Najlepsze jest to, że co w realu to w necie ma być legalne i mamy paradoks: poker w realu będzie niby można grac turnieje ale w necie to twardy hazard na równi z ruletką. Banda kretynów i tyle.
No właśnie, że miało być chyba inaczej ... jak pamiętam Donk (czytaj osioł) Tusk zapowiedział, że to co w realu poza kasynami nielegalne to i w necie nielegalne.
Jedyna nadzieja, że Polska Federacja Pokera Sportowego zacznie w końcu coś robić i może wytłumaczy tym osłom, że tu tak samo jak w zakładach wzajemnych wykorzystuje się wiedzę, technologię, itd (tak jak to w swoim uzasadnieniu napisali odnośnie zakładów).
A co do podatków naprawdę wątpię, że jest w stanie się coś zmienić. Nie ma żadnej ekipy w parlamencie, która by tego chciała. Prawda niestety jest bolesna: PiS - z chęcią by zakazali netowych, zresztą naziemnych pewnie też, SLD - widać, że nasłuchali się naziemnych i też chcą dowalić netowym, PO, PSL - grają na słupki, a że naród uważa hazard za coś złego to robią powoli tak jak by chciał PiS. Jedyną nadzieją na zmianę tych 50% jest lobbing naziemnnych, ale na te ku.wy bym nie liczył bo zmienią 50% dochodowego na 25% obrotowego ...
Nadchodzą ciężkie czasy