Witam.

Dzisiaj przyszło mi pismo że mam to zapłacenia ok. 13 tysięcy złotych za to że nie oddałem dwóch kaset VHS wypożyczonych w 2006 roku. Pismo przysłała mi Śląska Agencja Finansowa.

Mam pytanie jak można wybrnąć z takiej sytuacji, i czy jest to możliwe że kasety, które są warte ok 200 złotych mogą być powodem abym musiał oddać aż tak olbrzymią sumę ?

Może jest na forum jakiś prawnik, bądź ktoś kto orientuję się w takich sprawach.

Z góry dziękuję !

Powiem szczerze że jestem tą sprawą załamany

Jakie 13 tysięcy hehe jak ta Wypożyczalnia istnieje iść do nich od kup kasety i oddaj z tysiaczka i napewno się zgodzą na umożenie tych 13 tysięcy

Dokładnie 12972 PLN

1692 PLN niby kosztuję prowadzenie tej sprawy !



Sam nie wiem co mam teraz zrobić ?

Z punktu widzenia prawnego to bzdura. Nic bym nie robił. Podali podstawę prawną roszczenia?

Tu Ci pomoga.
http://www.forum.prawnikow.pl/

Powiedzieli tylko że naliczyli mi ta kwotę w taki sposób jakbym miał ta kasetę wypożyczoną przez 3 lata

jakby nie patrzeć zawarłeś z nimi umowe.....

Odpisz im, tak że nie masz zamiaru płacić, poproś o podstawę prawną na tym etapie tyle bym zrobił. Zapytaj się, dlaczego przez tyle czasu nikt się nie kontaktował z Tobą i dlaczego zrobili to dopiero teraz gdy suma jest tak wysoko. Czy było to celowe działanie i takie tam. Na tym etapie tyle bym zrobił. Muszę Cie uspokoić, jako konsument jesteś chroniony bardziej.

Kurde, jakoś mało składnie, ale wychodzę i się spieszyłem...

cwaniaczki naliczyli sobie jakie straty poniesli gdyby mieli oddana w terminie i nadal mogli wypozyczac tylko zapomnieli ze codziennie by napewno ich nie wypozyczali

zenua po prostu daj nr do sie z nich zbrecham
jaka to wypozyczalnia??

Lepiej Jose zdradz tytuly tak drogocennych dziel na VHS'ie

A dostałeś jakies upomnienia? Wydaje mi się, że nie mogą o tak po 3 latach chcieć sobie 13 tysiecy.Zresztą ja bym spokojnie tam poszedł i powiedział, że kasety oddałem już bardzoo dawno .

jesli nie dostales zadnego wezwanania aby sie obronic a w owym pismie nazwali sie powiedzmy dluznkiem to mozesz podac ich do sadu

System emerytalny w Polsce podstawowe problemy funkcjonowania.

Materiały na ten temat bardzo potrzebuje.

Dziękuje za wszelakie posty z pomocą

Tak na szybko odpowiem na kilka pytań.

Nigdy nie dostałem upomnienia od wypożyczalni (Oscar - video).

@nOcnY - oczywiście dokumentalne

@ivo - napisałem już na tym forum jak wygląda sprawa ale na razie nie odpisali.

Na całe szczęście mam wujka, który trochę zna się na tego typu sprawach i może damy radę coś z tym zrobić.

Jednak dalej czekam na posty, które mogą mi pomóc.

Trochę pomyślałem i pogadałem z kolegami z branży i każdy jest zdania, że roszczenie jest bezasadne. Moim zdaniem nawet może mieć tu zastosowanie art. 5 KC (choć to są trudne sprawy przed sądem), który stanowi, że "nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony". Jose, informuj co i jak się sprawa toczy, bo szczerze mówiąc jest to cholernie ciekawy przypadek.

Dal mnie tylko jedno jest dziwne.

Ja rozumiem że zawiniłem i poniekąd karę muszę zapłacić.

Ale kara w wysokości 13 tys ??? To chyba przesada!

Jestem ciekaw że polskie prawo pozwala na takie rzeczy

KlaymanPL mam jeszcze jedno pytanko

Czy miałeś kiedyś do czynienia z Śląską Agencją Finansową ?

Poczytałem o nich na stronie www i wyglądają na solidną firmę

A kto mówi, że pozwala? Firmy ściągające wierzytelności to to krętacze. Wszystko zrobią, żeby tylko coś dla siebie ugrać. Oni mają tyle z prawem wspólnego, co ja z dobrym obstawianiem Kto podpisał pismo? Prawnik? Pełnie jaki prezes zarządu albo wice. Firmy nie znam, ale znam sposób w jaki działają.

Pismo zostało podpisane przez pracownika do spraw windykacji.

Gdzie się KlaymanPL w takim razie zwrócić z pomocą. Sam nie mam kompletnie wiedzy o prawie.
Wujek się zna ale to zdecydowanie za mało. Obiecał że jutro zapyta znajomego prawnika co dalej...

ahaaaaa

Tak piszę pod postem ale to z nerwów zawsze o czymś zapominam !

Dzwoniłem tam dzisiaj i powiedzieli że zapadła decyzja o spłacie kwoty w wysokości 5500 PLN.
Zapytałem w takim razie w jaki sposób mam to spłacać... kobieta powiedziała mi że mam przesyłać co miesiąc na podane konto 500 PLN z wypłaty co miesiąc.

Byłem bardzo zdziwiony bo przecież skoro urząd windykacyjny to sam będzie pobierał sobie raty w wysokości ustalonej przez sąd.

Spokojnie. Mylisz pojęcia. Nic nie musisz płacić, jeśli nie chcesz. Nie ma żadnego wyroku i nikt Ci na wynagrodzenie nie wejdzie, poza tym zajmować wynagrodzenie może tylko komornik jak będzie miał wyrok ewentualnie nakaz zapłaty. Firmy windykacyjne mogą tylko straszyć i głównie tylko bym się zajmują. Rzadko kierują sprawy na drogę postępowania sądowego, bo zazwyczaj nie mają dowodów. Liczą, że ktoś sam zapłaci. Żeby szerzej coś powiedzieć, muszę wiedzie kiedy pożyczałeś kasety, miesiąc? Może wchodzić w grę przedawnienie.

Czy piszą w piśmie, że twoja wierzytelność została sprzedana przez wypożyczalnie? Jeśli tak, to jesteś dłużnikiem firmy. Muszę teraz kończyć, odezwę się poźniej. Przygotuj pytania to postaram się odpowiedzieć.

to moze cos ode mnie. Pracowalem w Beverly hills jako kasjer jakies poltora roku temu. Jak ktos oddawal plyte, musielismy przylozyc kod paskowy do czytnika i wtedy pojawialo sie ze koles oddal plyte. Nie czesto, ale przez moj okres pracy 2x zdarzyla sie sytuacja ze ktos odlozyl plyte na bok bo byl czyms zajety i potem schowal ja do szuflady. Automatycznie w kompie plyta widniala jak nie oddana i nabijalo tej osobie dodatkowa kase za zwloke mimo ze ja oddal. To sa tylko ludzie i kazdy moze sie pomylic, szczegolnie ze w BVH pracuje sie bez zmian 12 godzin i pod koniec dnia o 23 kazdy chodzi jak worek. Dlatego na Twoim miejscu poszedl bym do nich i ich srogo OPIERDOLIL za to ze wysylaja Ci takie rzeczy skoro juz dawno oddales plyty, a nie przyszlo do Ciebie zadne upomnienie. Tylko nie podchodz do kasjerow tylko odrazu pros kierownika zmiany. Jezeli bedzie normalny to powinien Cie przeprosic i sprawe uciszyc. Jak nie to postrasz troche ze napiszesz do centrali i zrobisz rozpierdziel.

powinno spokojnie poskutkowac.

Dodam, ze wtedy bedzie pewnie akcja w stylu przeliczania kaset/plyt ale to juz nie Twoja wina, ze z ich siedziby cos zniknelo.

Czasem trzeba byc bezczelnym

Oj Jose Jose Po pierwsze na razie nic nie płac!!! Po drugie postaraj się poszykac regulaminu tej wypożyczalni z tamtego okresu, a jak nie masz to dymaj do nich i niech Ci go wskażą lub przyślą. Po trzecie zajmę się Twoją sprawą za klocka powiedzmy w ostateczności bo mam już ( z sukcesami ) doświadczenie w podobnych sprawach Podobny wątek jest tu: http://www.forum.prawnikow.pl/16313.htm chodzi co prawda o bibliotekę no, ale zasadniczo sprawa podobna. Przestudiuj wątek albo zarejestruj się tam i założ swój. Ja akurat przedawnieniami tego typu spraw nie interesowałem się dotąd, ale radzą powoływac się tam na 118 artykuł K.C. mówiący o 3 letnim okresie przedawnienia. W najgorszym wypadku idź do adwokata, ale na razie NA PEWNO nic nie płac.

jose powiem Ci tak. wszystkie te slaskie agencje finansowe, kruki ultima sa za przeproszeniem ch.uja warte. ich dzialanie ogranicza sie wysylania straszacych pism a najlepsze ze kazde pismo jest OSTATNIE OSTATECZNE I DAJA SPRAWE DO SADU za 2 miesiace przychodzi kolejne ostateczne z propozycja rozlozenia na raty. ja na Twoim miejscu bym to wrzucil do kosza i zapomnial o sprawie bo pajacuja i tyle. a jak Ci przyjdzie prawomocny nakaz zaplaty - a przyjsc nie przyjdzie to wtedy podbij w sadzie fakt tego ze kasety oddales a pracownik prawdopodobnie tego nie odnotowal. do tego jeszcze droga daleka.

Hahaha dobry żart. Poproś o specyfikację tych kosztów. Ciekaw jestem jak to uargumentują i jak chcą je udowodnic przed sądem

Jose jak będziesz miał ten regulamin to wrzuc go tu. To bardzo ważne.

Wielkie dzięki Bullet, KlaymanPL, Adammmm i Sturmiwind

Bullet na tym forum, które podałeś założyłem już temat. Na razie odezwał się jeden szanowny Pan prosząc o regulamin więc powiedziałem że jutro podrzucę.

Źle zrobiłem że dzisiaj jakby na to nie patrząc w efekcie szoku zadzwoniłem do tej windykacji i powiedziałem że kaset nie oddałem. Szanownej Pani dałem jasno do zrozumienia że kwota jest wyssana z palca a Ja straciłem nie dawno pracę i nie jest w stanie zapłacić choćby 10% z tych prawie 13 tysięcy złotych.

Ona nagle wyskoczyła że jest jakaś polubowna decyzja w tej sprawie na kwotę 5500 PLN. Grzecznie się zapytałem w jaki sposób to spłacać to powiedziała że po 500 złotych co miesiąc.
Mimo że jestem kompletnym laikiem w sprawach prawnych to wydaję mi się że jest takie coś jak określenie przez komornika ile jestem w stanie płacić miesięcznie itd. a potem to oni sami ściągają mi z dochodów ale to dopiero po nakazie sądowym.

Jutro mój wujek będzie rozmawiał w pracy z prawnikiem na ten temat więc myślę że dowiem się więcej. On sam ma "łeb" do takich spraw i dał mi jasno do zrozumienia że ta firma chyba robi sobie jaja !

Nie wiem czy jest sens zgłaszać się do rzecznika praw konsumentów ? Może Ty Bullet będziesz wiedział ?

http://www.forum.prawnikow.pl/57443.htm#242396 - jeszcze link do mojego tematu na forum prawników.

Tak Jose z tym rzecznikiem to niezły pomysł. Pomóc może, a na pewno nie zaszkodzi Na razie za wszelką cenę załatw regulamin i wtedy pomyślimy co dalej. Nic nie pękaj i z nikim już z windykacji nie rozmawiaj, a jak będą Cię atakowac to twardo ciśnij, że przedawnione Czekamy na regulamin Jak on będzie to pomyślimy chyba, że na forum prawników wcześniej coś doradzą.

A i jeszcze jedno Jose. Przypomniało mi się, że kiedyś jak gdzieś tam byłem zapisany do wypożyczalni kaset video to było napisane w regulaminie, że jak nie oddasz w ogóle kasety to masz jaką tam karę umowną powiedzmy 500 zł za kasete. Jak będzie podobnie w tym regulaminie to już chyba problem masz z głowy oddasz kilkaset złotych, kasety, poprosisz o pokwitowanie na pismie i mogą Cię w dupe pocałowac

Nie zapomnij grzecznie przeprosić, że ich nie oddałeś

Jose proszę Cię o jedno... nie płać nic...

tak swoja droga z ciekawosci policzylem - 13000 zł - 1700 (koszty procesu) = 11300.... podzielic na dwa, bo plyty sa dwie - wychodzi okolo 5600 na plyte... podzielic na ok. 1000 dni jakie minely to wychodzi 5,6 zł za wypozyczenie plyty na jeden dzien... i o ile dobrze policzylem, to nie ma co sie dziwic ze takiej kasy teraz żądają...

ale na 100 procent jest jakis regulamin... powinien wygladac mniej wiecej tak:

III. Przetrzymanie kasety:
1. Za przetrzymanie kasety należy zapłacić tyle, ile kosztowało by jej wypożyczenie na dany okres czasu.
2. Jeśli klient nie odda kaset w ciągu dwóch tygodni od daty wypożyczenia, to zostanie do niego wysłany monit. Kosztami wysłania monitu obciążany jest klient.
3. Jeżeli klient nie zwróci kaset w ciągu trzech tygodni lub nie ureguluje należności za przetrzymanie kasety to sprawę kieruje się na Policję i na drogę sądową.
IV. Zniszczenie lub zagubienie kasety:
W razie zniszczenia lub zagubienia kasety zwykłej klient zobowiązany jest zapłacić 50% wartości kasety. W przypadku nowości i super nowości klient pokrywa cały koszt.

jak widzisz powinni sie zglosic po 3 tygodniach a nie po 3 latach... ewentualnie tak jak pisal kolega czasem trzeba byc bezczelnym... a punkt IV jest dla Ciebie wrecz wymarzonym polem do popisu... placisz za kasete i masz ich w dupie... a ze po 3 latach??? nigdzie w regulaminie nie jest napisane ze Ty sam musisz zglosic zagubienie...

Bullet jutro będę miał na 100% regulamin tej wypożyczalni i będę po rozmowie z rzecznikiem spraw więc wydaję mi się że wiele spraw się wyjaśni.

Teraz kolejna dziwna sprawa o której się dowiedziałem do słownie kilka minut temu.
Właśnie znalazłem kartę klienta z wypożyczalni Planete Video.
Jednak w wezwaniu do zapłaty piszę że wypożyczalnia nazywa się Oscar Video

Trochę dziwne...
Ale dzisiaj już nie ma co myśleć o tej sprawie tak jak pisałem wcześniej jutro wiele się wyjaśni.

Pozdrawiam

Ty powinieneś mieć nick Luźny Goget

@Boubson jutro zobaczymy jak wygląda regulamin wypożyczalni z której Ja mam te VHS-y.

nie przejmuj sie... skoro to forum doprowadzi Kajtka do wygranej (temat obok) to i jakas tam wypozyczalnia nie bedzie nam straszna...:)

A oni maja w ogole jeszcze VHSy do wypozyczania?

tak jak już koledzy wyżej napisali nic nie płać

ogólnie się tym nie przejmuj

taka już jest zaleta tych firm windykacyjnych że strzelają ślepakami a jak przyjdzie pocisnąć prawdziwą amunicją to już jej nie ma.

nic Ci nie zrobią po prostu szukają mówiąc kolokwialnie frajera a Ty nim nie bądź.

jeśli im nie zapłacisz nic nie zrobią gdyż wiedzą że gra nie jest warta świeczki, sprawa sądowa o 2 kasety bądźmy poważni to czyste S-F.

a z ceny Ci schodzą bo to taki chwyt, oni na plusie a Ty zadowolony ze nie trzeba "aż tak dużo" oddawać.


nikt nie będzie CI w stanie udowodnić tego czy Ty oddałeś te kasety (chyba że się przyznałeś bo nie czytałem dokładnie tematu)

i ostatnia sprawa piszesz ze nastąpiła zmiana firmy a właściwie nazwa, nawet chyba sobie nie wyobrażasz ile by musieli poświęcić czasu na to aby to sklecić w całość ze wtedy pożyczała tamta firma teraz jest inna aby uzyskać tytuł wykonawczy

ogólnie olej to a oni niech szukają innego ....jw

aaa jakby za czesto dzwonili to spisuj po kolei dane rozmowcow - imie i nazwisko i mow ze kazdy z nich bedzie mial wytoczony proces o NĘKANIE - powiedz to personalnie kazdemu a nie firma jako firma - bo firma ma swoich prawnikow zobaczymy jakie wazniaki beda

A tak w ogole.. czemu nie oddales tych kaset?. Ksiazke mozna wypozyczyc, nie raz grube dlugo sie czyta, mozna zapomniec, ale kaseta.. oglada sie film i sie oddaje

Firmy ściągające wierzytelności to nie krętacze. Ja np nie widze nic złego w sciąganiu długów i dla mnie to strona któa nie płaci jest złodzejem. Łysi windykatorzy nachodzący ludzi w domu to mit. Firmy windykacyjne pomagają odzyskać należności na zlecenie najczęściej dotawców usług, bądź banków/firm udzielających kredytów (choć te najczeście mają własne działy ds windykacji należności). Nie ma w tym nic złego i nielegalnego. Także nie ma tu mowy o żandych procesach o nękanie. Nie bądzmy śmieszni.
Narzędzia jakich używają Firmy windykacyjne ( zaznaczmy że działają z upoważnienia firm którym ktoś czegoś nie zapołacił) to przypominanie o należności (listowne, telefoniczne, w przypadku większych kwot osobiste spotkania) i dążenie od uzyskania ugody --> najczęściej rozłożenia zaległości na raty. Oczywiście dochodzą do tego koszta działalności, czesto wsyokie ale PRAKTYCZNIE ZAWSZE negocjowalne. Kwota podana na początku negocjacji ma dać dłużnikowi do myślenia, by łatwiej było późnej podpisać ugodę. Sprawa sądowa (postępowanie komornicze ) to ostateczność. Dlatego że najczęćiej jest tak, że firma zarabia tylko na długach które uda się ściągnąć, a ze spraw które trafiają do komornika nic nie ma. Więc za wszelką cenę dąży się do porozumienia z dłużnikiem.

Jeśli chodzi o przypadek opisany w temacie, moim zdaniem mogą Ci naskoczyć. Nikt nie przeprowadzi sprawy.
Chyba każda wypożyczalnia ma w regulaminac taki zapisa jak " Klient ponosi pełną odpowiedzialność za wypożyczony film. W przypadku zgubienia lub zniszczenia filmu Klient jest zobowiązany pokryć wartość płyty wg ceny zakupu filmu." Te ceny zakupu zwykle są duże, uzasadnione jest to tym że filmy kupowane są zaraz po premierach, ale myśle że 200 zeta na jeden film to raczej max. Do tego dożucą Ci jakąś stałą opłatę za przetrzymanie i koniec. Ja na Twoim miejscu z miejsca udałbym się do wypożyczalni i sprawdził co dokładnie wisi na Twoim koncie i próbował załatwić to na poziomie wypożyczalni, a jak ktoś z firmy windykacyjnej zadzwoni ponownie to grzecznie informujesz, że sprawa jest wyjaśniona i z żadnymi filmami nie zalegasz. Game over.

Widzę że znów kilka ciekawych postów pojawiło się w temacie.

Za jakąś godzinkę będę w wypożyczalni aby poczytać regulamin.
Więc tak ok. 16-17 dam znać co i jak.

Może jakąś kasete pożyczysz jak Ci wpadnie w oko a tak poważnie to życze pozytywnego załatwienia sprawy

bo pojawily sie na nich białe plamy i mu było wstyd:P

a ja powtorze pytanie bo to tez istotne. Jakies wypozyczalnie maja w ogole jeszcze KASETY? bo jak by Ci liczyli do teraz za to ze by wypozaczali kasety a ich nie maja to juz w ogole bvhs zlikwidowala dobre 2 lata temu wiec jestem ciekaw jak w innych

bywaja takie

stary, ale spójrzmy z innej strony. wypożyczając od nich 3 kasety zawarłeś z nimi pewnego rodzaju umowę. cóż... kaset nie oddałeś. oczywiście suma, którą Ci naliczyli jest delikatnie mówiąc chora, ale no jakby nie patrzeć podjebałeś 3 kasety stary. logicznie rzecz biorąc jakaś kara musi być, bo w takim przypadku to niedługo nieoddając kaset/płyt DVD przez x czasu każdy może poczuć się bezkarnie.

swoją drogą Jose, na pornhub.com masz tyle dobrego materiału, a Ty się w jakieś VHS bawisz jeszcze *

---

* to jest oczywiście żarcik, a ja życzę pomyślnego załatwienia sprawy

W każdym mieście ( w urzędzie miasta ) jest Rzecznik Konsumentów u którego za free dostaniesz porade itp

Jos zalamales sie m regulaminem ze od wczoraj nie dajesz znaku zycia?

Pozwolili mu niepłacić kary, jeśli przewinie wszystkie kasety w wypożyczalni ^^ , więc jeszcze kilka tygodni go nie zobaczymy

Spoko jeszcze się nie załamałem.

Właśnie wyjaśniam sprawy z regulaminem. Co ciekawe są dwa regulaminy w tej wypożyczalni.

Jeden, który najprawdopodobniej podpisałem a drugi (ten gorszy dla mnie) leży tylko na biurku i nie pozwolili go zabrać do domu bo mają tylko jedną sztukę...

Dzisiaj na wieczór napiszę coś więcej

czesc Jose.heh mamten sam problem tez jestem z myslowic tez slaska agencja finansowa i tez wypozyczalnia.mianowicie przyslali mi pismo ze wisze im 4,5tysiaca za nie oddany film dvd jakies 2,5roku.moze to ta sama wypozyczalnia na brzeczkach?prawda jest taka ze filmu nie oddalem zapomnialem a plyta jak sie okazalo wczoraj jest tylko ze zepsuta.niewiem co robic.mysle zejak we dwoch podzialamy to latwiej nam pojdzie.w piatek nie bede mial neta do 15 bo jakies tam konserwacje robia czy cos daj znac cos razem ustalimy bo kto by im tyle kasy zaplacil.kpina!musimy sie zgadac bo nie daje mi to spokoju i nie usmiecha i sie im placic takiej kasy.podaje maila misior234@wp.pl.czekam jose napisz nie damy sie kretaczom.pozdrawiam!

A to ciekawe bo na e-mail wysłała mi kobita info że też jest z Mysłowic i ścigają ją za jedną płytę !

Jak mnie tu na mecz.pl znalazłeś ?

Jose wpisz w google : "mysłowice wypożyczalnia oscar video"

Znów mnie dziadu złapałeś

Ja myślałem że to już Ci z windykacji wysłali za mną agentów

Co prawda przesadzaja z wysokoscia kary, ale pozyczone rzeczy powinno sie zwracac. Wtedy nie bylo by problemu. Powodzenia w rozwiazaniu sprawy.

No moim zdaniem to się wszystko rozbija o upomnienia. Jeśli były (czytać: wypożyczalnia ma powtwierdzenia odbioru), macie przesrane i całkiem słusznie, jeśli nie było to moim zdaniem kary nie są słuszne.

Jose jakbym mial twojego maila to bym ci napisal i dal jakis telefon albo cos.mam ten sam problem co ty,myslalem ze razem cos zdzialamy.a jak cie znalazlem?od momentu jak dostalem pozdrowienia z windykacji to siedze na kompie na roznych forach i tak trafilem na ciebie mam tez temat na forum prawnikow>mozesz cos blizej o tym regulaminie albo czy zalatwiles juz cos?

Bebok mylisz sie wypozyczalnia nie ma takiego obowiazku wysylania ponaglen czy wezwan.to w moim interesie jest oddac plyte i tyle takze z tym sprawa wyglada kiepsko.mi kierowniczka powiedziala zebym zaplacil 10%sumy i za film i ze ona zalatwi to zebym jej przywiozle to wezwanie,ale z drugiej strony to wychodzi ok 600zl i komus tak po prostu dac to tez niebardzo a co wtedy z dlugiem w windykacjii?niewiem co robic

Ja bym na to poszedł, ale pod warunkiem, że wystawią Ci pismo obarczone podpisami i pieczątkami, że uregulowałeś swoje zobowiązanie wynikające z tego i z tego i w związku z wpłatą taką, a taką nie masz żadnych zobowiązań wobec wypozyczalni takiej, a takiej. Z takim pismem żadna firma windykacyjna ani sąd Ci nie straszny, chyba że w grę wchodzi przedawnienie to oddaj co masz do oddania i złóż stosowne pisemko

Jose a Ty rozpętałeś aferę więc może opisz w końcu jak się sprawy mają, a nie wszystkich trzymasz w niepewności

wiesz bullet mysle tak jak ty,wydaje mi sie to najrozsadniejsze aczkowliek niewiem jak sie prawo ma do tego.bylem dzisiaj w tej wypozyczalni i zaplacilem za film.pracownik byl przekonany ze mam i te 10%sumyale powiedzialem ze niemam teraz tyle i ze ureguluje to w nastepnym tygodniu.miala przygotowane pisemko ze naleznosc jest uregulowana i takietam ze jest ok.z jednej strony jak zaplace to to bede mial na papierze ze jestem z nimi na zero i ok ale z drugiej strony to niewiem jak sie ma do tego prawo i czy w ogole musze to placic.na nastepny tydzien bede wiedzial konkretnie bo od prawnika co i jak wiec napisze.zdaje sobie sprawe z winy i w ogole ale oni tez pewnie nie sa swieci jesli chodzi o prawo...thx za posta Bullet!

Cześć, to ja jestem ta kobita co pisała mila do Jose, ale on niestety się nie odezwał. Mam ten sam problem, ta sama firma windykacyjna i ta sama wypozyczalnia na brzeczkach. Ode mnie po 5-ciu latach chcą 11 tyś. Uważam, ze im wiecej nas bedzie tym łatwiej bedzie nam rozwiazac ten problem. Ja na razie nie zrobilam nic, bo nie wiem jakie oni mają prawo narzucac takie kary, to jest zwykłe złodziejstwo. W poniedziałek jestem umówiona u rzecznika praw konsumentów w Mysłowicach. Zobacze co mi powie. A zanim pójde dogadywac sie do wypożyczalni, na pewno pójde do jakiegoś radcy prawnego, żeby wiedziec jak wyglada to od strony prawa. Tu jest link, który znalazłam: http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/36620-kara-z-wypozyczalni-wideo-za-niezwrocona-plyte.html tam pisze chłopak, który był w takiej sytuacji w grudniu ubiegłego roku, próbowałam się z nim skontaktowac, bo on to pewnie już w jakiś sposób rozwiązał, ale niestety tez się nie odezwał. Spróbujmy moze podziałac razem.

no to super.siemanko Aga nareszcie jakas konkretna osoba.Aga podawalem maila wczesniej napisz do mnie jak mozesz cos pokombinujemy.ja tez nie mam zamiaru im placic a co dwie glowy...to moj mail: misior234@wp.pl

No to jest i kierownik zamieszania !

Cześć Aga, cześć Misio, cześć mecz.pl

Więc tak:

- Ja już byłem u rzecznika praw konsumentów i on powiedział że trzeba trochę przeczekać w tej sprawie ponieważ nie wydaję mu się aby firma windykacyjna oddała tą sprawę do sądu. Kwotę, którą tam podali muszą udokumentować a jest to nie możliwe i pewnie sąd tą sprawę odrzuci na starcie.

- kolejna osoba, która sugeruję mi co robić to adwokat, który jest w zasadzie tego samego zdania. Bez prawomocnego wyroku nikt nie może na przyjść do domu i żądać jakichkolwiek pieniędzy. A za nim sprawa trafi do sądu do SAF o tym musi nas poinformować.

- teraz sprawa dla Was nie zwykle ważna Nie dzwońcie do SAF i nie ugadujcie się na żadne polubowne formy spłaty !!!Bo jeśli przykładowo wyrazicie chęć spłacenie kwoty po przez raty a oni to rozmową nagrają to możecie być przegrani na stracie ze względu na uznanie długu.

- kolejną osobą jest prawnik, który radzi mi żebym załatwił regulamin z wypożyczalni on taką sprawę wygra na stracie Ja już byłem w tej wypożyczalni ale nie mogłem zabrać regulaminu więc porobiłem zdjęcia ale nie za bardzo one wyszły do druku na moim podstarzałym telefonie

- misior28 słyszałem że dostałeś propozycję 10% ! to może jest i dobre rozwiązanie ale regulamin może być tak skonstruowany że np. po tak długim czasie musisz oddać tylko wartość kaset i a oni nie mieli prawa przekazywać twoich danych osobowych do firmy windykacyjnej.

- z tego co słyszałem to wypożyczalnia wideo działa na zasadzie działalności gospodarczej a sprawy związane z działalnością są przedawnione po 3 latach ! Tak więc wychodzi na to że możemy spać spokojnie bo wypożyczalnia po prostu zaspała i za późno oddała sprawy do windykacji.

- windykacja działa na takiej zasadzie że przykładowo dzwoni do wypożyczalni i pyta czy mogą odkupić długi wypożyczalni. Gdy wypożyczalnia na to się godzi to potem my jako przypuszczalni "dłużnicy" płacimy za sprawę jeśli oczywiście nam to udowodnią !

To na razie tyle z mojej strony
Jeśli są jakieś pytania to słucham...

elo!fajnie Jose ze napisalas coi jak u Ciebie.ja zaplacilem tylko wartosc filmu w wypozyczalni 150 zl tyle zazyczyla sobie kierowniczka.tych 10% nie place bo tak mi powiedzial radca prawny co sie zgadz z twoimi prawnikami Jose.tylko ze ja mam 2,5roku dopiero i przedawnienie nie wchodzi w gre.ale radca powiedzial zeby zaplacic za film bo go zepsulem,ale absolutnie nie umawiac sie na zadne umowy splaty typu 10%.fajnie Jose ze napisales co ijak ja jeszcze czekam na opinie od innego prawnika ale bede dopiero wiedzial w nastepnym tygodniu.pozdro AGA JOSE!!!

No i dobrze misior28 zrobiłeś

Ja się tam wybiorę w przyszłym tygodni zapłacę za te dwie kasety a jak się sprawa potoczy to zobaczymy...

Pozdrawiam

Tak jak nie oddanie płyty przez 5 lat

Cześć chłopaki! Jak fajnie, że udało mi się z Wami nawiązać kontakt. Ja do Rzecznika Praw Konsumentów wybieram się w poniedzialek, a we wtorek dostanę jakies informacje od kolezanki, która ma prawnika w firmie i dała mu to wezwanie. Dzięki wam Jose i Misior za informacje, które juz napisaliście. Ja pewnie usłysze to samo. Na pewno dam znać. Do usłyszonka. A może jakieś spotkanko przy piwku?

Moja poprzenia wypowiedź była do Jose i Misiora. Nigd nie wchodziłam na forum więc trochę się w tym nie łapię.

A jeżeli chodzi o Goget to kto powiedział, że ja tego filmu nie oddałam????

A nawet gdyby, to na pewno: po pierwsze nie naraziłam ich na takie straty a po drugie nawet gdybym ukradła jakąkolwiek kasetę video to nigdy nie zapłaciłabym takiej wysokiej kary. Czyżbyś chciał nas porównac do zwykłych przestepców? Chociż oni mają niżesz kary! Bo tak własnie czuje się potraktowana! Nawet oni dostaja wezwania zanim zostają ukarani! Uważam, ze na nas po prostu ktoś chce zarobić i nie ma to nic wspólnego z prawem, że o moralności nie wspomnę!!!!!

Jak dobrze

akurat to tez spowodowalo banan u mnie na twarzy

zapowiadało sie tragicznie a tu jest wesoło

Skończy się pewnie pozwem przeciwko wypozyczalni, w którym pokrzywdzeni klienci zażądają odszkodowania za straty moralne

Potem bedzie wspólny wypad na piwko, połaczony z ogladaniem wypozyczonych kilka lat temu kaset.

Tylko co Jose w tym robi ?

Rezerwuje jakiś pensjon w górach, na pierwszy zjazd pokrzywdzonych

A Jose piję ostro i to wszystko pier****

Dzisiaj chrześniak mi się urodził !

ktoś ma namiary na jakiś fajny domek nad morzem?

do 10 osób.
dzięki!

http://www.efakt.pl/Straz-miejska-jak-ZOMO,film,45451.html

a mu kto zwróci za zniszczone truskawki ?

Chyba nie ten temat piotrek18, ale widzę, że ludzie nie rozumieją działań Straży Miejskiej...

czasami ich trudno zrozumiec (a moze wrecz przeciwnie ) , swego czasu bylem swiadkiem sytuacji jak w swieto zmarlych pod cmentarzem "cwaniaki" zakladali blokady na kola zle zaparkowanych samochodow ( w te dni w centrum miasta to wcale nie jest trudne ), rzecz w tym ze zakladali te blokady tylko na kola samochodow z poza "rodzimego" miasta, wnioski wysuncie sami, jak dla mnie

Jak się wkleja linki/zdjecia tu na forum?

"Przejdź do pełnego ekranu odpowiedzi"

patrz:
"Ikonki na górze"

Powodzenia

Misza dzięki.Teraz już sobie poradze

pytanko, kto może naprawić słuchawki, w sensie zamocować/założyć jacka (2.5mm)??

jakis serwis, nie wiem AV? bo nawet nie wiem czego mam szukać

to nie ten topik co sie pomaga, tu sie rozchodzi o vhsy

Sam możesz założyć. O ile pamiętam są tam tylko dwa styki. Wystarczy je połączyć z przewodem.

no właśnie to nie takie proste, kabelki są trzy i to takie zwinięte z włóknami, także ciężko jest połączyć kabelki, a jacki są zawzyczaj zalane.

A ja małego elektronika nie posiadam

no to obcinasz i kupujesz w sklepie jacka. Przymocowanie to banal

poszukuje teledysku bądź samego utworu nie wiem kto to wykonuje jest to dyskotekowy kawałek z przed okolo 4 lat moze wiecej

na teledysku byly dwie mlode laseczki zabawiajace sie wibratorami na łózku!!!!!

Pilne

wiecie może panowie gdzie znajdę wszystkie archiwa meczów i kursów od początku tego roku?? bardzo pilne

dzięki z góry

http://www.betexplorer.com/

Jak zrobic znak funta w wordzie? Na klawiaturze jest na 3 ale jak go wpisac?

otwierasz Worda, u gory z pasku zadan:

WSTAW --> Symbol -> otwiera sie okienko [po prawej wybierasz] Podzbior: Symbole Waluty

i pokazuja sie znaki, u mnie znak funta na pierwszym miejscu

powodzenia

Dzieki, udalo sie tylko u mnie ten funt byl gdzies w polowie

Originally Posted By: ditrit-pistons
wiecie może panowie gdzie znajdę wszystkie archiwa meczów i kursów od początku tego roku?? bardzo pilne

dzięki z góry

http://www.betexplorer.com/

niestety ale nie otwiera się

Originally Posted By: ditrit-pistons
wiecie może panowie gdzie znajdę wszystkie archiwa meczów i kursów od początku tego roku?? bardzo pilne

dzięki z góry

http://www.betexplorer.com/

niestety ale nie otwiera się,
ok, już mam ale niegdzie nie moge tego znaleźć, co mam tu kliknąć?

kalendarz masz po prawej, wybierz date a pozniej mecz