gr 4
Wieluń - Miszelek 0-02.7 / 0.0
Szczęśliwe 0-0 ,gospodarze zlekceważyli gościa => wyszli na boisko w 10 (zresztą nie dziwię się im, żadnego strzału na bramkę rywala  

 mówi samo za siebie o poziomie gry beniaminka Miszelek!!!) Wieluń próbował małym nakładem sił pokonać żenująco  

 prezentujący się zespoł przyjezdnych. 
Gdyby nie to że jestem trenerem tej ...drużyny  

, zgłosiłbym wniosek o relegowaniui jej na podwórko gdzie może miałaby jakieś mizerne szanse na choćby przekroczenie połowy boiska i chociarz przez chwilę zagoszczenia pod polem karnym przeciwnika.