na studiach bylem na wykladach z kumplami, i siedzialem na koncu mojej grupy a obok mnie siedziala dziewczyna, ja czytalem gazete "tylko piłka" i tygodnik STS

po 5 minutach dziewczyna zaczela rozmawiac na temat zakladów

grala w tym czasie o 3 lat i mowila ze jest na +

opierala sie na inuticji i sledzeniu wynikow, mowila ze nie wchodzi w zaklady ktorych nie zna np. snooker czy rzut kamieniem w dal :D, tenis i ew. pilka nozna, jak sie turniej zaczynal to nie grala 1 rundy tylko najpierw sledzila zawodnika/ zawodniczke i oceniala szanse

taka widac byla chlodno podchodzaca do zakladow

ale do zakladow tylko chlodno
