Miami Heat - Indiana Pacers 1 1,30 70%
Miami Heat - Indiana Pacers (-7.5/+7.5) 1 1,85 55%
Indiana Pacers ma sposób na Miami

) Indiana wygrała 14 spośród ostatnich piętnastu pojedynków z Miami w sezonie zasadniczym :szok: W tym sezonie Pacers pokonali nawet Miami dwukrotnie i w Indianie i w American Airlines Center. Były to 2 pojedynki w listopadzie, zakończone zwycięstwami 105-102 i 95-90. Ale jest jedno ale. Indiana miała wtedy Rona Artesta, a więc jednego z lepszych defensorów w NBA (jeśli nie najlepszego). Indiana wytransferowała Rona na zupełnie innego zawodnika - snajpera Peje Stojakovicia. Ale nie wiem czy to się opłaciło, bo Indiana ostatnio wygrała 2 mecze z rzędu dopiero miesiąc temu :zdegustowany: Choć przyczyną nie musi być oczywiście tylko ten transfer. Indiana ma ogromne problemy z kontuzjami podstawowych graczy.
Indiana wygrała w ostatnim meczu 92-79 z Philadelphia (a więc według reguły bez 2 zwycięstw z rzędu ... wiadomy wynik spotkania z Miami

) Ale co chciałem powiedzieć apropo tego meczu. W pierwszej piątce od dwóch miesięcy zagrał Jarmaine O'Neal i Jamal Tinsley. Po raz pierwszy dopiero fani Pacers zobaczyli taką wyjściową piątke o jakiej marzyli, a więc: J Tinsley, S Jackson, P Stojakovic, J O'Neal i J Foster. Jest to optymalna piątka i trzeba powiedzieć że bardzo mocna, ale obecnie nie są w formie Pacers.
Liderami Indiany w meczu z Pacers był S Jackson z 23 pkt i P Stojakovic z 18. A Indiana skończyła sesje trzech meczy domowych z bilansem 2-1 i tym samym zrównała się bilansem z Washingtonem na piątym miejscu na Wschodzie. Jeszcze chciałem słówko o tym dlaczego Indiana nie jest w formie :] Najpierw ochrzanie Stojakovicia %-) Ten kolo jest jednym z najlepszych koszykarzy w lidze jeśli chodzi o skuteczność rzutów za 3. W meczu z Philą trafił raz na 8 prób za 3 :zdegustowany: a w ostatnich czterech meczach jego skuteczność from down-town wynosi 2/18 :k: Po za tym trener Carlisle był zadowolony ze zwycięstwa z Philą, ale na pewno nie z 29 strat jakich jego podopieczni popełnili (rekord sezonu tego zespołu). Dlatego nie są w formie Pacers.
A Miami wygrało 11 kolejnych pojedynków na własnym boisku z przeciwnikami ze wschodu (Indiana to przedstawiciel wschodu). Heat pokonali ostatnio Charlotte 114-93 w tak przekonującym stylu że Shaq i Wade siedzieli na ławce już w czwartej kwarcie. Oczywiście pokonanie Bobków to nie wyczyn, ale styl sie liczy

Miami jest obecnie osłabione poprzez kontuzje zmiennika Shaqa - A Mourninga. To doświadczony gracz, w każdym meczu daje z siebie wszystko zawsze zapakuje ładnie i zablokuje pare rzutów

Ale dzielnie go zastąpił M Doleac, który trafił 5 na 8 rzutów. Miami ma zapewniony już udział w play offach, ale myśle że będą chcieli przełamać tą złą passe z Indianą. Nie jest to pewniak, ale za średnią stawke można zagrać.
New Jersey Nets - Phoenix Suns 1 2,20 75%
New Jersey Nets - Phoenix Suns (+2.5/-2.5) 1 1,85 85%
Bardzo fajny kursior na Netsów :cwaniak: Spotkanie liderów dywizji. Nets wygrali ostatnie 8 meczy :respekt: i to nie z byle kim. Phoenix w niedziele zapewnili sobie awans do play off, ale nie sami tylko porażką Hornets z Lakersami. Jest to 16 awans Słońc do play off w ich zaledwie 18-letniej historii klubu. Ale wyjazdem do New Jersey rozpoczynają sesje pięciu ciężkich wyjazdów z zespołami ze wschodu. Po za dzisiejszym spotkaniem czeka ich m.in. spotkanie w Detroit.
New Jersey są w wybornej formie, jak już wspomniałem wygrali ostatnie 8 spotkań, a ostatnio, wczoraj pokonali Detroit na wyjeździe :respekt: 79-94. Wygrali mimo nienajlepszej skuteczności - 37% z gry to nie jest powód do dumy, ale liczy się zwycięstwo i świetna postawa w obronie gdyż wynik zdobyty przez Detroit - 74 - jest to ich najgorszy występ w sezonie. A można twierdzić że passa Nets się przedłuży bo następne 6 z siemiu spotkań Nets gra w Continental Airlines Arena, gdzie wygrali tu 4 ostatnie pojedynki, a padały tu takie zespoły jak np Dallas.
Phoenix wygrało ostatnio 2 mecze, ale zwycięstwa z Denver i Portland u siebie nie można uznać za wielki wyczyn. A poprzednie wyjazdy nie przemawiają pozytywnie za Suns, bo przegrali w Utah i San Antonio. Do składu Phoenix powrócił ostatnio ich gwiazdor - Amare Stoudemire. Pierwszy występ był udany 20 pkt i 9 zbiórek, ale w następnym meczu było gorzej - tylko 6 pkt i 5 zbiórek w 17 minut. Ale nie wymagajmy od jego zbyt wiele od niedawna powrócił do ligi.
Nets na fali, Phoenix nie najlepiej ostanio na wyjazdach, a więc typuje gospodarzy for win.
Utah Jazz - New Orleans Hornets no bet
Oba zespoły nie są w formie i robie tu pas, choć myśle, że Jazzmani powinni wygrać
Golden State Warriors - Washington Wizards (+1.5/-1.5) 1 1,85 90%
Podobny kurs na wygraną bez handicapu bo według buków nie ma faworyta a według mnie jest i to wieelki :]
Golden State wygrało wczoraj bardzo ważny mecz, w Sacramento z Kings wygrali 90-83 i dzięki tej wygranej do ostatniego ósmego miejsca premiowanego awansem do play off (a miejsce to okupują właśnie gracze Sacramento) brakuje im "tylko" czterech gier. Może "tylko" to za dużo powiedziane, ale są bliżej celu niż przedwczoraj

Warriors do play offów awansowali ostatnio w sezonie 1993-94, w tym sezonie zaczęli z wysokiego C bo rozpoczęli sezon od bilansu 12-6, ale następnie było już gorzej bo bilans 18-32 ma się nijak do formy z początku sezonu.
Dzięki 18 punktom M Dunleavy i 17 A Foyle'a Warriors pokonali Kings 90-83 i na ciężkiej sesji wyjazdowej osiągnęli niezły bilans 2-1. Warto odnotowania jest to że Sacramento wygrało 14 ostatnich meczy w domu, a drugie zwycięstwo było w Dallas, a więc Wojownicy są w wybornej formie. Derek Fisher zdobył z Kings 16 z 17 punktów w drugiej połowie, a skuteczność za 3 miał wyborną - 4/5. Fisher zastępuje pierwszego rozgrywającego zespołu Barona Davisa, który boryka się z kontuzją i nie gra już od pięciu spotkań. A wracając do wygranego meczu z Dallas to był przepiękny mecz

Novitzki dla Dallas zdobył 51 pkt, a J Richardson w ostatniej sekundzie przeprowadził niewiarygodną akcje przebiegł od swego kosza do linii rzutów za 3 zrobił przed tem piwot i wygrał mecz dla Golden State 122-121. To było jedne z najlepszych zagrań sezonu.
Washington w ostatnich sześciu meczach przeplatał zwycięstwa z porażkami, ale w ostatnich jedenastu wyjazdach mają bilans 3-8

W tabeli wschodu Wizards zajmują piąte miejsce egzekfo %-) z Indianą. Ostatnio Washington dostał lanie w LA od Clippersów 101-116. Czarodzieje są obecnie na sześciomeczowej sesji wyjazdowej, wyjazd do Oakland jest im wyjazdem nr 3. Wahania formy widać w rzutach za 3, w wygranym spotkaniu z Jazzmanami rzucili 16 razy za 3 (rekord klubu) by w następnym meczu w LA trafić 5 z 24 rzutów from down-town. Gwiazdor Wizards - G Arenas trafił tylko 5 z 16 rzutów i raz na 7 rzutów za 3. Sądze że wahanie formy Wizards w spotkaniu z Warriors pójdzie w dół a nie w góre :]
Typy by
Fisher 
linka nie podam, poniewaz to konkurencja
