Boubson nie raz mnie prosił o małą poczyżke czy to na realu czy to na priv?Ale po tym co czytam wiem teraz że dobrze zrobiłem

z pogrubionego wnioskuję, że się znacie a przynajmniej widziałeś gościa na oczy... czy wiesz coś o jego problemach rodzinnych, jakaś "tragedia", która go spotkała w ostatnim czasie?

Znałeś Boubsona w realu? Naprawdę taki cfaniak wielki z niego, że robiłby ludzi na kasę? Czy normalny człek z własną firmą?

Dziś postaram skontaktowac się z jego rodziną i spytac co tam u Bartka słychac Powoli aż do kłębka dojdziemy do niego, bo mamy o nim wszystkie dane, tylko odrobina czasu potrzebna, bo może faktycznie coś mu się stało a my o tym nie wiemy.

priv

jeśli masz maila - wysyłał Ci skan, to spóbuj może na Facebooku go też użył - możesz po mailu szukać możesz też go googli rzucić i zobaczyć czy gdzieś go nie użył

jeśli nie pomoże to zawsze zostaje Krzysztof "Bomba" Rutkowski

mejla mam, którego używa w moneybookers, z tego samego wysłał skan dowodu, na fejsie już został odnaleziony...

hmmm więc są tylko trzy możliwości:
Albo to nie on (np.photoshop),albo coś mu się stało,albo naprawdę ma Was za kompletnych leszczy,,,skoro ani się nie chciał ugadać na raty,ani nie usunął konta na fb,mb

może pojechał na borówki to Szwecji?

może szuka sponsorów na innych forach

dajesz!

Moze zamiast go do sadu ciagnac, to pojechac do tego Bytomia wpierdol spuscic moze znajdzie cos kasy, albo sie nauczy, ze jak sie pozycza, to jak sie oddaje. A jak sie nic nie nauczy, to za tydzien znow pojechac i znow wpierdol spuscic

a potem ciebie policja hajtnie i dostaniesz wyrok za pobicie, pieniędzy nie odzyskawszy,a on będzie sobie hulał po świecie za twoją kasę. Myślę że dla samej satysfakcji nie warto. Windykacja będzie skuteczniejsza

marzano, jeśli się zdecydujesz to priw.

Windykacja... a co mu d.pe wyliżesz że odda?
Wielcy windykatorzy, liczą na farta, może 1 na 100 coś odda to i sukces będzie ..

Chyba nie myslisz że człowiek który prowadzi własną firmą ma czas na to żeby dniami i nocami siewdzieć na QC i pożycza grosze od jakiś ludzi z mecz.pl, ludzie przeciez ten Boubson to jakiś hazardzista drobny i tyle, jak w takie brednie można uwierzyc, ilu z was tutaj prowadzi jakąkolwiek Dzialalnosc gospodarczą, na palcach jednej ręki mozna takie osoby policzyć, Co do Windykacji, na jakiej podstawie chcesz odzyskać należność, przecież prawnie tego nie zrobisz, nie ma to tego żadnych podstaw, gość się wszystkiego wyprze, z tym pojechaniem do niego i spuszczenia mu wpierdol, no to spoko ale chyba tylko dla jakiegoś idioty który nie wie jakie są tego konsekwencje, na dobrą sprawę to może ci się zaśmiać w twarz i zamknąć drzwi przed nosem, jesli Boubson nie będzie chciał oddać to pieniądze są nie do odzyskania, nauczka na przyszłość że pieniędzy się nie pożycza a już napewno nie na takich forach jak to...

... i do tego ma Denko w avatarze

akurat z tą częścią wypowiedzi się nie zgadzam, z resztą owszem.
Podstawą do windykacji może być nawet umowa ustna, a wiadomości i do tego z załączonym skanem dowodu tym bardziej. No ale to tylko teoretycznie napisałem, jak jest formalnie w praktyce wszyscy wiemy, nie ma to nie odda.

Już widzę jak koleś walący ludzi na hajs leci na policje ze skargą pobicia i opowiada wszystkie szczegóły
Wpierdol to jednak nie jest najlepsze rozwiązanie, musi być w stanie zarobić na dług.

W końcu się dodzwoniłem na telefon Bartka i dowiedziałem się, że miał wypadek samochodowy i aktualnie leży na praskim, rozmawiałem z jego bratem, jeśli jest to prawdą to przynajmniej ja zwracam honor, mimo iż czuję niedosyt o takim rozwiązaniu(początkowym, bo pieniążków jeszcze nie mamy) sprawy.

ja poczekam z komentarzem aż przelew zostanie zaksięgowany na moim koncie, a przy najbliższej okazji postaram się wybrać do owego szpitala i pozdrowić Bartka...

odwiedziny - akcja w typie... oddaj kasę albo wyciągam wtyczkę