jaki silnik i jaki model w sensie która generacja galanta ;-)

2.0 GLS

Pilna pomoc potrzebne.. Wrzucę to w dwa działy, bo naprawdę pilne..

Samochód sprowadzony z Niemiec, umowa kupna sprzedaży między Niemcem i osobą X. Sprawy formalne załatwione.

Podczas składania deklaracji w Skarbowym, pani dała do podpisu kartkę "samochód dla celów prywatnych, nie do dalszej odsprzedaży".

Dziś będą tablice, potrzebne ubezpieczenie.

I teraz. Osoba X jest nowym kierowcą, nie ma zniżek. Ja mam pełne zniżki OC i 40% AC. Bym mógł dać swoje zniżki, muszę być współwłaścicielem. W Urzędzie miasta powiedziano nam, że jeśli mam być wpisany w dowód rejestracyjny, to muszę mieć z osobą X podpisany jakiś papier.

Jak to najlepiej rozwiązać? Darowizna połowy samochodu? Muszę to notarialnie robić? Coś mnie to kosztuje? Jak to się ma do podpisanej deklaracji, że samochód nie będzie sprzedawany..?

A może inne rozwiązanie ktoś zaproponuje?

Kto może rzetelnie pomóc?

Panowie,

Szukam czegos malego - tylko na potrzeby miejskie (na trase jest inne auto) - do approx. 6 kPLN.

Na te chwile mam dwa ogolne typy: Swift; Micra lub Mazda 121. Czy na pierwszy rzut oka cos z ponizszych linkow warte jest zainteresowania czy odpada w przedbiegach?

http://poznan.gumtree.pl/c-Samochody-Spr...QAdIdZ299073377

http://www.autotrader.pl/nissan-micra-1996/116065212/
http://tablica.pl/oferta/suzuki-swift-1999-IDeZDF.html
http://tablica.pl/oferta/ekonomiczny-swift-IDcNb7.html
http://tablica.pl/oferta/niezawody-IDdmft.html

Pozdr!

Żeby kupić dobre auto szukaj spoza Poznania. Wielkopolska to zagłębie bitych aut. Pierwsze z brzegu Suzuki 145k przebiegu, no sorry Micra bezwypadkowa a kolor drzwi inny Kolejny Swift rok 99 a przebieg 150k. Sam sobie odpowiedz na pytanie czy ktoś tym autem jeździł 12,5 tyś km rocznie Żadnego z tych aut bym nawet nie oglądał.

Ale też bez przesady... Wyżej wymienione auta to raczej średni pomysł na trasę, stąd 12,5tys km rocznie to żadna wyimaginowana wartość. Nie dajmy się zwariować!

Jak tam chcesz Korver. Na pewno było to trzecie auto w rodzinie, jeżdził nim lekarz w weekendy

Ja wolę żeby sprzedawca powiedział prawdę, co było robione i kiedy. Bywa że nowe auta od dealera jest już po naprawach blacharsko-lakiernicznych, więc niech nikt nie wciska kitu że auto ma 10-12 lat i nic nie było robione i do tego taki przebieg.

Że nienaprawiane/niebite to zgoda, ściemniają aż miło. Ale z przebiegiem w takich autach to nie chce mi się wierzyć, żeby komuś się chciało grzebać. Bo w innych wypadkach to wiadomo, ale do tego trzeba przywyknąć. Auto kupuje się na stan a nie na przebieg. To naprawdę w obecnych czasach ciężko zweryfikować, a można sobie tylko gdybać...

pozdrawiam

Wszystko jest do sprawdzenia. czujnik lakieru + dobry specjalista do tego VIN i już sporo bede wiedzial

Panowie kombi do 19 000 - 20 000 tys. Polecicie coś ?

20 mln to kupa kasy :PP a tak serio to Audi A6 na przyklad polecam w tych widelkach

Lancia Lybra

byle nie z silnikiem 2.5 quattro

panowie bez przesady samochód za 3 tysiące a wy na przebieg patrzycie za taka kase to sie patrzy oby zapalil, i silnik chodzil a nie sprawdzac przebieg.

oczywiście chodziło o 20 tys
Z tych dwóch to wiadomo, że audi jakoś tak przyciąga marką ale ten przebieg mnie przeraża, zaś Lancie mam na wyciągnięcie ręki, (w Dąbrowie Górniczej)
http://otomoto.pl/lancia-lybra-1-9-jtd-oryg-72000-km-C20423727.html

jak z częściami ? w miarę tanie? czy jednak inwestować w audi ? dajmy na to takie:
http://otomoto.pl/audi-a6-1-9-tdi-116-ps-avant-climatron-C20241450.html

nie no z tych dwóch to brałbym audi, co do przebiegu co to jest ponad 200 tysiecy na 10 letnie auto ? ile ty chciałeś 120 ?
nie ma diesli ponizej 200 tysiecy, chyba ze rzeczywiscie jakiegos grata kupimy slabej marki, zreszta ciekawe czy i te 216 to prawdziwy przebieg ;] nie zdziwilbym sie jakby bylo 350 ;]
troche silnik kondon 116km, ale co kto lubi

Panowie potrzebuje waszej pomocy.Szukam jakiegos małego i młodego samochodu,który nie dużo pali.Mój budżet to ok30-32k.Zastanawiałem się nad nowym Suzuki Splash,na który moge otrzymac 7k rabatu.Może coś używanego,chociaż boje się że trafi się bubel.Rocznie robię max10k kilometrów póki co.

od 2 lat latam suzuki '06; kupione w polskim salonie, nie bite, benzyna, aktualny przebieg 150 tys km
przez 2 lata wymienialem tylko eksploatacyjne rzeczy, nic nie stuka nic nie puka...
przy zmianie auta mocno bede sie zastanawial nad kolejnym suzuki.
z czystym sumieniem moge napisac POLECAM!!
"suzuki albo nic"

czasem tak czytając zastanawiam się dokąd świat motoryzacji zmierza...

Nie wiem czy temat dobry, ale mimo to napisze.

Miesiac temu wpadlem w dziure na naszych kochanych polskich drogach, dokladnie to w Lodzi. A ze mam niskoprofilowe opony z przodu to rozje*lem alufelge, w 2 zakladach poowiedzieli mi ze nie zrobia, ze do wywalenia...felge naprawilem - swoja droga polecam prostowanie felg w Pabianicach na ul Warszawskiej. Zlozylem skarge do Zarzadu Drog i Komunikacji, ku mojemu zdziwieniu wyplacili odszkodowanie.

Tak na wszelki wypadek pamietajscie ze warto walczyc z tymy ch*jami bo placimi za to by drogi byly w dobrym stanie a tu dupa.