Paweł Sitek z Częstochowy ma dwanaście lat, uwielbia gry komputerowe. - Najbardziej lubię wyścigi i strzelaniny - przyznaje. Marzy, by w przyszłości studiować informatykę. Na razie jednak przechodzi chemioterapię.
Wszystko zaczęło się po feriach zimowych. Pawła zaczęły nękać infekcje górnych dróg oddechowych. Jedna za drugą. Początkowo wyglądało to jak zwykłe przeziębienie. Lekarze nie wpadli na pomysł, by zrobić chłopcu szczegółowe badania. - Do końca kwietnia zbywali nas. Dopiero w maju, kiedy Paweł trafił do szpitala na Parkitce, prześwietlenie i tomografia komputerowa wykazały, że to nowotwór klatki piersiowej - opowiada Beata Sitek, mama chłopca. W sierpniu Pawłowi wycięto guz.
Chłopcem zainteresowała się Fundacja "Mam Marzenie", która spełnia życzenia dzieci cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Paweł bez wahania zdradził swoje życzenie. - Laptop z dostępem do internetu. Gdybym go miał, mógłbym z każdego miejsca rozmawiać z koleżankami i kolegami - mówi dwunastolatek.
Jeśli chcesz pomóc spełnić marzenie Pawła, skontaktuj się z katowickim odziałem fundacji: e-mail katowice@mammarzenie.org, tel. 665 494 981.
Gdyby komuś jakiś kuponik wszedł mógłby podesłać parę groszy dla chłopaka.
Cały artykuł:
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,6039722,Pawel_walczy_z_rakiem__marzy_o_laptopie.html