Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#2071053 - 17/02/2008 22:44 Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
ABN AMRO World Tennis Tournament



Miejsce : Rotterdam, Holandia
Ranga turnieju : II (International Series Gold)
Data : 18.02-24.02 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : twarda halowa
Pula nagród : 824'000 €
Oficjalna strona turnieju : abnamro.nl/wtt
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

SAP Open



Miejsce : San Jose, USA
Ranga turnieju : III (International Series)
Data : 18.02-24.02 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : twarda halowa
Pula nagród : 436'000 $
Oficjalna strona turnieju : sapopentennis.com
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Copa Telmex ATP Buenos Aires



Miejsce : Buenos Aires, Argentyna
Ranga turnieju : III (International Series)
Data : 18.02-24.02 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : ceglana
Pula nagród : 466'000 $
Oficjalna strona turnieju : copatelmex.com
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Do góry
Bonus: Unibet
#2074948 - 19/02/2008 00:42 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Goget]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Zaczynaja sie trzy bardzo interesujace turnieje:

Ja bede gral mecze tylko z danego dnia wiec zaczynamy:

Youzhny - Tipsarevic 1

Misza zaliczyl niezly wystep w Marsylii - porazka z kims takim jak Bagieta nie jest niczym strasznym, a wczesniej w dobrym stylu ogral Benka i Cilica, czyli jak sie mozna domyslec forma z poczatku roku jest nadal wysoka, moze nie az tak wysoka jak jeszcze miesiac temu, ale na Tipse, ktory nic nie gra w tym sezonie - co jest spowodowane przez kontuzje, musi wystaraczyc.. Oczywiscie pomijam wystep Tipsy na AO, po prostu wyszedl mu ten turniej, ale byl grany na typowym hardzie, a dzisiaj beda grac na sztucznym i w hali, a Serb tej nawierzchni specjalnie nie lubi.. Dla mnie Misza dzisiaj 2:0


Darcis - Levine 1

Dobry kurs na Steve'a i trzeba sprobowac, we Wroclawiu ogral Mullera i przegral po strasznej walce z dziadziem Schuettlerem, a nawierzchnia we wrocku ta sama - no moze tam byla troche szybsza niz ta ktora zobaczymy w holandii. Jesse w tamtym roku na tej nawierzchni gral bardzo dobrze, byly to oczywiscie same Ch, ale nie zmienia to faktu, ze spisywal sie bardzo dobrze na tej nawierzchni. Dzisiaj jednak licze na slaba forme Levie'na ktora jest widoczna od poczatku sezonu - mysle, ze ogra po prostu sam siebie popelniajac mase niewymuszonych bledow, wtedy wystarczy zeby Darcis trzymal skutecznosc przy swoim podadniu i wszystko powinno byc dobrze..


Berlocq - Vanek 2

Piekny kurs na czecha i ja go biore z pocalowniem reki.. Carlos tydzien temu ogral Kuertena w 1 rundzie, ale jakiego Kuertena?! to chyba wszyscy widzieli.. Gustavo po prostu byl cieniem samego siebie, a i tak o malo co nie wygral 1 seta z Carlosem, potem trafil na Ivo Minara, a ten nie dal mu zadnych szans i ogral slabego Carlosa w 2 setach. Mysle, ze dzisiaj bedzie podobnie z Vankiem, mimo iz Jiri odpadl tydzien temu w 1 rundzie z Fogininim to zaprezentowal sie naprawde dobrze i jezeli tylko dzisiaj powtorzy ten wystep, to z jego rywala nie bedzie co zbierac.

Starace - Pashanski 2

Rowniez bardzo kuszacy kurs na serba i prawde mowiac ciezko mi sie powstrzymac, zeby go nie zagrac.. Porownujac obu panow, a raczej to co zaprezentowali ostatnio, dochodze do wniosku, ze Potito znowu dzisiaj bedzie musial uznac wyzszosc swojego rywala, tak jak tydzien temu z Ivo. Boris zaliczyl slaby wystep w Vina del Mar, ale potem sie zrewanzowal i ogral w pierwszej rundzie turnieju w brazylii Martina Vassallo-Arquello, pozniej trafil niestety na Almagro, ktory nie dal mu najmniejszych szans. Mnie osobiscie wygrana w meczu z Martinem wystarczy na to zeby stwierdzic kto na dana chwile jest lepszym zawodnikiem i dlatego gram na Borisa. Zegnaj Potito..

Do góry
#2076617 - 19/02/2008 06:53 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Oj szkoda, ze Boris nie poszedl za ciosem i nie ugral 3 seta.. A co do Miszy to bardzo dobrze, ze odpadl - moze nauczy sie troche pokory dla rywali z teoretycznie "nizszej pulki". Dobrze, ze chociaz Vanek zrobil swoje po dobrym kursie.

W zwiazku z tym, ze Misza i Boris zawiedli postaram sie zagrac jeszcze jedno spotkanie dzisiaj, a mianowicie:

Maximo Gonzalez - Luis Horna 2

Luis zagral w Vina del Mar dwa tygodnie temu i pokonal 1 rundzie w 2 setach 6:4, 6:4 Callieriego - nie bede juz dochodzil czy to bylo "czyste" zwyciestwo, tak czy owak zagral bardzo dobrze przy swoim serwisie i mial dosyc mocny pewny forhand, potem przegral z Carlosem Berlocq'em po po 3 bardzo dobrych i wyrownanych setach - no moze oprocz 2 w ktorym wygral dosyc zdecydowanie 6:3, a 1 i 3 zakonczyly sie wygrana Carlosa 7:6(3). Pokazal sie w tym turnieju z dosc dobrej strony, a to moze wrozyc dobrze na przyszlosc, czyli wlasnie na dzsiaj;) Maximo to grajek cienki, nie ma sie co oszukiwac - gra tylko na clay'u i w CH odnosi jakies sukcesy, ale na sukcesy w turnieju ATP jeszcze przyjdzie czas.. Mlody utalentowany zawodnik ma jeszcze czas na odnoszenie sukcesow, ale mam nadzieje ze po dzisiejszym meczu nie bedzie mogl dopisac wygranej w 1 rundzie z Lusiem jako swoj sukces:]

Do góry
#2077613 - 19/02/2008 21:24 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Wczoraj 2 na 5 - zabraklo troche szczescia niestety, rownie dobrze moglo byc 4 na 5 \:p Niestety jest jak jest i dzisiaj trzeba sie troche odbic.

A wiec zaczynamy od turnieju w Rotterdamie:

Tomas Berdych - Ivan Ljubicic 1

Swietny kurs na Tomasa i trzeba go brac - dla mnie osobiscie promo ;\) Ivan calkiem bez formy w tym roku, zalicza same porazki, zaczynajac w Doha a konczac na AO. W ostatnim tygodniu zagral dosyc dobry turniej w CH - wygral tam, przeciwnikow nie mial zbytnio wymagajacych, oprocz Johanssona i Koubek'a. Berdych w dobrej formie od poczatku sezonu, 3 runda w Sydney, potem dobry wystep na AO i planowana porazka, ale po dobrej grze w 4 rundzie z RF. Ostatnio zmiotl z kortu Vliegena w pucharze Davisa, czyli forma jest optymalna Nawet gdyby obaj nie mogli sobie poradzic ze swoim serwem to w TB gora powinien byc czech, ktory jest o wiele lepszym zawodnikiem.

Do góry
#2077634 - 19/02/2008 21:27 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Mitul Offline
Villain

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 19866
Skąd: Starogard Gd./Wrocław
czy Berdych jest o wiele lepszym zawodnikiem ?? No bez jaj !! Zgodzę się że ostatnio Ljuba spuścił z tonu ale takie generalizowanie to jednak lekkie mijanie się z faktami...

Do góry
#2077650 - 19/02/2008 21:34 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Mitul]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Masz jakis problem?? Jak tak to napisz swoja analize i to co Ty uwazasz.. dla mnie Ivan ma tylko serwis i na chwile obecna jest gorszy nawet od karlovica.

Do góry
#2077975 - 19/02/2008 23:18 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Filippo Volandri - Nicolas Massu 1

Bilans spotkan obu Panow 4:2 i jakos nie widze zbyt duzych szans na to zeby dzisiaj sie cos poprawilo na korzysc Nicolasa. Dla porownania obaj grali tydzien temu z Almagro - Filippo przegral po 3 setach 5:7, 6:2, 1:6, a Massu przegral gladko w 1 rundzie 6:3, 6:2 i dla mnie to jest potwierdzenia tego, w jakiej formie sa obaj panowie. Volandri oprocz tego, ze przegral z Almagro, odniosl 2 przekonywujace zwyciestawa - w 1 rundzie ze slabo znanym Danielem Munozem - De la Nava 6:2, 6:4, a w 2 rundzie przejechal sie po Gilermo Corii jak walec wygrywajac po swietnej gdzie 6:1, 6:2. Dla mnie dzisiaj zdecydowanie Filippo, zaryzykuje nawet dokladny wynik 2:0 za drobne..

Do góry
#2077999 - 19/02/2008 23:27 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Juan Ignacio Chela - Santiago Ventura 2

Dlaczego niby Pan Chela mialby wygrac to spotkanie i dlaczego jest faworytem??!! \:D Pokazal sie dwa tygodnie temu w Vina del Mar zeby dostac lanie od Fogininiego, przegral dosyc gladko w 2 setach 6:7(0) \:D i 2:6. A Santiago?? Dla odmiany swietny turniej Chile(polfinal) i tydzien temu troche pechowa porazka z Moya 4:6, 6:4, 4:6. Tydzien temu byl piekny kurs na wygrana z Carlosem okolo 4 w BF, dzisiaj buki rowniez popelniaja blad uznajac Juana za faworyta tego spotkania. Vamos Santago!!

Do góry
#2078063 - 19/02/2008 23:43 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
rapper20 Offline
addict

Meldunek: 12/04/2006
Postów: 653
Qurek : stary taki z ciebie spec ze az milo mialem nie pisac ale.. po 1 w meczu Darcis vs Levine piszesz o nawierzchni.. wszystko super tylko szkoda ze nie masz pojecia o tym ze oni nie grali w turnieju ktory jest rozgrywany obecnie w Holandii a grali w Stanach zjednaczonych ale co tam.. Pozatym Levine nie gral w tym roku bardzo dobrze, nie zagral ani jednego dobrego meczu. Chyba mowisz o koncowce zeszlego roku? no ale co tam..

Pozatym niewiem po co pisac recenzje do meczu z kursami 1.1 ? Bo co jako single to grasz? ze potem piszesz 2/5 trafione no stary..

A pisze to bo zdenerwowales mnie Ljubicicem, nie porownoj go do Karlovica bo swiadczy to tylko o tym ze na tenisie sie zupelnie nie znasz. Karlovic jest kompletnie bez formy i ma zupelnie inne styl gry od Ljubicica. Mowisz ze Chorwat bez formy? \:D Pol final w Doha.. potem odpadl w AO w 1 rundzie z dobrze grajacaym Haasse, poczym wygral maly turniej w londynie.. PEwnie oferma.

co do samego meczu to Berdych nigdy nie lubil grac z graczami ktorzy dobrze serwuja.. Jak dla mnie Czech moze wygrac 2:1. Dla Ljuby to bardzo wazny turniej, 2 ostatnie lata byl tu w finale wiec bedzie z siebie ostatnie flaki wypluwal zeby przejsc zdolnego Czecha co bedzie bardzo ciezkie ale gladko oddac nie powinien..

Do góry
#2078076 - 19/02/2008 23:48 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Breent Offline
veteran

Meldunek: 22/09/2007
Postów: 1321
Max Mirnyi - Yen Hsen Lu 2 okolo 1,8

Jak dla mnie to co gra Max Mirnyi niestety nie wystarcza na osiaganie dobrych wynikow na poziomie turniejów ATP. Choć dobra gra przy siatce i serwis pozostały, to jednak głównie przyczyniają się do osiągania dobrych wyników w deblu, gdzie Max pozostaje nadal czołowym deblistą. Ostatnio nawet nie przeszedł quali w Delray Beach i tylko dzięki pozycji lucky loosera i łatwemu przeciwinikowi przeszedł do drugiej rundy gdzie przegrał z Kunitsynem.
Co do Tajpejczyka (nie wiem skąd on jest Azjata po prostu:D) to osiągnął on pare ciekawych wyników. Chociażby wygrany set z Djokovicem w Pucharze Hopmana na początku 2008 roku, wygrana z Chelą, 5 setów z Gicquelem na AO, później wygrany challenger i demolka w finale Spadei i na koniec bardzo wyrównany mecz w Pucharze Davisa z Chrisem Guccione.
Ja wybieram tego mniej znanego, kirsy prawie takie same, tak mi sie wydaje \:\)

Do góry
#2078081 - 19/02/2008 23:50 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
No i prosze mój ulubiony zawodnik, Max 'The Beast' Mirnyi, wcale nie kończy kariery, tylko przenosi się na kolejny turniej w US. Po porażce z Kunitsynem (ATP 110) w Delray Beach (6-7, 3-6), atakuje turneo w San Jose. Zmierzy się tutaj z tajpejskim drapieżnikiem Yen-Hsun Lu (ATP 115). Kurs na azjate wynosi 1.87 w pinie, i grzechem by było z niego nie skorzystać. O tym jak słabo prezentuje się Max w turniejach singlowych rozwodzić się nie będę (wszystko jest w zeszłotygodniowym temacie), natomist kilka słów o tajemniczym, lecz nie anonimowym Lu. Mimo jego dość mało charakterystycznego nazwiska, wyniki ma wcale nienajgorsze. Generalnie cały zeszły rok spędził grając na nawierzchni twardej, mecze na clayu czy trawce mozna policzyć na palcach jednej ręki. Wyniki tegoroczne to 5 setów i porażka z Gicquelem w AO, 1-2 w Hopmanie (ograny Chela), wygrany challeger w Waikaloa (półfinał z Bohlim (ATP 146), zwycięski finał z Spadeą (ATP 73)), potem wtopa z ogórkiem Pedersenem (pozwolę to sobie uznać za wypadek przy pracy lub zbyt ekstensywne świętowanie) i daviscupowa porażka z Guccione (ATP 87) w 3 setach po 2 TB. Czyli generalnie nie tak najgorzej, co pozwala mi kontynuować taktykę grania na porażki Bestii. H2h 1-0 dla Maxa (Wimbledon '07 : 6-3 6-4 2-1 ret. kontuzja jakaś czy cuś) na nielubianej przez taja nawierzchni. \:\)

Do góry
#2081128 - 20/02/2008 16:44 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Skiper]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Kendrick - Haas 1 2,65 2/10 GB
Kendrick - Haas H(3,5-0) 1 1,75 5/10 GB


Obok takiego kursu na Amerykanina naprawdę ciężko przejść obojętnie. Kendrick owszem nie jest w najwyższej formie z powodu kontuzji jaka w tym roku przyplątała mu się (chyba prawego ramienia) ale ostatni występ w Delray Beach (mimo porażki w 1r. 5-7 5-7 z Blake'iem) pozwala sądzić że jest już zdrów i gotów do walki. Wcześniejsze tegoroczne wyniki nie powalają ale nie są też najgorsze. Z kolei Haas to cień zawodnika z poprzednich lat. W poprzednim tygodniu przegrał na hardzie z Diego Hartfieldem i był to jego jedyny jak dotąd pojedynek w tym sezonie w zawodowym cyklu. Nękany kontuzjami i bez formy tak można w skrócie określić Niemca. W weekend bodajże rozegrał pokazówkę z Samprasem gdzie ugrał 6 gemów przegrywając 0-2 w setach.
Zagram to delikatnie, można też spróbować bardziej prawdopodobnego typu na handi. Pozdrawiam.

Do góry
#2083419 - 21/02/2008 02:53 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Piostar]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Jak wspomnial rapper - spec ze mnie jak nie wiem.. milo mi \:\)

Berdych wlasnie w tym momencie rozjechal Twojego wielkiego ljube, ktorego tak broniles - czekaj, jak to mialo byc? Ljuba mial sobie flaki wypluwac? \:D mialo byc ostatecznie 2:1 dla Tomasa? \:D Przeciez on nigdy nie lubil grac z zawodnikami, ktorzy dobrze serwuja \:D Czlowieku Ljuba zdobywal pkt przy serwie Tomasa chyba tylko z 2DF \:D Jush nie pamietam, chyba raz ugral 30pkt przy serwie Czecha, a 60 do 39 w malych pkt chyba wyjasnilo Ci roznice klas obu zawodnikow. Bravo rapper, tak trzymaj

Tipsarevic - Simon 1

Za drobne zagram Tipse, moze uda mu sie rozegrac 2 dobry mecz \:\)
Simon ogral Lopeza, ktory mial chyba jakis problem z kontuzja, pewnie gdyby nie to, to wygralby 2 seta z zabojadem, ze stanu 4:2, zrobilo sie nagle 4:6 dla Simona(w tym dwa przelamania), tak czy owak francuz nigdy mi nie imponowal, slaby serw i slaby w dluzszych wymianach - nie wiem czy to brak umiejetnosci czy slabsza technika, chyba to i to \:D jezeli Tipsa zagra tak jak z Misza, czyli cierpliwie to powinien wygrac 2:0.

Do góry
#2084307 - 21/02/2008 05:52 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Wynik meczu Berdych-Ljubicic swoją drogą. Ciekawią mnie tylko argumenty za ustawieniem Karlovica w szeregu przed swoim krajanem \:\) dla Ivo sezon 2007 był chyba najlepszy w karierze. Osiągnął w nim wyniki porównywalne do Ljuby, który... był wtedy w bardzo słabej formie ;\)

Do góry
#2085081 - 21/02/2008 09:04 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: włodar]
grzesol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
Roddick - Guccione 2 6,75 expekt
Pewnie zdziwi was ten typ ale wydaje mi się, że warto zaryzykować na Australijczyka. To, że bęziemy mieli w tym meczu TB jest niemal pewne bo chyba wiecie jak potężny serwis ma Guccione, powiedziałbym, że nawet lepszy od Roddicka. Bo Roddicka serwis wcale nie jest taką jego wielką bronią jak na to wszyscy zawsze wskazują. Jeżeli bęziemy mieć TB to tam już jest taka mała loteria chociaż zz racji doświadczenia przewagę na pewno bęzi emiał Roddick ale po takim kursie ja tego nie odpuszczę , Roddick jest garczem, któy może przegrać wszędzie i z każdym i zcęsto zdarzają mu sie różne wpadki,a więc dlaczego nie zarzyykować na Guccione ?

Do góry
#2085433 - 21/02/2008 16:10 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: grzesol]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Właśnie przed chwilą skończył się mecz Kendricka. Niestety do drugiego seta układało się wszystko dobrze, ale potem baty w trzecim spowodowały że handicap mimo wygranego seta nie został pokryty. No trudno...

Haase - Berrer 1 1,50 GB 6/10
Volandri - Roitman 1 1,40 GB 7/10


Zacznę od drugiego spotkania. Zupełnie nie widzę szans w tym spotkaniu Sergio na zwycięstwo. Stawka jest stonowana, gdyż obawiam się jakiś "nieczystości" w Buenos. W czystej sportowej walce Pippo dużo lepszy gracz. Regularny, dokładny, dysponujący większy wachlarzem uderzeń. Forma też wydaje się dobra. Ćwierćfinał i porażka z późniejszym zwycięzcą turnieju (Almagro) po walce w poprzednim tygodniu. Roitmana pamiętam w tym roku głównie z "cudownego" meczu z Venturą.

Szansa dla Robina na dobry wynik na własnej ziemi. Skoro pokonał niezłego w defensywie i znacznie lepszego tenisistę jakim jest Murray. Nie powinien w swym marszu zatrzymać się na Niemcu. 100kg człowiek na korcie z pewnością szybko się zmęczy. Jedyne co może utrzymywać Berrera w grze to leworęczny silny serwis. Poza nim nie widzę żadnych atutów po stronie Niemca. Mam nadzieje, że doping poniesie Robina ku wygranej.

Pozdrawiam i powodzenia.

Do góry
#2085664 - 21/02/2008 19:10 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Piostar]
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
Witam,
niestety nikt nie założył tematu dla kobiecych turniejów w tym tygodniu \:o więc piszę tu. Na pewno warto rozważyc dziś zagranie debelka Y.-J. Chan/C.-J. Chuang, który zagra z V.Williams/C.Wozniacki. Chan/Chuang to jeden z czołowych debli świata obecnie, a rywalki w sumie nie wiem po co wzięły się za debla w tym turnieju. Obie dziś grają w singlu. Sytuacja jak żywo przypomina mi tą z AO gdzie bodajże Yan/Zheng grały z siostrami Williams i oczywiście wygrały po bardzo dobrym kursie. Dziś inny debel azjatycki też powinien dac radę tylko kurs mniejszy.
Z panów bardzo dobrze wygląda moim zdaniem wracający po kontuzji Soderling, który już tydzień temu świetnie sobie poczynał pokonując Gasqueta i Nieminena. Dziś gra z Verdasco, który jak dla mnie dziwnie sobie układa kalendarz startów. Najpierw Australian Open, potem Chile teraz Holandia :/ No cóż jak lubi latac po świecie i tracic siły oraz co chwilę zmieniac nawierzchnię to jego sprawa. W pierwszej rundzie w Rotterdamie pokonał Nieminena, ale ten podobno narzekał na chorobę. Robin pokonał za to zawsze groźnego Bagietę i mam wrażenie, że daleko zajdzie w tym turnieju. Dla mnie pewne zwycięstwo Soderlinga.
H2H:
Jul 9 2007 Bastad ATP (SWE)
Clay, R16 (6)Soderling(26,3.14) d
Verdasco(42,1.98) 6-3 5-7 7-6(4) Recap

Aug 22 2005 New Haven ATP (USA)
Hard Court, R32 Verdasco(48,2.61) d
(14)Soderling(41,2.21) 7-6(3) 7-6(4) Recap

May 23 2005 French Open GS (FRA)
Clay, R128 (33)Soderling(35,0.96) d
Verdasco(55,2.68) 1-6 3-6 6-3 6-3 6-3 Recap

May 20 2002 St. Polten ATP (AUT)
Clay, q Soderling(299,-0.97) d
Verdasco(492,-1.00) 7-5 2-6 6-3

Pozdrawiam i powodzenia \:\)

Do góry
#2087035 - 22/02/2008 01:44 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Bullet]
adingh Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
Niesamowity jest turniej w Rotterdamie pod względem faworytów, którzy przegrywają. Większośc meczów w tym turnieju to wygrana underdoga. Na przykład dziś w kazdym jak narazie meczu faworyt przegrywał, kursy na zawodników, którzy wygrali dziś: Karlovic 2.55 Zverev 4.10 Llodra 3.20 Seppi 4.60. Kursy z kladonice-zderic.

To tylko mecze z dzisiaj, a do tego np. Seppi, Zverev w poprzednich rundach. Haase z Murrayem (do przewidzenia) i wiele innych...

Do góry
#2087717 - 22/02/2008 04:10 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: adingh]
vicek Offline
addict

Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
Originally Posted By: adingh
Niesamowity jest turniej w Rotterdamie pod względem faworytów, którzy przegrywają. Większośc meczów w tym turnieju to wygrana underdoga. Na przykład dziś w kazdym jak narazie meczu faworyt przegrywał, kursy na zawodników, którzy wygrali dziś: Karlovic 2.55 Zverev 4.10 Llodra 3.20 Seppi 4.60. Kursy z kladonice-zderic.

To tylko mecze z dzisiaj, a do tego np. Seppi, Zverev w poprzednich rundach. Haase z Murrayem (do przewidzenia) i wiele innych...


Wystarczy powiedzieć, że żaden z rozstawionych zawodników nie przebrnął drugiej rundy...:)

Do góry
#2088136 - 22/02/2008 05:24 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: vicek]
Kenny Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
Wszystko przez dragi które są legalne w Holandii, zawodnicy z wyższej półki postanowili się zabawić ;\)

Do góry
#2088218 - 22/02/2008 05:36 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: vicek]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Mnie osobiscie zadna porazka dzisiaj nie zdziwila oprocz Nadala, a jezeli chodzi o Llodre to moge sie pochwalic, ze go zagralem dosyc grubo, ale mniejsza z tym ;\)

Verdasco - Soderling 1

Fernando to jeden z moich ulubionych zawodnikow i moze dlatego postawilem dzisiaj na niego troche grosza \:\) , w tamtym sezonie od turnieju w Bangkoku zaczal prezentowac sie naprawde swietnie - moze tak w skrocie: Polfinal w Bangkoku i porazka z Tursunovem 6:7(4), 6:4, 4:6. Potem Cwiercfinal w Tokyo i porazka z Berdychem 6:7(7), 6:4, 4:6. Pozniej przyszedl czas na wystep w Madrycie i swietny mecz z Djoko 7:6(7), 3:6, 3:6. No i ukoronowal to wszystko finalem w St. Petersburgu w ktorym przegral z Andym Murray'em. Mozna jeszcze wspomniec, ze w drodze do 3 rudny US Open zostawil za soba dwoch zabojadow - Simona i Mathieu po czym przegral z Berdychem. Przyznam szczerze, ze w tym sezonie wiazalem z nim szczegolne nadzieje, chodzi oczywiscie o AO - niestety strasznie sie zawiodlem gdy w 2 rundzie ulegl Tipsie, co prawda, bo bardzo zacietym meczu, ale przegral. Zagral 2 tygodnie temu w Vina del Mar i ulegl w 2 rundzie z Cuevasem - tak na marginesie, to swietny jest ten Pablo na clay'u i mysle, ze na rolandzie troche zamiesza ;\) Verdasco ogral w 1 rundzie Nieminena i zagral z takim jakby to powiedziec blyskiem w oku, widac bylo, ze jest glodny gry. Jezeli chodzi o Sode, to moge powiedziec to samo, co powiedzialem na koncu o Fernando - ten chlopak jest glodny gry i pokazal to jush w Marsylii, a ogrywajac w 1 rundzie Bagiete pokazal w jakiej swietnej jest dyspozycji. Tak czy owak ja gram na Verdasco i licze, ze pokaze nam probke swoich nieprzecietnych umiejetnosci.

Do góry
#2089123 - 22/02/2008 16:12 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Haase
Volandri

Nie były to łatwe mecze i dostarczyły emocji, ale szczęśliwie skończyło się wynikami jakich oczekiwałem.

Soderling - Seppi 1 1,541 Pinnacle 4/10

Według mnie to koniec kariery Seppiego w tym turnieju. W końcu bowiem trafia na rywala, który jest przygotowany do tego turnieju na 100% zarówno pod względem fizycznym (tenisowym) jak i mentalny (co okazuje się najważniejsze w tym turnieju). Włoch niewątpliwie jest w formie, wygrany challenger w Bergamo, pokonani w Rotterdamie Hewitt, Nadal. Nie mniej uważam że te zwycięstwa nie były tylko zasługą Włocha.
Robin jak wiadomo stracił duża cześć poprzedniego sezonu oraz początek tegorocznego w wyniku kontuzji. Spadł przez to aż na 59 miejsce w rankingu. "Aż" bo ta pozycja zupełnie nie odwierciedla jego umiejętności. Osobiście widzę go znacznie wyżej. Prezentuje on taki typowy szwedzki tenis, oparty na dobry serwisie, forhandzie, przygotowaniu fizycznym. Nieco może toporny dla oka, ale efektywny i skuteczny. Jak zauważyłem Robin nie śpieszył się z powrotem na korty, tylko solidnie trenował i przygotował dobrą dyspozycję. Pierwszy tegoroczny jego występ zakończył ćwierćfinałem po pokonaniu Nieminena i Gasqueta. Tutaj wygrał już z Bagietką i Verdasco. Sądzę że jest lepszym graczem od Seppiego i dziś będzie walczył do końca, nie ma mowy o odpuszczaniu gry, gdyż potrzebuje bardzo punktów do rankingu.

Do góry
#2089184 - 22/02/2008 17:16 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Piostar]
Boczek1986 Offline
member

Meldunek: 09/08/2006
Postów: 153
Zgadzam się z moim przedmówcą. Przede wszystkim kurs jaki zaproponowali nam buki na Szweda jest wypadkową wczorajszego zwycięstwa Seppoego nad Nadalem. Trzeba do tego dodać Nafdalem ktory nie prezentuje się jak na razie w tym sezonie tak jak sobie niektórzy oczekiwali. Ale jego czas niedługo pewnie nadejdzie bo zbliża sie clay:) Wracajac do meczu Soderlinga z Seppim to jest jeden faworyt ktorego forma jest niepodwazalnie wysoka.Wczorajszy pojedynek gładko wygrany z Verdasco to tylko potwierdza. Boje sie jedynie masowek na ten mecz z czym sie wiaze kombinowanie przez buki. W sportowej walce na pewno Soderling na dzien dzisiejsdzy powinien poradzic sobie bez problemu z Włochem. Tyle ode mnie. Pozdro.

Do góry
#2089403 - 22/02/2008 19:23 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Boczek1986]
zaki Offline
old hand

Meldunek: 06/05/2003
Postów: 854
witam,

dzis zapowiada sie ciekawy dzien rotterdamie i mysle ze dalszy ciag niespodzianek

karlovic - zverev 2 (cs 0-2 kurs 6.0)

wczoraj chorwat mial dobry dzien serwisowy i dal rade ale dzis gra z przeciwnikiem ktory jest w wysokiej formie i moze byc roznie

llorda - haase 2 2.0

widzialem oba mecze haase tym turnieju i gra swietnie mysle ze moze nawet wygrac na swpich smieciach

w dwoch pozostalych meczach przeiduje bez niespodziebek czyli robin i simon

Do góry
#2090383 - 23/02/2008 00:09 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: zaki]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Osobiscie zagralem dzisiaj taki kupon:

Almagro, Soda, Ivo, Y.H.Lu i Llodra za drobne no i oprocz tego oczywiscie wszystko poszlo w singlach troche grubiej ;\)

Nie mialem za bardzo czasu i nadal go nie mam, ale napisze o jednym meczu a mianowicie:

Stepanek - Y.H.Lu 2

Radek jest jush zawodnikiem, ktory jakby to nazwac, traktuje sport bardzo rekreacyjnie - jezeli mozna oczywiscie tak powiedziec \:\) Nie zapomne jego slabych wystepow na Clay'u w tamtym roku no i przede wszystkim tego jakiego zrobil mi psikusa
na Rolandzie \:D Ogral w 1 rundzie w 3 setach lisa kortow ziemnych czyli Gonzo \:D To byl dla mnie szok jakich malo, nic , ale to nic nie wskazywalo na to, ze Gonzo przegra z Radziem i to jeszcze tak gladko.. Zamykal mi wtedy niezle tasiemce z 1 rundy ;\) Potem zrobil po prostu "mistrzostwo swiata" przegrywajac z Rogerem Vasellinem w baaardzo dziwnych okolicznosiach 2:3 \:\) Koncowka sezonu byla dobra w jego wykonaniu, zaliczyl final i polfinal w turniejach w USA a wczesniej wygral turniej Szwajcarii. W tym sezonie bez rewelacji - niezly turniej w Sydney, a oprocz tego to wszystko zgodnie z oczekiwaniami ;\) Co do Yena, to moge powiedziec niewiele bo widzialem go tylko raz na pucharze Hopmana na poczatku sezonu - wygral seta z djoko, potem ogral chele w 2 setach i przegral z clement'em w 2 setach. W Ch w Wailkoloa w finale ogral Spadea'e 6:2. 6:0 Mecz niby rozgrywany byl na hardzie, ale jak widac po statach na IHardzie tesh sobie dobrze radzi.. Stawiam tu
troche na przeczucie, bo po takim kursie warto


Edited by Fro_Lech (23/02/2008 02:46)

Do góry
#2092680 - 23/02/2008 20:19 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Soderling

Gładko i przyjemnie.

Karlovic - Llodra (czy będzie TB w meczu) TAK 1,47 Bwin 5/10
Suarez-Navarro - Salerni 1 2,00 Bet365 2/10

Narazie takie zdarzenie znalazłem tylko w Bwinie. Może jest też w innych bukach. Myślałem że mimo wszystko będzie troszkę lepszy kurs. A czemu uważam że będzie TB w tym meczu? Obaj panowie pokazują dobrą dyspozycję w tym turnieju. Obaj grają niezwykle pewnie przy własnym podaniu, ich serwisy są naprawdę solidne. Karlovica atomowy, Francuza niewygodny leworęczny. Co ciekawe w Rotterdamie w meczach Ivo nie padł ani jeden TB, według mnie powodem tego jest słabość rywali. Llodry już tak łatwo nie da się złamać. W obu spotkaniach między tymi panami padło 3 TB w 5 setach, te wszystkie przesłanki skłaniają mnie aby zagrać to zdarzenie.

Zaintersował mnie też mecz Suarez-Navarro kursy na nią lecą w dół. Jeszcze rano było praktycznie wszędzie ponad 2, teraz jak widzę oferty jest poniżej. Grałem na nią w meczu z Gallovits, wczoraj myślałem że jej droga się skończy jednak pokonała Castano. Salerni jakąś wybitną tenisistką nie była, trudno nawet mówiąc o niej wspominać o sukcesach i nie wydaje mi się groźniejsza od wcześniejszych rywalek młodej Hiszpanki. Co ciekawe przeglądając statystyki meczowe praktycznie w każdym elemencie wypada lepiej Suarez-Navarro. Ponieważ jest to 7 mecz dla młodej zawodniczki plus fakt że nigdy na oczy jej nie widziałem i o grze nie potrafię nic powiedzieć zagram to delikatnie.

Do góry
#2093090 - 23/02/2008 22:51 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Piostar]
Qurek Offline
member

Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
Soderling - Gimon 1

Ten mecz pewnie tak samo jak wczoraj bedzie tak zwana "masowka", ale nie moze byc inaczej ;\) Soda gra swietny tennis, a ja mam w glowie nadal porazke Simona z Mathieu w Marsylii i ta jego sttraszna bezradnosc w niektorych momentach - mysle, ze przy swoim serwisie bedzie mial nawet problem ze zdobywaniem pkt. Zobojad po prostu nie ma czym postraszyc szweda, a Robin wrecz przeciwnie \:\)
Dysponuje ostatnio swietna dokladnoscia swoich zagran no i oczywiscie ma w sobie zimna skandynawska krew, ktorej ostatnio nie
da sie za bardzo zagotowac. On wie, ze jest mocny i widac, ze jest pewny swoich umiejetnosci, a to jest bardzo wazne. Sadze, ze Soda zlapany w okolicach 1.5 to dobry wybor

Do góry
#2093242 - 23/02/2008 23:20 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Qurek]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Bardzo miło z strony modów że żaden nie był łaskaw założyć tematu tygodniwego WTA.

Sharapova - Radwańska
M. Sharapova 2-0 @1.418
M. Sharapova (-6) @1.893 Pinnacle

Maria bez litości. Z turnieju eliminują się kolejne wysoko rozstawione zawodniczki, a Maria jak widać nie ma żadnego zamiaru odpuszczać nigdzie i nikomu. Jakby ktoś nie znał jej ostatnich rezultatów to mu przypomnę.



Jak na dłoni widać, że jak już się rozkręci, to sprawę na korcie załatwia szybko. Po meczach 1 rundy (z Kostanic i Voskoboevą) leci z rywalkami jak z furą 'gnoju'.
Nasza Aga ma świetny rok, nie przeczę, ale jak na razie to szczęście sprzyja jej ponad miarę, choć wiadomo że szanse też trzeba umieć wykorzystywać. Wczoraj w meczu z Cibulkovą nie raz nie dwa nie radziła sobie z mocno grającą rywalką, a jak wiadomo obecnie w kwestii siły to z Marią żadna panna w tourze równać się nie może.
Do tego dochodzi oczywiście naturalny revenge-spot z US Open, o którym na pewno Szparka dobrze pamięta. Oprócz tamego pamiętnego meczu grały z sobą jeszcze raz, na istanbulskim clay'u, 6-2 3-6 6-0 na korzyść rosjanki.

Do góry
#2095946 - 24/02/2008 19:28 Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02 [Re: Skiper]
vicek Offline
addict

Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
Dziś spróbuję coś takiego:

Llodra - Soderling 1 @3.6 betfair

Obaj w znakomitej formie. Soderling po powrocie na korty zaliczył ćwierćfinał w Marsylii, a tu seta stracił tylko w zaciętym meczu pierwszej rundy przeciwko Baghdatisowi. Poza tym łatwo pokonał Verdasco, Seppiego i Simona. Z kolei Llodra w tym roku nie licząc meczu z Davydenko na Australian Open w pozostałych 14 meczach nie przegrał żadnego seta przed tie breakiem. Wygrał turniej a Adelajdzie, a Auckland był w ćwierćfinale przegrywając w decydującym secie z Monaco natomiast w Marsylii przegrał po dwóch tie breakach z zawodnikiem gospodarzy - Mathieu. W Rotterdamie czuje się niezwykle pewnie. Miałem okazję śledzić jego mecze z Haase i Karlovicem, a także fragmenty meczu z Davydenko i trzeba przyznać, że Llodra jest niezwykle trudny do przełamania. Dysponuje bardzo pewnym serwisem i demonstruje świetną grę przy siatce. Jego główną bronią wydaje się drugi serwis, który jest niewiele słabszy od pierwszego serwisu. Llodra nie wdaje się w długie wymiany, niemal wszystkie akcje serwisowe to serve & volley przy czym Francuz gra przy siatce niezwykle pewnie, dobrze ustawia się do uderzeń rywali. Sluiterowi nie dał żadnej szansy na przełamanie, Davydence wprawdzie dał tych szans aż 7 ale przełamać się nie pozwolił. Warto również pamiętać, że Davydenko to jeden z najlepiej returnujących zawodników na świecie. Haase pierwszą piłkę przy serwisie Llodry wygrał z tego co pamiętam w 6 gemie serwisowym Francuza. Z kolei Karlovic miał z tego co pamiętam 2 szanse na przełamanie Llodry jednak również żadnej nie wykorzystał (chociaż jedna z nich była piłką setową w drugim secie). Soderling jest mniej jednostronnym, wszechstronniejszym zawodnikiem, dysponującym dobrym serwisem. Powinien mieć przewagę w wymianach ale obawiam się, że wielu wymian w tym meczu nie będzie, zwłaszcza w gemach serwisowych Francuza.
W drugim secie meczu z Karlovicem Llodra miał jakieś prolemy z plecami ale nie widać było żeby te problemy miały wpływ na jego grę. Faworytem jest Szwed ale uważam, że Llodra nie jest w tym meczu bez szans. Przede wszystkim dlatego, że to zupełnie inny typ zawodnika niż Seppi, Verdasco i Simon. Najwięcej będzie zależało od tego czy Soderling znajdzie sposób na serwis leworęcznego Francuza. Jeśli nie znajdzie takiego sposobu to mecz powinien zakończyć się w tie breakach w których wszystko będzie możliwe. Może nawet lepiej byłoby zagrać Francuza z handicapem w gemach.

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (forty), 1737 gości oraz 16 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50953 Tematów
5792181 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47