@labintatlo Twoj post mozna potraktowac tylko jako prowokacje bo nie sadze ze ktokolwiek po tym co wczoraj zobaczyl bylby w stanie zagrac na Lecha "grubo"

To byl obraz nedzy polskiego futbolu i pieknej heroicznej walki przez 120 minut zeby Baku nie rozstrzygnelo tego jeszcze przed karnymi

Kur........ gdzie my wogole jestesmy na mapie jak takie pastuchy osmiszaja niby "wielkiego" Lecha, ktory w rzeczywistosci jest malutki i zalosny !!!!

Ale to nic bo trzeba podniesc zarobki pilkarzom w polskiej lidze bo przeciez za darmo grac nie beda

Dobrze powiedziane

Ci co grają w polskich klubach, powinni qwa dostawac minimalne wynagrodzenie....zas za wygrane jakies naprawde dobre pieniadze, wtedy może im by sie zachciało grac. Bo dla wszystkich to juz te wysokie płace do łba uderzyły i myślą że Bóg wie jakimi gwaizdorami są .

ale kluby sa same winne temu ,ze takie chore place i ceny narzucily , "sami" to nakrecilismy i to jest DRAMAT , szkoda bo beda piekne europejskie stadiony prawie w calej ekstraklasie a nie bedzie mial zbytnio kto na nich grac

co do Lecha ,mecz meczowi nierowny musicie o tym pamietac i daleko mi do takich wnioskow jakie tutaj wysnuwacie, faworytem Lech nie bedzie ale i bez szans tez nie bedzie

Zielinski jest bogatszy o doswiadczenie i musi zrozumiec ,ZE TRZEBA ATAKOWAC a nie grac na utrzymanki ,lepszego ostrzezenia nie mogl dostac , gwiazdorzy Kolejorza chyba tez przekonali sie , ze minimalizm w pucharach nie poplaca , moze wystarcza na lige ale nie na puchary

jedyny problem w tym , ze mecz w Pradze jest juz za tydzien i moze tam byc wielki wstyd

Peszko szaleje jakby rozum stracil , Djurdevic paranoja , Kielb to chyba niepotrzebny transfer Kriwec stracil dynamike i szybkosc , ogolnie nie ma kto wejsc i pociagnac druzyny , sila napadu dramatyczna bo Wichniarek nie ma sil na 90 minut a i Zielinski zbytnio nie wie co robi - obawiam sie o to ,ze tydzien to malo na radykalne zmiany , ale jak napisalem wczesniej mecz meczowi nierowny i ja wierze w Lecha , choc to taka wiara czysto kibicowska niz poparta obiektywnymi argumentami

@craax

Ciezko zebys zle ocenial Lecha Na obiektywizm za bardzo nie ma co liczyc wiadomo z jakich wzgledow

Ja nawet Legii kibicuje w pucharach takze za Lechem bede calym sercem ale co do wczorajszego meczu nie ma nawet grama usprawiedliwienia bo to WSTYD i 5 metrow mułu

Po takich meczach pilkarze powinni oddawac miesieczne pobory i gwarantuje Ci ze nie byloby wiecej takich meczy bo wtedy by gryzli trawe jak pilkarze Baku a nie podawali sobie 5 metrow za plecy !!

ja Legii tez w pucharach kibicuje ale bez szalonego entuzjazmu czy fanatyzmy , ot trzymam kciuki , tylko ekipie z drugiej strony Błon nie ale to inny temat

zgadzam sie , za wczoraj nalezy sie nagana i opier... od trenera (?) - choc jemu tez sie nalezy , kibicow , prezesa

bardzo szkoda , ze tak szybko bedzie rozgrywany mecz w Pradze , bo wydaje sie ze obie ekipy sa w diametralnie innej formie , moze zblizone kadrowo ale forma, przygotowania taktyczne i lawka trenerska chyba przemawiaja niestety za Sparta

ciekawe co dzisiaj zrobi Ruch bo tez musi mecz wygrac aby awansowac ( tak tak wystarczy 0-0 , ale remis w Polsce z druzyna z Malty bylby czyms niesamowitym ) , Wisła zapewne z 4-0 , 5-0 rozwali amatorow

Wielka kompromitacja z happy endem...

21 lipca 2010 - 22:43

Boże, co za żenada. Napiszmy do UEFA - "prosimy o nieuszczęśliwianie nas na siłę i pomijanie w losowaniach europejskich pucharów". Jedzie Ruch na Maltę i się cieszy z remisu. Mało tego - trener złości się na tych, którzy mają czelność narzekać. Teraz Lech podejmuje u siebie zespół z Azerbejdżanu i cudem wygrywa w karnych (po uprzednim przegraniu meczu). Odbiłby bramkarz Interu Baku strzał Kiełba, który miał już na rękawicy - i pozamiatane, dziękujemy za puchary. ŻE-NA-DA. Sami często piszemy, by wszyscy zeszli na ziemię i dostrzegli, jak fatalni jesteśmy, ale czasami ta beznadzieja i nas zaskakuje.


Za chwilę nasi piłkarze będą narzekać - a dlaczego puchary musimy zaczynać tak wcześnie? A czemu znowu trzeba lecieć gdzieś na wschód? A powód jest przecież prosty - BO TO WASZ POZIOM, CIAMAJDY. Jak remisujecie z Maltańczykami i przegrywacie z Azerami, to z kim chcielibyście grać? Z Niemcami? Z Anglikami? Z Hiszpanami? Oni nie mają czasu na potyczki z amatorami. Znak czasów - kiedyś na karne, to Lech walczył z Barceloną. A teraz walczy z Interem, tylko tym z Baku.

Los się do Lecha uśmiechnął, no to teraz mamy śmiech przez łzy. Brawo Kotorowski! Ale chyba wypada napisać, że tego Kotorowskiego to Lech od lat próbował się pozbyć i kimś zastąpić - a to Dolhą, a to Turiną, a to Kasprzikiem, a to Buriciem. I co? Tyle czasu i nie udało się działaczom znaleźć bramkarza. Przychodzi do meczów o wszystko i broni Kotorowski. I - co jest żartem historii - ratuje wszystkim dupy. Transfery latem? Takie, że nie miał dziś kto grać w ataku. A Mariusz Jop nie zawsze może pomóc.

Prosimy - zaklejcie jakoś te polskie flagi na koszulkach. Naprawdę, nie ma się czym chwalić. Zaklejcie, może ktoś się nie zorientuje, co ta za zespół i skąd. W pozostałym klubom niech nawet nie przychodzi nikomu do głowy afiszowanie się z biało-czerwonymi barwami. Pierwsza strona "Faktu" z 2006 roku nie traci na aktualności...

PS O co chodzi z tym napisem "POZnań" ułożonym z krzesełek? To zamysł artystyczny, na którym my - prostacy - nie umiemy się poznać? Czy też komuś się w czasie projektowania niechcący Caps Lock wyłączył i potem już poszło?

źródło - weszło.com

traktujecie ta sparte prage jak jakis bogow. .. wclae tacy dobrzy nie sa, w lidzew dostali po dupie od beniaminka, z tym liejpasem to nie oni grali dobrze tylko liejpas gral beznadziejnie, w ogole tymi wynikami z liejpasem bym sie nie przejmowal. w drugim meczu jeden wolny sie udal zz 20m zawodnikowi, bo drugiego gola sam sobie bramkarz wbil do bramki, to jacys amatorzy byli z lotwy - sam sie zdziwilem jak ogladalem bo w tamtym roku Ventplis fajnie gral, a tez sa z lotwy. dla mnie to przeceniacie ostro ta Sparte. Druzyna w zasiegu Lecha. NIe ogladaliscie zadnego meczu czechow, a juz mi piszecie ze prowo

Nie wiem jak po całorocznym wypominaniu Levadii można głaskać Lecha po głowie usprawiedliwiając ich wczorajszy bublowaty występ
To już chyba ta Levadia prezentuje lepszy poziom bo wczoraj także o mały włos nie wywalili Debrecin

Jeszcze przegrali u siebie w Poznaniu, Wisła już była wieszana po remisie w Sosnowcu
Co z tego że awansowali tylko chyba to że będą mieć więcej wycieczek krajoznawczych i więcej okazji to naklejenia czarnej łątki naszej piłce

jest roznica chyba w awansie dalej a w odpadnieciu ?

nikt Lecha nie glaszcze , bo osmieszyli kolejny raz polski futbol co staje sie tradycja, ale efekt koncowy osiagneli , tj awans do kolejnej rundy

rozliczenie zas ze spotkan ze Sparta Praga powinno nastapic PO MECZACH a nie tydzien przed pierwszym z nich bo wedle podejscia niektorych osob to chyba powinnismy wogole sie wycofac z pucharow na jakies 5 lat i zagrac w nich kiedy bedzie sie nam zdawalo , ze cos tam mozemy prezentowac

No ale chyba nie myślisz że ten awans doda im skrzydeł, doskonale wiedzą że doprowadzili kwestie awansu do zwykłej loterii z mistrzem Azerbejdzanu przegrywając na własnym terenie więc pewności gry to ja nie widzę w ich wykonaniu baa myślę że nawet wszystkie ich dotychczasowe założenia diabli wzieli i muszą się układać od początku

http://legia.com/www/index.php?akt=16398

najlepszy 'transfer' Legii tego lata

dokladnie! :-) teraz sie bedzie dzialo! I tylko Legia, Legia Warszaaaaawaaa :-))))

Gówno się będzie się działo. SKWL pokazało, że przedkłada swoje interesy nad ogół.

smiech z tymi protestami
tak samo bylo z pzpn- zrobili dobre sparingi , zakazali gadac lacie i jest git
legia transfery porobila, dobra druzyna sie buduja i nagle wszyscy zapominaja o konflikcie
To jest wlasnie Polska

ciekawe jakiemu klubowi kibicujesz???ciekawe czy tyle lat potrafilibyscie sie przeciwstawiac???nazwy druzyn piszemy duza litera.

Euzebiusz Smolarek piłkarzem Polonii







Euzebiusz Smolarek przeszedł pozytywnie badania medyczne i podpisał z Polonią Warszawa dwuletni kontrakt.

- Euzebiusz Smolarek podpisał z Polonią dwuletnią umowę po przebytych badaniach medycznych. Jest to początek budowania wielkiej Polonii, tym bardziej, że prezes Józef Wojciechowski tworzy pełną parą mistrzowską drużynę. To jest również spektakularny transfer jak na polskie warunki. Mamy nadzieję, że Euzebiusz swoją postawą na boisko spełni nadzieje, które w nim pokładamy - powiedział menedżer generalny Polonii, Daniel Purzycki.



Nowy napastnik Polonii urodził się 9 stycznia 1981 roku w Łodzi, skąd razem z rodzicami przeniósł się do Frankfurtu. Jego ojciec Włodzimierz zawarł umowę z Eintrachtem. W tym samym zespole, w drużynie dziecięcej, rozpoczęła się przygoda z piłką Euzebiusza. Następnie Ebi reprezentował barwy juniorskiej drużyny Feyenoordu Rotterdam, gdzie czynił ciągłe postępy. W końcu został wypożyczony do Spirit uit Ouderkerk aan den Ijssel, który był filią Feyenoordu. W sezonie 2000/2001 dołączył do pierwszego zespołu klubu z Rotterdamu, zdobywając z nim wicemistrzostwo kraju. W tym samym sezonie zadebiutował w europejskich pucharach, tj. w Lidze Mistrzów i Pucharze UEFA. Ebi rozegrał w barwach Feyenoordu 68 meczów i zdobył 12 goli. Warto dodać, że w 2002 roku doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na aż 15 miesięcy. 18 stycznia 2005 roku przeniósł się do Borussi Dortmund, z którą zagrał w 81 meczach i strzelił 25 bramek. W połowie 2007 roku przeszedł do hiszpańskiego Racingu Santander. W nowym klubie wystąpił w 34 spotkaniach i zaliczył 4 trafienia. Następnie związał się kontraktem z angielskim Boltonem Wanderers, w którego barwach wystąpił 12 razy w ciągu sezonu. Pod koniec ubiegłego roku został piłkarzem greckiego klubu AO Kavala (15 meczów, 3 gole).



Już od najmłodszych lat władze KNVB kusiły Smolarka do reprezentowania barw holenderskich reprezentacji. Zawodnik, który posiada również holenderski paszport, odmówił i liczył na powołanie do polskiej kadry. W reprezentacji Polski zadebiutował 13 lutego 2002 roku w wygranym 4:1 meczu przeciwko Irlandii Północnej. Pierwszego gola dla biało-czerwonych zdobył w 2005 roku w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata przeciwko Austrii. W kolejnym roku został powołany na niemiecki mundial, podczas którego zaliczył trzy występy. W następnych eliminacjach, tym razem do Mistrzostw Europy, zdobył po dwie bramki w meczach przeciwko Portugalii i Belgii oraz zaliczył klasyczny hat-trick w spotkaniu z Kazachstanem. Podczas finałów Euro 2008 wystąpił w trzech spotkaniach. W reprezentacji Polski rozegrał 49 meczów i zdobył 19 goli. Ponadto w latach 2005, 2006 i 2007 zwyciężył w plebiscycie tygodnika Piłka Nożna w kategorii Piłkarza Roku. W 2008 roku zajął drugie miejsce w plebiscycie Przeglądu Sportowego na 10 najlepszych sportowców Polski w roku 2007. Ponadto zdobył Wiktora 2007 w kategorii Najpopularniejszy sportowiec.

źródło : ksppolonia.pl

Jeszcze Krzynówka brakuje do tego wszystkiego