Witam
Kilka slow o meczu Stocznia -Torun
W poprzednim spotkaniu widac bylo niezwykla zacietosc i chec wygrania meczu.Lepsze wrazenie w 1 tercji sprawial Torun(poprzeczka,akrobacje Jakubowskiego) jednak Stocznia wrzucila brame w 20min(strzal z dystansu)
2 tercja to wyrownane spotkanie jednak w 27 min obroncy Torunia popelnili blad zostawiajac wyjezdzajacego z lawki kar Jacka Dzięgiela ,ktory dostal podanie z wlasnej tercji i nie dal szans Kiedewiczowi.Po bledzie Marcina Słodczyka
( zgubil krazek pod wlasna bramka), zrobilo sie 2-1 i w tym momencie Torun zaczal grac bardzo agresywnie i w 33 minucie zrobilo sie 2-2 znow po bledzie obroncow Stoczni.
3 tercja 47 minuta i 3-2 dla Torunia (strzal z dystansu)
54 min Stocznia gra w przewadze i Marcin Słodczyk doprowadza do remisu,wydawalo sie ze bedzie dogrywka jednak bramkarz Torunia Lukasz Kiedewicz popelnia katastrofalny blad przepuszczajac krazek pod łapaczką,dodam ze strzal byl tak lekki iz minal linie bramkowa o srednicę krazka
.
W 57min Torun wycofal bramkarza jednak kara dla Łukasza Sokoła przekreslila szanse zdobycia wyrownujacej bramy.
Na 8 sek przed koncem Daniel Laszkiewicz zaatakowal po gwizdku Sebastiana Bukowskiego i dostal kare 5min i kare meczu, dodatkowo nie bedzie mogl wystapic w 2 nastepnych meczach playoff.
Brawa dla kibicow Torunia za liczny przyjazd i dobry doping (ok 230 kibicow)
Kary: 12 min – 45 min
Strzały: 29–25 (9–6, 8–10, 12–9)
Poprzednie mecze
Stocznia-Torun 2-3 ,2-1, playoff 4-3
Torun-Stocznia 6-3,0-4,2-0, playoff 4-3
Dodam iz w bramce Torunia nie wystepuje Tomasz Wawrzkiewicz (kontuzja)
Tak wiec dzis kolejny mecz, ktory powinien dostarczyc nie lada emocji ,jednak silniejszy kadrowo Torun powinien poradzic sobie ze Stocznią
Widac ze zawodnicy Torunia maja niesamowite cisnienie
a do tego wlasciciele klubu wpompowali duzo duzo
i nie wyobrazają sobie aby klub nie stanął na pudle