[QUOTE]Oryginalnie wysłał szakatak:
[qb]wyczytałem w jakieś gazecie on-line z Toronto, że w opinii dziennikarza tejże gazety nawet pół Cartera wystarczyłoby na poradzenie sobie 2x z Bostonem.
Moim zdaniem, wróci dziś - z Miami ma okazję "odświeżyć się" rzucając jakieś 40 pkt.[/qb][/QUOTE]Bylbym zdziwiony ,ale po tym co ostatnio sie dzieje w lidze nic juz dziwic nie powinno.
BTW Miami ma bardzo wyrownany zespol,podoba mi sie ostatnio ich gra,motywacji im wystarczy nawet na dwoch Carteruff
Ciekawe rzeczy na zachodzie.
Buki wystawili linie powyzej 210 i na pierwszy rzut oka wydaje sie pewniejszy over w Sacramento.
Co zas sie tyczy handi,to (w przeciwienstwie do Szaqa,hehe,znowu)uwazam,ze Dallas rozjedzie to badziewie z Seattle minimum 15 pts,natomiast zastanawiam sie nad plusowym handi na LAC w meczu z Kings.
Jeszcze jedno.
Biorac pod uwage ostatnie waly i to nagminne,uwazam,ze stawianie tasm z z kursami do 1,4 ma niestety niewielkie szanse,ale....moze dzis nic nie zwaluje.
Ja w kazdym razie,do unormowania sie sytuacji w lidze,gram 33% standardowej nocnej stawki i bez zwyczajowego 100PLN na wybrane zdarzenie(zyski z meczu LAL - SAC stopnialy mi prawie do zera

)
Pozdrawiam
amkwish - Sulphur City