Zapraszam

Arka - Lech

Postaram się troszkę rozjaśnić sytuację i atmosferę jaka panuje w Lechu, tak żeby każdy miał świadomość jak to mniej-więcej wygląda.

Ostatnie dwa spotkania to porażka Legią oraz odpadnięcie z Pucharu Polski ze Stalą Stalowa Wola. Wkur*ienie osiągnęło już apogeum. Trzech graczy zostało odsuniętych od pierwszej drużyny: Rengifo, Handzić, Golik - oczywiście w przypadku dwóch ostatnich ma to bardziej znaczenie symboliczne, bo tak nie grali. Rengifo nie zdecydował się przedłużyć kontraktu i od odpadnięcia z LE ma wszystko w dupie, więc pewnie ten fakt miał decydujący wpływ na odesłanie go do ME. Nie są to jedyni winni słabej gry Lecha, przydałoby się zrobić to samo z Lewandowskim i Stilicem, tyle że nie ma ich kim zastąpić.

Specjalnie do Poznania przyjechał właściciel Lecha - Rutkowski, aby porozmawiać z zarządem, piłkarzami i trenerem. Koleś zachował spokój - powiedział, że nerwowych ruchów nie będzie. Potwierdził przed kamerami natomiast, iż rzeczywiście była oferta na Lewandowskiego - ta za 7 milionów euro (osobiście mnie to mocno zdziwiło, bowiem myślałem, że był to wymysł dzienikarzy). Mówi się, że zamrożone zostały premię - może więc jeśli piłkarze dostaną po kieszeniach wreszcie zaczną się starać i zapierd%lać.

Atmosfera w zespole jest zła. Stworzyły się grupki i wobec pogłebiającego się kryzysu nie wiadomo, jak rozwiązać te problemy. Nie ma w drużynie nikogo z jajami, kto mógłby potrząsnąć resztą, a piłkarzyki chyba musiałyby się pobić torebkami, potargać za włosy i poadrapać, żeby wszystko sobie wyjaśnić. Frustracji dodaje fakt, iż treningi odbywają się we Wronkach - nie mogą już przez to na siebie patrzeć, bowiem spędzają tam całe dnie. Doszedł konflikt na lini kibice - pilkarze - po porażce w Stalowej, gdy zawodnicy podeszli pod sektor zostali obrzucani głównie butlakami z wodą. Foszek szybko nie przejdzie, bo fryzurki jednemu i drugiemu się popsuły . Zieliński przestał panować nad drużyną - powiedział natomiast ważną rzecz - "nie wierzę, że przez miesiąc zapomnieli jak się gra w piłkę". Bardzo trafna uwaga, bo potencjał wciąż jest ogromny, została tylko liga... Pytanie tylko czy i kiedy okomotywa ruszy.

Tegoroczne transfery, poza Gancarczykiem, zostały uznane za katastrofalne.

W meczu z Arką zapowiadane są roszady. Ma bronić Bursić, który w PP wyglądał niepewnie. Może Stilić zacznie mecz na ławce, mi się marzy, aby odsunąć Lewandowskigo, wyrastającego na największą ciotę w drużynie, ale to raczej z braku alternatyw jest niemożliwe.

Podsumowując - w Lechu jest na chwilę obecną źle, jednak gdy pewne sprawy zostaną poukładane i wyjaśnione drużyna może znów zacząć grać na miarę swoich wysokich możliwości. Kiedy to nastąpi - nikt nie wie.

Arka - Lech
no bet

Arka-Lech 2

Po ostatnich niepowodzeniach Lech znalazł się na krawędzi , stoją teraz pod ścianą , jeżeli nie wygrają z najgorzej grającym zespołem ekstraklasy czyli z Arką to ten sezon mogą już spisać na straty. Tylko wygrana może pomóc Lechowi wyjść z marazmu i poprawić morale w zespole , po takim blamażu jak w Stalowej Woli , lawinie krytyki i wiadra pomyj jakie się dostało niemal każdemu graczowi Lecha nie można pozwolić sobie na przejście obok meczu.

Mecz w Stalowej Woli toczony był na błotnistej i mokrej murawie co technicznie grającemu Lechowi zadania nie ułatwiało , tydzień temu w Warszawie Lech miał swoje sytuacje , były momenty gdzie dominował na boisku , oddał 20 parę strzałów na bramkę przeciwnika , nie można powiedzieć że piłkarze zapomnieli jak się gra w piłkę , szwankowała strasznie skuteczność , były 100%we sytuacje.

Ze sportowego , psychologicznego , czy czysto materialistycznego podejścia gracze Lecha muszą w takim meczu dać z siebie wszystko , w takich meczach drużyna musi pokazać charakter, sytuacja jest na ostrzu noża więc muszą wznieść się na wyżyny swoich możliwości dlatego ja gram przeciw rynkowi i ogólnemu marazmowi i biorę Lecha który zapewne wygra z najsłabszą drużyną ligi - wyjdą na ten mecz żądni zwycięstwa niczym poraniona bestia , która rzuci się na swojego rywala.

W takim meczu aspekt psychologiczny będzie miał kluczowe znaczenie.

Polonia Bytom
Prawdopodobnie zagramy bez Podstawka, ale za to z wracającym Zielińskim, kto ogląda nasze mecze bardzo dobrze wie, że siła u naszych to druga linia plus skrzydła, jeżeli Lechia przyjedzie i zaprezentuje coś na poziomie Arki to nie ma szans. Stąd pytania do ludzi z Lechii, jak prezentuje się wasz środek i boczni obrońcy (tu chodzi szczególnie o szybkość prawego, bowiem Radzewicz ostatnio jest w super formie)?

Świetnie to wszystko opisałeś! Dzięki



Serio? Jeśli tak, to od razu przyznaję mu tytuł "frajera roku", że odrzucił ofertę 7mln euro!!!!!?!!

Rutkowski to już potwierdzał, zaraz po rzekomej ofercie. W mojej ocenie to niczego nie zmienia, bo jestem prawie pewien, że takiej oferty nie było

Wlasnie jesli chodzi o aspekt psychologiczny , moze on wplynac zle na pilkarzy Lecha gdyz maja wiadomosc w jakim miejscu sie znajduja i fakt ze musza wygrac to spotkanie moze dodatkowo spetac im nogi...

Zwalanie blamazu ze Stalowej Woli na stan murawy jest smieszny.
Druzyna majaca miesiac temu aspiracje na faze grupowa ligi europejskiej powinna wyjsc na boisko z blotem po kolana i zabiegac ostatnia druzyne nizszej klasy rozgrywkowej na smierc..[b][/b]strzelajac kilka bramek
Czary goryczy przepelnia fakt ze nie byli w stanie nawet strelic kilku karnych w czym murawa raczej im nie przeszkadzala...

A co sie stanie jesli w Gdyni popada zdrowo przed meczem i znow przyjdzie Lechitom wybiegac zwyciestwo tym razem z mocniejszym rywalem?

Odnosze wrazenie ze po odpadnieciu z rywalizacji w europejskich pucharach pilkarze Lecha maja wszystko gleboko w d..pie i zachowuja sie jak primadonna.

Mit o hordzie menagerow z Europy przepychajacych sie w celu kupna niemalze polowy druzyny prysl , a co za tym idzie oddalila sie szansa na duze pieniadze.

Dziwi mnie tez reakcja Smudy ktory twierdzi ze karanie druzyny zamrozeniem premii jest niewychowawcze i nie przyniesie skutku.
To co moze podniesc im premie i poprosic by zechcieli sie laskawie wywiazywac z obowiazkow umowy o prace?

Osobiscie nie tkne sie tego meczu bo nie mam pojecia co siedzi w glowach pilkarzy Lecha, byc moze obrazili sie na caly swiat wokol siebie.
Zagadka sa tez dla mnie relacje na lini trener - druzyna...
Szczerze mowiac nie jestem pewien czy pilkarze tak do konca akceptuja Zielinskiego...

tak poza tym muszę się pochwalić, jak typowałem 3 miesiące temu Polonię na czarnego konia rozgrywek to wielu tu się śmiało, panowie zachęcam do dzielenia się informacjami o własnych drużynach bo takich obserwacji to nawet buki nie mają.

Zastanawia mnie typ na Legie w Białymstoku, eLka zdaje sie poprawiać formę po słabym starcie (chodzi głównie o gre), Jaga natomiast dużym sprintem weszła w sezon i chyba zaczyna dyszec, te dwie różnice mogą bardzo wpłynąć na wynik spotkania, Jaga bedzi liczyc na forme z poprzednich kolejek, Legia determinacją i zwyżką formy powinna dac dobry efekt
overek tez ciekawy

Jeśli Legia zagra tak jak z Lechem, dwoma napastnikami, to ja 1.95 kurs biorę. Skład powołany na Jagie

Bramkarze: Jan Mucha, Kostiantyn Machnowskij
Obrońcy: Jakub Rzeźniczak, Wojciech Szala, Inaki Astiz, Dickson Choto, Tomasz Kiełbowicz, Marcin Komorowski
Pomocnicy: Miroslav Radović, Maciej Iwański, Tomasz Jarzębowski, Ariel Borysiuk, Marcin Smoliński, Maciej Rybus, Sebastian Szałachowski
Napastnicy: Bartłomiej Grzelak, Takesure Chinyama, Adrian Paluchowski żródło: legialive.pl

Na chwilę obecną Legia ma najsilniejszy skład w lidze.

Dlatego są daleko w tyle za grającą w Sosnowcu Wisłą? Na razie Wisła jest w tej słabej lidze poza zasięgiem, Legia niby coś tam próbuje grać ale w meczu z Lechem równie dobrze mogli przegrać. Dlatego ja stawiam na zwycięstwo Jagi, która ostatnio nieszczęśliwie nie wygrała z Cracovia. Kurs jak najbardziej zachęcający.

Granie, że Jaga wygra jest bardzo ryzykowne, nawet głupie. Legia ma na obronie Rzeźnika, Choto i Astiza, a na bramce Muchę, który na osiem kolejek puścił tylko jedną bramkę i to tylko dla tego, bo nie grał filar obrony, Choto.

przypomnij mi ilu z nich grało na wiosnę, gdy Legia poległa w Białymstoku?

A ja powiem tak:

w aktualnej formie obu zespołów to w meczu Jaga- Legia będzie remis i do tego myśle ze underowy. Legia ma problem ze strzelaniem bramek. Znowu wszystko zależy od Chinyamy. A z kolej Jaga ostatnio zlapala lekka zadyszke. Wiec ze stosunkowo pewna obrona Legii moze byc problem ze strzaleniem bramek. I wychodzi mniej wiecej ze bedzie 1:1 - po golach Chinyamy/Grzelaka i Groszka/Franka

Jak Legia wyjdzie od pierwszej minuty dwoma napastnikami, to Jaga będzie miała więcej roboty w obronie niż ataku. Nie chce mi się kłócić, bardziej martwię się o tych co chcą zagrać Jagę ... bo popłyną.

z całą sympatią do Jagi w meczu z Cracovią nie mieli wielu klarownych akcji 3-4?? Owszem 80% spotkania to ich inicjatywa, ale bez fajerwerków, Craxa tez miala kilka dogodnych akcji

Serio? Jeśli tak, to od razu przyznaję mu tytuł "frajera roku", że odrzucił ofertę 7mln euro!!!!!?!! [/quote]



No właśnie. Tym razem potwierdził właściciel przed kamerami, a nie dziennikarzyna powołując się na źródła, więc różnica spora. Rozmowy prowadzone były - czy padła taka oferta - tego nie wie nikt.

Co do transferów z klubu to parę gwiazdeczek swoją grą w tej rundzie może skutecznie ostudzić zapędy potencjalnych pracodawców, a Lech spuszczać z ceny nie będzie. I kółko się zamyka.

Wszystko na to wskazuje że Legia zagra dwoma napastnikami , Urban zapowiedział że zagra Grzelak [ o ile przed meczem nie złapie kontuzji ] więc będzie takim cofniętym napastnikiem czy wysuniętym pomocnikiem jak kto woli , zresztą dobrze to funkcjonowało z Lechem więc nie ma powodu żeby wracać do gry jednym napastnikiem. Po bokach siać popłoch w szeregach rywala będą zapewne Radovic i Rybus którzy ostatnio są w niezłej formie. Zagadką pozostaje kto zagra przy Iwańskim , tu albo Smoliński którego zwolennikiem nigdy nie byłem albo któryś z defensywnych pomocników wtedy Iwański odciążony byłby z zadań defensywnych i bardziej skupiłby się na poczynaniach ofensywnych.

Obrona Legii spisuje się bez zarzutu , Legia traci zaledwie 0,125 bramki na mecz !!!


Wiadomo standard przyjeżdża Legia więc gracze z Białego jak każda inna drużyna w kraju w potyczce z wojskowymi niesamowicie się spina biega walczy i gryzie murawę 3 razy bardziej niż w normalnym meczu ligowym pokazując taką determinację i wolę walki że kibice miejscowych przecierają oczy ze zdumienia widząc niespotykane dotychczas zaangażowanie u swoich graczy.

Jagiellonie widziałem tylko raz w 2ej połowie meczu z Piastem Gliwice i wypadli bardzo blado , zresztą samo to że nie wygrali już 1,5 roku meczu wyjazdowego w najgorszej lidze świata świadczy o tym że niezłe z nich ogórcy.

Legia na fali podbudowana zwycięstwem z Lechem świadoma swoich celów i mająca rachunki do wyrównania jutro bezlitośnie obnaży wszystkie braki Białostocczan.

Jagiellonia-Legia 2



AVE (L)

Cracovia-Zagłębie Lubin
typ: over 2,5 gola
Obie drużyny ostatnio miały problem ze strzelaniem goli albo ich przeciwnicy mieli problemy z ich zdobywaniem. Tak czy inaczej od 5 kolejek żadna z tych drużyn nie zanotowała powyżej 2,5 gola w meczu. Mając to na uwadze oraz fakt że w ostatnich meczach tych drużyn bardzo często padały wyniki powyżej 2,5 gola, jak również sposób gry drużyn prowadzonych przez F.Smudę typem na dziś -jak dla mnie -jest zagranie over 2,5 gola. Kurs w BF ( 2,7) jak najbardziej do tego zachęca.
Gram to też ze względu na kolejny etap progresji na overa w meczu Zagłębia.

Ja tam sobie odpuszczam Jagę (zresztą jak zawsze), ale jeśli Jaga zepnie się tak jak w meczu z Lechem to może być różnie. Dużo zależy od Sandomierskiego, bo z nim jest tak, że jak źle zacznie to im dalej w mecz tym gorzej. Nie ma co się sugerować meczem z Lechem, bo gdyby nie indywidualne popisy Gikiewicza to Lech by tego nie wygrał. W poprzednim sezonie też sporo osób zarzekało się, że Legia nie może tego wtopić... jak dla nie to no bet.