#2088218 - 22/02/2008 05:36
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: vicek]
|
member
Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
|
Mnie osobiscie zadna porazka dzisiaj nie zdziwila oprocz Nadala, a jezeli chodzi o Llodre to moge sie pochwalic, ze go zagralem dosyc grubo, ale mniejsza z tym Verdasco - Soderling 1 Fernando to jeden z moich ulubionych zawodnikow i moze dlatego postawilem dzisiaj na niego troche grosza , w tamtym sezonie od turnieju w Bangkoku zaczal prezentowac sie naprawde swietnie - moze tak w skrocie: Polfinal w Bangkoku i porazka z Tursunovem 6:7(4), 6:4, 4:6. Potem Cwiercfinal w Tokyo i porazka z Berdychem 6:7(7), 6:4, 4:6. Pozniej przyszedl czas na wystep w Madrycie i swietny mecz z Djoko 7:6(7), 3:6, 3:6. No i ukoronowal to wszystko finalem w St. Petersburgu w ktorym przegral z Andym Murray'em. Mozna jeszcze wspomniec, ze w drodze do 3 rudny US Open zostawil za soba dwoch zabojadow - Simona i Mathieu po czym przegral z Berdychem. Przyznam szczerze, ze w tym sezonie wiazalem z nim szczegolne nadzieje, chodzi oczywiscie o AO - niestety strasznie sie zawiodlem gdy w 2 rundzie ulegl Tipsie, co prawda, bo bardzo zacietym meczu, ale przegral. Zagral 2 tygodnie temu w Vina del Mar i ulegl w 2 rundzie z Cuevasem - tak na marginesie, to swietny jest ten Pablo na clay'u i mysle, ze na rolandzie troche zamiesza Verdasco ogral w 1 rundzie Nieminena i zagral z takim jakby to powiedziec blyskiem w oku, widac bylo, ze jest glodny gry. Jezeli chodzi o Sode, to moge powiedziec to samo, co powiedzialem na koncu o Fernando - ten chlopak jest glodny gry i pokazal to jush w Marsylii, a ogrywajac w 1 rundzie Bagiete pokazal w jakiej swietnej jest dyspozycji. Tak czy owak ja gram na Verdasco i licze, ze pokaze nam probke swoich nieprzecietnych umiejetnosci.
|
Do góry
|
|
|
|
#2089123 - 22/02/2008 16:12
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: Qurek]
|
Marcos Baghdatis
Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
|
Haase Volandri Nie były to łatwe mecze i dostarczyły emocji, ale szczęśliwie skończyło się wynikami jakich oczekiwałem. Soderling - Seppi 1 1,541 Pinnacle 4/10Według mnie to koniec kariery Seppiego w tym turnieju. W końcu bowiem trafia na rywala, który jest przygotowany do tego turnieju na 100% zarówno pod względem fizycznym (tenisowym) jak i mentalny (co okazuje się najważniejsze w tym turnieju). Włoch niewątpliwie jest w formie, wygrany challenger w Bergamo, pokonani w Rotterdamie Hewitt, Nadal. Nie mniej uważam że te zwycięstwa nie były tylko zasługą Włocha. Robin jak wiadomo stracił duża cześć poprzedniego sezonu oraz początek tegorocznego w wyniku kontuzji. Spadł przez to aż na 59 miejsce w rankingu. "Aż" bo ta pozycja zupełnie nie odwierciedla jego umiejętności. Osobiście widzę go znacznie wyżej. Prezentuje on taki typowy szwedzki tenis, oparty na dobry serwisie, forhandzie, przygotowaniu fizycznym. Nieco może toporny dla oka, ale efektywny i skuteczny. Jak zauważyłem Robin nie śpieszył się z powrotem na korty, tylko solidnie trenował i przygotował dobrą dyspozycję. Pierwszy tegoroczny jego występ zakończył ćwierćfinałem po pokonaniu Nieminena i Gasqueta. Tutaj wygrał już z Bagietką i Verdasco. Sądzę że jest lepszym graczem od Seppiego i dziś będzie walczył do końca, nie ma mowy o odpuszczaniu gry, gdyż potrzebuje bardzo punktów do rankingu.
|
Do góry
|
|
|
|
#2089184 - 22/02/2008 17:16
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: Piostar]
|
member
Meldunek: 09/08/2006
Postów: 153
|
Zgadzam się z moim przedmówcą. Przede wszystkim kurs jaki zaproponowali nam buki na Szweda jest wypadkową wczorajszego zwycięstwa Seppoego nad Nadalem. Trzeba do tego dodać Nafdalem ktory nie prezentuje się jak na razie w tym sezonie tak jak sobie niektórzy oczekiwali. Ale jego czas niedługo pewnie nadejdzie bo zbliża sie clay:) Wracajac do meczu Soderlinga z Seppim to jest jeden faworyt ktorego forma jest niepodwazalnie wysoka.Wczorajszy pojedynek gładko wygrany z Verdasco to tylko potwierdza. Boje sie jedynie masowek na ten mecz z czym sie wiaze kombinowanie przez buki. W sportowej walce na pewno Soderling na dzien dzisiejsdzy powinien poradzic sobie bez problemu z Włochem. Tyle ode mnie. Pozdro.
|
Do góry
|
|
|
|
#2089403 - 22/02/2008 19:23
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: Boczek1986]
|
old hand
Meldunek: 06/05/2003
Postów: 854
|
witam,
dzis zapowiada sie ciekawy dzien rotterdamie i mysle ze dalszy ciag niespodzianek
karlovic - zverev 2 (cs 0-2 kurs 6.0)
wczoraj chorwat mial dobry dzien serwisowy i dal rade ale dzis gra z przeciwnikiem ktory jest w wysokiej formie i moze byc roznie
llorda - haase 2 2.0
widzialem oba mecze haase tym turnieju i gra swietnie mysle ze moze nawet wygrac na swpich smieciach
w dwoch pozostalych meczach przeiduje bez niespodziebek czyli robin i simon
|
Do góry
|
|
|
|
#2090383 - 23/02/2008 00:09
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: zaki]
|
member
Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
|
Osobiscie zagralem dzisiaj taki kupon: Almagro, Soda, Ivo, Y.H.Lu i Llodra za drobne no i oprocz tego oczywiscie wszystko poszlo w singlach troche grubiej Nie mialem za bardzo czasu i nadal go nie mam, ale napisze o jednym meczu a mianowicie: Stepanek - Y.H.Lu 2Radek jest jush zawodnikiem, ktory jakby to nazwac, traktuje sport bardzo rekreacyjnie - jezeli mozna oczywiscie tak powiedziec Nie zapomne jego slabych wystepow na Clay'u w tamtym roku no i przede wszystkim tego jakiego zrobil mi psikusa na Rolandzie Ogral w 1 rundzie w 3 setach lisa kortow ziemnych czyli Gonzo To byl dla mnie szok jakich malo, nic , ale to nic nie wskazywalo na to, ze Gonzo przegra z Radziem i to jeszcze tak gladko.. Zamykal mi wtedy niezle tasiemce z 1 rundy Potem zrobil po prostu "mistrzostwo swiata" przegrywajac z Rogerem Vasellinem w baaardzo dziwnych okolicznosiach 2:3 Koncowka sezonu byla dobra w jego wykonaniu, zaliczyl final i polfinal w turniejach w USA a wczesniej wygral turniej Szwajcarii. W tym sezonie bez rewelacji - niezly turniej w Sydney, a oprocz tego to wszystko zgodnie z oczekiwaniami Co do Yena, to moge powiedziec niewiele bo widzialem go tylko raz na pucharze Hopmana na poczatku sezonu - wygral seta z djoko, potem ogral chele w 2 setach i przegral z clement'em w 2 setach. W Ch w Wailkoloa w finale ogral Spadea'e 6:2. 6:0 Mecz niby rozgrywany byl na hardzie, ale jak widac po statach na IHardzie tesh sobie dobrze radzi.. Stawiam tu troche na przeczucie, bo po takim kursie warto
Edited by Fro_Lech (23/02/2008 02:46)
|
Do góry
|
|
|
|
#2092680 - 23/02/2008 20:19
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: Qurek]
|
Marcos Baghdatis
Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
|
Soderling Gładko i przyjemnie. Karlovic - Llodra (czy będzie TB w meczu) TAK 1,47 Bwin 5/10Suarez-Navarro - Salerni 1 2,00 Bet365 2/10Narazie takie zdarzenie znalazłem tylko w Bwinie. Może jest też w innych bukach. Myślałem że mimo wszystko będzie troszkę lepszy kurs. A czemu uważam że będzie TB w tym meczu? Obaj panowie pokazują dobrą dyspozycję w tym turnieju. Obaj grają niezwykle pewnie przy własnym podaniu, ich serwisy są naprawdę solidne. Karlovica atomowy, Francuza niewygodny leworęczny. Co ciekawe w Rotterdamie w meczach Ivo nie padł ani jeden TB, według mnie powodem tego jest słabość rywali. Llodry już tak łatwo nie da się złamać. W obu spotkaniach między tymi panami padło 3 TB w 5 setach, te wszystkie przesłanki skłaniają mnie aby zagrać to zdarzenie. Zaintersował mnie też mecz Suarez-Navarro kursy na nią lecą w dół. Jeszcze rano było praktycznie wszędzie ponad 2, teraz jak widzę oferty jest poniżej. Grałem na nią w meczu z Gallovits, wczoraj myślałem że jej droga się skończy jednak pokonała Castano. Salerni jakąś wybitną tenisistką nie była, trudno nawet mówiąc o niej wspominać o sukcesach i nie wydaje mi się groźniejsza od wcześniejszych rywalek młodej Hiszpanki. Co ciekawe przeglądając statystyki meczowe praktycznie w każdym elemencie wypada lepiej Suarez-Navarro. Ponieważ jest to 7 mecz dla młodej zawodniczki plus fakt że nigdy na oczy jej nie widziałem i o grze nie potrafię nic powiedzieć zagram to delikatnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2093090 - 23/02/2008 22:51
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: Piostar]
|
member
Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
|
Soderling - Gimon 1Ten mecz pewnie tak samo jak wczoraj bedzie tak zwana "masowka", ale nie moze byc inaczej Soda gra swietny tennis, a ja mam w glowie nadal porazke Simona z Mathieu w Marsylii i ta jego sttraszna bezradnosc w niektorych momentach - mysle, ze przy swoim serwisie bedzie mial nawet problem ze zdobywaniem pkt. Zobojad po prostu nie ma czym postraszyc szweda, a Robin wrecz przeciwnie Dysponuje ostatnio swietna dokladnoscia swoich zagran no i oczywiscie ma w sobie zimna skandynawska krew, ktorej ostatnio nie da sie za bardzo zagotowac. On wie, ze jest mocny i widac, ze jest pewny swoich umiejetnosci, a to jest bardzo wazne. Sadze, ze Soda zlapany w okolicach 1.5 to dobry wybor
|
Do góry
|
|
|
|
#2093242 - 23/02/2008 23:20
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: Qurek]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Bardzo miło z strony modów że żaden nie był łaskaw założyć tematu tygodniwego WTA. Sharapova - RadwańskaM. Sharapova 2-0 @1.418 M. Sharapova (-6) @1.893 PinnacleMaria bez litości. Z turnieju eliminują się kolejne wysoko rozstawione zawodniczki, a Maria jak widać nie ma żadnego zamiaru odpuszczać nigdzie i nikomu. Jakby ktoś nie znał jej ostatnich rezultatów to mu przypomnę. Jak na dłoni widać, że jak już się rozkręci, to sprawę na korcie załatwia szybko. Po meczach 1 rundy (z Kostanic i Voskoboevą) leci z rywalkami jak z furą 'gnoju'. Nasza Aga ma świetny rok, nie przeczę, ale jak na razie to szczęście sprzyja jej ponad miarę, choć wiadomo że szanse też trzeba umieć wykorzystywać. Wczoraj w meczu z Cibulkovą nie raz nie dwa nie radziła sobie z mocno grającą rywalką, a jak wiadomo obecnie w kwestii siły to z Marią żadna panna w tourze równać się nie może. Do tego dochodzi oczywiście naturalny revenge-spot z US Open, o którym na pewno Szparka dobrze pamięta. Oprócz tamego pamiętnego meczu grały z sobą jeszcze raz, na istanbulskim clay'u, 6-2 3-6 6-0 na korzyść rosjanki.
|
Do góry
|
|
|
|
#2095946 - 24/02/2008 19:28
Re: Rotterdam, San Jose, Buenos Aires - 18-24.02
[Re: Skiper]
|
addict
Meldunek: 04/03/2003
Postów: 567
Skąd: Kielce
|
Dziś spróbuję coś takiego:
Llodra - Soderling 1 @3.6 betfair
Obaj w znakomitej formie. Soderling po powrocie na korty zaliczył ćwierćfinał w Marsylii, a tu seta stracił tylko w zaciętym meczu pierwszej rundy przeciwko Baghdatisowi. Poza tym łatwo pokonał Verdasco, Seppiego i Simona. Z kolei Llodra w tym roku nie licząc meczu z Davydenko na Australian Open w pozostałych 14 meczach nie przegrał żadnego seta przed tie breakiem. Wygrał turniej a Adelajdzie, a Auckland był w ćwierćfinale przegrywając w decydującym secie z Monaco natomiast w Marsylii przegrał po dwóch tie breakach z zawodnikiem gospodarzy - Mathieu. W Rotterdamie czuje się niezwykle pewnie. Miałem okazję śledzić jego mecze z Haase i Karlovicem, a także fragmenty meczu z Davydenko i trzeba przyznać, że Llodra jest niezwykle trudny do przełamania. Dysponuje bardzo pewnym serwisem i demonstruje świetną grę przy siatce. Jego główną bronią wydaje się drugi serwis, który jest niewiele słabszy od pierwszego serwisu. Llodra nie wdaje się w długie wymiany, niemal wszystkie akcje serwisowe to serve & volley przy czym Francuz gra przy siatce niezwykle pewnie, dobrze ustawia się do uderzeń rywali. Sluiterowi nie dał żadnej szansy na przełamanie, Davydence wprawdzie dał tych szans aż 7 ale przełamać się nie pozwolił. Warto również pamiętać, że Davydenko to jeden z najlepiej returnujących zawodników na świecie. Haase pierwszą piłkę przy serwisie Llodry wygrał z tego co pamiętam w 6 gemie serwisowym Francuza. Z kolei Karlovic miał z tego co pamiętam 2 szanse na przełamanie Llodry jednak również żadnej nie wykorzystał (chociaż jedna z nich była piłką setową w drugim secie). Soderling jest mniej jednostronnym, wszechstronniejszym zawodnikiem, dysponującym dobrym serwisem. Powinien mieć przewagę w wymianach ale obawiam się, że wielu wymian w tym meczu nie będzie, zwłaszcza w gemach serwisowych Francuza. W drugim secie meczu z Karlovicem Llodra miał jakieś prolemy z plecami ale nie widać było żeby te problemy miały wpływ na jego grę. Faworytem jest Szwed ale uważam, że Llodra nie jest w tym meczu bez szans. Przede wszystkim dlatego, że to zupełnie inny typ zawodnika niż Seppi, Verdasco i Simon. Najwięcej będzie zależało od tego czy Soderling znajdzie sposób na serwis leworęcznego Francuza. Jeśli nie znajdzie takiego sposobu to mecz powinien zakończyć się w tie breakach w których wszystko będzie możliwe. Może nawet lepiej byłoby zagrać Francuza z handicapem w gemach.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|