#4725836 - 13/06/2011 14:17
Boubson
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
Pewnie kilka osób na tym forum mi nie uwierzy, bo wiem, że mają pozytywne zdanie na temat Boubsona ale z przykrością muszę stwierdzić, że osobiście się na nim zawiodłem.
Otóż jakiś czas temu Bartek skontaktował się ze mną w celu pożyczenia kilku złotych na MB, obiecał zwrócić w kolejnym dniu z „bonusem”. Po zapoznaniu się z pozytywnymi opiniami na temat Boubsona od jego formowych znajomych i poprzednich „kontrahentów” zdecydowałem się wejść w ten „interes”.
Pożyczona kasa zgodnie z umową kolejnego dnia była z powrotem u mnie. Jeszcze kilka razy Boubson prosił mnie o pożyczkę i korzystając z poprzednich doświadczeń udzielałem mu takowej, a kasa wracała do mnie w terminie lub z jedno- maks dwudniowym poślizgiem (oczywiście Bartek informował mnie że będzie poślizg odpowiednio wcześniej).
2 maja Boubson poprosił o kolejną pożyczkę, tym razem kwota nieco większa niż poprzednie i kilkudniowy termin zwrotu. Zgodziłem się bo zauważyłem, że chłopak jest konkretny, dodatkowo umawialiśmy się nawet na wspólny wypad na Legię jak będę w Warszawie.
Od tamtej pory kilkukrotnie prosił mnie o przedłużenie terminu spłaty długu, a to z powodu blokady na moneybookers, a to nie otrzymał przelewu na czas od klienta, innym razem sprawy rodzinne. Zgadzałem się ponieważ kasa nie była mi w tamtym momencie niezbędna.
Jednakże ostatnio znalazłem się w takiej sytuacji, że potrzebowałem każdego grosza i zacząłem nalegać aby Bartek zwrócił mi kasę jak najszybciej.
3 czerwca wieczorem obiecał wysłać pierwszą część długu, a resztę w kolejnym tygodniu. Zgodziłem się. Pieniędzy nie doczekałem się do chwili obecnej. Dodatkowo nie mam z Bartkiem żadnego kontaktu, nie odpowiada na priv i smsy (jak się dowiedziałem ostatnio mam tylko numer jego służbowej komórki, a ta lubi często zostawać w pracy).
Nie wiem co mam myśleć o tej sytuacji, z jednej strony jestem wk*****y bo zaufałem obcemu bądź co bądź człowiekowi (który mimo wszystko wydawał się porządnym gościem) i sam jestem sobie winien takiego stanu rzeczy. Z drugiej strony kłębią mi się w głowie dwie myśli:
1) że zostałem „wyruchany” z premedytacją – tej myśli nie będę rozwijał;
2) że chłopakowi coś się stało i dlatego nie odpowiada – nie wydaje mi się aby dla kilkuset złotych dorosły poważny człowiek stawał się złodziejem.
Zaistniałą sytuację opisuję tutaj ponieważ obaj jesteśmy użytkownikami tego forum od dosyć dawna i tu właśnie ta opisane zdarzenia mają swój początek.
Nie mam na celu szkalować ani niszczyć Bartka przez opis tej sytuacji. Nie wiem co się dzieje i stąd ten wpis. Ani on się nie wzbogacił ani ja nie zbiedniałem… chodzi jednak o fakt, że zachowanie z punktu 1 należy piętnować i nie dopuszczać by się powtarzało.
Może ktoś z Was ma jakiś kontakt z Bartkiem i przekaże mu, że z niecierpliwością czekam na wieści od niego. Może ktoś wie co się z nim dzieje i da mi znać. Wiem, że od jakiegoś czasu nie udziela się również na forum...
P.S. Bartek – długo zwlekałem z opisaniem tej sytuacji na forum, wielokrotnie wysyłałem Ci priv i smsy ale jak napisałem w ostatnim smsie wysłanym pół godziny temu – nie mogę już dłużej czekać nie mając żadnego info od Ciebie…
|
Do góry
|
|
|
|
#4725896 - 13/06/2011 15:19
Re: Boubson
[Re: marzano]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
|
1) że zostałem „wyruchany” z premedytacją – tej myśli nie będę rozwijał;
2) że chłopakowi coś się stało i dlatego nie odpowiada – nie wydaje mi się aby dla kilkuset złotych dorosły poważny człowiek stawał się złodziejem.
Dla mnie i wersja numer jeden i numer dwa odpada,,,Jeżeli pieniądze były pożyczone a potem przeznaczone na grę to chyba nie muszę tłumaczyć co się mogło stać,,
|
Do góry
|
|
|
|
#4725901 - 13/06/2011 15:23
Re: Boubson
[Re: eroll]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
|
Osobiście kilka razy kusiło mnie żeby poprosić kogoś o pożyczkę na MB tylko z jednego względu. Jeden mecz zamykał mi bardzo ładny kupon a miałem pieniądze zawieszone w powietrzu (po wysłaniu z buka do banku) i nie miałem kasy na kontrę,,, Oczywiście wtedy mógłbym spokojnie zwrócić bo albo kupon albo kontra dałyby zarobić ale,,,,przez takie sytuacje,które na tym forum miały miejsce nie raz, poprostu sobie darowałem bo zaufanie tutaj tracili nie tacy stali bywalcy jak Ja ...
|
Do góry
|
|
|
|
#4726040 - 13/06/2011 17:12
Re: Boubson
[Re: marzano]
|
Marcos Baghdatis
Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
|
Zanim zaczniemy już kogoś wieszać na forum poczekajmy na jego odzew. Tak dla zasady  być może z Boubsonowej strony wygląda to inaczej, więc z osądami poczekajmy do wyjaśnień - jeśli takowe będą.
|
Do góry
|
|
|
|
#4726049 - 13/06/2011 17:16
Re: Boubson
[Re: dondo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
|
Ale nudy, przecież to już było, kolejny odgrzewany kotlet z tymi samymi wnioskami. No właśnie to miałem na myśli, oczywiście może być różnie,ale były podobne historie, podobne teksty 'a wydawał się taki porządny',,,ale to jest forum bukmacherskie i nawet jeżeli ktoś pożycza z zamiarem oddania,nie chce oszukać,chce nawet oddać z procentem to nie zawsze może.Wtedy zadaje sobie pytanie przyznać się i powiedzieć zarobię i oddam jak będę mógł czy zmienić numer telefonu i palić niemca aż się uzbiera kasę czy w ogóle jej nie oddawać,,,
|
Do góry
|
|
|
|
#4726052 - 13/06/2011 17:17
Re: Boubson
[Re: Piostar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
|
Zanim zaczniemy już kogoś wieszać na forum poczekajmy na jego odzew. Tak dla zasady  być może z Boubsonowej strony wygląda to inaczej, więc z osądami poczekajmy do wyjaśnień - jeśli takowe będą. No narazie nikt od złodziejaszków nie wyzywa,,,tylko takie luźne rozważania bo to nie precedensowa sprawa.
|
Do góry
|
|
|
|
#4726065 - 13/06/2011 17:23
Re: Boubson
[Re: dondo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
Ale nudy, przecież to już było, kolejny odgrzewany kotlet z tymi samymi wnioskami. Chłopie, pożyczałeś na hazard to teraz się martw sam a nie żal na forum, bo to było pewne na 100% (znając historie podobnych przypadków na forum), że tak się to skończy. powodzenia Skąd wiesz na co pożyczałem? I jeszcze raz dla ścisłości - nie twierdzę, że Bartek mnie oszukał/okradł - po prostu nie mam z nim kontaktu od kilkunastu dni i nie wiem co się dzieje, a obiecał zwrócić mi pieniądze już dawno temu. Liczę na to, że przeczyta ten temat (jeśli smsy do niego nie dochodzą) lub ktoś kto zna go bliżej niż ja przekaże mu by się ze mną pilnie skontaktował. Widzicie wpisy w temacie? Już co najmniej dwie osoby piszą, że Boubson jest porządnym gościem i ja też za takiego go wciąż uważam... śmiem twierdzić, że nie narażałby swojego dobrego imienia za pare złotych... ale mogę się mylić i mimo wszystko wątpliwości pewne mam... @Luc Nillis - kwota niewysoka ale tez nie jakieś drobne, zresztą nieważna kwota, ważne są zasady, a te wg Bartka są dla niego najważniejsze...
|
Do góry
|
|
|
|
#4726108 - 13/06/2011 17:42
Re: Boubson
[Re: marzano]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
|
No w takiej sytuacji nie odpisywanie na smsy,wiadomości może tłumaczyć wypadek...i chyba nic więcej. Nie ma się co czarować że komuś popsuł się telefon,nie miał czasu,wyjechał itp itd. Nie znając osobiście człowieka nie da się tego zweryfikować nawet gdyby za tydzień się odezwał, oddał kasę i powiedział że ten wypadek miał,,,wtedy pozostaje wierzyć w człowieka.
ps. Oszukany już zostałeś (co do terminu spłaty)a czy świadomie ,czy był jakiś wypadek,,,
|
Do góry
|
|
|
|
#4726316 - 13/06/2011 18:44
Re: Boubson
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
To nie Boubson się chciał zakładać z kim popadnie na quasi ? Tak to on, i wywiązywał się z tych zakładów... Więc nie skreślajmy go póki co.
|
Do góry
|
|
|
|
#4726348 - 13/06/2011 18:55
Re: Boubson
[Re: marzano]
|
Meldunek: 12/10/2003
Postów: 37054
|
To wpis Boubsona z zapisów do PO tennis z dnia 26.05 zglosze sie, lecz mam na tyle pogmatwana w tej chwili sytuacje rodzinna, ze jezeli nie bede w stanie oddac zadnego typu to bardzo bym prosil o nie banowanie mnie na kolejna edycje... niemniej do konkursu jeszcze ponad 10 dni i mam nadzieje ze dam rade sie ogarnac uprzedzał, że go nie będzie jakiś czas 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|