[QUOTE]Oryginalnie wysłał andyprof:
[QUOTE]Oryginalnie wysłał ketjow:
Wczorajsze przegrane faworytów potwierdzają, że tylko rozsądna progresja może przynieść profity.[/QUOTE]hmmm... tak wpadłem tu na chwilkę i troszkę się uśmiechnąłem

Rozumiem, że nacisk jest na słowo "rozsądna" a nie "progresja". Czy naprawdę dużo z Was ma realne profity z jakiejkolwiek progresji? I
czy naprawdę gracie w realu tak wysokie stawki jakie podajecie?Tak sobie myślę przeglądając Wasze zmagania, że jestem szczęśliwy iż nie zaraził mnie do tej pory bakcyl progresji ani akumulatorów... Oczywiścię szczerze życzę wszystkim powodzenia, ale
taka zabawa to chyba zawałem grozi...[/QUOTE]Witaj andy milo ze tu zagladasz.
A profity sa rzeczywoscie zadawalajace.
Do tej pory mialem najdalej V poziom i przyznaje ze bylo nerwowo, nie sposob przeciez zaprzeczyc ze progresje, szczegolnie w tej dyscyplinie moga byc bardzo drogie np. Arizona 10 Low
Ja gram na przelamanie serii zwyciestw czy porazek wiec kursy potrafia byc wysokie, co umozliwia zmniejszenie stawki
Co do stawek to ja w rzeczywistosci mam przyblizone tj. 20Eur, 40 Eur, itd. to oczywiscie uzaleznione od kursu.
Tak czy inaczej jest to dchodowe. Inaczej nie bylo by sensu w to sie "bawic".
Warto tylko pamietac o drobiazgu tj.
nie otwierac zbyt wielu progresji na raz to niestety najlepszych potrafi doprowadzic nie tylko do zawalu ale i do bankructwa.
PS.
Nie spopdziewalem sie ze jak wroce to bede na 1 miejscu
To byla dlamnie ostatnia sznasa, zeby zakonczyc ta progreje, w przeciwnym razie po powrocie musilabym ja odpuscic.
[QUOTE]Oryginalnie wysłał donic:
Mogłem zmodyfikowac teraz i zacząć prawie wszystko od początku ale po co. w koncu to tylko zabawa. Bede konsekwentny. [/QUOTE]donic wybacza ale nie moge sie z toba zgodzic.
Do zabawy to mozna znalezc tanszy sposob, ale oczywiscie kazdy gra jak uzna za wlasciwe, nie mnie to oceniac.
W naszej "zabawie" to chodzi o pokaznie sposobu zarobienia kasy, mozliwie z jak najmniejszym ryzykiema a poglady trzeba zmieniac jak nie sa sluszne. Oczywioscie nie che cie pouczac co i jak, to twoj pieniadz i nic mi do tego jak go wydasz. Zauwaz tylko, ze na poczatku poszczales po 3 zaklady teraz po 2, czyli jendak cos niecos ulepszasz w systemie
I o to wlasnie chodzi, zeby zmniejszyc ryzyko do minimum a zarobic jak najwiecej, ale co to ma wspolnego z zabawa
Sporo osob napewno sledzi ten temat i puszcza typu za nami, wiec to chyba tylko nielicznym ta zabawa. Ja za toba gralem rowniez a typ na Chicago WS ktory podales na -1,5 puscilem zwykla "1" konczac meczarnie na 3 poziomie ( nie gralem za toba od pierwszego), inni napewno tez za nami puszczaja, wkoncu od tego jest ten temat.
Twoj sposob jest bardzo ciekawy. Warto zauwzyc ze przewidziany masz DUZY stapien progresji(13 poziomow),
co jest bardzo slusznym podejsciem godnym uznania co do typow progresywnych, inny czytaj JA, gralb na znacznie mniejsza ilosc ok. 5 - 8 poziomow.
Ja na sporcie wogle sie nie znam i jestem za to bardzo wdzieczny losowi, jak sie poczyta na form modre opisy, to czasem sie zastanawiam czy ci co je pisza, to czasem nie pomylili profesji, bo z zarabianiek kasy i bukmacherka to nie wiele maja wspolnego.
Wybacz donic ze to akuract ciebie wywolalem do tablicy ale tekst z "zabawa" na tym forum czesto sie przewija, a to takie samo zajacie dajace kase jak kade inne, wystarczy tylko znalesc faworyta i miec nadziej ze typ okze sie trany
Sokro ketjow zaprasza do dyskusu to niegrzecznie bylo by odmowic
Przepraszam wszystkich za byc moze zbyt obfity tekst.