Od początku pisałem, że wszystko co się dzieje można podsumować i skupić w jednej kwestii: czy rząd będzie respektował unijne prawo czy nie?
Na szczęście wychodzi na to, że będzie działał w zgodności z europejskim prawem, czyli zupełnie wycięto internetowy hazard z bieżącej ustawy.
Co tu więcej gdybać, Schetyna i Palikot od początku mówili, że hazard internetowy nie zostanie zlikwidowany (a ludzie się podniecali jakimś Kapicą...).
Jedyne zagrożenie jest takie, że jak się teraz dowali ziemniakom i ci padną... to wtedy nic nie będzie stało na przeszkodzie by także netowe buki wywalić. No ale dopóki zostanie przynajmniej ten Totolotek to będziemy bezpieczni.