nie pij tego, to gorsze gówno niż zwykła coca cola

ps. Oczywiście jeżeli masz na myśli regularne picie bo od święta nie zaszkodzi.

szczupak, sandasz, jaź, kleń, sazan ... żadna ryba nie smakuje tak dobrze, jak złowiona "własno" ręcznie

zgadzam się

Przyznac sie, kto zarl suple od Cybera?

Chyba tylko white nyga kiedys wspominal.

Kolejna aferka:)

O co chodzi?

O co chodzi? [/quote]

Cyber to Polak mieszkajacy w USA.
Robi suple i sprzedaje je tylko u nas. Oczywiscie wszystko nielegalnie w oparciu o slupy itp
Do supli robionych w garazu dosypuje rozne przeterminowane syfy, ph i inne gowna.
Ale towar od lat schodzi mi niezle.

To m in jego suple reklamowal swego czasu Burneika (pozniej ich wspolparaca sie zakonczyla).
Aktualnie Cyber prowadzi wojne z reszta świata starajac sie im udowodnic, ze wszystko jest w najlepszym porządku

No to wkopałeś się teraz niczym matka Madzi z Sosnowca

A tak na serio to udowodnił mu ktoś, że faktycznie robi wałki czy to tylko domysły ? Bo ja nie słyszałem, żeby jakieś firmy robiły badania jego produktów i wykryły nieprawidłowości, ale może akurat nie trafiłem na takie info.

Miało być "mu".
Ja tego nigdy nie zarlem.
Co ciekawe on to masakrycznie drogie ma.

Cybera sypneli jego kompani, ktorzy razem z nim oszukiwali innych, a jak zaczely sie problemy z prawem to zrobili wielkie halo.
Cyber oczywiście prezentuje jakies filmy aby pokazać jak produkuje te swoje suple.
Generalnie gosc sie coraz bardziej pogroza, ale towar nadal schodzi, wystarczy zobaczyc na allegro.

Jemu to chyba badaja laboratoria w Kolumbii

Zobacz sobie na jego filmy na YR masakra;D

I kolejna kwestia w której nie mając argumentów mówisz to co wszyscy na innych forach (SFD, body-factory, kulturystyka)...

Nie żebym bronił Cybera bo wygląda on na strasznego cfaniaka, który mozliwe ze wciska ludziom najwiekszy syf, zeby tylko zarobic, ale na to tez nie ma zadnych dowodow. Jedna osoba, ktora wspolpracowala z nim od kilku lat i zarla tych supli wiecej niz ryzu i kurczaka nagle pisze, ze w suplach jest syf itd. Dziwne tylko ze byl tam miesiac czasu i nie potrafil nakrecic zadnego filmiku ktory o tym swiadczy, oprocz jednego na ktorym sam przesypuje odzywke na stoliku kuchennym, i to ma byc dowod? Albo jakas gruba afera na 6,5 miliona... Gdyby tak bylo to watpie zeby jeszcze pisal ze swojego komputera w Polsce, wielkie halo a dowodow brak, filmiki, oskarzenia potrafi wrzucac a najpowazniejsza rzecz - zero dowodow... Troche obiektywizmu sie przyda kazdemu... Nawet jesli oskarzenia sa do osoby, ktora jest kretaczem i cfaniaczkiem...

Krotko mowiac lupus, przestan przesiadywac na tych forach bo zaczynasz gdakac tak jak oni A jak byla afera z bialkiem sfd to co? Nie pamietaja juz jak im sypali syf? Kazdy waluje jak sie da, jedno wychodzi, drugie nie a do tej pory z afery sfd i cybera poki co dowody byly tylko na ta sfd, jesli chodzi o kwestie supli, bo to ze np cyber nie ma firmy zarejestrowanej czy jakis znakow towarowych - szczerze mowiac malo mnie to obchodzi, kwestia co i jak sypie do supli...

Czytam se to najczesciej do obiadu dobra lektura, tak jak soja gate czy walek abnexenem.

Sa osoby, ktore sie skarzyly na zdrowie po zjedzeniu supli Cybera.
Ale nadal ma silna grupe osob, co to beda kupowac.

Bo tak to jest, ze dopoki nie bylo informacji o walkach itd to wszystko bylo cacy i kazdy rosl po jego suplach. To samo bylo z soja sfd, dopoki nie wyszla afera, kazdy zachwalal jakie to swietne bialko, ze swietnym skladem w idealnej cenie... Wyszla afera i nagle polowa osob czula dziwny posmak, nastepna polowa miala jakies inne dolegliwosci. Tak samo jest tutaj. Ja tam nie polecam kupowac jego supli, tymbardziej tych w pouchach,ale kazdy ma swoj rozum i robi co chce, natomiast revange nie jest jedyna firma "krzak", jest tego troche w roznych sklepach i skoro utrzymuja sie na rynku tzn ze ludzie to kupuja, bo oszczedzaja 5 zl na paczce...

Witam

Jaką herbate zieloną polecicie na odchudzanie ??
Nazwe i cena prosze o podanie

chce przejsc ze splitu na FBW( moze 5x5?) albo push/pull/legs. Cwiczy ktos tymi planami? Moze cos polecicie ?

Jeszcze bardzo mało brakuje do osiągniecia celu, jest sens 2 razy dzienie truchtać raz z samego rana a w dni treningowe po siłce ?
Czy lepiej w dni nietreningowe wogule nie biegać ?