Australian Open



Miejsce : Melbourne, Australia - 14 h
Ranga turnieju : Wielki Szlem (Grand Slam)
Data : 19.01-2.01 2009
Uczestnicy : 128 w singlu/64 w deblu/32 w mikście
Nawierzchnia : twarda (Plexicushion)
Pula nagród : 6'790'354 $
Oficjalna strona turnieju : australianopen.com
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : HTML || FLASH

Przydatne linki :

www.tenisbet.pl - newsy, sylwetki, wyniki
www.atdhe.net - live video
www.myp2p.eu - linki do streamów
www.tennis.matchstat.com - wyniki i statystyki zawodników
www.tenisinfo.pl - wyniki i statystyki zawodników
www.tennisinsight.com - wyniki i statystyki zawodników
www.atptennis.com - strona ATP
www.itftennis.com/mens - strona ITF

Przysiężny - Patience 1 @2.15 6/10 bwin
Kto to jest Paszons na tej nawierzchni ?! No dajcie spokój, koleś przegrał wszystkie swoje mecze na hardzie w ostatnich dwóch latach ! Typowy clayowiec: przebija, przebija, przebija, słaby bh, przyzwoiy fh, serwis też słaby. Polak ma ogromne problemy z psychiką, potrafi przegrać każdy mecz, ale w tym przypadku dla mnie ma bardzo dużo przewagę. Jego styl gry jest dużo lepszy do tej nawierzchni niż styl Francuza. Bardzo dobrze serwuje, często w ważnym momencie potrafi zaserwować asa (jeśli akurat mu się coś nie "urodzi" w główce), potrafi też zagrać ładnego winnersa zarówno z backhandu jak i forhandu. Oczywiście popełnia też bardzo dużo niewymuszonych błędów, ale ostatnie jego wyniki wskazują, że jest w bardzo dobrej formie, więc podejrzewam, że wygrywających piłek będzie więcej niż tych popsutych. Podejrzewam, że mecz może mieć podobny scenariusz jak ostatni mecz Michała z Lopez Jean'em gdzie przegrywał już 0-6 1-3 i nagle jakimś cudem zaczął grać i wygrał bez problemów mecz. Mimo problemów Przysiężnego z głową myślę, że ma na tyle atutów, aby pokonać Pasjansa w dwóch, czy, jeśli zdarzy mu się jakiś przestój w grze, w trzech setach.

Dodam jeszcze, że ten kurs jest dla mnie sporo przesadzony, jak dla mnie Michał powinien tu być faworytem. Dałbym kurs w granicach @1.6-@1.65

Artek, nie negując typu, taka mała uwaga

Patience to żaden przebijacz. Dobrze zbudowany, prezentujący dość ofensywny styl gry, mocno uderza z obydwóch skrzydeł (kończący, jednoręczny BH. Siła serwisu nie taka kiepska - najmocniejsze około 200km/h (1-serwis średnio ok, 180 km/h, 2- ok. 150 km/h). Kiedyś tam, na hardzie, kilka fajnych nazwisk ustrzelił

co do serwisu to nie zmienię zdania, jak dla mnie niegroźny dla przeciwnika

a co do backhandu to może go poprawił bo widziałem go dość dawno i wtedy backhand był raczej jego piętą achillesową

rzeczywiście kiedyś coś tam pogrywał na hardzie, ale starość nie radość

A grajcie sobie wszyscy taśmy

Amer Delic - Matteo Marrai 1,15
Andreas Beck - Brendan Mckenzie 1,07
Xavier Mallise - Rajeev Ram 1,28

Ako 1,54


W dwóch pierwszych meczach korniszonki szybko skończą swój udział w kwalach.
W trzecim... Hmm... gdyby o wygranej decydowały strzały oddawane z miejsca, punkty zdobywane w biegu - w kierunki siatki, czy spod niej, Rajeev miałby szanse. Tyle, że przy X-manie będzie musiał przemieszczać się też na boki, po skosie, trochę w tył. Ram ma świetny service-motion, do tego volleye wykonuje skutecznie i z gracją, ale FH by Bollettieri załatwi sprawę

Ja w meczu Przysiężny vs Patience zagrałem na Francuza, z dwóch powodów.
Po pierwsze: nie uważam, aby Patience był słabszym graczem na hardzie od Lopeza Jaena, a jak wiadomo Michał w meczu z Hiszpanem jedną nogą był poza burtą, a drugą stał na burcie.
Po drugie: jak wygra Francuz, będzie kasa. Jak wygra Polak, będzie zadowolenie, że rodak awansował dalej

Z dzisiejszej nocy postanowiłem zagrać takich grajków jak:
Bachinger @ 1.606
Lopez Jaen @ 3.50
Bubka @ 3.35
Stadler @ 1.606
Stoppini @ 2.05
Propoggia @ 2.80
Marchenko @ 1.435
Peya @ 1.588
Gregorc @ 2.90
Evans @ 1.476

Kilka słow o moim wyborze. Bachinger, Stadler, Stoppini, Gregorc, Evans - gracze obdarzeni mocnym serwisem, który może odegrać znaczącą rolę w ich pojedynkach. Oprócz dobrego serwisu gracze ci charakteryzują się również tym, że nie wiele więcej potrafią. Może oprócz Evansa, który zapowiadał się na dużo lepszego gracza. Wystarczy przypomnieć, że za czasów juniorskich uprzykrzał życie takim zawodnikom jak Andy Murray, Novak Djokovic, Gael Monfils czy Victor Troicki. Z żadnym z nich w poważniejszych zawodach nie wygrał, ale stracha faworytom napędził Bachinger walczy z Ribą, który uważany jest za jeden z większych talentów, ale nie na hardzie. Przebijanie to jego domena. Praktycznie zero ataku. Strasznie "cichy" grajek Widziałem go w Bytomiu, ani nie cieszył się z wygranych piłek, ani nie krzyczał po zepsutych
Stadler walczy z Faurelem, który jest graczem przeciętnym. Nawet jeśli serwis nie będzie wchodził Simonowi, to jest szansa, że ogra Francuza.
Stoppini gra z Bohlim. W tym meczu liczę przede wszystkim na serwis Stoppiniego, chociaż tak się zastanawiam czy on faktycznie jest taki mocny, czy go nie mylę z jakimś innym grajkiem A Bohli to rzemieślnik jakich pełno, na pewno do ogrania
Gregorc zagra z Karolem Beckiem. Noż kurde, skoro Przysiężny prawie ograł Słowaka, to tym bardziej Luka ze swoim atomowym serwisem może to zrobić. O ile będzie trafiał. A kurs całkiem sympatyczny
Evans gra z Gregiem Zemlją (ach ta odmiana obcojęzycznych nazwisk :D). Nazwisko zobowiązuje - wypad na clay
Lopez Jaen i Bubka - typ przeciwko ich przeciwnikom. Lopez zagra z Montcourtem. Nie wydaje mi się, żeby tych graczy dzieliła aż tak duża przepaść, zwłaszcza na hardzie, więc gram Hiszpana. Poza tym Francuz strasznie nie dobre wrażenie zrobił na mnie w Bytomiu. Taki pajac, który potrafi tylko pokrzykiwać i machać rakietą odbijając powietrze (mam nadzieję, że wiadomo o co mi chodzi :P) Dodatkowo kotlecik przed meczem, zajadany z Hajkiem i Robinem Storkiem to był standardzik
Bubki nie znam kompletnie, ale za to znam Floriana Mayera. Dla mnie to gracz, który powinien zająć siew życiu czymś innym. A jak chce grać, to niech gra na cegle, bo do gry na hardzie predyspozycji nie ma żadnych. Zero ataku, base line i tyle.
A Bubka głównie pogrywa na hardzie, więc może jakieś predyspozycje do gry na szybkich nawierzchniach posiada
Swego czasu zaliczany był do grupy Young Guns z Korolevem etc., więc musi coś potrafić
Propoggia, młody Australijczyk, którego kojarzę z pojedynku w juniorskim AO (przegranym zresztą) z Jurkiem Janowiczem. Chłopak z papierami na grę. Rafter stawia go tuż za Tomiciem, jeśli chodzi o talent. Zagra z Vagnozzim, czyli kolejnym ziemniakiem, który pobłądził. Kurs 2.80 na gracza gospodarzy całkiem ciekawy i godny zagrania.
Marchenko, kolejna Młoda Strzelba. Zagra z Johnem Millmanem. Kim ? No właśnie. Ciekawy junior, wygrał 3 turnieje juniorskie z rzędu, ale to chyba jeszcze nie jego czas.
No i Peya. Zagra z Lammerem. Gram Austriaka, bo.... pokazał ciekawy tenis w turnieju w Doha.

Jak na kwale przystało - stawki zdecydowanie umiarkowane, wręcz niskie

Ogólnie na 2r. kwali, bo ta jest rozbita na dwa dni.

Dancevic-Vagnozzi (1) 1,17
Hrbaty-Ghedin (1) 1,2
Udomchoke-Cervenak (1) 1,29
Devvarman-Kubot (1) 1,33
@ 2,32

Vagnozzi niziutki, pierwszy serwis przeciętny, drugi coś a'la Radwańska. Dancevic dobre warunki fizyczne, mocne uderzenia z obu stron + nienaganny serwis. Ghedin miał pecha, że trafia na Hrbatego, bo mógłby trochę jeszcze namieszać. Słowak po kontuzji wraca na salony.
Cervenak to typ gracza który nie lubi za nadto cierpliwych rywali, którzy przebijają i kąśliwie kontrują. Udomchoke taki właśnie jest i finał kwali przed nim. Devvarman już został w innym temacie dobrze przedstawiony. Kubot natomiast to bardzo podobny styl jak Kevin Kim z tym, że dużo częściej biega do linii, skraca wymiany. Kondycja jak sam zresztą otwarcie przyznaje nie jest jego mocną stroną. Sondev powinien sobie spokojnie poradzić. Poza tym Kubot męczył się w Doha z .. Vagnozzim.

Witam,
dziś ostatnia runda kwalifikacji i od razu moje pytanie. Czy jako ewentualny LL wchodzą najwyżej rozstawieni z kwali czy robią losowanie wśród wszystkich co odpadną w ostatniej rundzie kwali? Wydaje mi się, że jest losowanie, ale proszę o potwierdznie czy dobrze myślę. Z góry dziękuję za odp.

LL wyłania się poprzez losowanie (z czapeczki Murraya )

Ryan Sweeting - Lamine Ouahab 1,60

Od czasu finału juniorskiego US Open z 2005, gdzie Sweeting pokonał Chardy, jego kariera nie może nabrać rozpędu. Nie wyszedł poza bramy challengerów, na dodatek, tam tylko sporadycznie wyróżnia się z tłumu. Końcówka zeszłego sezonu w jego wydaniu udana, inauguracja nowego obiecująca (zerknąć sobie do statystyk)- może rok 2009 będzie przełomowy?

A przecież, Ryan, iskrę bożą w sobie ma. Prezentuje fajny, kompaktowy tenis, oparty na dużej agresji. Wygrywający serwis, robiący wrażenie FH - nie dość że soczysty, to gdy trzeba, dodaje do niego top spinu. Do tego mixuje grę częstymi volleyami, a i nie pozwala rywalowi poczuć się zbyt pewnym - posyłając dropy.
Jeśli uznać, że styl gry Sweetinga jest ultra-agresywny, to właśnie z takim Ouahab nie radził sobie dotychczas(Qureshi, Chardy, Tsonga, Becker, Mahut, Muller - w przeszłości na wiele mu nie pozwolili). Algierczyk talent ma, ale z cierpliwością u niego bywa różnie - to przecież jeden z warunków, by takiego rywala wybić z rytmu, a i okoliczności przyrody bardziej pod Ryana.

Typ oznaczony sporą dawką ryzyka - nasz hard-hitter nie zawsze umie kontrolować swój wielki temperament

A wycofal sie juz ktos? Bo Tsonga ma problemy, ale czy ostatecznie sie wycofal...?

Volandri zostaw zawieszony za doping (do 14 kwietnia) i na jego miejsce wskakuje LL

..mam pytanie.wiadomo ,ze transmisje przeprowadza Eursport ale mozna gdzies sprawdzic jakie mecze beda pokazywac danego dnia? czy to raczej działa na zasadzie przypadku?

przez pierwsze tydzień będą głównie pokazywać korty centralne i graczy typu: Nadal, Federer, Djokovic, Murray, Williamsy, Ivanovic, Safina itp. Wielkiego tenisa sie nie spodziewaj

W necie pewnie beda streamy do 5 kortow na Eurosport Playerze jest 5 kortow, ale za kase

Witam

W związku z tym że nie będę miał czasu pewnie za dużo jutro ponieważ sesja za pasem ( ) dlatego postanowiłem dziś naskrobać kilka słów na temat meczy które gram. Może nie będzie do jakaś olśniewająca analiza ale cóż...

Jak wiadomo dużo osób podczas tyrniejów Wielkiego Szlema gra taśmy I ja spróbuje

O małcyh kursach napiszę na końcu. Pierwszy mecz, który mnie zaintersował to mecz Hanescu i Henrycha. typuję tego piewszego choć ostatnio trochę się na nim zawiodłem. Mam w pamięci mecz z Juan'em Monaco, który ewidentnie oddawał, nie trafiał praktycznie nic w kort pomimo tego, że zawodnik z Argentyny psuł wszytsko jeszcze bardziej na potęgę... Ewidentnie potraktował ten mecz jako trening, wiadomo lepiej poodbijać piłke za parę $ niż odbijac ją za nic na treningu. tak więc 1.46 na Victora w Fortunie można śmiało próbować.

Drugim meczem, który mnie zainteresował to mecz, niewątpliwie jeden z kilku 'szlagierów' pierwszej rundy AO, Kohli - Querrey Nie spodziewałem się tak wyrównanych kursów, 1.66 na Niemca to dla mnie nieporozumienie, owszem Sam ostatnio dotarł do półfinału turnieju przed AO ale absolutnie mnie to nie przekonuje!! Jak wiadomo takie turnieje większość zawodników traktuje treningowo nie forsując się przed Moulberne. Dotartł tam Sam aż do finału gdzie uległ gładko Del Potro. Kohli ostatnimi czasy zainteresował mnie na tyle, że obejrzałem kilka meczy w jego wykonaniu. Niezły serwis jak na 'ołówkową' budowę ciała , do tego kończący fh i niezła psychiką pcha mnie do tego aby zainwestować trochę grosza w Niemca. Tak jak mówiłem wcześniej 1.66 to dla mnie nieporozumienie i również można grać go.
Kwalifikantci Florian Mayer i Ouahab(??????), kto to w ogóle jest ten bodaj Izraelczyk??Mayer w ostatniej rundzie kwalifikacji trochę postraszył pewnie nie jednego z Was ale ważne, że z happy endem kurs tutaj to 1.38 który również gram.
Robredo - Reynolds - 1 bez analizy, poprostu solidny gracz, któremu nie wypada odpadać w 1 rundzie tak prestiżowych zawodów. 1.27.

Beck - Ebelthite - 1 Niemiec solidny i regularny, nie sądzę aby miał większe problemy w tym meczu.
Może uda się coś jeszcze później napisać

To gdzie w końcu dotarł Sam?

Co do Kohlschreibera to nie fh, nie serwis, ale backhand Wyniszczający, jednoręczny, miodzio. Chyba każdy pamięta jak w ubiegłym roku ośmieszał tym zagraniem Roddicka. Też go zresztą gram, Sam coś tam potrafi ale 75% wymian pójdzie na konto Niemca.

Robredo - Reynolds - 1 bez analizy, poprostu solidny gracz, któremu nie wypada odpadać w 1 rundzie tak prestiżowych zawodów. 1.27.

Oj...bez takich. Pewnie Boredo wygra, ale po takim kursie nie opłaca sie marnować własnego zdrowia.

A ja myślę, że jeden super mecz będzie można zobaczyć: Hewitt - Gonzalez. Wątpię, by tego nie pokazali.
Ale reguła raczej jest taka, jak podałeś: Na głównym grają najczęściej faworyci. Jak się przyfarci, to któryś ma słabszy dzień i są wtedy emocje, a tak to kwestia pozostaje taka, ile minut sobie outsider po głównym pobiega.

I z taką myślą w zeszłym roku poszedłem spać jak zaczynał się mecz Federer - Tipsarevic Później po kilku godzinach wstaje, włączam Eurosport, patrzę a tam Federer. Pomyślałem, że powtórka, ale patrze napis LIVE i wynik 2:2 w setach No i koncowke sobie obejrzałem.

Co do turnieju to ja jeden kupon za większą kasę robię pewniaków, czyli kursy w okolicach 1.1 itd Drugi za mniejszą kwote myślę zagrać tasiemiec z większymi kursami, na który składać się będą m.in. Nieminen, Kohlschreiber, Baghdatis, może Istomin i coś się tam jeszcze dorzuci