Orange Warsaw Open



Miejsce : Warszawa, Polska
Ranga turnieju : III (International Series)
Data : 9.06-15.06 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : ceglana
Pula nagród : 425'000 €
Oficjalna strona turnieju : orangewarsawopen.pl
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

The Artois Championships



Miejsce : Londyn, Wielka Brytania
Ranga turnieju : III (International Series)
Data : 9.06-15.06 2008
Uczestnicy : 56 w singlu/24 w deblu
Nawierzchnia : trawiasta
Pula nagród : 713'000 €
Oficjalna strona turnieju : artoischampionships.com
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Gerry Weber Open



Miejsce : Halle, Niemcy
Ranga turnieju : III (International Series)
Data : 9.06-15.06 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : trawiasta
Pula nagród : 713'000 €
Oficjalna strona turnieju : gerryweber-open.de
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

oki zaczne może ja jak nikt nie chce
J. Benneteau
P. Kohlschreiber
mecz numer 1 dałem na niemca turniej u niego w halle i wogóle lepsze zawodnik na to co grali z paryżu


A. Bogdanovic
J. Sirianni

tutaj na czuja bardziej na 1 bo to w moim odczuciu lepszy tenisista i basta

K. Vliegen
E. Gulbis
i jeszcze taki mecz 2 pana nie trzeba charakteryzować mam nadziej e że za 3 lata to łotysz będzie na ustach wszystich jako ten naj naj lepszy pozdrawiam

dwa typy na wtorek
kursy warte ryzyka

canas - horna 1,7 na canasa w sts
biore tu pod uwage zyciowy sukces horny w Paryzu, mam nadzieje ze jeszcze swietuje

M Youzhny V D Tursunov kurs 2,0 w sts na turnsova
serwis jest zdecydowanie wiekszym atutem tursunova

mysle tez ze Davidenko nie pogra dlugo w Wawie

powodzenia!

Juz raczej Horna nie swietuje , wczoraj trenowal na kortach Warszawianki a trening wygladal na bardzo solidny.

Oj wręcz przeciwnie myślę, że Davydenko pogra i to długo. Być może nawet wygra ten turniej. Kto jak kto, ale on turniejów w Polsce już raczej nie odpuści

Być może nie odpuści, bo zbyt wcześniej odpadł w Roland Garros i możliwe że tutaj będzie chciał sobie to odbić

Nicolas Mahut vs John Isner
Mahut juz nie raz pokazal ze grac na trawie potrafi dzisiaj 27 asow 1.57 betfair godnie wyglada. Polfinal w jego zasiegu

Takie tu pustki..aż doszedłem do wniosku,że sam coś napiszę... Tylko ostrzegam - żadnym specem nie jestem

Horna vel Szajbus - Canas 2-6 7-6(5) 4-6
Mecz oglądałem od drugiego seta. Horna bardzo agresywnie - serw i atak...Jednak bardzo często się mylił...i mecz przegrał z własną głową...a nie Canasem..ale po kolei. Od kiedy przyszedłem denerwował się,że gra mu trochę nie idzie - pokrzykiwał sobie, rzucał rakietą itp itd. W tie breaku prowadził już 6-2 o ile dobrze pamiętam i wtedy znowu zagotowało mu się pod kopułą..dwa proste błędy i jeden ładny atak Canasa i zrobiło się 6-5. Wtedy też Peruwiańczykowi dopisało szczęście gdyż po mocnym forehandzie piłka zatańczyła na taśmie i spadła dosłownie kilka centymetrów za siatką po stronie przeciwnika - set dla Luisa. Początek trzeciego seta to gładko wygrywane swoje serwisy, aczkolwiek Horna miał trochę więcej kłopotów i w pewnym momencie nie wytrzymał..najpierw dostał punkt karny,a następnie gem. Nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego i wzywał (o ile się nie mylę) supervisora na kort..przerwa trwała dobre kilka minut po której to Luis już nie zdołał się pozbierać. Co można powiedzieć o Guilermo? Bardzo nieregularny - dobre zagrania przeplatał z dużo słabszymi, spokojniejszy od Horny ale gołym okiem widać,że nie jest w dobrej formie...

Denko vel Wałkarz - Cuevas 6-3 6-2
meczu osobiście nie widziałem,bo takiego wyniku się spodziewałem i wolałem obejrzeć Venture ale słynnego Nikosia chciał obejrzeć mój brat i oto jego opinia na temat meczu (a zna się na tenisie jeszcze mniej niż ja :P) nie mniej jednak postanowiłem przekazać jego słowa szerszej widowni " Cuevas poza serwisem nic nadzwyczajnego, ale Denko też się nie przemęczał. O klasę lepszy. Jeżeli będzie tylko chciał to wygra ten turniej..." Wytłuszczenie dodałem już sam i nieprzypadkowo,ale wydaje mi się,że w tym roku jak najbardziej chce ...

Ventura - Pashanski 6-4 6-2
a teraz o wspomnianym już wcześniej Hiszpanie, któreg gra chyba najbardziej przypadła mi dzisiaj do gustu. Santi próbował często trudnych, niekonwencjonalnych zagrań, nie bał się ryzykować i trzeba przyznać,że nawet mu to wychodziło. Widać bardzo dużą chęć do gry o Serbie można powiedzieć tyle,że starał się i w niektórych momentach nawet stawiał twardy opór...ale na Venture dzisiaj to było za mało...

Granollers - Mertinak 7-6(2) 6-4
widziałem co prawda tylko 6 ostatnich gemów tego spotkania, chyba że licząc też dłuższe wymiany pierwszego seta, które widziałem kątem oka z trybun jednego z kortów bocznych gdzie grał Ventura z Pashanskim. (zapytacie pewnie dlaczego patrzyłem tylko przy dłuższych wymianach na dalszy kort? Odpowiedź jest prosta..przy dłuższych wymianach Marcel 'jęczał' dużo głośniej niż Santi z Borisem razem na korcie przede mną :P) Mimo,że widziałem niewiele postanowiłem coś skrobnąć. Decydujący był bodajże gem 6 kiedy to Hiszpan wyciągnął gema z 0*-40. Później było łatwiej gdyż Mertinak stracił chyba wiarę w odniesienie zwycięstwa, do tego grał bardzo niekonsekwentnie. Dlaczego? Chyba każdy kto siedział na trybunach zauważył,że backhand Hiszpana pozostawia wiele do życzenia..był jakby to powiedzieć 'rwany' (nie wiem czy to odpowiednie określenie...:P)
i brakowało w nim 'ognia'. Ile razy Słowak zmuszał Marcela do gry backhandem tyle razy miał on kłopoty z wygraniem piłki. Suma sumarów Granollers wygrał po wyrównanym meczu (mogę tak napisać po rozmowie z innymi kibicami,którzy oglądali spotaknie od początku.)

Janowicz - Monaco 4-6 3-6
Mecz bez historii... Argentynczyk cały czas kontrolował jego przebieg. Co można powiedzieć o Juanie? Niewiele, bo Jerzyk nie postawił mu zbyt wysoko poprzeczki...owszem Monaco miał trochę problemów z serwisem Polaka (który jest bardzo,bardzo dobry...aż się nie mogę doczekać jak zobaczę go w jakimś turnieju za 2-3 lata jak jeszcze popracuje!) Więcej można napisać o naszym rodaku. Serwis na 5, niestety z resztą jest już gorzej. Janowicz jest jeszcze trochę 'surowy' technicznie. Jeżeli nie wychodzi mu uderzenie to nie myli się o kilka, kilkanaście cm...a o kilkadziesiąt. Brakuje mu też cierpliwości. Ma jednak zadatki na dobrego tenisiste. Już całkiem nieźle radzi sobie przy siatce, chciałbym go zobaczyć na hardzie..miałby dużo większe szanse ale najważniejsze o czym trzeba pamiętać,że to nadal młody chłopak i ma jeszcze czas! Oby się dalej rozwijał!

Robredo - Przysiężny 7-5 6-2
Tego spotkania nie obejrzałem bo pojechałem po Koleżankę
ale napiszę opinię kilku innych osób. Do stanu 5-5 Michał radził sobie nadspodziewanie dobrze (albo też jak powiedział ktoś inny Robredo dopiero się rozgrzewał). Fakt faktem,że chwilę później w 'Ołówku' coś pękło - chyba 'główka' i było po zawodach...


a teraz kilka typów ode mnie na II rundę

Korolev - Starace 1 1/10 @2,86 bf
Obu co prawda nie widziałem. Ale z tego co słyszałem to Olejniczak przeciwko Włochowi zagrał bardzo słabo nawet jak na niego. Poza tym tak jakoś czuję ten mecz <tak wiem,że to nie miejsce na takie analizy :P>

Do pozostałych dwóch typów nie będzie już uzasadnień bo są wyżej

Granollers - Daniel 2 5/10 @2,62 bf

Canas - Ventrua 2 2/10 @ 2,60 bf ale radzę poczekać, będzie jeszcze wyższy.


PS Szkoda,że tu tak pusto...może ktoś jeszcze się wypowie? C'mon!
Mam też nadzieję, że mój wpis nie był taki najgorszy

PS2 Jutro również wybieram się na korty, więc możecie się spodziewać kolejnej 'pseudo-relacji'

Zapraszam do dyskusji,
Pozdrawiam

W tym meczu jakbym miał coś grać to zagrałbym over 24.5 gemów po kursie 1.73 w Unibecie. A dlaczego? Bo ci zawodnicy serwują świetnie i moim zdaniem będą tu tie-breaki a w nich loteria jak zawsze, więc z typowaniem zwycięzcy bym poczekał a zagrałbym właśnie over po nawet lepszym kursie niz na Mahuta.

Magik szacun za chęci !

wlasnie sie boje tego ze moze sie powtorzyc sytuacja z wczorajszego meczu isnera, gdzie niby over 24,5 byl dobrym typem a tu jedno przezlamanie i skonczylo sie 7:6 6:4, wiec to raczej jest loteria...

Tyle, że wczoraj grał z Andersonem, który, owszem również dobrze serwuje, ale Mahut to jednak większa klasa i Isnerowi na pewno będzie go trudno złamać.

Witam,
odpalam kompa, patrzę sobie w ofertę i oczom własnym nie wierzę

Ivo Karlovic - Fernando Gonzalez
Typ: 1
Kurs: 2.0
Buk: BaH

Każdy kto choc trochę się orientuje w tenisie wie jak wyglada i gra Chorwat. Dryblas z ogromnym zasięgiem, serwujący asa za asem. Rzekłbym stworzony do gry na trawie i hardzie choc na innych nawierzchniach też potrafi zaskoczyc. Dysponuje niezłą koordynacją ruchową jak na swój wzrost. W swojej karierze wielokrotnie potrafił osiagac dobre wyniki na trawie min. docierając do finału w Queens czy wygrywając w zeszłym roku w Nottingham. W poprzedniej rundzie "rozstrzelał" Sirianniego serwując 19 asów.
Ten sezon jak na razie bez rewelacji choc całkiem niedawno zaliczył conajmniej przyzwoite występy w Rzymie i Hamburgu na clayu, który nie jest jego nawierzchnią. Grał z Gonzem raz 3 lata temu właśnie w Queens i wygrał 6:3 7:6.
Gonzo złapał ostatnio niezłą formę i na trawie też grac potrafi. Zagrał już 2 mecze w turnieju, ale w obu razem zaserwował mniej asów niż Ivo w jednym. Oczywiście sam serwis to nie wszystko, ale akurat na trawie odgrywa kluczową rolę. Fernando dysponuje świetnym returnem co jest nie bez znaczenia, jednak ma w moim przekonaniu mniej atutów od Chorwata w grze na trawie. Wobec powyższych faktów uważam, że faworytem meczu powinien byc jednak Ivo, a zadniem bukmacherów jest inaczej. Zobaczymy więc kto będzie miał rację - ja czy oni

Z innych meczów dośc pewnie wygląda Baghdatis z coraz starszym i niestety słabiej grającym czarodziejem kortów Santoro.

Pozdrawiam

Czekam jeszcze na kurs na Mahuta. Ogladałem świetny mecz w jego wykonaniu z Lopezem, dziś nie widziałem ale po wynikiu znowu nieźle i 15 asów. Serwis siedzi, broni punktów za finał z zeszłego roku. Nalbi jak traktuje turnieje przed Wimbledonem pokazał w Halle w 2005 i 2007 roku odpadając w 1 rundzie . Kurs powyżej 2 na Francuza na pewno wart ryzyka.

Sądzę, że Llodra też nie zawiedzie z grającym 4 oficjalny mecz w życiu na trawie Darcisem. Zresztą Llodra jako gracz biegający do siatki, świetnie serwujący i bardzo dobry deblista gra na trawie trochę gorzej niż predysponują go do tego warunki. Jutro jednak nie powinien zrobic psikusa.

Dobry wieczór!
Dzisiaj dotarłem tylko na dwa spotkania - problem z samochodem

Davydenko - Vanek 4:6 7:5 6:1
Pierwszy set to bardzo dobra postawa Czecha i dość słaba Nikołaja. Vanek grał dobrze serwisem, dużo biegał i walczył... Szkoda,że tak na prawdę sił starczyło mu na jednego seta. Nikołaj natomiast na początku nie przemęczał się, odpuszczał (w moim mniemaniu) niektóre piłki jakby pewny swego. Dopiero przegrany pierwszy set pobudził go do lepszej gry. Przy stanie 5:2 wszystko wskazywało na to,że już 'po ptokach'...ale Nikołaj postanowił dać warszawskiej publiczności jeszcze kilka chwil emocji. Bo chyba tylko jego rozluźnienie sprawiło,że Vanek (który grał cały czas na tym samym poziomie - np ładna wymiana zakończona metrowym autem z prostej piłki) doprawadził do remisu. Gem 11 drugiego seta to dwa świetne zagrania Davydenki na które Czech nie mógł nic poradzić i kolejny break stał się faktem,a później był już tylko mały krok do seta dla Rosjanina. Trzeci set to była już tylko formalność...chodzący po korcie Vanek nie mógł się przeciwstawić grającemu pewniej z minuty na minutę Nikołajowi. Prawdą jest,że Czech miał jakieś drobne problemy z nogą,które zaczęły się już po wygraniu przez niego pierwszego seta..(i nie chodzi mi wcale o ten medical time, który wziął aby przykleić plastry na stopę...tylko,że chwilę wcześniej zaczął masować swoje lewe udo <o ile się nie myle>)To jednak nie zmienia faktu, że w trzecim secie nie miał żadnego pomysłu na Denke i nie wierzył już w końcowe zwycięstwo...

Monaco - Serra 7-5 6-3
Chyba najlepsze spotkanie jakie na tym turnieju widziałem,a na pewno najlepszy pierwszy set. Emocjonujący, z dużą ilością przełamań,ze stosunkowo długimi wymianami, ładnymi skrótami i minęciami...można się tylko przyczepić do serwisu z którym obaj nie mogli się wstrzelić (szczególnie Monaco). Co odzwierdziedlają statystyki (które na pewno widzieliście sami :P) Drugi set to już dominacja Argentyńczyka, który nie pozostawił Florent złudzeń kto jest lepszy. Gra Juana przypadła mi do gustu i myślę,że można na niego stawiać przeciwko Marcelowi...
Ale zanim to zrobię chętnie przeczytam opinię kogoś kto oglądał spotkanie Hiszpana z Danielem...ponieważ ja zdążyłem tylko na ostani gem (ten samochód ) i jeżeli Brazylijczyk grał tak w całym spotkaniu jak w ostatnim gemie to pytań nie mam...


Ode mnie to tyle
Jutro się już na kortach nie pojawię, ponieważ szykuję się na piątkowy wyjazd na Euro!
Mimo wszystko wraz z poszerzaniem mojej wiedzy tenisowej zarówno praktycznej jak i teoretycznej, postaram się częściej napisać coś ambitniejszego niż te 'wypociny' do tej pory
Pozdrawiam i życzę wysokich wygranych!

PS Dzięki Fro za miłe słowo..ale znasz to przysłowie z dobrymi chęciami?

Na tym bezrybiu jesteś prawdziwym łososiem

Tylu userów z Warszawa i tylko jedna osoba starała się relacjonować (w moim odczuciu bardzo dobrze to robiła) - po prostu wstyd.

Ale czy taki stan rzecz jest czymś dziwnym?
Większość czytających temat, to banda leniów, którzy tylko liczą, że zapełnią portfel, nie znając nawet podstawowych zasad dyscypliny i zwrotu... -dziękuję-
Sam relacjonowałem 3 turnieje, nie słysząc nawet: -fajnie, że Ci sie chce-. Będę na kolejnych, mając dodatkowo dostęp do zawodników i zakulisowych info i chętnie podzielę się nimi z osobami, które to potrafią docenić. Nie tu.

Typowe podejście - faktycznie po co pomagać prawda?
Tylko nie wiem czy zwróciłeś uwagę jak to się ma np. do relacji podczas turnieju Porsche Open w Poznaniu - wtedy byś się nie dziwił temu co Fro napisał.

hmm... chyba mnie nie zrozumiałeś

Post deleted by Fro_Lech

a co ty może nie korzystasz z czyjejś pracy w innych działach? piłka, hokej nba f1? odpowiedz sobie na to pytanie i poźniej zadaj drugie - czy zawsze potrafisz docenic i powiedziec dziekuje

P.S
popatrz pierwsze na siebie a poźniej oceniaj innych

Ja byłem wczoraj na 3h na warszawiance i kompletnie puste mnie nie zdziwiły. Mecz Canas-Fognini można określić jednym słowem - żart. Powinni zwracać za bilety, gra gorsza niż na kobiecym itf'ie. Zero walki, zero zaangażowania, zero czegokolwiek. Cudem nie zasnąwszy udałem się na kort #4 gdzie znacznie ciekawsze zawody rozgrywali Granollers z Monaco. Juan zdecydowany faworyt do wygrania tego cyrku jako jedyny prezentuje wole walki z całej śmiesznej stawki zgromadzonej na starcie zawodów.

Tutaj nawet nie chodzi o podziekowanie. W turnieju we Wroclawiu zamiast podziekowania byly beszty za jakis tam nietrafiony tym a to juz kompletna paranoja.

do włodara:

Ale wtedy bylo tu 'troche' inaczej. Oczywiscie to odnosnie tych podziekowan za relacje. To temat od takich rzeczy i analiz, ktos by napisal dzieki, fajnie ze piszesz - i post kasowany kazdy mogl cos napisac na PW ale nie wiem czy pasowaloby ci czyscic zapchana skrzynke co chwile ( ). Naprawde te relacje to kawal dobrej roboty, szkoda ze kilku ludzi zepsulo twoj zapal, jak ci bedzie milo to podziekuje teraz, bo pamietam ze mi bardzo pomogles na poczatku turnieju jeszcze przed tymi walkami Powodzenia