około 20 gema meczu.
Belg, którym zachwycałem się w Sopocie, tym razem mnie negatywnie zaskoczył. Szczególnie bezmyślnymi wypadami pod siatkę po wcześniejszym slajsie. Każdy rywal by go skarcił, oprócz Mullera, który kolekcjonował niewymuszone błędy.
Podobno Rainer wczoraj bardzo solidny. Jeśli nic się nie zmieni, to Darcis będzie musiał się bardziej niż dziś postarać.

Muller? Taki nieporadny challengerowiec, który nie potrafi nawet wykorzystać swoich świetnych warunków fizycznych pod siatką. Tyle.

Hala prześliczna. Szkoda, że trochę otoczka prowincjonalna. Sędziowie liniowi śpią. Dzieciaki od podawania piłek skutecznie wybijają z rytmu zawodników plątając się wokół kortu albo… przytupując o podłoże gdy piłka tuż przed serwisem wisi w powietrzu
Kibice snują się po trybunach podczas wymian. Eh

Ja na jutro widzę Rainer Schuettlera po kursie @1.78 biorę z pocałowaniem w rękę !

Rainer w 1 meczu zaprezentował się solidnie. W wymianach trzymał się bardzo dobrze i co najważniejsze gra z głową. Nie wywalał piłek bezsensownie! Do tego dochodzi dobry serwis wykonaniu Niemca! Dorzucę że zabrał swoich rodziców do Wrocławia i z tego co mogę wywnioskować to nie zamierzają szybko opuszczać naszej twierdzy

Beck – Quareshi

Gdy na tablicy świetlnej wynik wskazywał 6:2 2*:1 dla Becka, o jego rywalu można było powiedzieć tyle, że to przedstawiciel krykieta prosto z Pakistanu. Żenada. I nagle zaczął łapać rytm gry. Quareshi nie dość, że bardzo solidnie serwował, to potrafił wytrzymać wymiany z głębi kortu ze Słowakiem, który nie przypomina zawodnika sprzed 2 lat, ale raz za czas pokazuje profesorskie zagrania. Niestety Asam pokazał, że w decydujących momentach głowę ma stworzoną do futuresów. W swoim gemie serwisowym - jak się okazało ostatniej odsłonie meczu, wybrał się na ryby pod siatkę 6-krotnie ( nie wiem czy do tego gema w całym secie osiągnął tę liczbę), z czego 4 razy sprezentował punkty Beckowi. Szkoda.


Kubot – De Voest

Gry Kubota specjalnie nie trzeba opisywać. Potwierdził w tym meczu swoje atuty i niestety to, że ma słabą psychę. Z jednej strony kapitalne stop volleye, dobry serwis, a z drugiej - mając przy swoim serwisie w 3 secie 2 mp.

De Voest sylwetką i sposobem gry przypomina trochę Davydenko. Do siatki praktycznie nie biega. Z głębi kortu potrafi być bardzo regularny. Nawierzchnia nie do końca dla niego, ale będzie dla Vliegena bardzo groźny.


Nawierzchnia bardzo szybka. Piłka pod odbiciu od kortu robi bardzo mały kozioł, przy płaskich uderzeniach jakby wpadała w poślizg. Wycieczka pod siatkę i próba uderzenie po koźle 9 na 10 przypadków kończy się zagraniem w siatkę.

- Zgadzam się z Buldogiem co do Rainera.

Witam,
pierwszy mecz opisany wyżej, pozostałe:

Serra- Golubev- Bardzo szybki mecz, Rosjanin to tenisista chyba o największym potencjale z tych co widziałem na tym turnieju do tej pory. Mamy z nim ponad godzinny wywiad nagrany, w którym padły pytania o mafie bukmacherską, o alkohol wśród zawodników itp. Myślę że jak się pojawi w necie to warto posłuchać. Rosjanin gra bardzo mocno, piłki raz po raz bardzo płasko, właściwie z niczego padają w linię. Zrobił na mnie na pewno dużo większe wrażenie niż Melzer i to jego upatruję jako zwycięzcę w czwartek.

Reynolds- Vanek- co tu napisać, jak Vanek rozgrzewał się z Dlouhym przed meczem i uderzał tak źle że aż to Lukasa irytowało (1/3 piłki to błąd na rozgrzewce to raczej skandal). Vanek bez pojęcia, nie biegał, Amerykaniec robił z nim co chciał. Ciężko go ocenić ale na mnie jakiegoś super wrażenia nie zrobił. Od taki raczej przebijacz trzymający piłkę w korcie, potrafiący czasem skończyć z fh i dobrze serwujący... Vanek po meczu był bardzo uśmiechnięty i liczył koło nas pieniądze:). To świadczy o tym meczu.

Radek S. poszukiwany przez nas przez 3 godziny. Nie znaleziony, telefonu w hotelu nie odbiera, w ciągu 2 dni był w hotelu 15 minut (wiemy to od hostess), nawet nie wynajął hali do treningu. Śmiech, miał być wywiad z nim ale gdzieś zaginął. Niestety Vasselin to bardzo słaby zawodnik, ale skoro nastawienie Radka jest takie a nie inne, to cóż...

Mahut odmówił nam wywiadu tłumacząc się brakiem czasu... Rzeczywiście na kogoś czekał nerwowo. Wcześniej wywiad z Rainerem, mówił że czuje się dobrze i w ogóle wypowiadał się że chce grać wiele turniejów w tym roku itp. Zapamiętał Norbiego że mówił mu w sobotę na AZS przy okazji robienia zdjęcia że jesteśmy graczami:). Powiedział nam "żebyśmy stawiali jutro na niego":). Jest to nagrane nawet bo nie wyłączyłem wtedy kamery jeszcze.
Na koniec wywiad z Golubevem- długi niczym rzeka, opowiadał o dzieciństwie, o planach, braku taktyki na mecz(gra swój tenis). Padły pytania o hazard, o alkohol, o rosyjskich tenisistów. Widać było że kamera go troszkę peszy. Mamy nawet do niego e-mail w którym wyślemy mu link do wywiadu.

Potem mercedesem zawieźli nas na Orbitę, niestety nie było już żarcia dla dziennikarzy ani piwa darmowego... Została sama woda mineralna... Szkoda, jutro będziemy wcześniej.

Kubot- De Voest- od 5:5 w pierwszym secie. Boże Kubot jest tak słaby że szok. De Voest chciał ten mecz przegrać, grał mu takie balony na pół kortu, że cała hala się śmiała. Krzyczeliśmy żeby grał Lukaszowi wyższe, bo on takich zbijać nie umie... W pewnym momencie przy *5-4 i mp De Voest rozłożył ręce, jakby chciał spytać co mam jeszcze zrobić żebyś wygrał? Niestety mimo strasznych prób pomocy nie udało się, Łukasz nie dał rady a Rick się po prostu ośmieszył. Mecz to nawet nie był poziom amatorski, to było takie dno że czasem na OMW u lepszych amatorów widzę lepszą grę. Z taką grą Łukasza zapraszamy na nasze amatorskie turnieje latem (zwłaszcza slajsy prosto w zawodnika i bieg do siatki- klasyczny błąd Kubota). Zagranie mecz było przy 5-3 w tie-breaku. Łukasz zagrał z lekkiej piłki takiego wysokiego slajsa (leciał na pułapie 0,9-1m) że nawet ja takich nie gram i nie trafił w kort co wyśmialiśmy. Łukasz co roku gorszy, a De Voest? Takie same wrażenie moje jak rok temu. Mecz żenada, prawie zasnąłem...

Dlouhy- Mayer- Mayer jest kompletnie bez formy, nawet nie myślałem że aż tak. Czech spokojnie go punktował. Florian pierwszą piłkę wygrał gdy było już 0-2 i 0-30 chyba(wcześniej Dlouhy miał df ale tego nie liczę jako wygrany punkt Mayerowi).
Dlouhy zaprezentował się poprawnie podobnie jak w qwalach, mecz oglądałem do *4-1 w pierwszym secie.

PS. Jutro idziemy ekipą na Players Party, oj będzie się działo:)
Typy jakie gram i gramy na jutro podam jutro, po co ułatwiać ustalanie kursów bukom. Z tego co wystawili mam Mahuta mimo iż go nie lubię ale Polak nie ma szans w mojej opinii. Radka spróbuję chyba delikatnie na porażkę, bo jest kompletnie nie poważny... Pozostałe jutro, ale troszkę później wkleję niż zawsze.
W każdym razie i tak nie gram z rana Garcia- Lopeza więc mnie nic nie goni...

Beck – Quareshi

Karol był zdecydowanym faworytem tego spotkania, pomimo tego, że musiał sie przebijać przez kwale. Pierwszy set potwierdził założenia i wiekszość ze zgromadzonej publiczności zakreslała kółeczko na kuponach , własciwie set bez historii, poprawny serwis Becka, wymiany z głębi kortu oraz bardzo dobre returny, dzieki którym trwał on zaledwie 17 min, Quareshi serwisowo dramat, do tego dołozył jeszcze bieganie do siatki i skonczyło sie na tym, że nie wygrał żadnego swojego podania. Mecz zapowiadał sie na błyskawiczny. Niestety, Karol chyba zbyt szybko uwierzył w swoje umiejetnosci i słaba dyspozycje przeciwnika, rozluznił sie, zaczał popełniać proste błedy, zwłaszcza serwisowe. Pakistańczyk wyciągnał wnioski z pierwszego seta, poprawił serwis, zaprzestał bezsensownych wycieczek do siatki i na efekty nie trzeba było długo czekać. W wymianach z głębi kortu, lekka przewage osiągnał Quareshi, co dało mu wygrana w drugim secie. Było widać, że coś sie posypało w grze Karola, ciągłe problemy przy własnym serwisie o mało nie doprowadziły kilku grajków o zawał serca Na całe szczeście pod koniec seta udało sie Beckowi przełamac Quareshiego i wymeczyc wygrana. Mecz dosyc przecietny, kilka fajnych wymian i zagran kontowych, ale uwazam, że ciezko bedzie Beckowi pokonać Dlouhego
6:1 3:6 6:4


Kubot - De Voest

Spotkanie o ktorym mozna by napisać, że sie odbyło i jak najszybciej o nim zapomnieć. Podobno De Voest jako kumpel Kubota z debla miał mu odpuscic i cos w tym bylo, bo niektore jego zagrania ewidentnie miały wspomóc wygrana Kubota, niestety na przekór wszystkim Łukasz nie chciał wygrać. W trzecim secie miał nawet dwa SP przy własnym serwisie, no i to by bylo na tyle, bo doszło do RB, a w TB gładko De Voest sie z nim rozprawił, chyba sam był juz zirytowany nieporadnoscia Kubota. Mecz bardzo słaby...
6:7(7:2) 6:3 6:7(7:3)


Dlouhy - Mayer

Zaciętość wczesniejszych spotkań, doprowadziło do sporego przesuniecia w planie dnia, dlatego też ostatni pojedynek zaplanowany na 20 rozpoczął się przed 23, hala świeciła juz pustkami. Mecz zapowiadal sie dosyc ciekawie, jednakże niewiadoma była dyspozycja Florka, bo o Dlouhego byłem spokojny, nie po to sie przebijał przez kwale, by sobie odpuscic. Meyer pierwszego seta przespał, malo skoncentrowany, powłóczył nogami, a serwis pozostawiał wiele do zyczenia, chociaż z drugiej strony to co wyprawiał Dlouhy znakomity serwis, podobnie returny, a ze wymiany z głębi kortu i zagrywki przy siatce tez funkcjonowały, to pierwszy set gładko zakonczył sie wygrana Czecha. Druga odsłona, to juz bardziej wyrównana gra, Florek poprawił elementy swojej gry i juz na poczatku przełamał rywala, jednakze po chwili oddał swoje podanie na czysto, by za chwile ponownie przełamac i w tym momencie miałem dosyć, gdyz zapowiadało sie na trzysetowy pojedynek i nie pomyliłem sie. Duże wrażenie zrobił na mnie Dlouhy, dobry serwis zakonczony asami, returny oraz zagrania na koncowa linie, szybkośc i dokładność oraz spokój w grze i pomysłowość, to jego głowne atuty, ktore pozwola mu przejsc druga runde
6:2 3:6 6:3

Najlepsze wrażenie zrobił wczoraj na mnie Dlouhy. Tak, tak. Mecz z Mayerem, to chyba w najszybszym tempie prowadzony pojedynek wtorku, ze względu na porę (zakończone po północy) niestety oglądanie przez … kilku widzów. Czech prezentował bardzo urozmaiconą grę, na głowę bił swoich poprzedników, jeśli chodzi o styl i efektywność wypadów pod siatkę. Zagrał jedyne drop shooty, jakie wczoraj widziałem na korcie w Orbicie.
Nie odważyłbym, się jednak stawiać na niego przeciw Beckowi. To będzie mecz na styk.

Widziałem rano na treningu Mahuta - prezentował się bardzo solidnie. Ktoś pisał, że wczoraj również, więc nie sądzę, by podobnie jak rok temu, przyjechał do Wrocławia jako turysta.

Jest! Radek Stepanek po raz pierwszy pojawił się na treningu. Hala Orbita - 11:02

http://s24.pl/galerie/2_dzien_kghm_2008-596/1.html
2. dzień KGHM 2008 - Galeria zdjęć

hmm nie wiem czemu nie stawiac przeciwko beckowi. dla mnie dlouhy powinien tutaj spokojnie wygrac. widac ze forma jest, rozegranie na indoor hardzie tez. beck jakichs super wynikow przeciez nie osiaga a z tego co piszecie bledy we wczorajszym meczu z quareshim nie za dobrze o nim swiadcza. Dlouhy pokonal mayera, a to zawsze cos. Dla mnie dlouhy w dwoch setach powinien sie uporac.

wita.moze mi ktos napisac w jakiej cenie sa bilety na ten turniej (no chyba ze free:) )? mecze sa w ORBICIE rzecz jasna?

JEST DARMOWE WEJŚCIE

Golubeva polecam w meczu z Melzerem na czwartek. To co dziś widzieliśmy na AZS, strasznie bombardował, takich winnersów nie miał tu nikt. Niby czasem też błędy ale na pewno będzie wysoki kurs na Ruskiego.

Dlouhy- K. Beck- Prinosil obawia się strasznie tego meczu(trener Dlouhego). Ale dla mnie raczej no bet zupełny. Na hali ci których zdanie cenię w ocenie zawodników mówili że Beck grał dziś dobrze, i był to najlepszy dziś mecz.

Rainer- Darcis- Niemiec wygra to wg nas zdecydowanie, widzieli dziś Darcisa i mówili że bardzo słaby mecz był, że belg bardzo słabo i nerwowy. Taka gra to woda na młyn dla Rainera.(obiecał wygrać po wywiadzie)

Garcia- Zovko- nie gram tego bo będzie mały kurs a z Schukinem Hiszpan mi się nie podobał i nie zagram Chorwata, ale myślę że powalczy spokojnie.

Vliegen- De Voest- Belg wygra bo lepiej gra, to co dziś zagrał Rick dla Kubota to patologia była, nawet nie poziom na płatne turnieje amatorskie, ludzie się śmiali z tego meczu... Belg jak jutro nie popije(a to sprawdzimy) to wygra gładko raczej

Bolleli- Mountcourt- nie grają tego ludzie ale mówią że Włoch zagrał dziś całkiem dobre zawody. Ja widziałem Francuza na treningach i nie było to nic wielkiego. Raczej Bolleli.

Najwięcej kasy pójdzie raczej u ludzi na Vliegena, Schuettlera i Golubeva, w dalszej kolejności grają Garcia(ja nie gram), i grają przeciw Radkowi.
Ja grałem Vliegena, Rainera i Mahuta ale jak to mawia kolega "Wasza kasa, Wasza sprawa"

To ciekawe, czy Roger Vasselin nawiąże walkę z nawet tak "profesjonalnie" prowadzącym się Stepankiem. Mam nadzieję, że tak, a kurs zachęcający nader:)

pominę ignorem te smieszne przeprosiny niektorych, dzieki za gratulacje od reszty. sporo szczescia ale taki jest tenis, Schuetler jest w formie jak za starych czasow co widac po walce ale to niekoniecznie oznacza ze mial latwo wygrac...

Rainerrrrrrrrrrr

Schuettler: "Muszę również dodać, że pomógł mi doping moich kibiców."

dobra robota panowie

Trzeba przyznać, że chyba bardzo dużo mu pomogliśmy Szkoda tylko mi Darcisa kiedy jego błędy były tak głośno oklaskiwane chciałbym dodać, że ja starałem się nie klaskać w tych momentach ale czasami mi się nie udawało

Garcia-Lopez – Zovko

Gdyby nie kontuzja Zovko w 5 gemie 3 seta, mogło być różnie. I tak Lopez męczył się do końca z nim okrutnie. Monotonny tenis z jednej i drugiej strony. Zovko przyzwoicie, ale ponad poziom challengerów nie wyjdzie. Gdyby w jutrzejszej parze, której zwycięzca zagra z Hiszpanem, były inne nazwiska, to poleciłbym w ciemno grać przeciw niemu Poczekajmy co pokaże… Vliegen?


Schuettler – Darcis

Kawał dobrego tenisa pełen długich, soczystych wymian. Wreszcie.
Wygrał Schuettler, który zachował więcej zimnej krwi. Sukces tym cenniejszy, że Darcis postawił mu bardzo wysoko poprzeczkę, grając zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Pierwszy serwis pod 200 km/h. Uderzał mocno, kąśliwie, przeplatając te zagrania slajsami. Takie właśnie zmiany tempa nie pozwoliły Rainerowi w pierwszym secie nabrać właściwego rytmu. W TB 2 seta było 6:3** dla Schuettlera, potem 6:7* dla Darcisa. Kończąca piłka po kapitalnej akcji przy siatce. Co za emocje.
3 set – długie, mocne wymiany na wyniszczenie. Więcej cwaniactwa pokazał Niemiec.

Ciekawy obrazek: W pierwszym secie Schuettler zdegustowany decyzją liniowego, nagle… odwrócił się na pięcie i usiadł na ławce. Sędzia musiał dość długo pertraktować z nim by wstał i dokończył seta. Wreszcie się łaskawie podniósł i burknął: - It’s not funny

Beck – Dlouhy

Ależ szkoda, że Czech zaciął się nagle pod koniec drugiego seta, mając nawet piłkę meczową. Do tego momentu grał to, co z Mayerem, bazując na znakomitej grze przy siatce. Poezja. Potem stemplował powierzchnie poza kortem.
Beck nic poza program. Schuettler już czeka i zaciera ręce. Konsekwentnie gramy na Niemca.

Pierwsza rozwalona rakieta w tym turnieju należy do Lukasa D.

Dobra koledzy ale koniec zdawania tych relacji przejdźmy do typów jutrzejszego dnia, bo jutro z racji analityków dość wyrównane mecze:

Vliegen - Rick De Voest 1
Tutaj przewiduje raczej zwycięstwo Belga, który jest dużo lepszym zawodnikiem chociaz bazuje przede wszystkim na serwisie no ale jak będzie wygrywał swoje podanie i Voest sowje to w najgorszym wypadku będzie TB,a tam przewagę będzie miał niewątpliwie Belg. Ja myślę, że jednak Voest może być przełamywany przez Vliegena i bęzie prościej niż wygrana w TB. Po tym co pokazał w meczuz Kubotem to naprawdę paranoja tylko pytanie czy on tak gra czy po prostu z racji znajomości z Kubotem dawał mu szansę, której jednak Kubot jak na Polaka przystało nie wykorzystał. Ja przystaję za tym drugim chociaż mimo jeżeli tak było to i tak Voest nie ma za wielu argumentów do wygrania tego meczu.

Golubev - Melzer 1
I tu mój typ dnia. Stawiam tutaj na młodego Rosjanina, przyznaje, że nie widziałem meczu Melzera z Troickim ale za to widziałem mecz Golubeva z Serrą. Mimo przegrnia 1 seta Rosjanin się nie poddał i w 2 secie zmiażdżył rywala 6:0 i muszę powiedzieć, że jeżeli wszystko by mu tak wchodziło jak w tym 2 secie to nikt by z nim nie wygrał i to byłby jego turniej. Naprawdę chłopak ma niesamowite kończące uderzenia ale oczywiście to zależy od tego czy mu wchodzą. Bo jeżeli są problemy to są nerwy,a jeżeli wchodzi jest dobrze i gra idzie gładko. Jednymz problemów grania na Rosjanina może być to, że wygrał on ostatnio challengera i czy nie jest trochę zmęczony ale ja myślę, że na Melzera jeszcze sił wystarczy.

Bardzo proszę was o komentarze.

Zawsze można mówić, że kto stracił sporo kasy będzie mówił, że jest przekręt. Tyle, że jak oglądałem ten mecz w hali i trochę to przemyślałem to rzeczywiście coś jest na rzeczy. Bo sprawa ma też inny wymiar. Siedziałem koło gościa, który bez przerwy chwalił Janowicza, a że serwis mocny, a że miał serwis 214 na godzinę, a to że mu się coś udało wygrać przy dłuższych wymianach. Ale nawet on zauważył, że fakt, iż udało się wygrać Polakowi zawdzięcza tylko i wyłącznie Mahutowi. Inna sprawa, że cała hala pewnie chciała by Polak wygrał, a że wygrał to pewne "mniejsze" sprawy czyli fakt jak to zwycięstwo zostało osiągnięte pójdą w zapomnienie( a wystarczy tylko podkreślić, że kiedy Francuz miał jakąś szansę na walkę z Polakiem od razu pojawiały się podwójne błędy). Zastanawia mnie tylko po co tacy zawodnicy z niezłym rankingiem przyjeżdżają na taki mały turnieik żeby taką żenadę odwalić. Stepanek dziś pokazał, że da się spokojnie sobie wygrać z dużo jednak lepiej notowanym od Polaka rywalem...

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Pozdro dla tych co korzystają z typów i analiz, natomiast ci co tylko liczą na łatwiznę i zachowują się tak a nie inaczej na quasi przepraszamy że nie gramy za nich i nie dopisujemy kolejnych pieniędzy na ich konta:)


Na wstępie to uważam za bardzo złe spychanie tematów "spiskowej teorii dziejów" na boczny tor. Czemu? Mahut robi to kolejny raz, tym razem mogę każdemu udostępnić nagranie, wysłać je lub coś innego jak Mahut gra. Porównajcie jakikolwiek mecz Francuza na serio z tym co grał dziś... Dlatego uważam że powinno się o tym mówić głośno, ale skoro wolicie to ukrywać, to ok? (z Francuzem mógłbym się nawet sądzić bo wiem że to nie są pomówienia a błędy jakie robił wynikały z chęci jego zrobienia, zresztą w weekend zobaczycie sami).

Zovko- Lopez- Hiszpan jest bardzo słaby, szczerze to nawet nie widzę u niego żadnego atutu oprócz w miarę dobrej techniki i średniego serwisu. Wygrał bo Chorwat odnióśł kontuzję kolana która uniemożliwiła mu normalne bieganie po korcie. Ogólnie słaby mecz, oglądałem ponad 1,5 seta i poziom naprawdę co najwyżej przeciętny.

Rainer- Darcis- początek i cały pierwszy set to pałowanie się Niemca z serwisem. Darcis bardziej regularny i temu wygrał. W drugiej wydawało się że nic się nie zmieni, klaskaliśmy po błędach Darcisa i przy każdym serwisie Rainera i jakoś doszło do tie-breaka. Tam miał już 6-3 ale znów przy *6-5 zawiódł pierwszy serwis i zrobiło się 6-7*. Było bardzo niedobrze, serwis wszedł, ale Rainer jakimś cudem tą piłkę wyciągnął. Doping był coraz bardziej fanatyczny. Po każdej już piłce Belg patrzył nerwowo na nas. Przy setowej dla Rainera krzyknąłem przy piłce dobrej że jest aut, dwie piłki później Belg wyrzucił piłkę po czym chciał w nas całą siłą cisnąć piłeczką, ale się powstrzymał. Wskazał naszą grupkę że krzyczymy auty których nie ma sędziemu i się zdekoncentrował. Steve grał regularnie, ale brakowało mu uderzenia kończącego, do tego cała hala była przeciw niemu. Rainer zagrał przeciętnie dziś, brakowało serwisu, poziom dużo wyższy niż u Lopeza...

Konferencja prasowa po meczu Rainera(oficjalna):
A: Wczoraj powiedział Pan dziennikarzom że mogą postawić jutro pańskie zwycięstwo. Skąd ta pewność siebie?
R.S.: (lekko zaczerwieniony patrzy na mnie i Drago) nie pamiętam tej sytuacji (jest nagrana:)) ale zawsze przed meczem jestem pewien zwycięstwa bla bla bla...(odpowiedź wymijająca)
Inne ciekawe odpowiedzi to Rainer typuje na ME w piłce wynik 1:0 dla Niemiec, jego rodzice nie będą z nim do końca turnieju(jadą na narty do Włoch), jego trener niedawno miał zawał i dlatego jeżdzą z nim rodzice. Na pytanie o zawał serca Jego matki podczas jego meczy odpowiedział że daje dużo czasu na odpoczynek rodzicom
przed meczem w hotelu, na zrelaksowanie się i wypicia jednego lub dwóch drinków:). Pozostałe pytania mniej ciekawe...

Beck- Dlouhy- mecz turnieju, myślę że był to mecz którego nie powtórzą już żadni zawodnicy, nie miałem postawionego a oglądało się z przyjemnością. Obaj zaprezentowali się naprawdę super, Karol-Mistrz uderzał w pewnym momencie od stanu 3-5 w drugim secie po liniach że myślę, że była to gra jaką prezentował gdy był w 30-ce. Łukasz przez prawie dwa sety też grał jak mistrz, naprawdę gdy sobie przypomnę że parę lat temu był taki słaby to aż niepojęte jaki progres poczynił... Myślę że po tym co Beck pokazał dziś należy go zaliczyć do głównych faworytów turnieju.

Radek- Vasselin- bez historii, Francuz jest słaby że szok, za cały komentarz niech posłuży fakt że przy 1-ym serwisie Radka nie wygrał chyba przez dwa sety ani piłki. Radek dużo dobrej gry pod siatką.

Mahut- Janowicz- Fix i tyle w tym temacie, jakbym mógł to bym Mahuta dziś pobił, Polak to żaden zawodnik, widziałem amatorów którzy by ograli i w sumie nawet nie wiem czy Kubot by z nim gładko nie pojechał. "Dziwne" mecze Francuza:
- Wrocław 2006- L. Dlouhy (Francuz pomaga dzieciom z ręcznikami bo tak bardzo śpieszy się na samolot)
- Wrocław 2007- R.Karanusic (mecz wg wielu obserwatorów tego spotkania był grany tak nie fair że szok)
- USA 2007(turniej nie pamiętam)- Volandri- krecz zawodnika Francuskiego wg zaufanego mojego znajomego obecnego na tym meczu, Francuzowi nic nie dolegało- Było to jedyne zwycięstwo Włocha na hardzie w całym roku 2007
- Wimbledon 2007- W parze z "Bennetonem" przegrany w bardzo dziwnych okolicznościach debel (obserwatorów których znam brak)
Zawodnik ten wielu graczom "wisi" spore już pieniądze liczone w 10 czy 100 tyś Euro więc myślę że najwyższa sprawa się nim zająć przez odpowiednie organy (Myślę że ten post jako wyraz moich poglądów nie zostanie przesunięty ani usunięty, i jestem świadomy tego że zawodnik Francuski może oskarżyć mnie o pomówienie:)- jeśli się nie boi)

Players Party trwało bardzo krótko i gracze szybko wrócili do hotelu:).

Na jutro typy może napiszę jutro(tzn. dziś), a jest troszkę tego:)

Rainer tez wybiera sie do Włoch na turniej w Bergamo

szkodaze nie powiedzial gdzie dokladnie jada rodzice w kazdym razie "Narciarski raj Lombardii położony 40 km od Bergamo"
Daleko mieć nie bedzie hehe odpadniecie w 1 rundzie wielce prawdopodobne

widze ze fonbet wrzucil neizla oferte na mecz Stachovskyego

stach -3 gemy 1.75 lub 2:0 @2.0 mozna brac z pocalowaniem reki

Dziś wygra Bolleli który właśnie zaczyna grać.
Ale grubo poszedł Radek (jeśli zagra nawet średnio to bez problemu wygra),
Vliegen- sam serwis wystarczy,
Stakhovsky- Polak bez pojęcia o tenisie i nawet na Futuresach z taką grą nie istnieje.

Do tego grałem lekko Golubeva i Becka na jutro- w mojej ocenie Beck ogra bez problemu Rainera, bo jest dokładny w wymianach i potrafi kończyć niesamowicie piłki.

meczu nie widzialem ale jak ktos dociera do jak pisalem finalu "US open", a co niektorzy na forum pisza ze mogli by go ograc albo nie prezentuje poziomu nawet futures no to smiac mi sie chce z takich ludzi To jak wszyscy jestescie tak zdolni to spokojnie bedziecie wygrywali wielkie szlemy, nic tylko zawodowa kariera tenisisty Rozumiem wasze rozgoryczenie porazka Mahuta ale spokojnie, poczatek sezonu Stahovsky slaby zawodnik a wy juz nie wiadomo jak go cenicie

Co do Vliegena sie zgodze przyjechal tu nadrobic troche pkt w rankingu i ze slabym De Vo raczej powinien dac rade. Stepanek tez sam prosil o mozliwosc gry w tym turnieju, wiec dziwne by bylo gdyby nagle odpadl, a przeciwnik nie jego klasy, gracz solidny ale wyniki osiagajacy glownie w USA.

Post deleted by Fro_Lech

Golubew mieszka we Włoszech , więc po takich ostatnich sukcesach powinien dostać dziką kartę do głównego tam

Dziś do gry Bolelli. Gdyby nie to, że Golubev wygrał z rzędu już tyle pojedynków, to wiele bym się nad tym meczem nie zastanawiał. Jeśli jednak ktoś nie zwraca uwagi nie progresje w tenisie to brać i grać


Janowicz – Mahut

Powiem tak, widziałem już Mahuta, który miał koszmarny dzień i grał identycznie jak wczoraj. Widziałem różnych tenisistów, którzy i grali tak jak Mahut wczoraj i to nie były wałki;) Przegrać z zawodnikiem znajdującym się w tyle o ponad 1400 miejsc w rankingu, to w środowisku pieczątka ofermy. Nie lepiej odpuścić mecz w II rundzie po kursie niewiele wyższym? Ale niczego wykluczyć nie można

Co do Janowicza. Chłopak jest jeszcze strasznie surowy. Seryjne ue, problem z dłuższymi wymianami ( kilka jednak kapitalnie skończył) co nie zmienia faktu, że jeśli ktoś w wieku 17 lat ma tak fajny serwis ( ale jeszcze strasznie nieregularny – 210km/h -151km/h- 171km/h – bywały i takie serie  ), to boję się pomyśleć co będzie, gdzie stanie się w pełni ukształtowanym tenisistą.
Słyszałem na trybunach szydzenie z praktycznie każdego jego zagrania, nawet z asów oscylujących wokół 210 km/h, ale myślę, że było obciążone to… wj…kuponem-;) Troszkę zabawny sposób oglądania na żywo meczu tenisowego z udziałem Polaka, który pojawił się znikąd i nagle wywalczył finał juniorskiego USO . Nie ma sensu tego komentować

Warto też pomyśleć przy ocenie jego gry o tym, jak ogromny jest przeskok z juniorskiego tenisa. Donald Young największy chyba juniorski talent ostatnich lat, w 2006, kiedy nieśmiało pukał do challangerów zostawał sprowadzony praktycznie za każdym razem do parteru. Dla porównania zerkniecie na jego wyniki z drugiej części ubiegłorocznego sezonu

Wreszcie pojawił się na scenie wielki talent i są duże szanse, że jeśli się będzie dobrze rozwijał to wyjdzie poza poziom challangerów, a zawodnicy jak Kubot, czy Przysiężny będą nosili za nim rakiety. Koleżanka, która jeszcze 2-3 lata temu często z nim spotykała się przy okazji różnych turniejów powiedziała mi ostatnio – Jeżyk ma poukładane w głowie i jest cholernie pracowity-. To plus duży talent to świetny handicap.

Nie mogę się zgodzić a acemilanem co do oceny szans w meczu Beck - Schuettler. Zreszta wczesniej o tym pisdałem. Temu pierwszemu zwyciestwo podarował rywal. Rainer do ostaniej piłki walczył z mocnym tego dnia przeciwnikiem. Schuettler do grania jak najbardziej

Uciekam na mecz Bolelliego. Relacja z niego będzie póżniej.

Tak jak pisałem wczoraj:
"Twoje pieniądze i możesz grać co chcesz", nie napisałem że mógłbym go ograć, bo takiego poziomu nie prezentuje niestety, ale że znam zawodników- amatorów grających na płatnych turniejach, którzy by to uczynili bez problemu. Jeśli uważasz że jestem rozgoryczony to jesteś w błędzie, jestem wściekły ponieważ ktoś mnie okradł z pieniędzy. Co innnego gdyby wygrał po walce fair Polak. Wyraziłem swoje zdanie, że ten zawodnik nie prezentuje poziomu Futuresów bo tak się składa że kilka takich turniejów do roku mam okazję oglądać. A jeśli uważasz że jest to dobry zawodnik, to ja to szanuję.
Jednakże mogę ci napisać że poziom gry Janowicza jest niższy niż innych Polaków jak Pokrywka, Gawron, Panfil czy nawet Szmigiel.
Jeżeli Stakhovsky to dla Ciebie słaby zawodnik to rzeczywiście nie mamy o czym pisać. Polecam stronę KGHM-u gdzie Kubot mówił że grał bardzo dobrze, Janowicz też bzdury opowiada. Ok, jadę na halę, bo szkoda czasu....

http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=116129

Tu jest lista zgłoszonych do turnieju w Bergamo. Polecam zwrócenie uwagi na relacje z meczów w których grają Ci z powyższej listy niż tracenie czasu na szukaniu teorii spiskowych.

Na razie wynika że :
Gabashvilli - grał dobrze i w Bergamo będzie wart gry.
GG-Lopez - raczej średnio
Zib i Karanusic - słabo

Bolelli-Montcourt

Mecz bez historii. Montcourt to zawodnika w sam raz na wolne nawierzchnie. Gra z głębi kortu, problem z uderzeniem konczącym. Serwisa dość kąsliwy i tylko niemu jakoś się trzymał - jako, że Bolelli musi nad swoim returnem mocno popracowac ( częste slajsy po słabszym, drugim serwsie ). Do tego sprawia wrażenie rozkapryszonego dzieciaka (powinien graćw deblu z Simonem. Mecze któreby przegrywali to byłby pokaz przedszkolnych fochów
Kolejny mecz, który widze w wykonaniu Bolelliego i kolejny raz gra fajne zawody. Szuka kończacego uderzenia, nie ma w jego wykonaniu balonów. Tylko ten return...

Co do Stepanka bo nie ,wspomniałem o nim ani słowa. Niby nie pokazał wczoraj nic specjalnego, ale to jednak zawodnik z trochę z innej bajki niz reszta. Proponuje go dziś zagrać, ale w buku gdzie są zwroty za krecze. Cholera go wie

Vliegen - De Voest

Mam nadzieję, że gdzieś ze wstydu ukrytu za rogiem Kubot zobaczył, z jakim to frajerem przegrał dwa dni temu.
Poziom meczu słaby. Jeden z drugim licytowali się, który marniej zagra. Vliegen kojarzy się z mocnym, dobrym serwisem. Tak. W 3 secie często serwował około 170 km/h ;)Lepszy z głebi kortu zawodnik dziś by go bez problemu ograł.
Garcia-Lopez, pomimo, że mnie nie zachwycił ma jutro większe szanse z Toffikiem.

Myślę, że można dziś spokojnie dorzucić Stakhovskiego. Jakoś nie widzę by nasz Jerzyk wytrzymał z nim dłuższe wymiany, a takich prezentów jak wczoraj już dostawał nie będzie. Kurs 1,38 bardzo przyjemnie wygląda.

Janowicz - Stakhovski

Na początku drugiego seta konieczna była wizyta na korcie lekarza. Niestety kontuzjowanym był Jerzyk Uraz mięśni brzucha dał o sobie znać po raz pierwszy podczas juniorskiego AO. Powód tego, że Polak nie serwował tak dobrze jak wczoraj jest, więc znany ( Jego dzisiejszy rekord 219 km/h :P, ale pozostałe serwisy dużo, dużo lżejsze). Dzisiaj pokazał, że nie taki jest surowy w wymianach z głębin kortu - ma bardzo ciekawy, płaski, kończący fh.

Jerzyk za kilka lat, takich jak Stakhovski będzie zjadał na przystawkę. Bez dwóch zdań, w Polsce tak wielkiego talentu już dawno nie było. W jego przypadku nie będzie analogii z Gawronem, którego finał juniorskiego Szlema nijak się ma do potencjału i późniejszych wyników. Szkoda, że nie ma okazji poznawać arkanów sztuki tenisowej w dobrej szkółce zachodniej, bo dziś grałby z powodzeniem na poziomie chall. Na konferencji prasowej pokazał, że jest bardzo sympatycznym, ułożonym młodzianem.

Stakohovski? Potrafi czasem zagrać technicznie - przyjemnie dla oka. To nie dziwne, trenuje w Czechach. Pomimo dobrych warunków fizycznych nie bazuje na sile. Na poziomie turniejów ATP o nim nie usłyszymy

Boleli – Stakhovski: Wygrana Włocha bez dwóch zdań.

Schuettler – Beck: Większe wrażenie zrobiła na mnie gra Rainera.

Vliegen – Garcia Lopez. No bet. Jeśli się ktoś uprze, to Hiszpan.

Melzer – Golubev

Rosjanin miał wielkie problemu z returnem rotacyjnego, nieprzyjemnego serwisu Austriaka. Ma duży potencjał. Jego kończący fh i rasowy, jednoręczny bh stworzone na niszczenie rywali na szybkich nawierzchniach. Serwis zdecydowanie do korekty. Myślę, że dziś wyszło zmęczenie dwutygodniowym maratonem.

Dialog z trybun podczas tego meczu. Dziewczyna do chłopaka: - Dlaczego oni tak ciągle klaszczą temu Ruskowi? – Bo na niego postawili. – odpowiada dobrze poinformowany. - Tu się nie klaszcze, bo kogoś się lubi. Proste.

Stefanek-Melzer: Kurs na Radka będzie niski. Po co się stresować niepotrzebnie

Pozdro dla Roitmana

Typy Panowie typy,a nie tylko analizy poszczególnych meczów

Schuettler - Beck 1
Tutaj stawiam zdecydowanie na Niemca, Schuettler pokazał, że jest mocny psychicznie wygrywając praktycznie przegrany mecz z Darcisem obronił się z 7-6 dla rywala przy jego serwisie. Beck nie za bardzo mnie przekonuje, czegoś mu brakuje. Z Qureshim męczył się niemiłosiernie i mało co meczu nie przegrał z Dlouhym też 3 setówka. Jutro odpada Słowak w 2 setach.

Vliegen - Garcia Lopez 2
To co dzisiaj pokazał Belg w meczu z De Voestem to była kaszana mimo teg, że wygrał, proste błędy serwis nie wchodził. Garcia Lopez na pewno bardziej wszechstronniejszy gracz, nie opiera swojej gry przede wszystkim na serwisie.

Co do pozostałych ćwierćfinałów Melzer-Stepanek i Bolelli - Stakhovski. to nie wiem na kogo stawiać. Chyba gram tylko te 2 pierwsze mecze chyba, że ktoś mi coś podsunie na temat tych 2 nieopisanych ćwierćfinałów

Dzisiejszy dzień to rajd bo bukach żeby mi przyjmowali za stawki jakie bym chciał grać. Widocznie dla nich za grubo \:D
Ale wracając do meczy...

Vliegen- De Voest- Bardzo słabe spotkanie, musieliśmy znowu Belgowi pomagać żeby wygrał. Darcis siedział i oglądał się na nas nie wiedząc o co chodzi. Decydujący moment: początek drugiego seta, a ja krzyczę przy 15-0 dla zawodnika z RPA do Krzysztofa podczas puszczania jakiś akcji z turnieju na telbimie: "Krzysiek, popatrz w górę, tak się gra w tenisa"- patrzy na mnie a następnie w górę i od razu łamie:). Fuks jak diabli że ten mecz wszedł

Stepanek- Reynolds- Amerykanin to 10-ta rakieta Usa i pozostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie. Zagrał dużo lepiej niż się tego spodziewałem, dużo winnersów z fh i bh, ogólnie dośc dobry poziom. Radek i Bobby dużo asów.

Stakhovsky- Janowicz- Polak zagrał dużo lepiej niż wczoraj, Stachu, co trzeba przyznać dał mu nagrać aż tyle gemów. Polak nie jest talentem, możecie mówić- pisać co chcecie ale z niego nie jest dobry tenisista i nie zmieni tego nic. Znowu ciężko ocenić w tym meczu postawę Ukraińca który zagrał na jakieś 50% możliwości i wygrał. Do tego Polak jest żałosny, mamy nagraną konferencję prasową i jak gość mówił że przegrał przez kontuzję, że może grać w Davisie i że kontuzja mięśni brzucha(krótko będzie trwać, co sam przyznał:)) uniemożliwiała mu grę z Mahutem od piłi setowej w pierwszym secie to ja podziękuję Mahutowi za jego grę... Opowiadał bzdury w stylu że pokonał by Ukraińca gdyby nie kontuzja. Bzdura, był od początku bez szans, choć parę piłek zagrał...

Jeden z Was (niejaki pkubik czy jakoś tak) napisał mi że psuję rynek tenisowy itp bzdury na priv. Otóż nie, ja nie psuję rynku, ja piszę prawdę, jak szukasz głupot i kłamstw to polecam opisy meczy na stronce turnieju. Człowieku, jeśli ktoś chce zniszczyć tak fajny sport jak tenis, to właśnie ludzie twojego pokroju lub Mahuta. Szkoda że tego nie rozumiesz. I powiem ci ze wbrew temu co piszesz, owszem nie wygrałem paru tyś. na tym meczu, ale nie o to chodzi. Chodzi o to że ich wygrać nie mogłem, bo wynik był znany dla mnie po paru gemach. A nawiasem mówiąc to dziś odrobiłem te straty z nawiązką:). Ale oszustwa bezczelnego nie zniosę...

Golubev- Melzer- Rosjanin będzie kiedyś wielki, to naprawdę zawodnik z największym potencjałem na tym turnieju. Melzer zagrał dziś najlepsze zawody w jakich go widziałem w swoim życiu. Szkoda 4 piłek przy 5-5 dla Rosjanina i przy 5-6 jak przy swoim miał... Później odniósł kontuzję barku która uniemożliwiła mu serwowanie. W tym miejscu poziom meczu bardzo opadł, choć Ruski dalej grał nieprzeciętnie. Ale co można zrobić z serwisem 150-160 km/h. Szkoda, bo w walce w pełnych siłach nie był bez szans i mecz mógł się potoczyć w dwie strony...

Następnie kolejne piwa i znowu próba wywiadu z Radkiem. Znów go nie ma, tym razem balansuje gdzieś między pokojami a kasynem.. Szkoda, jutro znowu spróbujemy...

Poza tym uważam że takiego tematu to nie było na tym forum o danym turnieju jeszcze nigdy, można właściwie śledzić turniej ze swojego miejsca zamieszkania, w tym roku także dzięki staraniom, staraliśmy się zajrzeć do turnieju od innej strony, wiele nas to uczy... Poznajemy świat zawodników i wkrótce pojawią się nagrywane obecnie wywiady które opisujemy skrzętnie od weekendu. Niestety, nie jesteśmy w stanie ich wrzucać od razu, jak również fragmentów meczów ponieważ zwyczajnie większość z nas pracuje lub tak jak ja własne interesy prowadzi i nie ma w tej chwili na to czasu. Zwłaszcza że na hali jesteśmy od rana do późnego wieczoru. Mecze się kończą, ale często my jeszcze sprawdzamy co robią dani zawodnicy, odwiedzamy ich w hotelu i staramy się namówić na wywiad na jakiś fajny temat. A tematy są naprawdę zwykle "ostre", nie takie dziennikarskie plewy. Ten turniej jest naprawdę inny niż dotychczasowe, może tylko dla nas, może i dla Was ponieważ macie jeszcze więcej informacji, często jeszcze szybciej niż Bukamacherzy...

Na jutro ja bym grał (moja subiektywna opinia):
Beck- Rainer- Rainer jedzie do Włoch, jadą jego rodzice na nart, jedzie i on z nimi. Rainer jest gorszy, mniej dokładny i choć to sądząc po rozmowach z nim naprawdę "Wielki" gracz (przez duże "W") to jutro pożegna się z naszym turniejem. Karol tak jak pisałem w formie, będzie ganiał Rainera, będzie dokładniejszy w wymianach... Ale to moje zdanie z którym z tego co wiem wielu się nie zgadza...

Radek- Melzer- Mimo iż Melzer zagrał dziś dobrze to jutro mamy szlagier: prawie jak z turnieju ATP. Wg mnie wygra Radek, jest lepszy, lepiej serwuje, Radek może grać w kasynie, może nic nie trenować ale naprawdę postawą na korcie widać że jest to ktoś nietuzinkowy. Fajnie że taki gracz przyjechał do nas:), lubię oglądać taki tenis jak prezentuje. Ciekawe ile Radka zapłacą...

Pozostałe dwa mecze ja nie gram, ludzie grają Bolleliego z Stakhoskim, ale ci co widzieli Ukraińca na AZS odradzają to, ja również. Włocha nie widziałem ale widziałem że Siergiej jest w stanie grać naprawdę fajny tenis, a przeciw takiemu to ja na pewno nie postawię swoich pieniędzy...

Vliegen- Lopez- Znane nazwiska, żałosna gra, tyle mogę napisać o tych graczach z dotychczasowych spotkań. Garcia ledwo co wygrał z kontuzjowanym, nie mogącym biegać Zovką, Vliegen grał dziś naprawdę tragicznie... Dla mnie totalny no bet, niektórzy grają Vliegena (jemu będą klaskać pewnie)

No właśnie tutaj jest pytanie jak Niemiec podejdzie do tego meczu, czy będzie chciał sam dojeżdżać do Włoch czy raczej woli to zrobić z rodzicami. No i tam czeka go także challenger ale już wyższej rangi niż ten nasz, dlatego za dużo niejasności w tym meczu ale jakąś decyzję podjąć trzeba. Tutaj acemilan troszkę mi namieszałes bo byłem zdecydowany grać na Chuettlera ale wtakim razie muszę się 2 razy zastanowić. Rodzice wyjeżdżają w sobotę tylko pytanie, o której Bo jakby się okazało, że gdzieś wieczorkiem to może jeszcze Becka by przeskoczył zagrał półfinał odpadł i powiedział dziękuje Wrocławiu było miło ale nie chce mi się samemu jechać do Włoch wolę z rodzicami Wszystko w głowie Schuetllera bo jeeli podejdzie do tego meczu poważnie powinien go wygrać no ale jeżeli nie tio wygra Słowak.Sam jestem ciekaw jak będzie, prosze o więcej opinii na temat tego meczu bo jedna nie pozwala mi na podjęcie jednoznacznej decyzji, co wy myslicie o tym meczu ??!!

grzesol nie wiem co masz na mysli piszac ze challanger w bergamo jest wyzszy ranga. te same pieniadze i punkty tam sa do zdobycia.

Argument na Becka mój jest taki że gra lepiej w tenisa wg mnie, obojętnie czy Rainer pojedzie z rodzicami czy nie to uważam że Karol jest lepszym tenisistą i zwycięstwo z Darcisem mi tego nie przysłoniło. Czego zabrakło Stevovi w meczu z Rainerem? Zabrakło mu więcej piłek kończących, to co Słowak gra znakomicie i wycieczek do siatki. Szczerze, mimo całej sympatii dla Niemca i moich kuponów to wczoraj wygrał przegrany mecz. Jego serwis był po prostu tragiczny, czemu często dawał wyraz mówiąc to do swoich rodziców i się irytując. Jeśli Niemiec nie będzie trafiał pierwszego serwisu to właściwie nie ma żadnych szans.
Szczerze, z serca odradzam Wam stawianie na Rainera swoich pieniędzy. Już lepiej nie stawiajcie ich na nikogo jeśli Karol nie przekonuje Was swoją grą

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

smiech bierze jak sie Was czyta po prostu zobaczcie sobie AO , kibicow Bagiety, kibicow Chile na Davisie, Czech itd itp. odwalamy kawal dobrej roboty, chodzimy na mecze od kwali a Wam wszystko przeszkadza, nie ma to jak "polskie piekiełko" nie? Andrei Golubew mial wczoraj nas doping jakby gral u siebie w Moskwie i potrafil wyciagnac z 15-40 w 1szym secie w koncowce, obronil 4sp. Potem potoczylo sie jak sie potoczylo, nie mogl juz serwowac, kontuzja barku ale i tak walczyl dzielnie.

To w takim wypadku co powiecie o dopingu na meczach Davis Cup np w Czechach czy Chorwacji. Też jest fair? Szczerze mówiąc, to ja doskonale rozumie że w pewnych momentach na tej hali dzieją się rzeczy, które raczej dziać się nie powinny. Jednakże, to nie tylko moje zdanie, doping na tym turnieju jest ponoć najlepszy w Polsce (tak powiedziała mi osoba która notorycznie bywa na turniejach). Sorry, każdy może mieć swoje zdanie, np. wczoraj strasznie do nas kłócili się siedzący przed nami "niedzielni kibice Janowicza". Mówili że to że to chamstwo że kibicujemy Ukraińcowi itp. Ja jej że mogę kibicować komu mi się podoba. Patrzę, Stachu robi jedyny w tym meczu chyba df a ona klaszcze. To jest takie same chamstwo dla mnie i wieś. Że ten Polak to mega talent i takie teksty. Dowiedziałem się też rzeczy że nie wyglądam na tenisistę, że czemu nie gramy sami na poziomie Polaka. Wtórował temu małżeństwu jeden kibic. Na szczęście z czasem zrozumiał, że my wcale nie jesteśmy źli, że potrafimy też docenić jak Polak gra dobrze. Ta Pani była też na meczu Denki w Sopocie i mówiła że mecz był czysty. Wg mnie doping w granicach dobrego smaku na tenisie jest potrzebny. Gdyby nie my, ten turniej nie miałby racji bytu, od 9 lat codziennie, dzień w dzień... Często na Hali dopingujemy zawodników, niekoniecznie zagranych ale prezentujących fajny tenis.
Także polecam się wybrać na mecze tenisa do Ostrawy lub na w inne miejsce gdzie doping jest naprawdę bardziej fanatyczny niż u nas. Okrzyki do zawodników są również czymś zupełnie normalnym dla mnie, jeśli dla was nie, Wasza sprawa.

Do tego na końcu przypomnę sytuacje sprzed paru lat: przed nami siedzi ktoś z rodziny/przyjaciół Chadaja i mówi po kolejnych naszych oklaskach za dobrą akcją rywala: Czemu mu klaszczemy i go dopingujemy? na to wyciągłem kupon i mu powiedziałem wprost że gdyby miał za 200 zagranego tamtego (wówczas były to dla mnie dużo większe pieniądze) to też by dopingował. Ale ok każdy może mieć swoje zdanie.. Wam może się nie podobać nawet nasz doping, to prywatna sprawa każdego. Choć zgadzam się że tamtego autu ani jeszcze jednej decyzji stołkowego którą wymusiliśmy (na co sam Darcis się skarżył sędziemu) być nie powinno.

To jak norbi ludzie maja przed wami klekac czy moze podacie numer konta zeby wam jakas darowizne wplacic za to ze dzielicie sie swoimi spostrzezeniami z turnieju ? Tego ze odwalacie kawal dobrej roboty jeszcze nikt w tym temacie nie podwazyl.Czytanie ze zrozumienim naprawde nie boli.Naprawde fajnie z waszej strony ze dzielicie sie swoimi uwagami i przemysleniami na temat meczow i chwala wam za to,ale jesli robicie cos nie tak,przynajmniej zdaniem innych to chyba kazdy ma prawo zwrocic wam uwage w sposob kulturalny,bo zadnych obleg jak na razie nie zauwazylem.Swoja droga najbardziej mnie zawsze bawi jak ktos sie tlumaczy w ten sposob, bo inni moga to ja tez.Myslenie rodem z przedszkola,"mamo bo ona moze a ja nie" .Teraz mozecie sobie pouzywac ze was nie szanuje,nie docenima waszej pracy i wkladu w rozwoj forum.Tyle ode mnie.

zastanowcie sie co wolicie, wielki kulturalny doping (czytaj "ę-ą" w garniturkach którzy nawet nie klaszczą po dobrych zagraniach), czy atmosferę widowiska jaką my tworzymy? na Ruskim czy były dobre czy złe zagrania klaskała tylko i wyłącznie nasza ekipa ! reszta chodzi jak na teatr..


dziś gram :

kombosik beck, vliegen (mimo wszystko ggl jest gorszy..), Stepanek (zdecydowanie najlepszy w tym turnieju odbiegający od reszty, ale mecz będzie wyrównany dziś, Melzer naprawdę wczoraj rozegrał rewelacyjne spotkanie), Stachovsky (dla mnie dobry wysoki na kurs niego wart ryzyka)


singiel gruby: Beck

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Dzisiaj ewidentnie Rainer Schuettler i nie ma innej opcji. Przewyższa Becka pod każdym względem i gdyby nie prezenty Dlouhego to już by w tym momencie odpoczywał na Słowacji.

Grzesol,
taki jest cwany jak ta baba co siedziała przed nami. A po błędach Stakhovskiego pewnie klaskałeś razem z ludźmi. Uważasz że to fair???
Czyli mogę klaskać tylko tak jak Tobie pasuje?
To powiedz kiedy? Może wtedy gdy Polak zdobył punkt po df. Wtedy dużo ludzi klaskało. To samo po błędach Ukraińca. I nie pisz proszę że nie potrafię docenić np Polaka. Pewnie nie zauważyłeś ale parę jego zagrań potrafiłem docenić. Ty natomiast w tej chwili jesteś nie fair, bo pewnie jak Stakhovsky wygrywał piłkę to nie klaskałeś. Czemu po asach Ukraińca nikt oprócz nas nie bił braw? Słowem nie umiesz docenić dobrych zagrań. Chcesz kibicować Polakowi, ok. Ja miałem dużą kasę na Ukraińca i MAM PRAWO dopingować sobie kogo mi się podoba i gdzie mi się podoba. I żeby nie było to na hali AZS dopingowaliśmy z Norbertem Polaka (nie jesteśmy anty czy coś) bo grał dobrze.
Poza tym to nie Polak skorzystał z szansy , to Francuz oddał mu mecz (np. 4 df w gemie). Dziś myślałem rano jak jechałem autem czy gdybym stał ja tam po drugiej stronie lub Ty to co by było. Myślę że szanse na zwycięstwo byłyby. Tylko Francuz musiałby się jeszcze bardziej postarać.
Do tego nie znasz mnie więc proszę nie oceniaj że jestem rozkapryszony bo w tym momencie mnie obrażasz.
W odpowiedzi na Twoje pytanie, jesteśmy stąd gdzie są nasze kupony. Aczkolwiek pamiętam parę lat temu strasznie dopingowaliśmy przeciw Beckowi, a on wygrał mecz. I dostał owacje na stojąco. Grał wtedy dobrze i na to zasłużył. Wczoraj Darcis patrzył na nas dziwnie jak kibicowaliśmy Vliegenowi. Był zdziwiony. Na pewno jeśli bym go spotkał przeprosiłbym w naszym imieniu za doping przeciw niemu... Po meczu schodząc dostał zresztą oklaski od nas tak samo jak Rainer, więc nie pisz następnym razem że patrzymy tylko i wyłącznie przez pryzmat kuponów.

Dobra, co wy tu się rzucacie. Każdy kibicuje za kim chce, co to jakis obowiazek kibicowania za polakiem? Chyba kogos tu ponosi. Przyznac sie, kto sie kryje pod nickiem tego faceta z dluga broda co co chwile krzyczal brawo jurek?

ogladneliscie pare turniejow w tv i udzielacie chlopakom lekcji savoir-vivre w zagrzebiu cala hala gwizdze jak ljuba przegrywa a przeciwnik serwuje na mecz!! i co w takim razie? arkan (z zaswiatow) i jego ludzie maja tam porzadku pilnowac?

tutaj jest dobra robota i nie ma sie do czego przyczepic wy jednak znalezliscie sobie powod i z igly robicie widly.

Post deleted by Fro_Lech

no i widzisz chłopie cały problem ze nas bukmacherka za kilkadziesiat zlotych juz dawno nie interesuje... jesli juz gramy to inwestujemy konkretne pieniądze żeby na tym ZAROBIĆ a jesli chodzi o Patriotyzm to przeanalizuj moje awantury z Buldogiem, zawsze bylem zdania podobnego co Ty, ale akurat jesli chodzi o Janowicza nie mam zadnych wyrzutow sumienia. Wygral przez fix, nigdy sie nie dowiemy czy byl to fix bukmacherski, czy bylo cos innego... (vide - Przysiezny vs Vanek w sopocie), więc póki nie wygra meczu normalnie w ATP, nie zasługuje na mój szacunek.

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by Fro_Lech

Post deleted by oli

Schuettler Rainer - Beck Karol 1 1.65

Jak dla mnie najpewniejszy mecz na dzisiaj

Nie po to Rainer dochodził tak daleko walczył sie bronił meczowych aby teraz odjechac pare dni wczesniej do Włoch. Szczerze nie widze żadnych atutów dzięki którymi Beck miałby wygrać. Dla mnie Rainer jest zdecydowanie lepszym zawodnikiem.Zgadza się Beck zaprezentował kilka znakomitych zagrać i te jego : "dobre..." po udanych zagraniach:D ale to tylko i wyłacznie dlatego że Lukas przestał grać i przegrał o ile dobrze pamiętam 7 gemów z rzędu. Rainer takiego przestoju nie będzie miał i wygra ten mecz

Z jednej strony też prawda przecież jeżeli by chciał to mógł już oddać spotkanie z Darcisem ale tego nie zrobił mimo, że miał znakomit sytuację. Może nie jest to najpewniejszy typ jak napisałeś ale ma dużą szansę wejścia. Tak jak napisałeś Beck ma duże przestoje,a Schuetller gra równiej tylko jeżeli będzie serwował tak jak w meczu z Darcisem to chyba nawet doping by mu już nie pomógł Chociaż znając "naszych" kibiców zapewne będą teraz kibicować Beckowi,a to się Schuetller zdziwi.

Z ciekawostek. Beck wygrał już 15 meczów z rzedu. Trochę za dużo Miał masę szcześcia ze Dlouhym. W zasadzie od konca drugiego seta ten drugi był statystą, psując masę piłek.
Rainer świetny mecz z Darcisem, który walczył do ostaniej grając bardzo pomysłowo.

Na tym etapie nie ma już zdecydoiwanych faworytów, nie licząc Bolelliego, który przerasta Ukraińca o klasę.

Dziś wieczorem wracam z Wrocławia, ale może zdąże coś jeszcze w ciągu dnia napisać. pzdr.

Jednak zdecydowałem i nie zmieniam swoich wcześniejszych typów na dzisiaj dubel Schuetller i Garcia Lopez, AKO = 3,24 . Stawka 34 zł. do wygrania 100 zł. Vamos Schuetller and Garcia

I w tym cały problem, że tak jak i chorwacji, kibice serbii i polscy nie dorośli jeszcze do kibicowania tenisowego. to nie piłka nożna, tu ni oklaskuje się błędów przeciwnika. na challengerach w polsce, a sam pamietam kiedy byłem w zeszłym roku w bytomiu to po prostu wieś. i nikt mi nie wmówi, że na tenisie można kibicować jak na piłce nożnej.

A co do drugiej poruszonej tu sprawy, zgadzam się z acmilan1, fixy były są i będą. Jak ktoś tego jeszcze nie zauważył albo odsuwa tą myśl, to ma naprawdę ograniczone myślenie. Pomyśl, gdybyś był na miejscu mahuta, to przy kursie 6,00 na swoją porażkę i koncie w Bwin na kuzyna czy dziewczynę, nie postawiłbyś sobie 5000 ojro na swoją porażkę? Prosta, łatwa kasa. Po co wygrywać turniej jak przy jednym meczu wygrywam 5 razy więcej? Poza tym kto o tym wie? To nie piłka nożna, gdzie zawsze potrzebna jest cała drużyna lub kilku zawodników do afery. Tutaj sam decyduję kiedy wygrywam i przegrywam. I mam z tego całkiem niezłą kaskę. Taka jest brutalna prawda.

Ok czytam niektore posty i niestety brednia goni brednie, o Rainerze juz nic nie bede pisal bo mecz trwa, ponoc zaraz jedzie do Bergamo na narty z rodzicami(smiech).
Stepanek powinien uporac sie z Melzerem, ktory zagral wczoraj super spotkanie z Ruskim, bardzo dobrze gral przy siatce i serwis dobrze funkcjonowal. Ale sam meczu nie wygral pomogl mu w tym Gulebov, ktory przy 5:6 40:40 zrobil 2 DFy. Weglug mnie po za tym ze atak Rusek ma super, to zbyt czesto atakuje, jezzzzu ile tych niewymuszonych mial:(? W 2 secie ten jego serwis w granicach 150 km/h nie wrozyl nic dobrego, Melzerowi mozna przypisac jeszcze swietna gre w obronie, po wspanialych atakach Ruska, Austriak pieknie sie bronil posylajac pilki pod koncowa linie z ktorej Golubev znowu musial sie meczyc, ogolnie mecz bardzo mi sie podobal ale typ byl nietrafiony... Jednak Stepanek nie powinien miec problemu z Jurgenem, poniewaz atak zapewne ma lepszy od Ruska a do tego dochodzi swietny serwis. Melzer bil brawo po ladnych akcjach przeciwnika, nawet raz przy stanie *30:0 Golubev go minal i trafil ewidentnie przed linia, a sedzia mimo braku okrzyku liniowych mowi *40:0 to Melzer sie zlapal za glowe jak sedzia mogl sie tak pomylic(chociaz pomylil sie na jego korzyc-a ja z ciekawostki dodam ze w tym momencie bylby break gdyby sedzia sie nie pomylil bo nastepne 3 pilki wygral Rusek-i dodam jeszcze ze w tym secie nie bylo breaka-tak wiec spory blad sedziego). po meczu nie podal reki sedziemu, a nawet podszedl do niego i gestami pokazywal jak moze robic takie bledy.
Najlepszym meczem do grania jednak na dzis to dla mnie Bolleli-Stakhovsky 1, Wloch zdecydowanie mocniejszy pod kazdym wzgledem.
P.S. A tak w ogole jezeli ktos wejdzie i napisze ze krzyczal przy 15:0 i tenisista sie na niego popatrzyl i zaarz zlamal dzieki niemu to jest w ogole smieszna sprawa ale ok niektorzy w to wierza i niech dalej zyja w takiej swiadomosci ze to kibic dzieki klaskaniu czy okrzykom przelamal, i od razu wam napisze, ze raz siedzialem po drugiej stronie i potem czytalem wypowiedzi na forum ze doping pomogl zawodnikom- dementuje tych okrzykow po drugiej stronie nie bylo wcale slychac!.

Oto cala prawda o acemilan1: "Doping był coraz bardziej fanatyczny. Po każdej już piłce Belg patrzył nerwowo na nas. Przy setowej dla Rainera krzyknąłem przy piłce dobrej że jest aut, dwie piłki później Belg wyrzucił piłkę po czym chciał w nas całą siłą cisnąć piłeczką, ale się powstrzymał. Wskazał naszą grupkę że krzyczymy auty których nie ma sędziemu i się zdekoncentrował. Steve grał regularnie, ale brakowało mu uderzenia kończącego, do tego cała hala była przeciw niemu".

To jego cytat ze strony nr 4. I on ma czelnosc pisac co jest fair, a co jest nie fair. Oszukales czlowieku Darcisa, ale jest sprawiedliwosc na tym swiecie. W nastepnym meczu Mahut oszukal Ciebie. Juz wiesz dlaczego?! Spojrz w lustro i zadaj sobie pytanie, czy byles uczciwy... Pozdrawiam. Niech mod tego nie kasuje

Moja propozycja na dzis: Stakhovski @3.2

Stach gra tutaj bardzo dobrze, wczoraj zagral slabszy mecz, ale wyszedl z niego zwyciesko. Bolelli ma wazny turniej w Bergamo. Nie bedzie dzis robil wszystkiego, zeby wygrac

Po części się zgadzam. I generalnie zastanawiam się do czego można się posunąć gdyby postawiło się przeciwko Darcisowi naprawdę duże pieniądze. Można wybiec na kort, wrzeszczeć jak opętany, zadzwonić, że w hali jest podłożona bomba... Opcji jest dużo.

Chciałbym zaznaczyc iz w dniu jutrzejszym w Hali Orbita pojawi sie Ekipa poznańska m.in Moja słodka osoba

Schuettler – Beck

Wspaniały damski pojedynek. Breaki, minibreaki, break pointy, do tego walenie po autach i aż dziw, że w siatce nie powstała dziura. Bardzo mało winnerów. Rainer zagrał bardziej defensywnie, niż z Darcisem – anemicznie przebijał, może dwie wycieczki pod siatkę (częste do niej bieganie w wykonaniu Dlouhego napsuło sporo krwi Beckowi.). To był błąd, tyle, że bez konsekwencji Cieszę się. Głownie z tego, że dla koksiarzy szacunku nie mam.

Nie mogę sobie wyobrazić, jak w ten sposób grający Rainer mógłby zrobić krzywdę komuś z pary Stepanek/ Melzer. Zaraz tych Panów zobaczymy.

Obrazek z trybun: Drugi gem meczu. Serwuje Rainer. Nagle na trybunie pojawia się on. Pan Zenek z miotłą w ręce. Jak gdyby nic, zamiata między rzędami. Niemiec zdekoncentrowany protestuje. Sędzia zwraca uwagę naszemu czyściochowi, ten odwrócony tyłem do kortu atakuje brud dalej. Podbiega do niego pani z ochrony. Pan Zenek gestykuluje i pokazuje na zegarek. No tak, obiad za pół godziny Wyszedł dopiero kilka chwil później.
Drugi set. Serwuje Rainer. Nagle.. tak, tak. Pan Zenek biegnie wzdłuż kortu (tym razem bez miotły). Rainer wk… Sędzia znowu zwraca delikwentowi uwagę. Nic. Wreszcie usadził go na krześle baryton z trybuny: - Siaaadaj Pan wreszcieeee! Na trybunach często dżungla. Inne zwyczaje niż w Sopocie.

czesc chcialbym sie dowiedziec jak sie moge dostac na ta hale Orbita z gory dzieki, bo nie jestem z wroclawai a dzis przyjechalem i chetnie bym obejrzal jakis mecz

a gdzie dokładnie jesteś? czym będziesz się poruszał ? samochód ?

z dworca 135 autobus , zalezy skad chcesz dojechac

radek nie pokazal dzisiaj nic wielkiego , zagral sredni tenis, dobre byly tylko pojedyncze wymiany... melzer tez bez zadnych rewelacji jak dla mnie, radek popelnial mnustwo niewymuszonych bledow i dlatego przegral a po meczu rozdawal autografy na ktory sie zalapalem

Stepanek – Melzer

Wreszcie trochę tenisa prosto z ATP, szkoda tylko, że w wykonaniu jednego zawodnika. Świetny Melzer. W pierwszym secie, w gemie, w którym przełamał Radzia, dwa zwycięskie returny w narożnik kortu. Akurat tak zdobytych punktów w tym turnieju jest jak na lekarstwo. Piłka dająca mu wygraną w meczu – bh z wyskoku wzdłuż linii. Poezja Ustabilizowany rotacyjny serwis, skuteczne wycieczki pod siatkę ( widać, że chłop systematycznie pogrywa w debla), bardzo inteligentne decyzje. To jego dzisiejsza gra. Jurgen często bierze przy swoim serwisie tylko jedną piłkę. Ciekawe
Gdy na konferencji prasowej zapytałem go o jego syndrom Wielkich Szlemów, odpowiedział, że innej klasy rywale, że potrzeba większej koncentracji…blebleble.. nie wiem czemu miałem nadzieję, że odpowie, że jest zwykłym psycholem-looserem
Stepanek? Chyba był myślami gdzieś indziej. Po meczu, w hali, brał udział w promocji pewnej firmy związanej z tenisem. Może to był jego główny celu przyjazdu do Wrocławia?

Melzer – Schuettler: Gdyby nie to, że Austriak jest tak nieobliczalny, zagrałbym go za stawkę odpowiednią meczowi z Wielkiego Szlema, a tak… zagram go tylko mocno

Relację z meczu wieczoru napisze za kilka godzin. Czas na przymusowy powrót do Krakowa.

Przypomnijcie sobie mecz z Wiednia gdzie murowanym faworytem byl gospodarz Jurgen (Rainer wtedy chyba najwiekszy dolek w karierze) i skonczylo sie wygrana po 3 setach SChuettlera a wszystko przez bledy glupie Austriaka. Moze i dzis cos mu wyhodzilo ale czesto chodzi do siatki nieprzygotowany, dla mnie ten mecz to loteria ale oczywiscie dzisiejszych spotkan nie widzialem, pamietam tylko mecz z Wiednia na ktorym sie mocno przejechalem, wtedy tez hala hard

włodar duze piwo za ten post: "Schuettler – Beck":)
Melzer-Rainer 1
Bolelli-Viligen sam nie wiem:) Bwin wysawil kurs 3 na Wlocha-value?
Melzer trudniejszy do przelamania-czytaj lepszy serwis
Melzer lepsza gra przy siatce-widac ze deblowe sukcesy to nie przypadek
Melzer duzo lepsza obrona, wszystko posyla na koncowa linie
Jutro na pewno nie wyrobie na Bolka z Krzysiem ale Melzera zobacze w akcji zarowno jutro jak i w finale, w ktorym 80% bedzie na niego stawiac:)

Schuetller - Melzer 2
Nie no tu już nie ma mowy o wygraniu Schuetllera, prześlizguje się on jakoś do kolejnych rund ale jakoś swoją grą nie zachwyca. I tak naprawde od czwratku już go w tym turneiju nie powinno być. Melzer zrobił na mnie duże wrażenie w meczu z Golubevem potrafiąc odpowiadać na bomby Rosjanina. Dzisiejszego meczu nie oglądałem ale jak widać po setach był dośc gładki. Schuetller ma bardzo słabe podanie ratują go wymian,w których jets bardzo regularny ale to jednak nie wystarczy tu potrzebny jest serwis,a bez tego o grze w finale Niemiec może pomarzyć. Zdecydowanie stawiam na Austryjaka,a poczatkowe kursy w granicach 1,5 na Bwin były dla mnie dużym zaskoczeniem ale już spadło i to dużo teraz jest chyba 1,36. Ciekawe jakie kursy będą jutro u naziemnych mam nadzieję, że coś w granicach 1,5 ale nie wiem czy nie zagram dokłądnego wyniku 2:0 dla Melzera. Schuetller w tym meczu nie powinien mieć za dużo do powiedzenia.

Bolelli - Vliegen 1
Nie no tutaj kursy też były dla mnie ogromnym zaskoczeniem 3 na Włocha no bez przesady Vliegen tak wyraźnym faworytem na pewno nie jest. Na pewno są takie kursy w związku z ostatnimi meczami, że Vliegen wygrał gładko,a Włoch wygrał dopiero w TB 3 seta. Vliegen jakoś swoją grą mnie nie przekonuje bazuje on przede wszystkim na serwisie ale jeżeli nei ma serwisu jest problem. Bolelli gra bardziej urozmaicony tenis. Nie wiadomo jakby się to wszystko potoczyło gdyby dzisiaj Garcia Lopez w meczu z Vliegenem wyjorzystał przynajmniej 1 BP przy chyba 4:3 dla Vliegena w 1 secie i 5:3 w 2. Mogłoby się okazać, że to garcia okazałby się zwycięzcą. Przy takich kursach oczywiście, że gram Włocha no bo jakby inaczej.

A więc na jutro dubelek Melzer - Bolelli i w niedzielę można postawić wszystkie wygrane pieniądze na Melzera chociaż kursy będą zapewne mizerne

Stakhovsky – Bolelli

Ukrainiec zagrał chyba mecz życia. Mocnym, precyzyjnym serwisem nie pozostawiał złudzeń Bolelliemu w zdecydowanej większości swoich gemów. O dziwo, świetnie wytrzymywał długie wymiany, często sprawiając, że to rywal pierwszy psuł. To dlaczego przegrał mecz? TB to loteria

Bolelli nie miał dziś dnia. To niepodważalne. Pomimo wygranej w nieprzekonywającym stylu, nie zmieniam zdania o jego umiejętnościach. Ma wielki potencjał, a Włosi powinni przestać już żyć wspomnieniami o Sanguinettim - jedynym, który potrafił w ostatnich latach zabłysnąć na szybkich nawierzchniach.
Jest tylko jedno ale. Simone nie wzbije się ponad przeciętność, jeśli nie poprawi returnu ( uważać z typami na niego, jeśli pod drugiej stronie siatki będzie stał dobry serwisman ). Return po serwisie z prędkością nawet i 150 km/h kierowany często wszędzie byle nie w kort, to dziś był częsty obrazek. Oprócz tego ma kapitalny płaski fh i jednoręczny bh – często kończącym się winnerem.

Bolelli – Vliegen. Uhaaaaa... Co to za kursy zabawne? ;D 1,27 na Vliegena to jakiś żart chyba... powinno być min. z 1.70. Krzysztof bardzo nierówny. Nie wierze by cały mecz bombardował serwisem Włocha. To chyba jedyna droga do sukcesu. W wymianach lepszy Bolelli, ale mając na uwadze jego dzisiejszy występ - tylko 5 j

Hello. Na początku poproszę o nieużywanie tutaj mojego imienia, nawet jeśli jest ono powszechnie znane na wrocławskich trybunach (i w players' lounge również).

W drugiej kolejności, w odniesieniu do wątku z ubiegłego roku, Rosol niech nie ściemnia że nigdzie nie jechał, ponieważ sam płakał do nas, że się spóźni na pociąg jak mu nie załatwimy kierowcy i czekał nań z torbami. Kierowcę udało się załatwić, koleś wsiadł do busa i pojechał na nasz słynny wrocławski dworzec z którego następnie nie odjechał. I teraz mam rozbieżne wersje. Kierowca w ubiegłym roku powiedział, że się spóźnili, a Slava Dosedel (Rosola trener) w tym roku powiedział, że Vacek zadzwonił do Rosola i poinformował o wolnym miejscu w drabince debla. Czeski trener raczej nie ma racji, ponieważ Schuettler nie wycofał się z debla w niedzielę, tylko w poniedziałek czy tam we wtorek, a Rosol cały czas był we Wrocku.

Tyle tytułem dziennikarstwa śledczego.

A teraz o dziennikarstwie kręglowym.

Ubiegłego wieczora mieliśmy w TGG press party. Oprócz piszącej te słowa skromnej osoby, na torze kręglowym pojawiły się takie tuzy polskiej prasy jak szef tegorocznego biura, dwie hostessy oraz ekipa mecz.pl reprezentowana przez Norbiego i Acemilana. Kurs na obu zawodników przed turniejem był wysoki, zwłaszcza że Acemilan debiutował. Co odważniejsi stali bywalcy Profa stawiali jednak na niego domy pod hipotekę, z uwagi na pamięć o meczu Janowicza. Spodziewaliśmy się fixu.

Na ¨naszym¨torze wystąpili pan Andrzej z 'Faktu´, jego żona - pani Wanda, Filip z Wrocławia, Groszek (Sebastien Grosjean, jak to Francuz, przyjechał do Wrocka tylko na imprezę) oraz Gabryś - etatowy informatyk stronki KGHM. Norbert szybko objął prowadzenie i nie oddał go do końca pierwszej serii. Acemilan zajął trzecie miejsce. Ja nie grałam, ponieważ odmówiłam zakładania takich durnych butów.

Największy fix nastąpił pod koniec drugiej serii, gdy prowadzący Gabryś skreczował przy piłkach meczowych i wyjechał z TGG na lotnisko na samolot do Bergamo. Kiedy Norbi, na którego przyjmowałam już kurs 50, doszedł wciąż obecnego na tablicy wyników Gabrysia na remis i pozostał mu ostatni rzut, gdzie jeden strącony kręgiel by dawał zwycięstwo, koleś z załogi zresetował wszystkie wyniki. Trzeba było lay´ować Norbiego, gdy kurs spadł do 1.05, ale oczywiście byliśmy zbyt pazerni, aby to uczynić. Przypomnieli się wszyscy drukarscy sędziowie wklepujący breakpointy na livescore, a potem zmieniający na 40-0. Ponadto w hali zgasło światło, co wyeliminowało z poważnej gry panią Wandę. Ewidentny przekręt miał też miejsce gdy Norbi wykonywał ostatni rzut w pierwszej serii - stream was dead. Bateria nam siadła w kamerze.

Trzecia i ostatnia seria to debiut zawodniczki Miss Dior Cherie, którą wpisali na listę koledzy z mecz.pl i która się kompletnie nie spodziewała występu. Na bosaka zaprezentowała się jednak zupełnie jak Agnieszka Radwańska - mimo zupełnego braku siły strącała kręgle przemyślaną taktykę i liczyła na ich błędy. Zajęła czwarte miejsce w debiucie. Pokonała między innymi Groszka, co to walił kulę jak Golubev piłkę. Jak weszło - był piękny winner po linii, a jak nie weszło - był pięciometrowy aut (sędziowie liniowi tradycyjnie już spali i nie wywoływali żadnych autów).

Impreza zakończyła się pod Hotelem Plaza, dokąd dowiozła nas taksówka i z której wysiedli Miss Dior Cherie i Acemilan celem pieszego udania się w kierunku najgorszego wrocławskiego akademika (Miss Dior Cherie tam mieszka), a reprezentant Biskupina, Norbi, pojechał dalej na Biskupin.


Trochę rozrywki dla was :). Jeśli chodzi o mecze, bardzo chciałam grać Bolellego, ponieważ jak Vliegenowi nie wchodzi serwis - koleś nie istnieje. Ale potem pomyślałam, że wolałabym kibicować Vliegenowi naszemu dobremu kumplowi, a że kurs był niski to nie postawiłam nic. W drugim półfinale Melzer jest dla mnie faworytem.

Mam nadzieję, że mimo gorącej dyskusji jaka miała tu miejsce osoby, które śledzą na żywo ten turniej nie poobrażały się i podzielą się swoimi uwagami i opiniami na temat dzisiejszych spotkań.
Bwin wystawił 1,55 na Melzera jutro w finale, u naziemnych pewnie będzie więcej.
Warto grać?

Zdecydowanie warto, Melzer jest bardziej regularniejszy nie ma takich przestojów jak Vliegen. Vliegena ratuje przede wszystkim serwis jeżeli ma już krytyczne momenty np. BP dla rywala to nagle zaczyna sypać asami. Przynajmniej dzisiaj tak było w meczuz Bolellim ale ogólnie Vliegen nie wygląda aż tak dobrze w tym turnieju, gdyby trafił na zawodnika potrafiącego wykorzystać sytuację przy BP jakich nie wykorzystywali Garcia Lopez i Bolelli to raczej w finale widzielibyśmy kogoś innego. Dla mnie Melzer jest zdecydowanym faworytem w jutrzejszym meczu i na pewno to zagram grubiej. Bo kto jak kto ale Melzer to gracz naprawdę bardzo dobry,a Vliegenowi jeszcze do tych najlepszych dużo brakuje i o tym się boleśnie jutro przekona. Podsumowując:

Melzer - Vliegen 1 8/10

Melzer – Vliegen: Niestety, nie miałem okazji oglądać pojedynków półfinałowych. Relacje osób z trybun tylko potwierdziły to co prezentowali we wcześniejszych spotkaniach. Vliegen, w każdym z wygranych pojedynków, prowadząc w 3 secie, miał mały kryzys. Wychodził z niego dzięki dobremu serwisowi i nieudolności rywali. Melzer to jednak trochę inna półka i powinien wypunktować wszelkie braki w grze rywala. Jeśli się nie mylę, serwis Krzysia nie został w tym turnieju przełamany ani razu. Ileż tak można.. Return Melzera zweryfikuje tę serię bezlitośnie.

Mam nadzieję, że trochę liter, które w tym temacie zostawiłem, przybliżyło Wam obraz turnieju. Starałem się relacjonować go nie tylko pod kątem bukmacherskim, mając nadzieję, że zaglądają tu też osoby traktujące tenis jako hobby.

Jaka była tegoroczna edycja KGHM?
Poziom spotkań w kratkę, czyli proporcjonalnie do rangi wydarzenia. Najlepsze mecze, które widziałem to chyba Schuettler-Darcis i Melzer-Stepanek. Golubev, Bolelli i oczywiście Janowicz (oglądał go w akcji kapitan polskiej reprezentacji daviscupowej i niewykluczone, że w pojedynku ze Szwajcarią to on zastąpi rekonwalescenta Przysieżnego) – o nich jeszcze nie raz usłyszymy.
Sporym problemem – szczególnie w pierwszej fazie turnieju, było sędziowanie. Liniowi bywali niezłymi dowcipnisiami. O kibicowskich zwyczajach prosto z piłkarskich trybun nie wspomnę.

Turniej ma jeden wielki atut. Termin. Czas po Australian Open, podczas którego tenisiści z drugiego garnituru ( a tylko tacy chcą tu przyjeżdżać ) odpadają zazwyczaj w pierwszej jego fazie. Konkurencja wśród równolegle rozgrywanych chall marna, a jedyny turniej ATP jest za oceanem, na dodatek na mączce. Przy odpowiednim marketingu obsada za rok może być jeszcze lepsza.

Jedno fajne zestawienie: Mecze Novaka Djokovica. W tle jego rodzice, kipiący energią, po każdym zagraniu syna skaczący z radości do góry (pod ich trybuną rozłożone materace i służba medyczna czekająca w pogotowiu ;)). Z drugiej strony Państwo Schuettler na trybunie hali Orbita. Sympatycznie wyglądające starsze małżeństwo. Każdy ich ruch flegmatyczny, brawa za co dwudziestą ładną akcję syna (w meczu przeciwko Beckowi mieli powód by klaskać może raz ). Kilka razy nerwowo spoglądałem w ich stronę, czy aby nie… Eeee.. Muszą się świetnie trzymać, przecież pojechali na narty pod Bergamo. Według niektórych teorii, Rainer przez ich plany miał zrobić we Wrocławiu wałek

Nagrodę specjalną przyznaje Panu Zenkowi -od miotły-, któremu poświeciłem wcześniej trochę miejsca.

Dzisiaj Melzer i w singlu i w deblu i piekny dubelek, ako ponad 2:)
włodar świetna robota, nic dodac nic ujac, dzisiaj Viligen pierwszy raz bedzie lamany do zobaczenia w Orbicie

grzesol o Tobie zapomnialem hehe, popieram wasze zdanie, sorry za balagan

Może ktoś napisać dwa słowa o tym deblu i parze Rosol/Cerretani?

Chyba Melzer z Wernerem nie będą mieli problemów?

Rosol wygral w ubieglym roku ten turniej w deblu w parze z Vackiem. Natomiast Melzer w singlu wydaje sie ze to pewny typ. Wczoraj wprawdzie byla impreza, na ktorej wszyscy zawodnicy raczyli sie trunkami i papierosami, ale mam nadzieje ze Melzer ma twarda glowe, bo wszyscy go tu graja.

Jesli chodzi o panow ktorzy pisali do tej pory relacje, to owszem poobrazali sie i wiecej pisac nie beda.

Panowie wcześniej piszący obrazili się nie na ludzi którzy tu piszą , bo ich zdanie często dla mnie niewiele znaczy. Np. żeby nie było wczoraj Rainer nie chciał nam udzielić wywiadu za to że mu nie klaskaliśmy, ale myślę że chodziło o coś innego, o czym na na publicznym forum nie mogę niestety napisać. Natomiast, gdy tego potrzebowaliśmy Panowie z mecz.pl się nas wyrzekli... Na szczęście już nie potrzebujemy ich pomocy, w następnym roku na sto procent nie będzie relacji już z turnieju z naszej strony, jak też wyników z hali AZS.
Turniej uważam za ciekawy, nie wygrał najlepszy zawodnik, a raczej najlepiej serwujący. Brakuje starej dobrej nawierzchni...
W czasie turnieju poznaliśmy bliżej paru graczy, paru dziennikarzy i wiele innych ludzi robiących przy obsłudze tego turnieju.
Mieliście, w mojej ocenie najlepszy opis relacji z meczów od rana do wieczora. Często nasze dnie zaczynały się o 8-9 (a czasem jeszcze szybciej, bo niektórzy z nas mieli swoje "interesy") a kończyły często późno w nocy. Szkoda, że niektórym nawet to było za mało, a pisanie jakobyśmy pisali Wam specjalnie złe typy sprawia że w tej chwili jest to dla mnie ostatnie miejsce w którym chciałbym pisać cokolwiek. Dzięki wszystkim którzy uważali że relacje były ciekawe i wartościowe, szczególnie z bukmacherskiego punktu widzenia.
W mojej ocenie ten temat był najlepszy w historii turniejów tenisowych rozgrywanych w Polsce.
Co do dopingu? Niektórym bardzo nie podobał się, innym- np. zawodnikom mówili że bardzo pomagał. Nawet zawodnicy tacy jak Steve Darcis nie mieli później nic przeciwko. Oczywiście zgadzam się że niektóre zachowania nie były pozytywne, i takie trzeba potępiać, ale nie piszcie że nie potrafimy docenić klasy zawodnika. Często zarówno wygrany jak i przegrany otrzymywał brawa, nawet jak ktoś przegrał kupon potrafił docenić zawodnika wygrywającego.
Pozdrawiam,

dokładnie tak jak Acemilan napisał, za rok nie będzie ŻADNYCH WYNIKÓW z Azs na quasi -chacie, ani co oczywiste typów. Większość z Was nie dorosła żeby wogóle grać u buka, ale oczywiście najłatwiej założyć temat poboczny, że pracujemy dla buka (dając typ na Becka z Schuetlerem lub Golubiewa z Melzerem).

Tak się składa że GOlubiewem kończyłem kupon na dużą dla mnie kasę...(a ci co mnie znają wiedzą że nie gram lekko.) Grał dobrze w 1 secie, ale przegrywał ważne piłki. Miał 3bp (pojedyńcze), nie wykorzystał tego . Było to przy 5-5 , gem trwał ponad 10 minut, wygrał go Melzer. Potem złamał Andrieja, a w 2 secie Golubew grał już z kontuzją barku i serwował 130km/h a mimo to doprowadził do tb. nie udało się , trudno, taka jest bukmacherka, "jednemu daje, innemu zabiera".

Następnego dnia miałem dużą stawkę na Becka z Schuetlerem, czemu? bo Rainer grał bardzo źle z Darcisiem (który to typ też grubo grałem), gdyby nie nasz doping to zapewne Darcis by wygrał tiebreaka w 2 secie.. Beck grał od kwalifikacji i napewno bardziej potrzebuje punktów do rankingu ATP po 2 letniej dyskwalikacji bardziej niż Schuetler , który w moim odczuciu gra w tym momencie tylko dla sportu i sprawdzenia samego siebie. Owszem , z Darcisiem grałem Schuetlera ponieważ zrobił na mnie wrażenie już w AO, jak biegał jak w najlepszych latach z Clementem..

znów na Becku nie wyszło. przegrałem. czy to jest powód żeby uznawać nas za szpiegów???

dziś usłyszeliśmy w biurze KGHM o tym , że ktoś wniósł skargę do organizatora, że nie reprezentujemy portalu. Czy nie podawałem wyników z kortów AZS co 5min tracąc na to swój czas prywatny? Czy nie dawaliśmy 75% trafnych typów o dobrych kursach?

fajnie było wygrywać do środy włącznie na naszych typach nie? ale jak w czwartek i piątek wtopa, to już ktoś musiał nas upokorzyć, skompromitować?

moja przygoda z mecz.pl trwała od 2001, lepiej lub gorzej. z niektórymi ludźmi z czata mecz.pl'owskie trzymam kontakt, Wy pokazaliscie "klasę" od piątku!

3 sprawy :


po 1 panowie norbi i acemilan kawał dobrej roboty za ten temat, przez cały tydzień poświęcając swój czas prywatny jeździliście na hale AZS-u i do Orbity i zdawaliście relacje z meczyków. Wiem ze nie robicie tego pierwszy raz, wystarczy prześledzić zeszłe lata pamiętam tematy dotyczące KGHM Polish Indoors zeszłych edycji. Analizy, wyniki live i wiele innych ciekawych informacji, dobra robota !

po 2 to że ma ktoś pretensje ze nie dopinguje Polaka (Janowicz) tylko Ukraińca (Stakhovsky) to moja prywatna sprawa. Ja nie mówie Ci człowieku jeden z drugim komu masz kibicować , więc nikt i mi nie narzuci swojej woli. Przed nami osoba bardzo sie oburzyła ze dopingujemy Ukraińca a jak sie spytałem czy dobrze było jak prawie wszyscy oklaskiwali błedy stakhovskiego, to było fair ? zamilkła... to samo ludzie na forum niby ktos miał do nas pretensje za kibicowalismy temu czy temu to gdzie byliście na hali zeby nam to powiedzieć , wtedy siedzieliście grzecznie w rzedzie X od nas, czemu nie podeszliście skoro coś Wam nie pasowało , gdzie wtedy byliście ? no ale heja trzeba było na forum żale wylać... brawo

po 3 to jaka była reakcja ludzi mających coś do powiedzenia na forum MECZ.pl w kontekscie takich ludzi co zdają relacje poświecając swój czas prywatny jest godna pożałowania. POPIERAM chłopaki , nie piszcie za rok relacji z meczyków, zobaczymy czy moze wtedy doceni ktoś Wasz trud jaki włożyliscie w to by tematy dotyczące kolejnych edycji KGHM Polish Indoors były przydatne dla wszystkich co są z dalekich rejonów Polski i nie mają jak jeździć na mecze, to czy ktoś brał Wasze typy czy nie to prywatna decyzja tego kogoś, dla mnie ważniejsze od Waszych typów były opinie i opisy meczyków



Czas zakończyć i moją przygode z portalem mecz.pl
ACEMILAN NORBI SIWEK YAPA TROCHO NATALIA DOMINIX
pozdrawiam

Na prośbę mgr'a :

http://s24.pl/galerie/1_dzien_kghm_2008-595/1.html

http://s24.pl/galerie/2_dzien_kghm_2008-596/1.html

http://s24.pl/galerie/3_dzien_kghm_2008-599/1.html

http://s24.pl/galerie/4_dzien_kghm_2008-602/1.html

http://s24.pl/galerie/5_dzien_kghm_2008-603/1.html

http://s24.pl/galerie/6_dzien_kghm_2008-609/1.html

http://s24.pl/galerie/kghm_2008_finaly-610/1.html

http://s24.pl/galerie/kghm_ceremonia_rozdania_nagrod-612/1.html