Strona 10 z 28 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 27 28 >
Opcje tematu
#419462 - 10/10/2005 16:06 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Elninio Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/05/2005
Postów: 4203
Skąd: Bydgoszcz
Quote:

FLO / NYI zmeinili under 6 na under 6,5 kurs 1,87 zawsze to jeden gol w zapasie, mozna zagrac..




jaki 1 gol w zapasie??I tak musi najwięcej być 6 goli aby UNDER wszedł .Jak by było 7 goli to UNDER 6,5 i tak nic nam nie daje.Pozdrawiam
P.S ja też zagrałęm underka w tym meczu

Do góry
Bonus: Unibet
#419463 - 10/10/2005 16:34 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
buubi Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/01/2004
Postów: 1905
Skąd: Rzeszów
W BAW na mecz NY Islanders - FLO Panthers jest linia under 6,5 przy kursie 1,87 - ze względu na typowo defensywny hokej w wykonaniu Panter oraz chimeryczność Wyspiarzy dla mnie to jest typ dnia. Tym razem Ralph się zgadzamy - oby skutecznie Nad resztą nocy pomyślę później. GL !!!!

Do góry
#419464 - 10/10/2005 16:38 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
buubi Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/01/2004
Postów: 1905
Skąd: Rzeszów
Quote:

Quote:

FLO / NYI zmeinili under 6 na under 6,5 kurs 1,87 zawsze to jeden gol w zapasie, mozna zagrac..




jaki 1 gol w zapasie??I tak musi najwięcej być 6 goli aby UNDER wszedł .Jak by było 7 goli to UNDER 6,5 i tak nic nam nie daje.Pozdrawiam
P.S ja też zagrałęm underka w tym meczu




Zwróce uwagę przedmówcy że przy linii 6,0 i wyniku 3-3 zakład jest TYLKO remisowy i zwrot kasy (żebys wygrał musi paść max 5 goli), zaś przy linii 6,5 i wyniku 3-3 zakład jest wygrany. Tak że różnica jest jednak bardzo istotna i prosze na przyszłość o bardziej sensowne posty... A z underem się zagadzam, co powyżej napisałem

Do góry
#419465 - 10/10/2005 16:39 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Dla mnie bardziej od tego undera "pewniejsze" jest to ,że Floryda dziś nie przegra.
Typ na WIN Florydy łącznie z rzutami karnymi za 2.10 to jest mój typ na początek dzisiejszego wieczora...

Do góry
#419466 - 10/10/2005 17:01 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Quan Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/02/2005
Postów: 1764
Skąd: Łódź
A dla mnie szczerze Floryda śmierdzi. Gdzie nie wejdę na forum to wszyscy zachwycają się formą Luongo. Pytanie czy bramkarz Florydy będzie grał tak zawsze-nie sądze, bo byłoby to objawienie dziesięcioleci w NHL. Zazwyczaj najlepsze wskaźniki bramkarze mieli przy solidnej obronie, a to też nie jest bez znaczenia jak się obrońca potrafi przy uderzeniu zawodnika atakującego ustawić (skracanie konta). Osobiście odpuszczam sobie ten mecz i liczę, że nie zawiodą Was Pantery. Pozdrowienia

Do góry
#419467 - 10/10/2005 17:09 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
buubi Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/01/2004
Postów: 1905
Skąd: Rzeszów
Mój drugi typ to Tampa Bay - Boston Bruins 1 1,90 BAW. I tu także sie zgodze dziś z Ralphem - pomijając słabiutką dla Bostończyków historię meczów w Tampie, pomijając ich obecną dość chimeryczną formę (jedno wymęczone zwycięstwo w Pingwinowni) to trzeba jeszcze stwierdzić iż aktualny potencjał ich drużyny (nawet z Axelssonem, Leetchem i Murrayem - wszyscy już dość solidnie zaawansowani wiekowo) jest zbyt mały by pokonać twardy jak skała w meczach home monolit Blyskawic

Do góry
#419468 - 10/10/2005 17:16 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Quan Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/02/2005
Postów: 1764
Skąd: Łódź
No właśnie Tampa jeszcze chyba w pełni nie rozkręcona, choć może tylko świadczą o tym mecze z niezbyt dynamicznie grająca Florydą. Zdecydowanie większy potencjał Tampy: Modin, Lecavalier, Prospal, Andreychuk, Afanasienkov, Fedotenko, St.Louis czy Kubina to zawodnicy o uznanej klasie, i każdy z nich może rozstrzygnąć losy meczu. Bruins zdecydownie mnie dział. Statystyki przemawiają za Tampą-tak jak podkreśla buubi dwa ostatnie sezony to dosyć gładkie zwycięstwa Tampy. Nie patrzę na poprzednie lata gdy drużyna z Floryda była chłopcem do bicia. W Sportingbet na zwycięstwo Tampy ('60) kurs 2.00.

Do góry
#419469 - 10/10/2005 17:52 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
W mojej starej "na pół łysej i siwej"głowie zrodził się pomysł być może szalony, ale liczę ,że dochodowy.
Lawiny mają przed sobą teraz 4 mecze na które mogą nawet nie "zakładać butów, same papcie wystarczą", bo droga krótka. W kolejce "stoją" 10 Calgary,12 Nashville,14 Chicago i 19 Los Angeles. Każda z tych ekip na "żartach" się nie zna i rola "baranów w rzeźni" napewno im nie odpowiada. Colorado po swoich personalnych roszadach nie jest w mojej ocenie aż tak "mocne", aby przynajmniej w jednym z tych meczy nie przegrać."Flinta" naładowana na 4 strzały.
Colorado-Calgary
Typ:2
Podobnie, ale w wersji wyjazdowej wykombinowałem z Bostonem.Z tym,że o ile trafię ich porażkę w dwóch pierwszych meczach, to w dwóch następnych "popoluję" na zwycięstwo. Teraz dwa mecze:10 Tampa i 13 Florida, gdzie prawdopodobieństwo jest wyższe, ale kurs niższy, a potem "hiciory" 15 Ottawa i 18 Montreal, gdzie kursy na win gości będą najciekawsze.
Tampa Bay-Boston
Typ:1
Anahaim-Edmonton(Oilers zaczęli bardzo mocno pokonując jakby nie patrzeć potentatów. Pierwsza wyjazdowa potyczka jest napewno trudna do przewidzenia."Donaldy" zdolne są do "wykręcenia" przedziwnych numerów. Bilans potyczek z 3 sezonów jest korzystniejszy dla Edmonton, bo "łojili kaczą d..." zarówno u siebie jak i na wyjeździe z 2 wyjątkami.Na co więc liczę? Otóż na samozadowolenie Edmonton i rozluźnienie w liniach obronnych, które jutro czeka o wiele trudniejszy pojedynek)
Typ:1

Do góry
#419470 - 10/10/2005 20:08 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
katowiczanin Offline
La Pulga

Meldunek: 29/01/2005
Postów: 24306
Skąd: Katowice/Barcelona
Washington Capitals - New York Rangers 3:2 nie wierze po prostu z takimi slabeuszami przegrali brawo Olaf Kolzig sluchałem relacji w radio bardzo dobrze bronił -14zł

Tampa Bay Lighting - Boston Bruins 1 1.9 mam nadzieje ze Błyskawice pokonaja niedzwiadków Martin St.Louis najlepszy gracz

Do góry
#419471 - 10/10/2005 20:22 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
kobra Offline
stranger

Meldunek: 05/10/2005
Postów: 6
siema
senators - maple leafs 1
tampa - boston 1
powiem tylko tyle ze bedzie dobrze

Do góry
#419472 - 10/10/2005 20:29 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Floryda wlazła i to się liczy. Kto grał under też się nie zawiódł. Jeszcze raz -nie wiem już który- piszę, że Pantery mają naprawdę ciekawy zespół i spokojnie będą walczyć o zwycięstwo w dywizji. A Loungo??? To może być jego sezon!

W drugim dzisiejszym meczu Rangers nie dali rady Stołecznym.Gdzie tu sens? Gdzie logika?- zapytają niektórzy.
NYR wygrywa z Philly, urywa punkt Montrealowi i NJD a nagle "topi" z cieniasami z Waszyngtonu. To jest właśnie całe NHL.
A może stracili zbyt dużo sił w poprzednich pojedynkach? Teraz można tylko gdybać...Jak pisałem w swoim poście wyżej NYR to "chimeryczna " drużyna, odkąd pamiętam nie spełniali pokładanych w nich nadziei...Potrafią zagrać świetny mecz z silną drużyną aby "za chwilę " przegrać teoretycznie wygrany mecz...Grając na tą drużynę warto się zawsze poważnie zastanowić

Podoba mi się myślenie Lemex'a. Co z niego wyjdzie zobaczymy. Ja przychylam się do TBL, Colorado raczej nie wygra wszystkich 4 najbliższych meczy, bo to faktycznie nie ta drużyna co 2 lata temu i zwycięstwo Calgary całkiem dziś możliwe.
Edmonton może dziś śmiało wygrać i wcale się nie zdziwię jak tak będzie...

Zastanawiam się nad zwycięstwem Ottawy z Toronto większą różnicą bramek. Toronto jak na razie słabe i takie już chyba będzie w tym sezonie. Nie piszę ,że nie załapie się do PO, bo to by mi przez głowę nie przeszło ale piszę tak bo na Liściach będzie się można przewieźć w tym sezonie pewnie częściej jak w poprzednich...Jeśli dziś Toronto przegra to może "wpaść" w mały dołek...Ciekawe czy będzie rewanż za porażkę z meczu inauguracyjnego. W moim przekonaniu Ottawa na dzień dzisiejszy jest zbyt silna na Toronto...

Moj typ na nockę to Pittsburgh ale o tym już pisałem...Dobrym też typem może być w tym meczu under 7 i za małą stawkę tak pewnie zaryzykuję...

Pozdrawiam

Do góry
#419473 - 10/10/2005 20:38 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
W B&W
Ottawa -1,5 za 2.35 i ja to biorę...

Do góry
#419474 - 10/10/2005 20:55 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
buubi Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/01/2004
Postów: 1905
Skąd: Rzeszów
Ottawa - Toronto to swego rodzaju derby a one jak wiadomo rzadzą sie swoimi prawami i motywacja czasami przeważa nad czynnikami racjonalnymi. Ja nie tykam

A co do Pitts też nie tykam, jak dla mnie typowy no bet, chociaż calym sercem jestem za nimi - w końcu niechaj Pingwinki odbiją sobie ostatni sezon z seriami po kilkanaście spotkań w pałkę

Co do Avalanche to racja - nawet druzyna na nie wiem jakiej fali nie jest w stanie wygrać całej takiej serii spotkań home (na przekór Lemexowi jednak trzymam kciuki za moje ulubione Lawinki a spotkań poki co nie tykam

Za to dziś let's rock Tampa !!!!

Do góry
#419475 - 10/10/2005 20:57 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
_potepiony_ Offline
old hand

Meldunek: 11/09/2005
Postów: 836
Mam pytanie, szczególnie do Ralpha i lemexa bo widzę że gracie dłużej NHL.

Czy opłacalne jest granie X2. Chodzi mi jak to wychodzi w dłuższym okresie czasu.
Dajmy takie spotkanie Colorado - Calgary. Zagrałbym asekuracyjnie X2 ale z drugiej strony kurs spadnie znacznie a prawdopodbieństwo, że padnie remis jest niewielkie (ale jest).

Do góry
#419476 - 10/10/2005 21:05 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
kewin Offline
Q

Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
oto dziś moje grano w Pinnacle...

Calgary [2.13] za 7$ ......


Boston [2.23] za 6$ ...


Pittsburgh [2.00] za 8$ ....zwrot przy remisie...ML

oraz

Detroit - Vancouver [under 1.5] 1 tercja [2.54] za 5$

wszystko single

Do góry
#419477 - 10/10/2005 21:07 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
kewin Offline
Q

Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
Quote:

oto dziś moje grano w Pinnacle...

Calgary [2.13] za 7$ ......


Boston [2.23] za 6$ ...


Pittsburgh [2.00] za 8$ ....zwrot przy remisie...ML

oraz

Detroit - Vancouver [under 1.5] 1 tercja [2.54] za 5$

wszystko single




zapomniałem dodac ze 3 pierwsze ... to 1 TERCJE

Do góry
#419478 - 10/10/2005 21:25 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
potępiony!
Nie wiem jak to wychodzi, bo jakiegoś systemu na X2 nie mam i nie gram. Trochę się w tym sezonie po roku przerwy pozmieniało i w przepisach i w regulaminie odnośnie NHL. Trzeba to obczuć.Już po pierwszych meczach widać,że buki na niektóre mecze dają linię 6 lub 6,5 a nawet 7 co 2 sezony temu było bardzo rzadko spotykane. Generalnie kursy na NHL są "w pytę" i można trochę wymieść kasy ale grając single- chociaż ja czasami lubię sobie dubelka "sklecić".
A jak chcesz grać na X2 na Calgary to może lepiej X2 na Pittsburgh..? Dla mnie to "pewniejszy" typ dzisiejszego "wieczoru".Wybór należy do Ciebie...

Do góry
#419479 - 10/10/2005 21:36 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
maverick Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/05/2002
Postów: 2835
Skąd: Wawa
Sezon NHL rozpoczęty, ale narazie za małe pieniądze:


(FLO under - ale to już za nami)

OTT - jedyneczka - Ottawa musi udowodnić, żer zasługuje na miano najlepszej druzyny, a Toronto mnie całkowicie nie przekonuje - ale niby derby Kanady

TB - za głosem lemex-a - Niedźwiadki szybko przegrają mecz, a ja szybko zarobię

DET - trudny mecz, ale postanowiłem postawić na moich ulubieńców, typ z sympatii

Pozdrawiam
Maverick

Do góry
#419480 - 11/10/2005 03:51 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
"Jasnowidzenia wzięły w pałę" odnośnie TB , teraz poczekam, jaki efekt przyniesie "metodyka",ale to potrwa ponad tydzień. Co do pytania o granie "dwutypów", to przynosi to efekty pod warunkiem,że grasz single za "kosmiczne" stawki, z tym, że trzeba przynajmniej na 6 prób 5 trafić, bo jak tu inaczej wyliczyć zysk z kursów 1,2 czy minimalnie wyższy. "Wpadki" przy "dwutypach" wcale nie należą do rzadkości i kasa może zrobić papa.
Moja rada-wymyśl własny sposób grania oparty na matmatycznym i logicznym prawdopodobieństwie, a typowanie na podstawie "kibicowskiej" wiedzy zostaw na później.

Do góry
#419481 - 11/10/2005 05:12 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
BlueMen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/09/2004
Postów: 2502
Skąd: Puławy
Po raz pierwszy w tym sezonie wziąłem pieniążki z NHL
Florida,Edmonton i Colorado, jaki ten dzień dziś słoneczny i ciepły

Do góry
Strona 10 z 28 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 27 28 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (VVega, Sensei, Lukasz111, alfa, forty), 1264 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801827 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47