:5gw:
Los Angeles Dodgers - San Francisco Giants, 1, @2.00, EXPEKT
Konsekwencja granie progresja i 4 wczesniejszych przegranych LA z SF

Dzis to juz naprawde "mecz ostatniej szansy" :stop:
Nie polecam tego zakładu z cala determinacja ze wzgledu na ostatnie osiagniecia obu druzyn (3-7 i 8-2) ale w kilku zdaniach sprobuje uzasadnic, ze zaklad nie jest przegrany na samym wstepie:
LA: RHP Jeff Weaver
5-8, 4.53 ERA w 2004
1-1, 7.50 vs. SF w 2004
1-2, 6.50 vs. SF w karierze
SF: RHP Jerome Williams
7-5, 4.48 ERA w 2004
2-0, 3.07 vs. LA w 2004
2-1, 2.75 vs. LA w karierze
Weawer gral przeciwko Wiliiamsowi tydzien temu i LA przegralo po zacietej walce 2-3, jak rowniez 24 kwietnia 3-5. Dzisiaj na wlasnym boisku zechce sie zrewanzowac za te mecze. Ma takze 1 zwyciestwo przeciwko SF 7-6. Jak widac wszystkie mecze wyrownane, czas na przechylenie szali zwycieztwa na wlasna strone
Gracze Dodgers poza tym zmotywowani przez trenera i z zadza rewanzu, ze szczegolnum wskazaniem na pilnowanie Bondsa, ktory w koncu po 13 meczowej przerwie znow popisal sie HR.
W druzynie LA w ostatnim meczu 2 HR zaliczyl Baltre.
Szanse obu druzyn zblizone, gdybym nie rozpoczal progresji na win LA odpuscilbym prawdopodobnie to spotkanie, ale w takim przypadku nic tylko kciuki trzymac
