|  
| 
| 
| 
| #30291 - 26/05/2004 06:13  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  13/03/2001
 Postów: 5220
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał TommyVercetti: [qb]zna  ktos jakies odwyki dla graczy??[/qb][/QUOTE] http://www.ncpgambling.org  http://www.gamblersanonymous.org/ "...Problem gambling is gambling behavior which causes disruptions in any major area of life: psychological, physical, social or vocational. The term "Problem Gambling" includes, but is not limited to, the condition known as "Pathological", or "Compulsive" Gambling, a progressive addiction characterized by increasing preoccupation with gambling, a need to bet more money more frequently, restlessness or irritability when attempting to stop, "chasing" losses, and loss of control manifested by continuation of the gambling behavior in spite of mounting, serious, negative consequences" Jeśli znasz język angielski i chcesz na poważnie się "leczyć" z bukmacherstwa to polecam w/w serwisy   :zobacz: |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30293 - 09/06/2004 01:26  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
| Anonymous Unregistered
 
 
 
 |  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30294 - 12/06/2004 12:19  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   Pooh-Bah
 
 Meldunek:  28/05/2003
 Postów: 1676
 Skąd:  Warszawa
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Corvinius:[qb]Dla mnie najlepszym systemem jest granie na AKO 1,4-1,5. Wybieranie max dwoch zdarzen na kuponie, za konkretne pieniadze. Problemem oczywiscie pozostaje dobor zdarzen. Szukam takich o ktorych duzo sie mowi, o ktorych najbardziej sie spekuluje. Przyklad: dzisiejszy mecz Wisly Plock, gdzie wielu bukmacherow wycofalo go z oferty. Powod? Swit kupil mecz. Expekt tego meczu jednak nie wycofal co dobitnie wskazywalo, ze wynik o sprzedazy nie moglo byc mowy. To tyle ode mnie.[/qb][/QUOTE]O.K.,ale jak przy takim AKO zarządzasz kapitałem?Tzn. czy stawiasz jakiś określony procent budżetu na jeden kupon;co w razie porażki?BTW,jak długo grasz tym "systemem"?
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30295 - 15/06/2004 03:53  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   old hand
 
 Meldunek:  01/11/2001
 Postów: 828
 Skąd:  wa2001
 | 
Kilka moich uwagSzukac bonusow najlepiej w dobrych  bukach np teraz jest w ekspekt.com za 100  200
 Miec wszedzie kaske minimum 100  200$szukac surbecikow i grac po najlepszych kursach
 Interesowac i szukac  dobrych typow i typerow .
 Progresje - tak ale jak juz cos to niewielka.
 Byc caly czas na bierzaco. Rozsadnie zarzadzan stawkami do gry
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30296 - 15/06/2004 06:18  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   member
 
 Meldunek:  26/07/2003
 Postów: 100
 Skąd:  Proflandia/Stslandia/Totoshixo...
 | 
Najlepszy system gry do osiągania zysków to kilka żelaznych punktów. Co trzeba zrobić?:1)Spojrzeć na kalendarz i zauważyć, że rok ma 365 dni. Pieniądze z zakładów to nie interes dla tych, co zbierają "na dziś", co zbierają "na jutro", ale dla tych, co zbierają na "za miesiąc".
 2)Nie grać "na stawki", ale na zdarzenia. Mam podstawy, by twierdzić, że "wejdzie"? To daję. Nie daję dlatego, że buki wystawiły kurs 1.25, co ma niby znaczyć, że "jest pewne".
 3)Na giełdzie dzienny przyrost kapitału rzędu 40-180% byłby sukcesem na skalę "u-hu-hu", a może i większą.Tam są większe pieniądze i jedno jest lepsze- nie wtopisz od razu 100% kapitału.
 4)Dzielić kapitał. Nie ma "pewniaków"-prześledzcie tematy. Nie grać za więcej niż 20% kapitału.
 5)"Szczęście istnieje wszędzie, w każdej dziedzinie naszego życia, ale w odróżnieniu od ruletki obstawianie wyników sportowych polega głównie na wiedzy, umiejętnościach analitycznych i twardej dyscyplinie."- czy ktokolwiek to zauważył? Na stronie głównej jest jak wół. Jeśli tego nie ma, jeśli nie ma dyscypliny, jeśli ponosi adrenalina i podniecenie, to nie graj.
 6) Rok ma naprawdę 365 dni.
 7) Można traktować zakłady jako sposób na życie.Ale trzeba wtedy wiedzieć, że np. obieg kuli ziemskiej wokół słońca wynosi...? No ile? No właśnie.
 8) Dynamizm życiowy, ale stagnacja systemowa. Graj jak zawsze, a nie- "dzisiaj dodam jeszcze jeden mecz". Pamiętaj, że to są pieniądze. Obojętnie, czy wirtualne, czy na papierze, ale pieniądze. Spróbuj podrzeć banknot pięćdziesięciozłotowy. Ciężko przychodzi? No właśnie. Ale osiemnaście meczy na kuponie za 100zł to normalka. I kupon potem do śmietnika. Sercu lżej.
 9 i ostatnie.) Weź skrzypce i spróbuj być lepszym wirtuozem niż Yehudi Menuhin. Nie umiesz grać na skrzypcach? A w zakładach nie wiesz jak być na +? No to szto ty mi tu looking for? Wszystkiego trzeba się nauczyć, a jak się nie umie...Nie umiesz, to się nie zabieraj.
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30297 - 15/06/2004 12:00  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  08/01/2001
 Postów: 3015
 Skąd:  ROGOW MIASTO BOGOW
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał El mechanico: [qb]Najlepszy system gry do osiągania zysków to kilka żelaznych punktów. Co trzeba zrobić?: 1)Spojrzeć na kalendarz i zauważyć, że rok ma 365 dni. Pieniądze z zakładów to nie interes dla tych, co zbierają "na dziś", co zbierają "na jutro", ale dla tych, co zbierają na "za miesiąc". 2)Nie grać "na stawki", ale na zdarzenia. Mam podstawy, by twierdzić, że "wejdzie"? To daję. Nie daję dlatego, że buki wystawiły kurs 1.25, co ma niby znaczyć, że "jest pewne". 3)Na giełdzie dzienny przyrost kapitału rzędu 40-180% byłby sukcesem na skalę "u-hu-hu", a może i większą.Tam są większe pieniądze i jedno jest lepsze- nie wtopisz od razu 100% kapitału. 4)Dzielić kapitał. Nie ma "pewniaków"-prześledzcie tematy. Nie grać za więcej niż 20% kapitału. 5)"Szczęście istnieje wszędzie, w każdej dziedzinie naszego życia, ale w odróżnieniu od ruletki obstawianie wyników sportowych polega głównie na wiedzy, umiejętnościach analitycznych i twardej dyscyplinie."- czy ktokolwiek to zauważył? Na stronie głównej jest jak wół. Jeśli tego nie ma, jeśli nie ma dyscypliny, jeśli ponosi adrenalina i podniecenie, to nie graj. 6) Rok ma naprawdę 365 dni. 7) Można traktować zakłady jako sposób na życie.Ale trzeba wtedy wiedzieć, że np. obieg kuli ziemskiej wokół słońca wynosi...? No ile? No właśnie. 8) Dynamizm życiowy, ale stagnacja systemowa. Graj jak zawsze, a nie- "dzisiaj dodam jeszcze jeden mecz". Pamiętaj, że to są pieniądze. Obojętnie, czy wirtualne, czy na papierze, ale pieniądze. Spróbuj podrzeć banknot pięćdziesięciozłotowy. Ciężko przychodzi? No właśnie. Ale osiemnaście meczy na kuponie za 100zł to normalka. I kupon potem do śmietnika. Sercu lżej. 9 i ostatnie.) Weź skrzypce i spróbuj być lepszym wirtuozem niż Yehudi Menuhin. Nie umiesz grać na skrzypcach? A w zakładach nie wiesz jak być na +? No to szto ty mi tu looking for? Wszystkiego trzeba się nauczyć, a jak się nie umie...Nie umiesz, to się nie zabieraj.[/qb][/QUOTE]   iwo:   bez komentarza!swietny post! |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30298 - 15/06/2004 12:10  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  30/03/2003
 Postów: 3162
 Skąd:  bytom
 | 
 iwo:      iwo:   gdzie to przeczytałes? |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30299 - 15/06/2004 14:16  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   member
 
 Meldunek:  21/04/2004
 Postów: 167
 Skąd:  Elbląg
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mankiet: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał El mechanico: [qb]Najlepszy system gry do osiągania zysków to kilka żelaznych punktów. Co trzeba zrobić?: 1)Spojrzeć na kalendarz i zauważyć, że rok ma 365 dni. Pieniądze z zakładów to nie interes dla tych, co zbierają "na dziś", co zbierają "na jutro", ale dla tych, co zbierają na "za miesiąc". 2)Nie grać "na stawki", ale na zdarzenia. Mam podstawy, by twierdzić, że "wejdzie"? To daję. Nie daję dlatego, że buki wystawiły kurs 1.25, co ma niby znaczyć, że "jest pewne". 3)Na giełdzie dzienny przyrost kapitału rzędu 40-180% byłby sukcesem na skalę "u-hu-hu", a może i większą.Tam są większe pieniądze i jedno jest lepsze- nie wtopisz od razu 100% kapitału. 4)Dzielić kapitał. Nie ma "pewniaków"-prześledzcie tematy. Nie grać za więcej niż 20% kapitału. 5)"Szczęście istnieje wszędzie, w każdej dziedzinie naszego życia, ale w odróżnieniu od ruletki obstawianie wyników sportowych polega głównie na wiedzy, umiejętnościach analitycznych i twardej dyscyplinie."- czy ktokolwiek to zauważył? Na stronie głównej jest jak wół. Jeśli tego nie ma, jeśli nie ma dyscypliny, jeśli ponosi adrenalina i podniecenie, to nie graj. 6) Rok ma naprawdę 365 dni. 7) Można traktować zakłady jako sposób na życie.Ale trzeba wtedy wiedzieć, że np. obieg kuli ziemskiej wokół słońca wynosi...? No ile? No właśnie. 8) Dynamizm życiowy, ale stagnacja systemowa. Graj jak zawsze, a nie- "dzisiaj dodam jeszcze jeden mecz". Pamiętaj, że to są pieniądze. Obojętnie, czy wirtualne, czy na papierze, ale pieniądze. Spróbuj podrzeć banknot pięćdziesięciozłotowy. Ciężko przychodzi? No właśnie. Ale osiemnaście meczy na kuponie za 100zł to normalka. I kupon potem do śmietnika. Sercu lżej. 9 i ostatnie.) Weź skrzypce i spróbuj być lepszym wirtuozem niż Yehudi Menuhin. Nie umiesz grać na skrzypcach? A w zakładach nie wiesz jak być na +? No to szto ty mi tu looking for? Wszystkiego trzeba się nauczyć, a jak się nie umie...Nie umiesz, to się nie zabieraj.[/qb][/QUOTE]   iwo:    bez komentarza!swietny post![/qb][/QUOTE]Nic dodać,nic ująć    iwo: |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30302 - 19/06/2004 03:00  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   member
 
 Meldunek:  01/10/2003
 Postów: 122
 | 
Mozesz miec niesamoita wiedze o sportach a jak masz pecha to i tak wszystko wtopisz. |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30303 - 19/06/2004 04:31  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   member
 
 Meldunek:  30/03/2001
 Postów: 120
 Skąd:  Kalisz
 | 
WitajcieNie  wchodziłem tu  dawno ale  wypowiedź El mechanico jest niezła   a  szczególnie pkt 2 , ja  gram już  od  dłuższego  czasu i  generalnie  staram się typować spotkania  zanim  pojawią  się  oficjalne  kursy  , często  jest  duża  rozbieżność ale  faktycznie  trzeba  grać  na  swoje  typy  a  to  czy  buki  wystawią  1,1  czy  4 to  jest  najmniej  istotne. I  druga  rzecz  gram pomnażając  dotychczasowy  kapitał  ustalając  bezpieczny próg . Wychodzę zawsze  ze  100 złotych  chociaż w  ostatnich  tygodniach  chciwość  zbiera  swoje  żniwo  ( np. siatkówka   2-3 tygodnie  temu Australia  -  Iran  , kurs  na  Australię  około  1,3 , po  fakcie  okazało  się  że  mogli  przegrać  postawiłem za  ponad  2700 w  Unibecie  , ale  cóż bywa  i  tak , jednak  granie  w  ten sposóbb  ma  sens  tylko  potrzeba  dużejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj       cierpliwości     BLACK
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30304 - 19/06/2004 13:10  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   journeyman
 
 Meldunek:  14/08/2001
 Postów: 94
 Skąd:  Warszawa
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał El mechanico: [QB]... 2)Nie grać "na stawki", ale na zdarzenia. Mam podstawy, by twierdzić, że "wejdzie"? To daję. Nie daję dlatego, że buki wystawiły kurs 1.25, co ma niby znaczyć, że "jest pewne". 3)Na giełdzie dzienny przyrost kapitału rzędu 40-180% byłby sukcesem na skalę "u-hu-hu", a może i większą.Tam są większe pieniądze i jedno jest lepsze- nie wtopisz od razu 100% kapitału. zgoda ale ... gdybyś był w stanie zarobić na giełdzie dziennie 4 % przez 365 dni to przy kapitale początkowym 1000 zł i kupowaniu akcji ''za wszystko'' po roku miałbyś ok 1,65 mld zł      . Niemniej uwaga słuszna tyle, że niestety do większości typujących nie dociera to, że kurs 1,05 może być kursem opłacalnym więc grają ako 198 albo pociągi z 20 zdarzeń z wiadomym skutkiem (zresztą granie kursów 1,10 to w oczach większości forumowiczów straszny ''obciach''      ).  Jest także możliwość zabezpieczenia się przed stratą całości kwoty za którą grasz - system rozpisowy. Każdy rozpis zmniejsza co prawda łączny kurs ale nawet grając najprostsze A, B, A*B jeżeli np. mecz A nie wejdzie to masz gwarantowane >30% zwrotu stawki.     Gdybym miał podać własny ''dekalog'' grania to wyglądałby tak: 1/ Nic na siłę - nie ma co zagrać, nie jestem przekonany, nie mam info, nie znam zawodnika(zespołu) - nie gram. 2/ Nie gram lig reprezentujących słaby poziom sportowy - im mniejsza różnica mędzy zespołami tym większa szansa na niespodziewany wynik - konsekwentnie dla mnie wszelkie ligi skandynawskie oraz 2 ligi i niższe z wyjątkiem Div 1 w Angli w zasadzie odpadają.  3/ Gram dane zdarzenie bo uważam je za dobry typ a nie dlatego, że kurs jest niski/atrakcyjny. Jeżeli jestem przekonany do meczu a kurs przekracza ok.1,8 gram podpórkę. 4/ Nie gram progresją - bukmacherstwo to nie hazard. W kasynie można wygrać tylko progesją ale że jest to bardzo ryzykowne i wymaga dużych nakładów finansowych dlatego w kasynach wygrywa 0,01 % klientów a reszta kończy marnie.   5/ Stawka odpowiada kwocie z którą mogę się pożegnać bez późniejszego stresu, że mi zabraknie na czynsz, na jedzenie albo bilet do pracy. Wyjątek dopuszczam w momencie zwiększania stawek w ramach osiągniętego zysku ale też w granicach rozsądku. 6/ Nie gram meczu tylko dlatego, ze kto inny go poleca albo dlatego, że jest to ''pewniak tygodnia'' tudzież inna rewelacja. 7/ Najważniejsza - chocby sto osób napisało, że żyją z bukmacherstwa to trzeba mieć własny rozum i wiedzieć, że kłamią. Chyba, że do życia wystarcza im wino wino i czerstwa bułka       . |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30305 - 19/06/2004 13:26  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   journeyman
 
 Meldunek:  14/08/2001
 Postów: 94
 Skąd:  Warszawa
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał BLACK: [qb]...  chociaż w  ostatnich  tygodniach  chciwość  zbiera  swoje  żniwo  ( np. siatkówka   2-3 tygodnie  temu Australia  -  Iran  , kurs  na  Australię  około  1,3 , po  fakcie  okazało  się  że  mogli  przegrać  postawiłem za  ponad  2700 w  Unibecie  , ale  cóż bywa  i  tak ... BLACK[/qb][/QUOTE]sorry BLACK ale jeżeli to co opisujesz jest prawdą (łącznie ze stawką) to jesteś typowym przykładem ignorancji w typowaniu zakładów sportowych. Czy miałeś jakieś dane o formie tych zespołów, czy sprawdziłeś jak grały dotychczas w danych rozgrywkach, czy sprawdziłeś czy są jakieś kontuzje/wykluczenia w zespołach, czy miałeś w ogóle jakiekolwiek pojęcie o tym zdarzeniu oprócz tego że w siatkówkę gra Australia z Iranem ?  Skoro piszesz, że po fakcie okazało się, że Australia mogła przegrać to chyba twoje pojęcie dorównywało mojemu o fizyce kwantowej       . Niemniej życzę ci sukcesów i odegrania głupio zmarnowanych pieniędzy. |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30306 - 19/06/2004 13:59  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  31/05/2003
 Postów: 4543
 Skąd:  Olkusz
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał El mechanico: [qb]9 i ostatnie.) Weź skrzypce i spróbuj być lepszym wirtuozem niż Yehudi Menuhin. Nie umiesz grać na skrzypcach? A w zakładach nie wiesz jak być na +? No to szto ty mi tu looking for? Wszystkiego trzeba się nauczyć, a jak się nie umie...Nie umiesz, to się nie zabieraj.[/qb][/QUOTE]do 9 mam mełe ale      muwisz ze jak nie umiesz to sie niezabieraj, jak by grali tylko ludzie ktorzy umia grac, to buki wycofaly by sie z interesu bo by niemieli z tego zyskow, a przez takich wlasnie niumiacych jest coraz wiecej firm i kazdy kto tylko umie to uczciwie trzepie kaske     trochce zamotane jak tampon w piz-dzie    |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30307 - 19/06/2004 21:51  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   member
 
 Meldunek:  30/03/2001
 Postów: 120
 Skąd:  Kalisz
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał darius: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał BLACK: [qb]...  chociaż w  ostatnich  tygodniach  chciwość  zbiera  swoje  żniwo  ( np. siatkówka   2-3 tygodnie  temu Australia  -  Iran  , kurs  na  Australię  około  1,3 , po  fakcie  okazało  się  że  mogli  przegrać  postawiłem za  ponad  2700 w  Unibecie  , ale  cóż bywa  i  tak ... BLACK[/qb][/QUOTE]sorry BLACK ale jeżeli to co opisujesz jest prawdą (łącznie ze stawką) to jesteś typowym przykładem ignorancji w typowaniu zakładów sportowych. Czy miałeś jakieś dane o formie tych zespołów, czy sprawdziłeś jak grały dotychczas w danych rozgrywkach, czy sprawdziłeś czy są jakieś kontuzje/wykluczenia w zespołach, czy miałeś w ogóle jakiekolwiek pojęcie o tym zdarzeniu oprócz tego że w siatkówkę gra Australia z Iranem ?  Skoro piszesz, że po fakcie okazało się, że Australia mogła przegrać to chyba twoje pojęcie dorównywało mojemu o fizyce kwantowej         . Niemniej życzę ci sukcesów i odegrania głupio zmarnowanych pieniędzy.[/qb][/QUOTE]Powiem krótko każdy  am  swój  styl  grania  co  do  Australi  to  fakt  zwykłe przeoczenie niestety  wkalkulowane  w  ryzyko, zawsze  przym  kwotach  powyżej  1000 zł  ślęczę dłuższy  czas  nad  kuponem  ale  patrząc   na pkt  drugi el  mechanico to zawsze  prędzej  wybieram  spotkanie  niż  są  wystawione  kursy  PS  straty  z  Australii  odrobione   ( bo  przecież  zaczynam  zawsze  od  100 a nie  od  wyższych  kwot  ,  dla  niedowiarków moge puścić  kupon  FAX  czy  e-mail   -  wczoraj  3000 zł na  X2  Włochy  - Szwecja -  kursy  z  Expekt.  Powodzenia  wszystkim |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #30308 - 20/06/2004 04:36  Re: Re: Jak grać żeby być na + |  
|   enthusiast
 
 Meldunek:  04/11/2003
 Postów: 200
 Skąd:  gdańsk
 | 
Witam!!Od dłuższego czasu mnie zastanawia, czemu nikt nie gra na 12.Wiem, że to takie"mało profesjonalne", ale uwzględniając kursy - na AKO ok. 2 zbierają sie 4 spotkania.Wiadomo,że szanse wejścia każdego wyniku są 33%(1 X 2), ale wiadomo również, że remisy padają rzadziej niż czyste 1 czy 2.Grając delikutaśną progresją można na tym całkiem dobrze wyjść.Jestem nawet  w stanie wysunąć twierdzenie, że waląc "na ślepo" 12 można zarobić. |  
| Do góry |  |  |  |  
 |  |