|  
| 
| 
| 
| #480940 - 10/01/2006 12:44    NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  22/11/2004
 Postów: 5480
 Skąd:  Katowice
 | 
NBA 10.01.2006.
 
  01:00  Cleveland Cavaliers - New York Knicks 
  01:00  Atlanta Hawks - Boston Celtics 
  01:30  Charlotte Bobcats - Houston Rockets 
  02:00  New Orleans Hornets - Detroit Pistons 
  02:00  Milwaukee Bucks - Minnesota Timberwolves 
  02:00  Memphis Grizzlies - Sacramento Kings 
  02:30  San Antonio Spurs - New Jersey Nets 
  03:00  Denver Nuggets - Phoenix Suns 
  04:30  Los Angeles Clippers - Orlando Magic 
 
 - gospodarze na pierwszym miejscu
 - pomocne linki w temcie "LINKI NBA MLB NFL"
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480941 - 10/01/2006 13:08  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  22/11/2004
 Postów: 5480
 Skąd:  Katowice
 | 
ja dzis tak: 
 Denver Nuggets - Phoenix Suns/2/1,95
 New Orleans Hornets - Detroit Pistons/2/1,35
 
 STS 2,63
 
 Nad meczem Devner bym sie mocno mocno zastanawial....gdyby dzis gral Camby. Suns maja problemy z powstryzamniem srodkowych a jakby na potwierdzenie tych slow napisze, ze Marcus w jedynym w tym sezonie pojedynku miedzy obiema ekipami rzucil 33 pkt i byl najlepszym sztrzelcem zespolu. Niewiadomy rowniez wystp Martina. Do tego slaby mecz z Rakietami. Tak sie emczyc ze zdziesiatkowanym Houston, ktory notabene nawet z T-Maciem gral slabo, bo mecz z Toronto to byla niemalze kompromitacja i jedynymi poztytwnymi akcentami w tym meczu byla gra T_maca i Mutombo na tablicach(tu trzeba powiedziec ze Dikembe zagral jak za swoich dawnych swietnych lat i z przyjemnoscia ogladaloi sie jak skacze do zbiorek. Niemial rownych. Suns z kolei w gazie. Mecz z Sa to nie tylko trojkowy popis i fenomenalne dogrania " niczego" do Mariona i piekne alley upy do ktorych juz zdzrylismy przywyknac. To takze nowa twarz Susn i jej defensywa. Konsekwentni, blisko kazdy swego. Gracz SA byli skazane na indywidualne akcje i gdyby nie kilka fantastycznych rzutow Manu i Parkera to wynik bylby jeszcze nizszy. Suns imponuja wiec moim zdaniem nie zagrac 1,95 byloby grzechem.
 
 No bez lidera, zawodnika ktory ich odmienil w tym sezonie, rozgrywajcego Apula, ktory jest na wage skarbu. Bez niego a ekipa z popredniego sezonu a Detroit podranione porazka z Utah powinno od samego poczatku na nch siasc i caly czas kontrolowac sytuacje.
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480943 - 10/01/2006 13:34  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  03/12/2004
 Postów: 11123
 | 
szczerze mówiąć to narazie wybrałem te same mecze co Zabielany, chciałem grać jeszcze Cavs ale kurs mnie jakoś odrzucił, pewnie nie zagra Hughes, słabszy dzień LJ i może być cieżko.Wiadomo że NY może zrobić niespodzianke bo to drużyna nie obliczalna, mają w szeregach bardzo dobrych debiutantów (Lee,Frye,Robinson) którzy coraz bardziej stanowią o sile zespołu.
 
 I chyba dzisiaj skusze się na handi na NY.
 
 Więc dzisiaj na pewno tripel Detroit, SA i Memphis + handi NY.
 
 Ale te handi muszę jeszcze przemyślec.
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480944 - 10/01/2006 13:39  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  28/02/2005
 Postów: 5727
 Skąd:  Bytom
 | 
Quote:
 szczerze mówiąć to narazie wybrałem te same mecze co Zabielany, chciałem grać jeszcze Cavs ale ...
 
 
 
 
 Nie wierze
  
 Buczy po raz pierwszy od dawien dawna sie zgadzamy... nic dobrego z tego chyba nie wyniknie...
  
 A co do Cavs to wcale mnie nie zakoczyles.
  
 Coraz bardziej podobają mi się Celtowie. 3 minimalne porażki z rzędu... a Atlanta ma przeblyski... ale regularnosc jest im obca. A ponadto 2 zwyciestwa z rzedu.
 
 
  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480946 - 10/01/2006 14:02  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  03/12/2004
 Postów: 11123
 | 
Quote:
 
 Quote:
 szczerze mówiąć to narazie wybrałem te same mecze co Zabielany, chciałem grać jeszcze Cavs ale ...
 
 
 
 
 Nie wierze
  
 Buczy po raz pierwszy od dawien dawna sie zgadzamy... nic dobrego z tego chyba nie wyniknie...
  
 A co do Cavs to wcale mnie nie zakoczyles.
  
 Coraz bardziej podobają mi się Celtowie. 3 minimalne porażki z rzędu... a Atlanta ma przeblyski... ale regularnosc jest im obca. A ponadto 2 zwyciestwa z rzedu.
 
 
   
 
 
 
 
 No chyba pierwszy raz
  tylko zobaczymy co z tego wyniknie. 
 Ale te typy wydają sie najpewniejsze. Myślałem jeszcze nad handi na Orlando ale odpuszcze bo nie lubię ich grać na wyjazdach.
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480947 - 10/01/2006 14:04  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   newbie
 
 Meldunek:  13/09/2005
 Postów: 38
 | 
Panowie niewiem czy ktoś tutaj ma z was dostęp do amerykańskich stron typerskich ale eksperci między innymi Marc Lawrence daje na Atlante wogóle obrót na ten mecz jest taki Atlanta 62 procent a na boston zaledwie 38 więc chyba jasne |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480948 - 10/01/2006 14:06  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   newbie
 
 Meldunek:  13/09/2005
 Postów: 38
 | 
Najnowsza wiadomość to ze Tracy Mcgrady niezagra na 90 procent dzisiaj |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480949 - 10/01/2006 14:10  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  28/02/2005
 Postów: 5727
 Skąd:  Bytom
 | 
Quote:
 Typ na SA napewno dobry. Do tego nie zagra Jefferson w NJ. Ale 1,2 przciwko druzynie ktora wygala 10 razy z rzedu jakos wole odpuscic. Pewnie wygraja... ale ten kurs mnie doluje.
 
 
 
 
 Salvador jestes niekonsekwetny.
 
 Kilka dni temu pisałeś, że kursy nie mają dla Ciebie znaczenia... jezeli czujesz ze ktos wygra, to grasz na to niezaleznie od kursu. Co prawda uwazam to za głupote, ale faktem jest, ze tak napisales.
 
 Dzisiaj piszesz, ze Sa wygra, ale kurs Ci nie odpowiada.
 
 Ja tu sprzeczność widze
  
 Czy typ na NO za @1.17 z bobkami jest lepszy od SA @1.25 z Netsami ?
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480951 - 10/01/2006 14:58  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   stranger
 
 Meldunek:  26/03/2005
 Postów: 7
 | 
Charlotte - Houston Typ:1 Kurs:1,85 Toto-mixWydaje mi sie ze Gospodarze musza wrescie przerwac złą passe 4spotkan przegranych, zwlaszcza biorac pod uwage to ze Houston bez Tracy McGrady i Minga.
 
 Cleveland (hc:-8) - New York Typ:1 Kurs:1,90 Toto-mix
 Gospodarze na 18 spotkan na swoim parkiecie tylko 4 przegrane,  a wiemy ze NY na wyjazdach graja cieniootko 3-13. Do Tego Mlody LeBron James jest rzadny zwyciest i poprowadzi swoja druzyne do duzego zwyciestwa. NY 3 ostanie mecze wygrywa i dzis polegnie.
 
 Pozdrawiam
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480952 - 10/01/2006 15:07  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   stranger
 
 Meldunek:  06/12/2005
 Postów: 9
 | 
Cleveland Cavaliers - New York Knicks 1   -   1,25 New Orleans Hornets - Detroit Pistons 2   -   1,35 Los Angeles Clippers - Orlando Magic  1   -   1,45 kursy z STS ---------- Clevland wygra dzis to spotkani bo Knicks nie wygrają 4 z rzedu meczu    Tloki nie przgraja 2 meczu z rzedu, po tej kompromitacji po dogrywce w UTAH to nie wchodzi w gre   A Clippers wygraja bo tak   |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480953 - 10/01/2006 15:20  Re: NBA 10.01.2006. *DELETED* |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  03/12/2004
 Postów: 11123
 |  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480954 - 10/01/2006 15:20  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   veteran
 
   Meldunek:  04/07/2004
 Postów: 1521
 Skąd:  Tam gdzie diałbeł mówi dobrano...
 | 
Quote:
 
 
 LAC - Orlando.Tu chyba w jakims supercombo zaryzykuje 2. Clippesi kiepsciuko. Niby Orlando tez nic nie gra, ale ja sie upieram pry swoim ze w tj druzynie drzemie wielki potencjal. Tylko kiedy sie obudzi. Jedyny ich problem to center Battie. Ale jak moj faworyt Howard tylko dostanie kogos do pomocy na talicach to ta ekipa bedzie szalec. Cos mi mowi ze kiedy nadejdzie zmierzch i konec ery SA szybko narodiz sie nowa "Magiczna sila" i przejmie paleczke po ostrygach.
 
 
 
 
 No właśnie! Co się dzieje z Cato. Przecież w nim drzemie olbrzymi potencjał rozwojowy, to on powinien być centrem pierwszej piątki. Świetna skoczność, dużo bloków i zbiórek. Pytam się? To ja się pytam? GDZIE JEST CATO?
  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480955 - 10/01/2006 15:24  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  13/01/2004
 Postów: 29182
 | 
Quote:
 Panowie niewiem czy ktoś tutaj ma z was dostęp do amerykańskich stron typerskich ale eksperci między innymi Marc Lawrence daje na Atlante wogóle obrót na ten mecz jest taki Atlanta 62 procent a na boston zaledwie 38 więc chyba jasne
 
 
 
 
 
  
 Jakby wyniki meczów układały sie po obrotach,to na naszej planecie nie przetrwałby żaden bukmacher,bo wiekszość graczy by wygrywała
  
 Wiele juz widziałem "rewelacji" w tym temacie,ale takiego uzasadnienia predykcji jeszcze nie
  
 Swoja droga to z drugiego postu wynika,ze T-Mac na 10% zagra
  
 Prosze innych userów o wypowiedzi,czy moderatozy maja ingerować w merytoryczna wartość postów czy pilnowac tylko obyczajowości
   
 Zawsze tematy dzienne trzymały poziom,chciałbym by tak zostało,ale napiszcie czy i Wam na tym zalezy.
 
 Pozdrawiam
 
 amk
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480956 - 10/01/2006 15:26  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  13/01/2004
 Postów: 29182
 | 
Quote:
 ciekawe uzasadnienie Clippers wygra bo tak
 
 
 
 
 
  
 Tia....inny "ekspert" napisał,żeby miećw d**** kontuzje.
 
 Hmm...jakas nowa jakość w analizowaniu NBA ?
  
 Oj,pójda w ruch nożyce
  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480957 - 10/01/2006 15:34  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   stranger
 
 Meldunek:  06/12/2005
 Postów: 9
 | 
Moze i warto zagrac na Hawks??oststnie 2 mecze to zwyciestwa:
 pokonali na wyjezdzie wlasnie BOSTON 103:98 i u siebie pokonali Orlean 101:93.
 
 No i kurs taki zachecajacy bo 1,85.
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480958 - 10/01/2006 15:40  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  22/11/2004
 Postów: 5480
 Skąd:  Katowice
 | 
Quote:Gra na lewym aucie
 
 
 No właśnie! Co się dzieje z Cato. Przecież w nim drzemie olbrzymi potencjał rozwojowy, to on powinien być centrem pierwszej piątki. Świetna skoczność, dużo bloków i zbiórek. Pytam się? To ja się pytam? GDZIE JEST CATO?
   
 
 
  A tkpowaznie lecy kontuzjowane ramie, wroci w lutnym i bojcie sie rywale  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #480959 - 10/01/2006 16:02  Re: NBA 10.01.2006. |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  05/03/2004
 Postów: 5934
 Skąd:  http://fozzie.blogabet.com/
 | 
Quote:
 ...Pewnie wszysc podniecja se ze Houston bez najwaznijesych graczy, ale czy ja  wim czy Alston, Head, Wesley, Switch i Diekembe to gorsi zawodnicy od tych z charlotte bez Kinghta i okafora?...
 
 
 
 
 Ja tam sie nie podniecam, ale statystyki sa bezlitosne, a z tych wynika, ze Houston grali juz 8 razy bez T-Maca no i 8 razy przegrali, więc mysle, ze dzisiaj nie odstapia od reguły i zrobia to poraz dziewiąty...
 |  
| Do góry |  |  |  |  
 |  |