#3928985 - 13/06/2010 22:44
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: Igor]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/02/2007
Postów: 2198
Skąd: Sopot Kamienny Potok
|
Już w tej chwili można powiedzieć, że z grupy wyjdą Anglicy i Amerykanie. Obie drużyny powinny wygrać i ze Słowenią i z Algierią przewagą kilku bramek. Nawet śmieszny bramkarz Anglii nie ułatwi Słowenii i Algierii zdobycia gola w meczu z Anglią. chyba jednak poniosło trochę w tym miejscu
|
Do góry
|
|
|
|
#3939421 - 17/06/2010 07:11
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: Igor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 19128
Skąd: Kraków
|
Na sobotnia kolejke widzi mi sie Anglia z handi po okolo 1.7 i do tego USA ze Slowenia po kursie 2.00 Amerykanie fajna, otwarta pilka, Slowency padaka na maxa, szczesliwe zwyciestwo z Algieria (blad bramkarza), dla mnie lepiej w tamtym meczu wypadli Algierczycy co do Anglii natomiast, musza sie spiac bo calkiem realne ze o 1wszym miejscu beda decydowaly bramki i tymi 2ma golami powinni pojechac z Algieria Jakies opinie?
|
Do góry
|
|
|
|
#3939501 - 17/06/2010 16:00
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: Igor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
|
Nie poniosło. Mecz Algierii ze Słowenią wyglądał jak mecz Premiership w dwa razy zwolnionym tempie. Jak te drużyny będą dalej tak grały, to Anglia je rozniesie, a i Amerykanie powinni im strzelić kilka bramek. Na bardzo duzo liczylem ze strony Anglikow w tym MUNDIALU, ale od takich opinii jaka przedstawiles bym sie powstrzymal. Algieria-Slowenia to bylo bardzo , baardzo slabe spotkanie ale mecz meczowi nierowny , chyba kazdy wie na co stac Slowenie i jaka pilke potrafila ona grac w eliminacjach i barazach - pierwszy mecz to wiadomo paraliz tak duzą impreza bo to dla nich nie jest codziennosc. Anglicy w takich spotkaniach wybitnie srednio graja na wiekszych imprezach , przypomnijcie sobie spotkanie z Trynidadem i Tobago w Niemczech , walenie glowa w mur i juz srali w gacie, ze bedzie 0-0 jak tak dalej pojdzie. Mnie gra Anglii z USA bardzo zaskoczyla in minus i wcale na kolana nie powalila. Czy rozniosa swoich przeciwnikow ? Smiem watpic , jak nie wygraja bedzie hanba dla Anglii i zapewne wygraja , ale predzej stawiam na jakies 2-0 z Algieria i 1-0 ze Slowenia , roznoszenia to ja tutaj nie widze przy tak czytelnej grze Anglii (chyba , ze cos sie zmieni bo w koncu mierza w final i sklad do tego maja odpowiedni )
|
Do góry
|
|
|
|
#3941870 - 18/06/2010 03:04
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: craax]
|
enthusiast
Meldunek: 12/04/2009
Postów: 257
|
Mysle z ejutro nie bedzie przebacz.Widac bylo ze kryzys bramkarza wplynal na postawe zespolu angielskiego,ktory bal sie otworzyc ,obawiajac sie o tyly.Po remisie ,jutro czas na pogrom,bo inaczej sobie tego nie wyobrazam.Anglicy w pierwszym meczu grali bez polotu,widac bylo brak typowego dla nich przyspieszenia,z czego slyna,dobrej gry skrzydlami ,no i tradycyjnych wrzutek.Sadze ze jutro gladkie zwyciestwo 2,3-0 ,gol padnie szybko a potem grajac juz na luzie doloza jeszcze kilka.Slowenia z taka gra tez nie ma czego szukac z Amerykanami,ktorzy juz nie sa a ztak dobrzy jak niegdys na mS,z Anglia nie zaryzykowlai odslonienia i ruszenia do przodu,ale wcale nie dziwne skoro w zapasie maja dwa mecze ze slabeuszami.Zdecydowanie najslabsza grupa i najnudniejsze mecze w niej beda
|
Do góry
|
|
|
|
#3942628 - 18/06/2010 06:30
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: duma_stolicy]
|
addict
Meldunek: 15/07/2002
Postów: 654
Skąd: Ostrzeszów
|
Jutro 2 kolejka w gr C Amglia gra z Algierią faworytem reprezentacja z Wysp, mimo wypadku przy pracy bramkarza każdy inny wynik niż zwycięstwo Anglii to byłaby mega sensacja. Anglicy powinni spokojnie wygrać 3:0 może w drugiej rundzie będzie więcej zdecydowanych zwyćięstw faworytów. Algieria przy ambitnej postawie, może liczyć na bramkę jeśli wykonają perfekcyjnie jakiś stały fragment gry rzut wolny rzut karny lub jakiś zaskakujący strzał z przed pola karnego. USA - Słowenia typ 1 Amerykanie zagrali dobre zawody przeciwko Anglii zremisowali po błędzie bramkarza w innym przypadku zapewnie by przegrali pomimo wielu dogodnych sytuacji. Generalnie Słowenia jest jak najbardziej do ogrania o profesjonalizm piłkarzy USA i zaangażowanie mogę być spokojny nie lekceważa Słowenii. Amerykanie potrafią stworzyć podczas meczu wiele sytuacji bramkowych, tylko mankamentem jest ich wykorzystywanie. W meczu towarzyskim z Turcją też mieli mnóstwo okazji, grali pod presią i musieli gonić wynik wygrali 2:1 chociaż mogli wyżej. Amerykanie liczą na pierwsze zwycięstwo na tym mundialu, Slowenia zagra ostrożnie w defensywie by nie stracić bramki i ewentualnie przy nadarzającej się okazji coś ustrzelić. Remis dla Slowenii też korzystny za bardzo nie jest, ostatni mecz z Anglią może być cięzko o jakikolwiek pozytywny rezultat też będą musieli szukać swojej bramki. Slowenia jest trochę nieobliczalna co pokazaly baraze do mundialu z Rosją nikt się nie spodziewał odpadnięcia Rosjan jednak tak sie stało. Odpadnięcie USA też w pewnym stopniu może stać sie faktem wydaje sie to jednak maloprawdopodobne, musieli by mieć sporo szczęscia podobnie jak Szwajcaria i dodatkowo zagrać bardzo dobry futbol myślę, że Słowenia swoje punkty na mundialu już zdobyła wygrała ten 1 mecz i z finalista Pucharu Konfederacji który odprawił Hiszpanie i wysoko zawiesili poprzeczkę Brazyli oraz Anglii będzie trudno o zdobycz punktowa.
|
Do góry
|
|
|
|
#3942641 - 18/06/2010 06:40
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: Krystian]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/11/2009
Postów: 7181
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
|
Na sobotnia kolejke widzi mi sie Anglia z handi po okolo 1.7 i do tego USA ze Slowenia po kursie 2.00 Amerykanie fajna, otwarta pilka, Slowency padaka na maxa, szczesliwe zwyciestwo z Algieria (blad bramkarza), dla mnie lepiej w tamtym meczu wypadli Algierczycy co do Anglii natomiast, musza sie spiac bo calkiem realne ze o 1wszym miejscu beda decydowaly bramki i tymi 2ma golami powinni pojechac z Algieria Jakies opinie? sadze,ze jankesi wygraja ze slowenia... lecz jesli słowenia zagra tak jak z nami lub ruskimi to moga cos ugrac...
|
Do góry
|
|
|
|
#3943899 - 18/06/2010 22:43
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: mateekk]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
Może się zdarzyć, że Słoweńcom do awansu do kolejnej rundy wystarczą dwa punkty zdobyte w dwóch ostatnich meczach. W związku z tym upatruję dla nich szansy w obraniu taktyki podobnej do tej, którą zaprezentowała dziś Serbia z Niemcami i Szwajcaria kilka dni temu z Hiszpanią. Styl zdecydowanie defensywny, niejednokrotnie "obrona Częstochowy" i próby kontrowania przeciwnika. Dwie wymienione wcześniej drużyny ugrały w ten sposób zwycięstwa z wyżej notowanymi rywalami. Słoweńcy mają teoretycznie najsłabszego przeciwnika z wymienionych i remis jest w ich zasięgu jeżeli właśnie tak defensywnie ustawi ich trener. Jednak nie remis jest w tym meczu moim głównym typem a under 2.5 bramki. Kurs (ok 1.50) nie powala ale w combo ze zwycięstwem Anglików daje już całkiem niezły procent ewentualnego zysku. Ewentualnego bo jak zdążyłem zauważyć na tych Mistrzostwach nic nie jest pewne. Niespodzianka goni niespodziankę, a teoretyczni słabeusze ucierają nosa faworytom. Patrząc jednak na pierwsze mecze w tej grupie śmiem twierdzić, że zarówno Anglicy jak i Amerykanie biją swoich rywali na głowę poziomem umiejętności i dzisiejsze mecze powinny się zakończyć zgodnymi zwycięstwami obu faworytów. Dodatkowo, mimo przewidywanego przeze mnie defensywnego stylu gry Słoweńców postanowiłem spróbować handi -1.5 na USA po ładnym kursie 4,40 w bet365. Wynik 2:0 dla Amerykanów i oba typy trafione Co do meczu wieczornego to na chwilę obecną tylko typ Algieria nie strzeli po 1.40 w betssonie. Kolejne przemyślenia po meczu USA - Słowenia. Chodzi mi po głowie handi na Anglików i prawdopodobnie over ale poczekam z typami na rozstrzygnięcie pierwszego meczu...
|
Do góry
|
|
|
|
#3945424 - 19/06/2010 05:38
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: end]
|
addict
Meldunek: 15/07/2002
Postów: 654
Skąd: Ostrzeszów
|
Dziś to mamy dzień niespodzianek remis Słowenii i Anglii jeśli w ostatniej kolejce Amerykanie też zremisują z Algierią to awans Słowenni będzie faktem. Własciwie kazdy ma jeszcze szanse na awans w taj grupie walka do końca tak nieporadnej Anglii to nie wiem, kiedy widziałem trudno to wszystko wytłumaczyc piłka nożna jest nieracjonalna i dziś dzień organizujących zakłady cała kasa została u nich niezależnie od opcji jakie gracze przyjeli nie padły zwycięstwa faworytów zakłady na ilość goli też się wielu niesprawdziły kartki też otrzymywali ci którzy nie mieli ich dostać, zwariowany ten dzień Anglia, USA i Niemcy pozwoliły swoim rywalom wrócić do rywalizacji. Niemcom nie zazdroszczę będą musieli pokonać siłowo grającą Ghanę, żeby wogóle wydostać się z grupy, wydaje się że Serbowie sa w najkorzystniejszej sytuacji by wywalczyć awans. Dzis totalna klapa nie udało sie przewidzieć rezultatu żadnego spotkania.
|
Do góry
|
|
|
|
#3956257 - 23/06/2010 06:07
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: marzano]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 19128
Skąd: Kraków
|
Absolutnie sie nie moge zgodzic z pierwsza czescia Twojej wypowiedzi, nie tyle z typem, co z sama analiza.
"Algieria w dotychczasowych spotkaniach niczego wartego uwagi nie zaprezentowała, remis z tragicznie grającymi Anglikami zupełnie mnie nie przekonuje".
Co musieliby zrobic Algierczycy w starciu z Anglia, zeby Cie przekonali? mieli wieksze posiadanie pilki, ja osobiscie nie widzialem tutaj poki co druzyny, ktora zagralaby z wiekszym poswieceniem i tak super w odbiorze jak wlasnie Algieria w tamtym meczu. Ba, Algierczycy jak dla mnie mieli lepsze sytuacje niz Anglicy, to, ze patrzac na statystyki, widzimy tylko 1 strzal celny Algierii, to sa suche statystyki, ale kto ogladal spotkanie, to wie, ze blizsza zdobycia bramki byla tam Algieria niz Anglicy.
Jesli chodzi o ich pierwsze spotkanie, przeciwko Slowencom, to powtorze po raz kolejny to co juz pisalem, Algierczycy w tamtym spotkaniu prezentowali sie wg mnie rowniez lepiej, a to, ze przegrali 0-1 po bledzie bramkarza, coz, bywa.
Calkiem mozliwe, ze ja tu sobie zagram cos w strone Algierii, jakas bramke czy cos w tym stylu. Nie neguje Twojego typu, ale to, ze 'Algieria niczym nie zaimponowala', to jest po po prostu naduzycie i absolutnie niedocenienie tego co oni pokazali z Anglia, bo tak jak juz wspomnialem, Afrykanie zagrali dla mnie z wielkim charakterem w meczu z Anglia, super zagrali w odbiorze pilki, chcialbym kiedys zobaczyc tak prezentujaca sie Polske.
|
Do góry
|
|
|
|
#3956265 - 23/06/2010 06:18
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: Krystian]
|
veteran
Meldunek: 13/02/2006
Postów: 1379
|
Slusznie kolega zauwazyl wyzej olbrzymie poswiecenie Algierii w meczu z Anglikami. Pytanie jak to sie odbije na ich wytrzymalosci w dniu jutrzejszym. Dwaj najlepsi zawodnicy zrobili ponad 11 km na boisku nie grajac do konca spotkania. Byly to kluczowe postacie w tym meczu bo to ich agresywna gra w srodku pola przeszkadzala bardzo wyspiarzom. Algeria zagrala ten mecz jak ostatni mecz o wszystko i sadze ze USA jutro spokojnie ich wypunktujebo co do ich przygotowania fizycznego nie mam zadnych watpliwosci.
|
Do góry
|
|
|
|
#3956563 - 23/06/2010 18:35
Re: 2010 FIFA World Cup - Grupa C
[Re: craax]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Anglia to chyba z tych topowych reprezentacji, najgorzej grająca drużyna na tym mundialu. Starczyło im pary na pierwsze 15 minut w pierwszym meczu, a dalej dno, dno, dno...
Federacja angielska podobno oczekuje od Capello ustąpienia jeśli nie awansują, także presja jest ogromna. Zawodnicy mimo, że otwarcie mówią o wsparciu swojego managera, raczej nie są z niego zadowoleni. Sam fakt, że Capello musiał przeprowadzać jakieś rozmowy ze starszyzną świadczy, że źle się tam dzieje. Rezultat rozmów miał być "positive". Taki lakoniczny komunikat znaczy dla mnie: "nie dogadaliśmy się na temat twoich metod, ale postaramy się wygrać". Samo staranie się to może być trochę za mało, jeśli zawodnikom brakuje szybkości, świeżości i pomysłu na grę... Chyba naprawdę Beckham by się im przydał.
Zamieszanie pozaboiskowe przypomina w nieco mniejszej skali Francję. Ciekawe czy tak samo się skończy?
Zawsze w MŚ odpadali w szokujący sposób jacyś faworyci, w sumie dlaczego nie mogą to być Anglicy, mało to razy zawodzili na MŚ? Ciężko się jednak gra przeciw drużynom z takim potencjałem, tym bardziej, że Słowenia mnie nie zachwyciła na tych mistrzostwach. Gdyby na miejscu Słoweńców byli Amerykanie to nie miałbym wątpliwości, że Anglicy by dalej nie awansowali. A tak to pewnie wyciągną ten awans.
Teraz pytanie, czy w grupie w której wszyscy mają całkiem realne szanse na awans można spodziewać się otwartej gry i dużej ilości bramek czy wręcz przeciwnie? Algieria musi wygrać, Anglia musi wygrać, USA muszą wygrać (albo liczyć na remis Anglików), jedynie Słoweńcy mogą się zamurować, co też pewnie zrobią.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|