Moj jubileuszowy post
No i mamy czworeczke polfinalistow. Jak pamietacie przed tygodniem postawilem pytanie czy realne jest ze w 4 znajda sie: Rams, Vikings, Colts i Steelers... Jak widac tylko Pittsburgowi sie udalo, a to i tak nieziemskim szczesciem. Z pozostalych 3 spotkan jednak faworyci wygrywali, zdecydowani jak Phila i Atlanta i nieznaczni jak New England...
Coz mozna powiedziec tyle: o tytul AFC zmierza sie dwie swietne defensywy, nie spodziewam sie pasjonujacego meczu... ba moze wrecz wiac nuda... Ciekawe jaka linie na u/o wystawia bukmacherzy... Sadze ze bardzo niska...
Natomiast w NFC mamy dwa switne ofensywne zespoly... Mimo ze Philadelphia duza czesc swojej obrony da do posezonowego Pro Bowl (All Star Game) to jednak ja bardziej cenie w Orłach i ofenaywe. Sporo osob mowilo ze dzisiejszy mecz NE - Indianapolis to przedwczesnyy final. Nie moglem ogladac ale z relacji internetowej nie wygladalo to najlepiej.
Wiemy zatem jedno ze w finale spotkaja sie druzyny o zacieciu ofensywnym i defensywnym. Czy bedzie to Philadelphia z juz w miare zdrowym Terrelem Owensem czy tez Atlanta z nieprzewidywalnym Michaelem Vickiem... Czy Steelers ktorzy rozczarowali w meczu z Jets czy te obroncy tytulu z Nowej Anglii...
W tym moemncie cala moja kasa jest na Patriots w pojedynku ze Steelers, po wczorajszym wystepie nie widze szans dla Pittsburgha, Patriots to klasa sama dla siebie co zobaczylismy dzisiaj..
Za tydzien kolejne emocje...
Pozdrawiam
Dominik