#316305 - 30/03/2005 06:37
Re: NBA - 29.03.2005
|
stranger
Meldunek: 03/03/2005
Postów: 19
|
Quote:
Ja po dzisiejszej nocy jestem (nie chwalac sie) 50 zl do przodu wiec stawiam dzis znow na faworytow:
Clevland - Los Angeles Clippers 1 ; kurs 1,55 Clevland jest bardzo mocne we wlasnej hali, w przeciweinstwie do LA na wyjazdach ,pozatym Clevland gra o play offy a Clippersi juz maja prawie zerowe szanse.
Memphis - Seattle 2 ;+4,5 ; kurs 1.8 Memphis ostatnio w slabszej formie, Seatlle przegralo ostatnio pechowo z Washingtonem wiec beda chcieli dzis wygrac.Seattle faworyt moze nie taki pewny ,ale kusi kurs.

|
Do góry
|
|
|
|
#316306 - 30/03/2005 06:37
Re: NBA - 29.03.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
|
Quote:
Kuj żelazo póki gorące..... 1) CLE-LAC 1(-3,5)  2) MIA-TOR over 203,5  3) MEM-SEA 1(-3,0)  4) LAL-NY 1(-4,5) i over 201,5 
Po wczorajszej spuer nocce dziś trzeba przełknąć gorzką pigułkę (no może niezbyt słodką ) Przyczyny tego należy szukać w ostatnich kwartach spotkań w Memphis i Miami. Indolencja rzutowa w ostatniej kwarcie w Miami (pierwsza połowa kwarty - woła o pomstę.... 13pkt - ). Po 3 kw. wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały spokojny overek, ale takie właśnie jest NBA - nigdy do końca przewidywalne. Sonic jeszcze raz potwierdzili, że posiadają silny i dobrze zbilansowany zespół - może ligii nie wygrają, ale pierwszą rundę PO (a może dwie pierwsze?) powinni przejść spokojnie. Misie przegrały też troszkę na własne życzenie - tyle "missed" w ich wykonaniu (co w czwartej kwarcie) dawno nie widziałem. Ale muszą w końcu coś zacząć grać bo PO zaczyna uciekać. CLE - mecz bez komentarza - motywacja zrobiła swoje - zespół po paru słabszych tygodnia powinien znowu zacząć grać (zdecydowanie do typowania na własnych śmieciach) LAL - mecz bez historii - spotkały się dwa słabe zespoły - sporo porzucały i wygrał (zgodnie z przewidywaniem) gospodarz który przełamał niechlubną passę 8 porażek. Dziś nowy dzień - nowe meczyki - trzeba cosik wymyśleć - a i jest z czego! Pozdrawiam KRAJAN
|
Do góry
|
|
|
|
#316307 - 30/03/2005 08:05
Re: NBA - 29.03.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Dzis minus,ale WM na Cavs radykalnie złagodził straty. Najbardziej zawiedziony jestem przegrana Memphis,zachowali sie jak nowicjusze i przegrali mecz,w którym przez 3 kwarty dyktowali warunki. Słabo zagrali w obronie,a w końcówce nie wytrzymali ciążącej na nich presji,przestając trafiać. Ten wynik to jednak wyraźna wskazówka,by grać teraz mocno na Nuggets i Wolves.
Underowa 4 kwarta w Miami popsuła mi dubla. Toronto za bardzo chcieli wygrać i w 4 kwarcie dostali szkołę pokory. Jak obserwowalem live z tego meczu to czułem,ze over nie wpadnie:-(,bo mecz był na styku i Heat w ostatniej kwarcie zmienili sposob gry.co zaowocowało wyraźna wygrana,no ale i mala ilościa punktów,głównie gości. Pocieszeniem dla mnie,jako fana Heat, jest to,że potwierdzili po raz kolejni,jak silna są ekipa. Odjechali Raptorsom w niesamowity sposób i mam nadzieję,że tak zrobia z kazdym,przynajmniej u siebie.
Po 2 ostatnich nocach potwierdza się po raz kolejny,ze u schyłku sezonu decydującym czynnikiem,wpływającym na wynik jest motywacja. Moim zdaniem najmocniej trzeba grać drużyny ,ktore maja przed soba konkretny cel. Wczoraj nie udalo się tylko Grizzlies,przedwczoraj nikt nie zawiódł. To samo,co napisał Nycek o u/o ,zauważyłem kilka dni temu,ale mimo wszystko ten jeden,w Miami, postawiłem. Wydawal mi sie bardzo pewny i....jak na złość nie wszedl:-)
Reasumując trzeba trzymac sie planu,grać przede wszystkim ML i wybierać do kuponów drużyny ...z nożem na gardle:-)
|
Do góry
|
|
|
|
#316309 - 30/03/2005 09:32
Re: NBA - 29.03.2005
|
enthusiast
Meldunek: 14/03/2005
Postów: 203
Skąd: Warszawa
|
Kolejna udana noc Cavs i Miami weszły , szkoda tylko tego overu w Miami , bo zanosiło sie na niego , niestety indolencja strzelecka w ostatniej kwarcie pozbawiła Mnie - Nas podwojenia wygranej. Dzisiaj jest sporo meczyków więc będzie co grać i oby wygrywać  Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#316311 - 30/03/2005 10:58
Re: NBA - 29.03.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Quote:
Mogę się chełpić że jednak trafiłem under w Miami, ale widzę że sporo ludzi na tym poległo a ja bym nie stracił jakby był over.. więc mi przykro.. 4 kwarta tragiczna w wykonaniu obu drużyn.. Plusowy spread na Toronto za którym optowałem, ale którego nie zagrałem nie wszedł by jednak..
g00niek,dlaczego nie wszedl over ? Odpowiedziałeś na to w ostatnim cytowanym przeze mnie zdaniu. Uzywając opisu "bokserkiego":-) to przez 3 rundy trwała wymiana ciosów i był remis na punkty. W 4 rundzie Miami,nie wdając sie w szarpaninę,robiąc uniki, po prostu wypunktowało Toronto,a ci nie byli w stanie zadawać ciosów  Wqrzony trener Raptors popełnił przewinienie techniczne i zostal upomniany w narożniku.
Liczylem,że juz na poczatku meczu,a przynajmniej do przerwy Heat uzyskają 8-10 punktów przewagi i gdyby tak przebiegal mecz,to wpadłoby 220 punktow co najmniej. Jednak Toronto za dlugo dotrzymywało kroku i moi przeszli do bardziej uważnej defensywy. Może to nie jest ich najmocniejsza broń,ale na nie broniących Raptors starczyło. W ostatnich 2 minutach obaj trenerzy sięgnęli po grajków siedzących na końcu ławki,w Toronto wszedł jakis Pope i przy przewadze 9 punktow oczywiscie został,jako świerzak, sfaulowany(kto wpadl na to,by akurat jemu zagrac piłke do wyprowadzenia?) Facet sie chyba przestraszył,że jest na parkiecie ,bo nie trafil 2 osobiściakuff,potem Rose przestrzelił trójke,no i juz nie było sensu gonić 2-cyfrowej przewagi w ostatniej minucie. Gdyby Miami tak daleko nie odjechało,to sadzę,że 2 setki by w tym meczu padło,bo 15pts w 2 ostatnich minutach to nie jest niemozliwe w NBA,ale...mecz musi byc do końca grany na styku.
Dobra,nie ma sensu juz dalej się rozczulac,dziś w nocy sporo meczow z udzialem drużyn,które o cos walczą i mysle,że spokojnie złozymy z tej bogatej oferty jakies fajne kupony 
|
Do góry
|
|
|
|
#316312 - 30/03/2005 11:32
Re: NBA - 29.03.2005
|
Pooh-Bah
Meldunek: 15/01/2002
Postów: 1726
Skąd: Kraków
|
Ja wczoraj na lekkim plusie. Trafilem Cavs, spudlowalem Misie, ale ze Cavs byli za wiekszy stake ti wyszedl maly plusik z tego. Co do samego meczu to nie bylo to porywajace widowisko. Oba zespoly graly na dosyc niskiej skutecznosci. Tak jak pisalem wczesniej Cavs odskoczyli pod koniec pierwszej kwarty na 11 pkt i do konca meczu bezpiecznie kontrolowali przegieb wydarzen na boisku. Widac ze sa wybitnie druzyna wlasnego parkietu. Martwic moze jedynie fakt, ze w dosyc latwy sposob roztrwonili prowadzenie, ktore wynosilo juz 20 pkt, tak ze na 5 min przed koncem LAC doszli ich na 5 pkt. Jednak ani przez moment zwyciestwo Cavs nie bylo zagrozone. Przede wszystkim gral caly zespol a nie tak jak w Nowym Orleanie sam LeBron. Pod obiema tablicami szalal Ilgauskas, dobry mecz zagrali Gooden i Newble. Wogole ciezko kogokolwiek zganic za cokolwiek w Cavs. Wszyscy grali rowno, nikt sie nie wyroznial, nikt nie odstawal zbytnio - poprostu dobra, zespolowa koszykowka. Tego samego nie mozna powiedziec o Clipersach. Przez trzy kwarty grala tam praktycznie tylko trojka zawodnikow (Maggette, Brand i bialy center Kaman). Dosc powiedziec ze pozostali zawodnicy narzucali przez pierwsze trzy kwarty chyba nie wiecej niz 10 punktow. Dopiero w 4 kwarcie z bardzo dobrej strony pokazal sie rezerwowy Brunson - postraszyl pare razy trojkami, ale na jego rzuty Cavs odpowiedzieli trojkami LeBrona i Pavlovica. Reasumujac: Widac ze Cavs u siebie to calkiem inna druzyna niz na wyjezdzie. Grali ladna, przemyslana, zespolowa koszykowke z duza iloscia asyst i wykorzystaniem wszystkich bedacych na parkiecie zawodnikow. Mysle ze stawianie na Kawalerzystow we wlasnej hali jest bardzo dobrym pomyslem (Ameryki nie odkrylem, bo to samo pokazuja statsy). Pozdr.
|
Do góry
|
|
|
|
#316313 - 30/03/2005 12:36
Re: NBA - 29.03.2005
|
member
Meldunek: 07/03/2005
Postów: 187
|
Quote:
Puściłęm coś takiego w Toto-Mixie:
Miami-Toronto 1  Miami-Toront over 203  Cleveland-LA Clippers 1 
Liczę na
No to się przeliczyłem...
wniosek: Nie graj na u/o bo to loteria.
|
Do góry
|
|
|
|
#316315 - 30/03/2005 13:06
Re: NBA - 29.03.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Dominik,to zróbmy przyjacielski,honorowy zakład:-)
Kto w PO ?
Grizzlies - Timberwolves
Dla mnie czysta jedynka,mimo wszystko:-)
Fakt,że schedule maja paskudny,ale,tak jak wczoraj pisałem,potentaci (DAL,SA) bedą sie "ustawiać" na miejsca 2-4 i tu widze szanse Grizzlies. Swoja drogą kursy na Misie w ostatnich ich 6 meczach sezonu beda bardzo atrakcyjne i tu upatruję okazji do postawienia poważniejszych kwot na Memphis.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|